23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Depresja
 Drukuj temat
czy depresja jest uleczalna?
martyna
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 16/12/2011 18:30
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Jak myślicie czy można się całkowicie wyleczyć z depresji ?
tak raz na zawsze?
ja myślę że nie a Wy ?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
sigma
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 16/12/2011 19:01
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Ja nie mam wątpliwości, że można Smile
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
tajfunek
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 16/12/2011 19:16
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

Wierzę w remisję, w całkowite wyleczenie nie.
 
Pogodna
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 16/12/2011 19:24
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

Chciałabym, żeby to była prawda
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać.
 
teczacpt
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 16/12/2011 23:28
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Zdecydowanie-jest uleczalna
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
Perfidia
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 17/12/2011 01:15
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Mam wątpliwości czy to pytanie ma sens z dwóch powodów.

1. Ze względu na to to, jak duży wpływ na odpowiedź mają osobiste przeżycia i chwilowy stan danej osoby.

2. Jak wiadomo psychiatria nie jest nauką ścisłą. Granice poszczególnych chorób/zaburzeń są dość zamazane. Czy każdy przypadek leczony jako depresja jest nią w rzeczywistości? Jak często to, co wygląda na depresje jest tylko zespołem objawów bardziej fundamentalnych problemów? Do tego dodajmy, że depresja może mieć różną postać.

A na koniec cytując poetę:
[b][i]Nie ma takiej rury na świecie, której nie można odetkać.[/i][/b]
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Makro
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 17/12/2011 01:54
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Epizod depresyjny w ciągu życia ma około 40% populacji. Jakoś nie widzę, aby tak wiele osób w tym stanie trwało.
Depresja:
a)mija samoistnie;
b)pewnie minęłaby samoistnie, gdyby nie przyśpieszyły tego leki;
c)u części osób (niewielkiej) depresja utrzymuje się w postaci skąpo-objawowej;
d)utrzymuje się przez całe lata ( rzadko )
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
martyna
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 17/12/2011 07:20
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

a ja widzę wokół coraz więcej ludzi smutnych pernamentnie smutnych czy im to minie? nie sądzę.

Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
teczacpt
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 17/12/2011 07:37
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Martyna-piszesz o sobie?Ja wyczytałam "jestem pernamentnie smutna". Nie sądzę żeby mi minęło.

Ja patrzę na depresję w taki sposób,że często jest to zablokowana złość.Z pacjentami,którym zawsze na początek polecam psychiatrę, pracuję głównie nad odblokowaniem złości.(żeby nie było wątpliwości-proszę nie traktować moich słów jako reguły).\
A smutek-bywa....i nie zawsze jest depresją
Edytowane przez teczacpt dnia 17/12/2011 07:38
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
martyna
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 17/12/2011 08:25
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

nie o sobie o otoczeniu , ja jestem zdrowa i nic mi nie jest reszta to tylko słabość i życie, z którym sobie daje bądź nie radę.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Perfidia
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 17/12/2011 08:49
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote]ja jestem zdrowa i nic mi nie jest[/quote]

gratuluję
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Czader
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 17/12/2011 11:45
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[i]Jak myślicie czy można się całkowicie wyleczyć z depresji ? [/i]

Moim zdaniem z depresją jest jak z wrastającym paznokciem. Coś z nią trzeba zrobić, ale nie ma się gwarancji na to że znów nie zacznie wrastać.
Można z nią żyć.

[i]a ja widzę wokół coraz więcej ludzi smutnych pernamentnie smutnych czy im to minie? nie sądzę[/i]

Przecież mogą być różne powody tego smutku.
Od zwyczajnego "sezonowego" ( jesienna deprecha naprzykład) po "kryzys gospodarczy". Nie wszyscy smutni ludzie cierpią na depresję.

[i]ja jestem zdrowa i nic mi nie jest [/i]

Twój wątek jakoś tego nie potwierdza, więc jakoś Ci nie wierzę Smile
 
Alia
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 17/12/2011 14:26
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

Znam przynajmniej jeden przykład, że można - moja siostra wyszła z depresji. Od tego czasu minęło kilkanaście lat, a ona jest szczęśliwa.
 
Nieustraszona
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 17/12/2011 19:16
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Da rade wyjsc z depresji, przynajmniej w ostrej wersji.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 01/02/2012 11:21
Rozgrzewający się


Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

ja myśle ze to zależy od nas, jeżeli chcemy z niej wyjść rto bedzie dla nas możliwe, chociaż ja czesto sie spotykam z nowymi kryzysami życiowymi z którymi nie potrafie sobie radzić ale ide do przodu, czasem jestem smutna.
 
Diuna
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 01/02/2012 15:21
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Niektórzy maja ciężko i są na dodatek wrażliwi. Jeśli dodać do tego tendencje do samoukarania, to z wyjściem z depresji może być problem- tym bardziej, że wiąże się to z przyjęciem pewnych iluzji na temat świata (Dowiedziono, ze jednostki zdrowe tworzą ich więcej- wyczytałam w jakimś podręczniku akademickim). Wyjście z Depresji może być skutkiem intensywnej pracy nad sobą, zmiany sytuacji życiowej, ewentualnie zmiany Fazy Depresyjnej na inną, Hipomaniakalną na przykładWink. Więc z depresji wyjście jest.
Pytanie tylko, czy dla wszystkich.
Srutututu, pęczek drutu
 
Czader
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 01/02/2012 15:31
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote] czasem jestem smutna [/quote]

Tak zupełnie na marginesie: to że czasem ktoś jest smutny nie oznacza od razu że cierpi na depresję, tak samo jak bycie wesołym nie oznacza od razu hipomanii.

[quote] Niektórzy maja ciężko i są na dodatek wrażliwi.[/quote]
A niektórzy mają lekko i są przewrażliwieni Pfft a jeszcze niektórzy nie zastanawiają się wcale nad tym co czują, po prostu żyją dalej, fakt pozostaje faktem na depresję mogą zachorować wszyscy.
 
Diuna
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 01/02/2012 17:27
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Czader, czy wszyscy? Owszem, depresja atakuje bez względu na pochodzenie, status, płeć, czy wiek. Jednak wydaje mi się, że pewne jednostki, są na nią bardziej narażone- te z dysfunkcyjnych rodzin na przykład. A dysfunkcja nie zawsze związana jest z patologią w potocznym znaczeniu.
Srutututu, pęczek drutu
 
sigma
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 00:35
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

...a co za tym idzie - niemalże każda rodzina jest jakośtam dysfunkcyjna Wink
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Diuna
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 00:49
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Sigma, ale niektóre jakby bardziej.
Trzeba pamiętać też o bonusie w postaci skłonności uwarunkowanych genetycznie.
Edytowane przez Diuna dnia 02/02/2012 00:50
Srutututu, pęczek drutu
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Depresja i dziwne zachowania Depresja 7 30/12/2021 13:07
Ciągle jeszcze ten świat jest piękny Nasze wątki - część otwarta 988 17/10/2021 13:18
czy po ed można się odchudzać? Zaburzenia odżywiania 12 06/09/2021 20:51
Czy z diagnozą F20 można być szczęśliwym ? Schizofrenia 34 06/07/2021 06:05
czy można rozładować ogromne napięcie w borderline? Zaburzenia osobowości 3 28/05/2021 13:44

51,672,701 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024