22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia osobowości
 Drukuj temat
Borderline
Hany
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 07/02/2012 21:31
Rozgrzewający się


Postów: 7
Data rejestracji: 07.02.12

Cześć! Mam osobowość typu borderline. Mam pytanie do Osób z podobnym problemem tj. : Jak sobie radzicie w związkach? Moim dużym problemem jest bardzo szybkie przywiązywanie się i poczucie ogromnej straty oraz poczucie bezwartościowości, jeśli relacja się nie rozwinie. Też tak macie? Jak sobie radzicie?
 
kameleon
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 26/04/2012 01:17
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 10
Data rejestracji: 25.04.12

Chyba nie jedynie borderline tak mają. Mocne i szybkie przywiązanie się. Strach, że ktoś nas zostawi..
 
Diuna
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 26/04/2012 02:36
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Eee... A to można inaczej??? Pominąć euforyczną fazę zakochania, przywiązać się później i na dodatek jakby mniej. Ciekawe.
Srutututu, pęczek drutu
 
sigma
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 26/04/2012 11:41
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Można.

Oczywiście, że nie tylko osoby z borderline tak maja, ale u nich to jest często dużo bardziej nasilone i utrudnia tworzenie zdrowych, bliskich, bezpiecznych związków.

Nie ma takiej cechy czy sposobu zachowania, który występowałby wyłącznie przy jakimś zaburzeniu osobowości. Kluczowe jest nasilenie, sztywność bez względu na okoliczności, stopień dezorganizacji...
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Makro
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 26/04/2012 22:46
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Bardzo ładnie Sigma wytłumaczyłaś istotę zaburzeń osobowości Oklaski
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Luka
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 22/08/2012 00:35
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 25
Data rejestracji: 11.01.12

Zdecydowanie tak jest, u mnie jeśli chodzi o problem w budowaniu związków od jakiegoś czasu polega na tym że najpierw wpadam absolutnie, i to tak że po tyg znajomości mieszkam już z partnerem, jestem z nim wręcz nierozłączna. Jestem chorobliwie zazdrosna. Robię panike jak nie odbiera tel czy nie odpisze na sms. Każdy gorszy ton odbieram jako tragedię i koniec świata. I tak przez 5-7 msc. Po tym czasie zaczynam się izolować, nudzić. A po 1-1,5 roku zostawiam partnera bez jakiegokolwiek żalu, powodu. Jak bym wyszła z kina bo mi się film nie podobał i zaraz zapominam. Nie wiem czy to wynika z CHAD'u czy Borderline ale tak to wygląda u mnie i to jest na prawdę ciężkie :/ Aktualnie się leczę i jeśli chodzi o radzenie sobie to mam o wiele starszego na prawdę zrównoważonego partnera który jest świadomy mojej choroby. Gdy zaczynam gonić to mnie stopuje, jak robię sceny to oddycha głęboko i rozmawia ze mną. A najważniejsze ma uważać na moment jak zacznę się izolować. Chyba rozwiązaniem jest znalezienie drugiej połówki która zrozumie i jasno postawić sprawę. No i bardzo chcieć żeby było lepiej Smile
 
Kosmiczna
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 13/01/2013 19:51
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 10.01.13

Mam pytanie, a czy ta intensywność zaangażowania uzewnętrznia się? Tzn. że nie chodzi tylko o emocje w sobie ale, że ta druga osoba też to odczuwa i może się np. przestraszyć tempem?
 
Diuna
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 13/01/2013 20:19
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Tak. Uzewnętrznia sie jak diabli. Przynajmniej u mnie.
Srutututu, pęczek drutu
 
tajfunek
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 13/01/2013 20:22
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

nienawidzę samego słowa [small]borderline[/small]
wzbudza we mnie agresję!
chciałam się tym z Wami podzielić.
 
Diuna
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 13/01/2013 20:34
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

[quote][b]tajfunek napisał/a:[/b]
nienawidzę samego słowa [small]borderline[/small]
wzbudza we mnie agresję!
chciałam się tym z Wami podzielić.[/quote]
Jestes cudownaKwiatek
Srutututu, pęczek drutu
 
Chwila
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 13/01/2013 20:58
Awatar

Startujący


Postów: 171
Data rejestracji: 12.12.12

u mnie to samo...
 
sigma
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 13/01/2013 21:43
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

o, mam podobnie Pfft

Kosmiczna - u osób z borderline zdecydowana większość przeżyć się uzewnętrznia, bo na tym między innymi to zaburzenie polega, że trudno jest zatrzymać coś w sobie, wszystko się wywala na zewnątrz.

karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
sensitivechild
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 13/01/2013 21:50
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2771
Data rejestracji: 04.12.10

O, tak. "Najpierw powie potem pomyśli" jest u mnie zdecydowanie uzasadnione. I nie tylko dotyczy to mówienia, ale i zrobienia.
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color]
[b][color=#ff9900]
"-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić,
 
Kosmiczna
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 13/01/2013 23:20
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 10.01.13

Nigdy nikt nie zdiagnozował borderline u mnie, ale po zagłębieniu się w charakterystykę, bardzo to do mnie pasuje. Muszę się zapytać terapeutki, jak tylko ją znajdę ;P
 
paczPan
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 13/01/2013 23:31
Rozgrzany


Postów: 85
Data rejestracji: 23.12.12

Odczucia są dość subiektywne i opisy dla jednych znaczą to, dla innych to tylko skrót myślowy, czasem doszukujemy się w takich zdaniach opisu nas samych podświadomie.

Kosmiczna dobrze że chcesz podzielić się z terapeutką wątpliwościami,
tak czy inaczej autodiagnoza często jest błędna.
Zresztą jakby się uprzeć to zwykłą ( nie chorobliwą ) nieśmiałość można podciągnąć pod poważne zaburzenie jeśli rozpatruje się kwestie sercowe.
Nasilenie i kontekst zaburzenia jest tu najważniejszy.
 
Kosmiczna
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 14/01/2013 18:36
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 10.01.13

Tak, tak, zdaję sobie z tego sprawę. Tylko nie wydaje mi się, że moim podstawowym problemem jest bulimia, w związku z czym temat mnie zaciekawił. Ale to oczywiście o niczym nie świadczy. Zresztą właściwie nigdy mnie nikt nie diagnozował w sensie przyklejania etykiety.
 
Life
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 11/05/2013 20:00
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Tak chciałam się podzielić z osobami z tym zaburzeniem. I sądzę, że jest to odpowiedni dział Wink
Wiele jest mitów i faktów dot borderline, które potrafią powalić na kolana nie tylko osobę zdiagnozowaną ale też jej bliskich. Ale ważne jest to, by nie poddać się stereotypom czy histerii. Odpowiednia, intensywna, dłuższa terapia na prawdę działa cuda i można wyjść na prostą. Sama jestem tego przykładem- w 2008r. zdiagnozowali u mnie borderline, w 2012r. pożegnałam się z tą diagnozą. Co prawda w leczeniu jestem od 2002r. i staż terapii może przerażać, ale warto. Na prawdę warto. Bo to, co kiedyś było niemożliwe, teraz stało się realne i namacalne.Smile
Tak na motywację Smile Smile Smile
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
ellesio
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 28/06/2013 23:41
Awatar

Rozgrzany


Postów: 59
Data rejestracji: 02.10.09

Chyba nikt nie wrzucił tej audycji o Borderline:
[url]http://psychika.net/2013/06/borderline-co-to-znaczy.html[/url]
 
Karla90
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 30/07/2013 11:18
Awatar

Finiszujący


Postów: 262
Data rejestracji: 24.07.13

Świetna audycja, słuchałam jej dwa razy. dobra nie tylko dla cierpiących na boorderline ale tez ich bliskich. chcialabym zeby moi znajomi sie pofatygowali no ale coz...
[i][b]Ile było chwil samotności bez sił
jak długo jeszcze zegar będzie bił[/b][/i]

F50.8, F60.8
 
Euthymia
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 08/12/2013 20:34
Rozgrzewający się


Postów: 21
Data rejestracji: 09.11.13

Panie (i panowie?) Borderline. Jestem mlodziutka, prosze mi powiedziec, czy takie zaburzenia osobowosci da sie w ogole wyleczyc, ile juz trwa Wasza terapia, czy jest lepiej czy nie, i jak sobie radzicie wlasnie w kontaktach damsko-meskich? Bo ja dochodze do wniosku, ze jak tak ma byc, to juz lepiej, zebym byla sama. Ostatnio jak facet ze mna zerwal probowalam go zabic i trafilam do szpitala. Nie chce wiecej zabijac Sad teraz mnie to troche smieszy, bo jestem sama, ale wtedy nie bylo to takie zabawne. Nie znam nikogo border, wiec prosze o odpowiedz tutaj Smile
Edytowane przez Euthymia dnia 08/12/2013 20:35
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
czy można rozładować ogromne napięcie w borderline? Zaburzenia osobowości 3 28/05/2021 13:44
Borderline Zaburzenia osobowości 1 01/10/2019 17:43
strach przed samodzielną egzystencją w borderline Zaburzenia osobowości 3 23/12/2018 11:29
Witam- borderline z ośrodka Bednarska w Warszawie Przedstaw się 8 22/11/2018 23:34
Cichy borderline [artykuł] Zaburzenia osobowości 3 01/11/2017 17:39

51,662,831 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024