Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
Jak przerwać błędne koło objadania się?
|
|
KatM |
Dodany dnia 09/09/2016 18:54
|
Rozgrzewający się Postów: 8 Data rejestracji: 08.09.16 |
Mam problem z wyjściem z tzw. błędnego koła objadania się. Rzadko udaje mi się poprzestać na jednym napadzie. Po pierwszym jest drugi, potem trzeci itd. Czy macie jakieś KONKRETNE sposoby, jak przerwać to błędne koło? |
|
|
sigma |
Dodany dnia 09/09/2016 19:13
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Przede wszystkim - terapia i praca nad przyczynami problemu. Rozwiązania bardziej doraźne zależą od tego, jaka jest twoja sytuacja - czy mieszkasz sama, czy z kimś? Kto odpowiada za zakupy? Czy w czasie ataku jesz jakieś konkretne produkty, czy cokolwiek? Czy wiesz, w jakich sytuacjach najczęściej się objadasz? Nie ma rad uniwersalnych dla wszystkich... Edytowane przez sigma dnia 09/09/2016 19:14 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
KatM |
Dodany dnia 24/09/2016 13:13
|
Rozgrzewający się Postów: 8 Data rejestracji: 08.09.16 |
Nie mieszkam sama. Kiedy mam napad jem cokolwiek, ale gdy idę do sklepu kupić sobie jedzenie, które zamierzam zwymiotować, to wybieram głównie słodycze. Najczęściej objadam się gdy: a)jestem smutna, b)jestem zła, c)czuję się samotna, d)czuję pustkę życiową/nudzę się.
Edytowane przez KatM dnia 24/09/2016 13:14 |
|
|
Em |
Dodany dnia 30/03/2018 21:48
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 10.01.12 |
Odświeżam wątek bo gnębi mnie teraz ten sam problem. Nie mogę przestać od kilku tygodni. Jak sfrustrowana brakiem panowania nad sobą. Wydaje mi się że mogło by pomóc uczucie bycia na dnie albo silne postanowienie bycia szczupłą i wspaniałą. A do tego są potrzebne pragnienie kontroli i jakieś negatywne uczucia. Czy ktoś z Was może pomóc mi zrównoważyć to podejście? Pliiis |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 31/03/2018 00:45
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
U mnie pomogło, jak dałam sobie całkowity szlaban na odchudzanie, na próby zrzucenia tego, co przybrałam po napadzie obżarstwa (choć nie zwracałam). Przytyję to przytyję - ale diet po protu nie ma, żadnego "jutro już będę się pilnować". Żadnego pilnowania się w ogóle (w pewnym momencie okazało się, że organizm sam sobie radzi z określeniem, czy i kiedy jest głodny i jak bardzo). Udało mi się wytrwać i napady się skończyły (czasem zdarzy mi się zajadać stres, ale już nie do bólu brzucha i nie jest to ciąg, którego nie sposób przerwać).
[i]- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.[/i] |
|
|
Em |
Dodany dnia 31/03/2018 07:42
|
Finiszujący Postów: 222 Data rejestracji: 10.01.12 |
Dziękuję |
|
|
florris |
Dodany dnia 15/08/2019 14:18
|
Startujący Postów: 128 Data rejestracji: 22.10.18 |
Chcę odświeżyć wątek.Mam problem z objadaniem się.Nie chciałam umieszczać tego w wątku nt schizofrenii bo trochę nie pasuje.Kiedyś potrafiłam zjeść kilka batonów dziennie.Próbwłam wszystko zwracać,ale nie dawałam rady.Teraz obsesyjnie sprawdzam wagę po kilka razy dziennie,bo biorę lek który ma w slutkach ubocznych przyrost wagi.Jeśli akurat waga wzrośnie choćby o pół kilo zaczyna się atak płaczu,okaleczenia. |
|
|
swistak |
Dodany dnia 17/08/2019 13:30
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
[quote]Jeśli akurat waga wzrośnie choćby o pół kilo zaczyna się atak płaczu,okaleczenia.[/quote] Może pomogą Ci listy rzeczy, które można robić zamiast samookaleczenia: [url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=2599[/url] [url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=521&pid=107777#post_107752[/url] Jesteś ważniejsza od swojej wagi. |
|
|
florris |
Dodany dnia 17/08/2019 14:27
|
Startujący Postów: 128 Data rejestracji: 22.10.18 |
Dziękuję na pewno jakieś pomysły się przydadzą. Jeśli chodzi o wagę to denerwuje mnie to że pomimo odmawiania sobie różnych rzeczy i codziennym ćwiczeniom na siłowni nie chudnę.Chyba tylko zapobiegam wzrostowi wagi |
|
|
Liana |
Dodany dnia 17/08/2019 15:23
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 07.02.16 |
Przecież jak codziennie ćwiczysz na siłowni, to raczej budujesz mięśnie, a mięśnie są cięższe niż tłuszcz. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Zaczęło się | Przedstaw się | 10 | 03/09/2023 13:57 |
jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
Jak zaczynacie swój dzień? | Porozmawiajmy | 40 | 16/11/2021 16:16 |
czy po ed można się odchudzać? | Zaburzenia odżywiania | 12 | 06/09/2021 20:51 |
Przedstaw się | Przedstaw się | 4 | 28/11/2020 18:50 |