Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
siła sugestii czyli o medycynie alternatywnej
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 27/01/2009 12:46
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Jakie jest wasze zdanie zdanie o tzw medycynie alternatywnej? Mam tu na myśli zabiegi typu muzykoterapia, koloroterapia, aromaterapia, hipnoza itd. Nie uczą o nich na Akademiach Medycznych (a może się mylę), a jednak są przedstawiane w ofercie wielu gabinetów i przychodni. Skuteczność działania tego typu zabiegów jest poddawana w wątpliwość przez część lekarzy. Można znaleźć publikacje za i przeciw. Czy jakiekolwiek pozytywne efekty tego typu terapii są tylko efektem siły autosugestii czyli de facto placebo? Jakoś trudno mi uwierzyć w skuteczną moc kolorów, a hipnoza raczej kojarzy mi się z horrorami klasy B. Rozumiem jednak, że część osób chorych woli wierzyć w tego typu cuda niż faszerować się psychotropami. Dla części osób, u których standardowe kuracje przyniosły mizerny efekt, medycyna alternatywna to jedyne źródło nadziei na wyzdrowienie. A nadzieja jest przecież ważnym elementem terapii. Zawsze mnie śmieszą zachwyty nad wynalazkami typu Oberon, który jest jawnym oszustwem, lub cuda typu energetyzowana za pomocą telewizora woda. Tego typu metody nie mają żadnego naukowego potwierdzenia swojej skuteczność i służą tylko wyłudzaniu pieniędzy od zdesperowanych ludzi. Z drugiej strony są na świecie rzeczy, o których nie śniło się filozofom Edytowane przez Perfidia dnia 27/01/2009 14:34 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Makro |
Dodany dnia 30/01/2009 20:48
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Ja staram się pacjentom nie odradzać metod alternatywnych, jeżeli nie są szkodliwe oraz pacjent nie zaniedbuje standardowego leczenia. Nawet jak uważam, że metoda jest oszustwem to staram się nie przekazywać swojego zdania - mam świadomość, że istnieją przedstawiciele medycyny alternatywnej, którzy wywierają w sposób niezrozumiały istotny wpływ na chorobę, prawdopodobnie na zasadzie sugestii, efektu placebo. Jedyna metoda leczenia, którą zwalczam to homeopatia. Głównym powodem jest to, że wielkim oszustwem jest sprzedawanie granulek cukru w aptece. Taka forma sprzedaży sankcjonuje, pozwala myśleć że te leki mają jakoś moc. Edytowane przez Makro dnia 30/01/2009 20:52 [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Perfidia |
Dodany dnia 30/01/2009 22:13
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
O Twoim stosunku do homeopatii wiemy, wystarczy zajrzeć na Twojego bloga
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
agahna |
Dodany dnia 17/07/2012 09:50
|
Rozgrzewający się Postów: 40 Data rejestracji: 14.07.12 |
Cieszę się, ze jest mozliwość ziołolecznictwa, że są anturalne metody leczenia, jednak kiedy granica przesuwa się " w niewyjaśnione " uważam , że nic dobrego z tego nie bedzie- bioenergoterapia, homeopatia, mantry,zaklęcia i joga.... Moja mama od lat parała się "medycyną" naturalną, najpierw ziółka, póżniej energoterapia, medycyna chinska (dziwne żółte tabletki sprzedawane bez atestu) itd. Myślę, że medytację typu - jestem panem mojego zycia, panuję nad moimi chorobami, moje zycie w moich rękach doprowadza do pewnej destrukcji. Rozumiem wierzyć , chcieć, ale człowiek nie jest w stanie zapanować nad swoim zyciem, w innym przypadku mógłby sam sobie przeprowadzić np operację wyrostka robaczkowego Takie niezdrowe myslenie preferowała moja mama, myślę , że była to hipomania, bo typowej manii nie miała nigdy. Pojawiała się kiedy jeździła na tzw. posty z jogą, dostawała amoku, była zachwycona tymi "uduchowionymi " ludzmi, szczególnie guru, ich dobrem itd, a do bliskich w rodzinie była nastawiona wrogo, oschle, a każdy, kto nie podzielał jej poglądów, to osoba mentalnie ograniczona, niezdolna do duchowego rozwoju itd. Przy tym uważała, że jest osobą tolerancyjną. Cóż - można kogoś tolerować jako swinię ;/ Teraz kiedy mama ma depresję widzi zło tych działań. Jestem zadziwiona ,ze potrafiła się zdystansować to tego , co budowała latami, widzi zwodniczą filozofię tego. Niestety ten fundament nie przetrwał- i dobrze. Znalazłam karteczki z datami- od lat zapisywała jak jej zycie zależy od niej , jaki ma na nie wpływ itd. Lata wierzenia w potęgę własnego umysłu i siłę świadomości i podświadomości zdały się zaszkodzić. Reasumując, to co nie wyjaśnione, nie poprarte nauką osobiscie odrzucam . Chyba, że w grę wchodzi wiara pochodząca od Stwórcy. Ale to myslę, ze wyjaśnien nie wymaga cud jest cudem... |
|
|
Rat |
Dodany dnia 21/07/2012 23:47
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
Kiedyś na ślubie hare krishna na woodstocku zemdlałam . Miałam wtedy 11 lat . teraz wiem dlaczego ... mają djembe ( bębny) , które uderzane odpowiednio u niektórych powodują zmianę rytmu serca . Manipulacja piękna Medytacja .... kiedyś mi się udawała , teraz za duży chaos w głowie i nie mogę go opanować , wszystko mnie rozprasza . Żałuję , bo akurat medytacja super relaxowała .... ale to było dawno , przed braniem . Co do alternatywnych leków ziołowych niektóre bezapelacyjnie działają Edytowane przez Rat dnia 22/07/2012 14:54 [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Brak szacunku do siebie, czyli sztuka bycia pasywnym | Psychoterapia | 6 | 15/03/2016 01:30 |
Schizofrenia czyli koszmarny powrót choroby a reakcje rodziny... | Schizofrenia | 8 | 20/04/2015 22:00 |
Szczęść Absolucie! : ) Czyli innymi słowy - witam. | Przedstaw się | 3 | 17/03/2015 02:19 |
żyć w zgodzie z samym sobą czyli ja i moja choroba | Nasze wątki - część otwarta | 185 | 23/02/2015 22:24 |
Lęk o przyszłość czyli moje czarnowidztwo | Zaburzenia lękowe | 5 | 21/02/2015 21:15 |