22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
 Drukuj temat
Farmakologia czy psychoterapia?
ef
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 18:41
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

też myślę, że leki nic nie przyklejają... one stabilizują, ale to nie jest tak na pstryknięcie palcami. u mnie np. spowodowały chęć wstania z łóżka, a to już jest coś i to, że nie mam myśli s, nerwobóli... a to jest jeszcze większe coś.
i teraz:
leki zrobiły swoje, teraz jest moje pole do popisu. czyli praca w terapii. rok się z tym nosiłam, mówiłam, że nie, żadnej terapii, nigdy, poradzę sobie sama, ale to wynikało z lęku przed wejściem w relację, przed uzależnieniem się od terapeuty, przed rozpieprzaniem wszystkiego. ale już mi przeszło i się zdecydowałam na ten wysiłek. myślę, że warto.
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
Rat
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 19:31
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

[quote][b]Ifona napisał/a:[/b]
Anise candy, gdyby leki przyklejały uśmiech to chyba bym się od nich uzależniła Grin J[/quote]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/7/prozacb.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/8554/prozacb.th.jpg[/IMG][/URL]


Wink
Jeśli nie wychodziłabym z domu , chciałbym coś sobie/innym zrobić
na bank pierwsze kroki to jednak psychiatra .
A reszta mojego zdania jest kilka postów wcześniej Smile
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
york
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 19:38
Awatar

Medalista


Postów: 559
Data rejestracji: 15.12.10

Ja nie funkcjonoewalabym bez lekow. A tak przynajmniej pracuje
Są myśli, słowa nawet, które trzeba głośno wypowiedzieć, aby nas straszyć przestały
 
Pogodna
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 20:36
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

[quote][b]Rat napisał/a:[/b]
[quote][b]Ifona napisał/a:[/b]
Anise candy, gdyby leki przyklejały uśmiech to chyba bym się od nich uzależniła Grin J[/quote]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/7/prozacb.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/8554/prozacb.th.jpg[/IMG][/URL]

Mój prozac był oszukany !!!! Grin Grin
 
Nieustraszona
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 22:25
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Ifona mój też cholera, leki które teraz biore też sa Smile

Leki są po to, zeby opanować objawy psychosomatyczne, ale nie rozwiazuja problemów. Terapia daje powolne, ale trwałe zmiany. Leki są po to by pomoc Smile
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Makro
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:24
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

@Anise candy - nazwijmy to po imieniu: racjonalizujesz nieracjonalne lęki. Gwarantuję ci, że uśmiech po lekach jest tak samo prawdziwy.
Ostatnio miałem przyjemność czytać o tym, że leki od pierwszej tabletki mogą zmniejszać neurotyzm, a zwiększać ekstrawersję - czyli dość podobne efekty często daje długotrwała psychoterapia.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
sigma
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:27
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Jak uśmiech może być prawdziwy, jak jest po lekach? Toż to sprzeczność sama w sobie Pfft
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Perfidia
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:29
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

To nie jest sprzeczność. Niezależnie od tego czy uśmiech jest z lekami, czy bez, to stoją za nim takie same fizjologiczne procesy.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
sigma
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:35
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Ale te fizjologiczne procesy są sztucznie wywołane nie moją chemią, to gdzie tu ta prawdziwość?
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Rat
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:36
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

[b]Makro[/b] mi leki moj ekstrawertyzm tłumiły niesamowicie .
ALe tak jak pisałam w innym wątku , u mnie źle dobrane leki .

ps- schodzenie z leków , kiedy neurotransmitery lekko świrowały , były bardzo fajnym czasem Grin ( nie przy wenlafaxynie i sertralinie )
wredy hipomania była na bank , nie zdiagnozowana
,że hipomania, wiem , bo mm czasem i bez leków kilka takich dni Smile
To da sie odróznić ... w kontaktach najbardziej .
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
Makro
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:42
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Ok, dobrze- masz sobie gorączkę. Dostajesz lek przeciwgorączkowy. Czy twoja "normalna" temperatura jest sztuczna, bo nie została wywołana zimnymi okładami czy czekaniem na jej zakończenie?
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Perfidia
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:42
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Same w sobie leki nie wywołują uśmiechu - uśmiechasz się, bo swoimi zmysłami odbierasz coś ładnego/fajnego itd. Leki tylko wspomagają mechanizm uśmiechania się.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
sigma
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:45
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Spodziewałam się takiego czysto fizycznego porównania Wink
Ale emocje i uśmiech to jednak nie jest dla mnie coś, co można do temperatury ciała porównać. Trochę inny poziom.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Perfidia
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:53
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Sigma, to jak w takim razie wyjaśnisz to, że antydepresanty działają dużo skuteczniej u osób z ciężką postacią depresji, a u osób zdrowych prawie wcale (skuteczność porównywalna do placebo)? Gdyby antydepresanty dawały "sztuczny uśmiech", to spodziewałabym się, że będą działać niezależnie od tego jak popsuta jest ta mózgowa maszyneria.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Makro
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 03/06/2011 23:53
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Dlaczego? Tu i tam chemiczne przekaźniki, różniące się kilkoma atomami i ich konfiguracją przestrzenną.
Warto zaakceptować, że mamy w głowie najbardziej wypasiony biochemiczny komputer ze wszystkich zwierząt Grin
Emocje i uśmiech są niczym niezwykłym, aby traktować ich "naturalność" jako unikaty.
Czy na prawdę istotne jest dlaczego jest ci dobrze? Jeżeli się nad tym zastanawiasz, to może robisz widły z igły?
Co prawda wiem o co ci chodzi w tych oporach przed lekami, ale nie napisze tego za ciebie Wink
Edytowane przez Makro dnia 03/06/2011 23:54
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Nieustraszona
#36 Drukuj posta
Dodany dnia 04/06/2011 00:00
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Sigma mam wrażenie że cokowiek by tu nie padło ty i tak bedziesz na nie. Powiem Ci tak moim zdaniem Twoje argumenty nie są przekonujące i gdyby o nie chodzilo nie przekonalyby Ciebie. To tylko moje zdanie wiec wiesz.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
sigma
#37 Drukuj posta
Dodany dnia 04/06/2011 00:01
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

To się nazywa redukcjonizm :-]
Ja swojej chemii mózgu nie neguję, ale nie sądzę też, żeby wszystko można było do niej sprowadzić.

I tak, dla mnie to jest bardzo ważne, dlaczego jest mi dobrze. Nie chcę, żeby było mi dobrze na przykład za sprawą manipulacji, prania mózgu, NLP (czyli manipulacji i prania mózgu Pfft ), indukcji hipnotycznej... leki są tylko jedną z wielu rzeczy, którymi sobie nie chcę robić dobrze.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
sigma
#38 Drukuj posta
Dodany dnia 04/06/2011 00:03
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Wystraszona, ja nie próbuję nikogo do niczego przekonać... nie jestem aż tak głupia, żeby przekonywać lekarza, żeby zmienił podejście do leków Grin
Ja tylko próbuję swoje podejście wyjaśnić.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Perfidia
#39 Drukuj posta
Dodany dnia 04/06/2011 00:03
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Sigma, ale leki same w sobie nie robią dobrze Pfft
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Rat
#40 Drukuj posta
Dodany dnia 04/06/2011 00:05
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

[quote][b]Makro napisał/a:[/b]
Ok, dobrze- masz sobie gorączkę. Dostajesz lek przeciwgorączkowy. Czy twoja "normalna" temperatura jest sztuczna, bo nie została wywołana zimnymi okładami czy czekaniem na jej zakończenie?[/quote]
pomimo chęci , moja mózgownica dała alarm - eksploatacja .
Nie rozumiem .
Inny przykład , chyba, że to nie do mnie myśliciel
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
czy po ed można się odchudzać? Zaburzenia odżywiania 12 06/09/2021 20:51
Czy z diagnozą F20 można być szczęśliwym ? Schizofrenia 34 06/07/2021 06:05
czy można rozładować ogromne napięcie w borderline? Zaburzenia osobowości 3 28/05/2021 13:44
czy depresja jest uleczalna? Depresja 78 16/04/2020 12:11
idealna psychoterapia Psychoterapia 124 02/04/2020 18:54

51,660,608 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024