22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia osobowości
 Drukuj temat
schizotypia - osobowość schizotypowa
Klusia
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 16/08/2012 00:15
Rozgrzewający się


Postów: 18
Data rejestracji: 15.08.12

Kilka osób chciało się dowiedzieć czym jest schizotypia, więc pozwólcie że trochę o sobie napiszę. Smile A może jest tu ktoś z taką samą diagnozą?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_schizotypowe - opis z wikipedii, pasuje do mnie jak ulał. Na przestrzeni 15 lat miałam wszystkie opisane tam objawy.

Moja choroba zaczęła odzywać się kiedy miałam 11 lat, czyli zaczęłam dorastać. Pojawiły się kłopoty w szkole, kłopoty z nauką konkretnie oraz pierwsze objawy z wikipedii - dziwaczne zainteresowani i myśli. Nie mogę wam niestety napisać o co dokładnie chodziło, ale byłam dość dziwnym dzieckiem. Przez cały okres szkolny nie miałam praktycznie żadnych przyjaciół, z nikim nie znajdowałam wspólnego języka, żyłam w swoim własnym świecie. W podstawówce i gimnazjum byłam wyśmiewana i gnojona przez inne dzieci, nikt nigdy mi nie pomógł - nauczyciele nie lubili mnie, bo źle się uczyłam i byłam INNA. Nie zliczę, ile poniżeń i przykrości spotkało mnie przez cały ten czas...
Ciągano mnie przez lata po różnych psychologach z powodu moich problemów z nauką, ale żaden nic nie stwierdził, mimo że w liceum już w pełni kwalifikowałam się do leczenia psychiatrycznego.
W gimnazjum zaczęłam mieć pierwsze poważniejsze lęki, zaczęłam bać się wychodzić z domu. W III klasie przeżyłam rok bardzo silnego stresu (sprawa związana z ojcem i jego alkoholizmem). Pojawiły się u mnie wrzody żołądka i coś, o czym jeszcze wtedy nie wiedziałam - pierwsze objawy psychotyczne. Liceum to była już równia pochyła. Byłam przekonana, że cała klasa przeciw mnie spiskuje, że ludzie mnie nie lubią lub wręcz nienawidzą, miałam straszne wahania nastrojów, byłam bardzo agresywna. Zatraciłam się całkowicie w swoich zainteresowaniach, pojawiły się urojenia wielkościowe. Zaczęłam widzieć kamery w różnych miejscach.
Z trudem zdawałam z klasy do klasy i robiłam wszystko, byle tylko nie iść do tej szkoły. Nauczyłam się nawet chorować "na zawołanie". Strasznie źle się tam czułam... Myślałam, że kiedy skończę liceum i pójdę na studia to się zmieni. Niestety się nie zmieniło. Po pierwszym roku zawaliłam studia.
Pomału zaczęło do mnie dochodzić, że coś jest nie tak i chyba powinnam zacząć się leczyć. W lecie 2006 miałam epizod quasi psychotyczny i wtedy zdecydowałam się iść szukać pomocy. Trafiłam najpierw do psychologa, a ten po dwóch czy trzech wizytach skierował mnie do psychiatry. Zaczęłam brać neuroleptyki. To był rok 2006. Na początku roku 2007 trafiłam na dzienny oddział psychiatryczny. Spędziłam tam pół roku i to naprawdę był wspaniały i bardzo konstruktywny czas. To tam nauczyłam się wszystkiego od nowa.
Po opuszczeniu dziennego poszłam do szkoły policealnej, którą udało mi się skończyć. Potem pracowałam, co było dla mnie koszmarem, ale nie chcę o tym mówić, może innym razem. Obecnie studiuję i, bogatsza o masę doświadczeń, staram się nie powtarzać błędów z przeszłości.

Moje samopoczucie jest różne. Obecnie jestem na dawce podtrzymującej, nie mam praktycznie żadnych objawów psychotycznych od bardzo długiego czasu, ale ostatnio dokuczają mi lęki i nawał myśli, także muszę się pilnować.
Tak mniej więcej przedstawia się moja historia. Dziękuję wszystkim za uwagę. Smile
Edytowane przez Klusia dnia 16/08/2012 12:04
 
chaos
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 09/11/2012 20:12
Rozgrzewający się


Postów: 23
Data rejestracji: 08.11.12

Witaj.
Czytam ten tekst i się zastanawiam nad paroma wyrażeniami których użyłaś. Psychiatra u mnie podejrzewał właśnie osobowość schizotypową, i nawet wspominał mi kilka razy, że jeżeli czegoś nie zrobie to grozi mi psychoza.
Uważam się za ciężki przypadek, a jednak kompletnie nie wiem co ta psychoza do końca oznacza. Neuroleptyki ? Co to takiego ? Urojenia wielkościowe ? Dziwnie się to czyta.
Ale to tylko tak na marginesie.
Zastanawiam się skąd u Ciebie (a z tego co widać sporo przeszłaś) bierze się chęć walki o siebie, o to by uczyć się jak to ujęłaś "wszystkiego od nowa". Skąd ta motywacja... ?
 
Alia
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 10/11/2012 15:54
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

Neuroleptyki to rodzaj leków stosowanych w leczeniu chorób psychicznych:[url]http://online.synapsis.pl/Podzial-lekow-psychotropowych/Leki-neuroleptyczne.html[/url]

[color=#006600][small]poprawiłam linka - s. [/small][/color]
Edytowane przez sigma dnia 10/11/2012 23:58
 
chaos
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 12/11/2012 23:13
Rozgrzewający się


Postów: 23
Data rejestracji: 08.11.12

Alia, dziękuje za linka. Trochę przyznam chciałem trochę sprowokować autorkę do rozmowy.
Neuroleptyków nigdy nie brałem chociaż miałem w życiu sporo schiz i urojeń.
 
Rat
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 13/11/2012 01:10
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

[b]Alia[/b] bardzo się z Tobą nie zgodzę !!
wyciszenie , sedacja , lepszy sen .... i choroby psychicznej mieć nie trzeba by takowe leki były przepisane .
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
Alia
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 13/11/2012 08:43
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

Rat - zacytowałam tylko to, co było w linku ze strony Synapsis.
 
slant
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 27/09/2014 21:24
Rozgrzewający się


Postów: 42
Data rejestracji: 24.07.14

Mechanizmy działania:
[u]Częściowo tylko poznane[/u]. Jest interesującą sprawą, że [u]leki o różnych mechanizmach działania powodują podobne efekty kliniczne. Głównymi miejscami działania[u] zdają się być[/u] układ limbiczny, układ nigrostriatalny, kora przedczołowa. Uwielbiam szczerość tych[u] naukowców[/u]

 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
osobowość schizoidalna Zaburzenia osobowości 6 06/11/2021 18:16
Osobowosc neurotyczna Zaburzenia osobowości 1 04/12/2019 19:18
Osobowość chwiejna emocjonalnie ale jaka? Zaburzenia osobowości 24 10/09/2018 11:04
Osobowość paranoidalna a dziecko Depresja 5 14/12/2016 11:41
Osobowość narcystyczna Zaburzenia osobowości 28 18/10/2014 22:31

51,661,704 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024