24 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
 Drukuj temat
bulimia, leczenie razem z koleżanką
Perfidia
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 19/02/2009 22:11
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Na jednym z forów o ED przeczytałam ogłoszenie, w którym bulimiczka szuka koleżanki o podobnym stażu choroby, wieku, wadze, wzroście, aby nawiązać kontakt i wspomagać w leczeniu.

W pierwszej chwili pomyślałam o tym, że rzeczywiście fajnie jest mieć kogoś, kto doskonale zna wszystkie niuanse choroby. Kto jest w zasadzie w tym samym miejscu.

A po chwili namysłu uświadomiłam sobie, że taka znajomość niesie ze sobą niebezpieczeństwa. Skoro wystąpienie ED w najbliższym otoczeniu zwiększa ryzyko zachorowania, skoro strony o tematyce pro ana i pro mia spowalniają leczenie, to taki niekontrolowany kontakt z osobą chorą też może mieć negatywny wpływ na terapię...

Opinie?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Makro
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 21/02/2009 18:57
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Jestem zdecydowanie na nie - tu może zaistnieć podobne zjawisko jak u uzależnionych. Podda się jedna osoba, więc podda się też druga.
Z mojego doświadczenia poza rodziną, jedynie "koleżanka" może tak bardzo destrukcyjna. Obserwowałem to na oddziale gdzie czasami dochodziło do nagromadzenia pacjentek z ED. Wzajemne wsparcie w leczeniu to była raczej rzadkość, wzajemne pomaganie w zachowaniach destrukcyjnych na porządku dziennym.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
weronika
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 22/02/2009 00:31
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

Też jestem temu przeciwna-to jakby ślepy prowadził kulawego
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL]
na skraju...
 
http://tailtu.blox.pl
____A
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 22/02/2009 12:54
Startujący


Postów: 168
Data rejestracji: 21.02.09

Ja myślę że to zależy. W pewnych przypadkach ( chyba w większości przypadkówWink) takie znajomości służą tylko i wyłącznie temu "aby nam czasami nie przyszło do głowy, że chcemy wyzdrowieć..."
Jeżeli natomiast spotkają się dwie osoby które walczą z ED od wielu lat, które nie są już nastolatkami zafascynowanymi stronami pro ana, Jeżeli te osoby dokładnie zdają sobie sprawę z tego że mają problem i są pewne że zrobią wszystko by ten "problem" zabićAngry, wtedy taka znajomość może być wartościowa.
(...chyba...Ehmm)
 
Makro
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 22/02/2009 14:00
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Oczywiście nie da się powiedzieć nic z 100% pewnością. Z drugiej strony niepowodzenie jednej może się udzielić drugiej. Raczej nie uznaję takiego pomysłu za fortunny.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
karatarina
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2009 11:08
Rozgrzewający się


Postów: 3
Data rejestracji: 23.04.09

[url][/url][url][/url]Cóż... ja już jestem z dziesięcio letnim stażem. na początku zaczynało sie niewinnie, parę wymiotów w mc w między czasie scisła dieta. wmawiałam sobie że skończe jak zgubię upragnione 5 kg... pózniej było nastepne 5... 5 ... 5... i tak doszłam do 40 kg mniej. Koleżanki mi zazrościły. próbowały tego co ja ale na szczęscie udało mi się je przestrzec. Pózniej sama chwilowo skończyłam z tym ale to tylko i wyłacznie dzięki ciąży w czasie ktorej przytyłam 45 kg i tragedia zaczęła się od początku. Znowu zaczęłam wykańczać swój organizm. Ciągłe obrzeranie się i wymioty... doszło do tego że robię to po parę razy dziennie i tym razem druga ciąża nie miała żadnego wpływu abym temu zaprzestała. nie myślałam o dziecku tylko o tym żeby znowu nie przytyć. Choroba wyniszczyła moj organizm...arytmia serca, kamienie na nerkach, bóle głowy, kłopoty z ciśnieniem, drganie rąk, opuchnięta twarz, zniszczone zęby, zmiany nastrojów, depresja, poczucie że jest sie bezwarościowym śmiecie, coraz częstrze myśli samobijcze, ciągłe zmiany partnerów ogromne kłopoty finansowe i wreszcie alkoholizm. Pomimo tak długo trwającej choroby i tego że nigdy nie mieszkałam sama nikt nic nie zauważył. Skutki zewnętrzne bulimii można barzdzo łatwo ukryć, chodzę na solarium, zadbałam ozęby i utrzymuje prawidłową wagę ale w środku cała krzyczę z bólu i cierpienia jaką przynosi ta choroba. Wiem że przyczyną tego wszystkiego jest moje dzieciństwo. chciałabym odnalezć pomoc ale nie wiem gdzie. Od niedawna jestem z facetemktóry miał taki przypadek w swoje bliskiej rodzinie. sam zoriętował się że ze mną jest coś nie tak. Wczoraj cała noc przepłakałam i powiedziałam mu co ze mną jest i pokazałam mu artykuł na temat bulimii. bałam się że będzie czuł do mnie obrzydzenie ale on wziął przytulił mnie mocno i trzymał tak przez cała noc. było to cudowne i dał ukojenie moj duszy. Mam 26 lat i jestem "wrakiem" czlowieka. Dziewczyny niech będzie to dla was przestrogą nie rubcie tego co ja! Nie wstydzcie się szukać pomocy ale nie szukajcie jej u koleżanek z takim samym problemem bo będziecie wciągać sie na wzajem w jeszcze większe bagno. Niebędna jest pomoc specjalisty i oparcie w kimś bliskim. Napewno znajdziecie kogoś komu możecie zaufać to tylko ta choroba i wstyd sprawiaja że wydaje nam się że jesteśmy z tym same i nikt nas nie zrozumie. Głowy do góry pierś na przod i marsz przez życie ktore jest naprawde piękne zanim znajdziecie się na takim dnie jak ja.
Edytowane przez karatarina dnia 23/04/2009 11:17
 
Perfidia
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2009 11:28
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

karatrino - dobrze, że masz kogoś na kogo możesz liczyć, kto daj Ci oparcie. Dziękuję Ci bardzo za Twoją wypowiedź i życzę powodzenia. Mam nadzieję, że odbijesz się od tego dna.

Witamy na forum!
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
____A
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2009 14:10
Startujący


Postów: 168
Data rejestracji: 21.02.09

Witaj [b]karatarino[/b]. Ja też cierpię na ED od wielu lat (świadomie nie używam słów "anoreksja" lub "bulimia", bo nie jestem pewna co to właściwie jest) Mam nadzieję, że nie jest to Twój pierwszy i ostatni post. Smile
Jeszcze raz: Witaj!
 
karatarina
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 24/04/2009 06:24
Rozgrzewający się


Postów: 3
Data rejestracji: 23.04.09

znalazłam nie daleko mojego miejsca zamieszkania gabinet psychologiczny który zajmuje się leczeniem bulimii... pozostaje tylko zebrać się na odwagę i tam zgłosić... niestety pojawia się fakt że to leczenie jest prywatne a mnie na to nie stać[url][/url]Ehmm
 
Makro
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 24/04/2009 22:47
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Zastanów się ile kosztuje bulimia.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
weronika
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 25/04/2009 15:42
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

Poza tym na NFZ tez sie da leczyc skutecznie
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL]
na skraju...
 
http://tailtu.blox.pl
karatarina
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 27/04/2009 18:05
Rozgrzewający się


Postów: 3
Data rejestracji: 23.04.09

wiem ile kosztuje dlatego mam dlugi to jest studnia bez dna a teraz nic nie jem ni stac mnie
 
Makro
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 27/04/2009 19:22
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

A jak będziesz miała kasę to natychmiast skonsumujesz, wyposzczona tylko czekasz aby się najeść?

Dla mnie argument finansowy w bulimii jest mało przekonywujący. Podobnie hazardziści często puszczą ogromną kasę, a na leczenie nie chcą przeznaczyć nawet 1% tego co roztrwonili
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci Choroba afektywna dwubiegunowa 5 30/07/2020 20:55
Kompulsywne objadanie/Bulimia Zaburzenia odżywiania 3 09/07/2020 21:10
Anoreksja, Bulimia, Ortoreksja, Jedzenie kompulsywne Przedstaw się 1 02/04/2018 15:32
Bulimia w związku, co robić? Zaburzenia odżywiania 4 08/01/2018 18:14
anoreksja/ bulimia błędne koło... Zaburzenia odżywiania 5 07/12/2017 21:47

51,680,906 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024