Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
Zaczęło się
|
|
Darko |
Dodany dnia 19/11/2020 19:26
|
Rozgrzewający się Postów: 5 Data rejestracji: 19.11.20 |
Właśnie zaczynam kolejny epizod mani. Lecę mocno w górę. Muzyka, alkohol, stare miłości na FB. Nie ma przede mną już granic prócz resztek świadomości problemu. Czuję już tę niszczącą moc. Szukam pożywki dla moich rojeń. Jak wampir przeszukuje znajome aby znaleźć kogoś to będzie spalać moje życie, kto odda mi swoją energię. Wchodzę tu po ostani ratunek zanim skoczę w wir głupiej przyjemności. Nie znam Was, wiecie więcej niż ja, albo ktoś wzniesie się ze mną albo sprowadzi na ziemię. Czekam.
Kto potrafi tańczyć w płomieniach jak ja? |
|
|
martyna |
Dodany dnia 19/11/2020 20:52
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Nie dziekuje, nie wsiadam w ta kolejke.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
swistak |
Dodany dnia 19/11/2020 21:38
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Cześć. Chciałbym spytać: czy zaglądasz czasami do lekarza? Czy masz możliwość teraz do niego napisać lub się umówić? Mania może być przyjemna, ale potem upadek boli. |
|
|
Darko |
Dodany dnia 19/11/2020 22:44
|
Rozgrzewający się Postów: 5 Data rejestracji: 19.11.20 |
[quote][b]swistak napisał/a:[/b] Cześć. Chciałbym spytać: czy zaglądasz czasami do lekarza?[/quote] Z ostatnią panią lekarz się przespałem. Potem były wielkie komplikacje więc już nie chodzę. Kto potrafi tańczyć w płomieniach jak ja? |
|
|
swistak |
Dodany dnia 20/11/2020 10:13
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
To może tym razem idź do faceta... Jak już mówimy o lekarkach, to moja ze dwa lata temu na zamkniętym była bardzo atrakcyjna. Jednak nie wypadało umówić się z nią na spotkanie, zresztą nie moja liga... Jak się dzisiaj czujesz? |
|
|
Darko |
Dodany dnia 20/11/2020 11:32
|
Rozgrzewający się Postów: 5 Data rejestracji: 19.11.20 |
[quote][b]swistak napisał/a:[/b] To może tym razem idź do faceta... Jak się dzisiaj czujesz? [/quote] Przed facetem nie potrafię się otworzyć, każdy facet to dla mnie coś jak rywal. Dziś nie piłem więc poza pozytywnym nakręceniem jest OK. Ogólnie rzecz biorąc depresje przechodzę wewnętrznie. Na zewnątrz ludzie widzą tylko wk...nie bo u mnie w domu rodzinnym smutek był zakazany a złość była na porządku dziennym. Zamieniam więc smutek w gniew i wszystkich wkurzam. Przez co nie raz straciłem pracę. Co do mani, przy ostatniej wydałem na głupoty tylko 5000 zł więc nie tak źle. W pracy biorę urlop więc nie zarywam roboty. Trudno mnie przekonać, że ta faza jest zła bo do tej pory na tyle panowałem na wszystkim aby nie stracić wszystkiego. Traktuję to jak wakacje od szarej rzeczywistości. Z terapii nauczyłem się bardzo ważnej rzeczy, że trzeba pewne rzeczy zaakceptować więc akceptuje że żyje w takim dualizmie. Miałem kumpla, żona go zmuszała do terapii, tak bardzo się przejmował tym że musi się zmienić, panować nad sobą że umarł we śnie. Serce nie wytrzymało a miał tylko 28 lat. Kto potrafi tańczyć w płomieniach jak ja? |
|
|
swistak |
Dodany dnia 20/11/2020 12:09
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Wow, strach pomyśleć co by było, gdybyś spędził noc z fryzjerką? Ciekawe, ile człowiek może wytrzymać bez strzyżenia. Bo wiesz, fryzjer mężczyzna to zawsze trochę niepewny jest, rach ciach i człowiek zostaje bez głowy. Zwłaszcza, jeśli fryzjer jest mężem tej fryzjerki. [quote]Trudno mnie przekonać, że ta faza jest zła bo do tej pory na tyle panowałem na wszystkim aby nie stracić wszystkiego. Traktuję to jak wakacje od szarej rzeczywistości.[/quote] Trochę nawet Cię rozumiem, też kiedyś (dawno to było) myślałem, że mam ChAD i mój opór przed pójściem do lekarza wynikał też trochę z tego, że bałem się, że stracę tą część swoich emocji, które myliłem z manią / hipomanią. Mam wrażenie, że mania to nie jest prawdziwe szczęście, tylko pewnego rodzaju iluzja szczęścia. Trochę jakby brak przez nadmiar. Zwłaszcza, że wiąże się później z depresją i negatywnymi konsekwencjami "głupot", jak je nazwałeś. Możesz dostać takiej "górki", że stracisz wszystko i wylądujesz na bruku . Tak więc może spróbuj poszukać jakiejś pani psychiatry, z którą się nie prześpisz. Nie wiem, może starszej od siebie - bo znalezienie takiej, która publicznie jest lesbijką może być trudne . No chyba, że jej mąż będzie kimś niebezpiecznym (jakimś gangsterem czy coś) i będziesz się go bał . [quote]Miałem kumpla, żona go zmuszała do terapii, tak bardzo się przejmował tym że musi się zmienić, panować nad sobą że umarł we śnie. Serce nie wytrzymało a miał tylko 28 lat.[/quote] Przykro mi. |
|
|
Darko |
Dodany dnia 20/11/2020 12:52
|
Rozgrzewający się Postów: 5 Data rejestracji: 19.11.20 |
[quote][b]swistak napisał/a:[/b] Mam wrażenie, że mania to nie jest prawdziwe szczęście, tylko pewnego rodzaju iluzja szczęścia. Trochę jakby brak przez nadmiar. Zwłaszcza, że wiąże się później z depresją i negatywnymi konsekwencjami "głupot", jak je nazwałeś. Możesz dostać takiej "górki", że stracisz wszystko i wylądujesz na bruku [/quote] A czym jest szczęście jak nie iluzją? Nie cieszy mnie to co innych ludzi. Jedyna radość to ta podczas okresów mani. Nie muszę jeść, nie muszę spać a mam więcej sił niż inni. Niczego się nie boję, wszyscy mnie uwielbiają, zwiedzam świat, poznaję nowych ludzi, przeżywam przygody których inni mi zazdroszczą. Potrafię bawić się 56 godzin prawie bez spania. Nie jestem w stanie się upić. Jestem nadczłowiekiem. Co może być lepsze niż to. Smutne małżeństwo, w smutnym mieszkaniu oglądające seriale? Oczywiście czasem potrzeba odpocząć, czasem potrzeba drugiej osoby do przytulenia. Zachowuję sobie takie osoby na gorsze czasy. Jednego tylko żałuję, że do niczego wielkiego w życiu nie doszedłem choć mam wiele talentów bo ciągle zmieniałem kierunek, nic nie kończyłem. Ale mówi się trudno, finansowo stoję dobrze a więcej kasy bym chciał bo moje manię mogłyby być jeszcze efektowniejsze. Kto potrafi tańczyć w płomieniach jak ja? |
|
|
swistak |
Dodany dnia 23/11/2020 20:59
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
[quote]Jedyna radość to ta podczas okresów mani.[/quote] To dosyć smutne to Twoje życie. Leczenie może Ci pomóc się lepiej kontrolować, tak, że nie będą Cię ograniczały Twoje wahania nastroju. [quote]wszyscy mnie uwielbiają,[/quote]Obawiam się, że to trochę taka iluzja, że tak Ci się tylko wydaje. Nie zauważyłeś, że w manii zmienia Ci się spojrzenie na świat - spróbuj wziąć na to poprawkę? Czy Twoim najbliższym podoba się Twoja mania? |
|
|
Darko |
Dodany dnia 03/09/2023 13:57
|
Rozgrzewający się Postów: 5 Data rejestracji: 19.11.20 |
Heja, trochę czasu minęło. Dalej się nie leczę ale staram się bardziej ogarniać życie. W czasie mani biegam, ćwiczę nie piję alkoholu. W czasie depresji piszę książkę i uczę się gry na gitarze. Staram się mieć wszytko poukładane. A jednak ostanio pierwszy raz przeraziłem się. Nie, nie tym że prawie zemdlałem od emocji euforii, zdarzało się. Kiedyś myślałem że to zawał a teraz zatrzymuję auto, wychodzę i głęboko oddycham, śmiejąc się. Przeraziło mnie to że pierwszy raz widziałem coś czego nie było. Byłem przekonany, że to była prawda a potem okazało się że 4 razy przewidziało mi się coś. Najgorsze że te zwidy ostro wpłynęły na podbicie mojego stanu manii a kiedy okazały się kłamstwem umysłu miałem zejście, które kompletnie rozlwgulowały moje reakcje. Przede wszystkim, reagowałem nieposkramialnym gniewem na najmniejsze przeszkody. Chyba muszę przestać wierzyć własnym oczom. Kto potrafi tańczyć w płomieniach jak ja? |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
czy po ed można się odchudzać? | Zaburzenia odżywiania | 12 | 06/09/2021 20:51 |
Przedstaw się | Przedstaw się | 4 | 28/11/2020 18:50 |
Boję się zasnąć. Boję się spać. | Zaburzenia lękowe | 9 | 24/07/2020 19:57 |
Nie czuję się bezpiecznie z .... | Regulamin i zagadnienia porządkowe | 66 | 26/08/2019 00:27 |
Jak przerwać błędne koło objadania się? | Zaburzenia odżywiania | 10 | 17/08/2019 15:23 |