Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Choroba afektywna dwubiegunowa
No to jestem
|
|
zodiak |
Dodany dnia 03/03/2014 17:48
|
Rozgrzewający się Postów: 11 Data rejestracji: 27.02.14 |
swoją historyjkę opisałam w dziale "przedstaw się" (zodiak się wita), teraz wiem gdzie się ulokować i skąd czerpać wiedzę. |
|
|
Life |
Dodany dnia 03/03/2014 19:15
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Hej Uważam, że oprócz leków niezbędna jest Ci psychoterapia, szczególnie teraz, na już, na cito Leki pomogą Ci się ustabilizować, ale też to trochę potrwa. Myślałaś o psychologu, terapeucie? Co o tym myślisz? Z doświadczenia wiem, że w domu, świeżo po p.s. można oszaleć tylko, zwłaszcza jak się jest bez kompleksowego wsparcia, zarówno rodzinnego jak i medyczno -terapeutycznego... Edytowane przez Life dnia 03/03/2014 19:17 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
zodiak |
Dodany dnia 03/03/2014 20:09
|
Rozgrzewający się Postów: 11 Data rejestracji: 27.02.14 |
ja jestem skłonna nawet do szpitala iść, tylko nie wiem jak to ogarnąć... Mąż sprząta bałagan, który ostatnio narobiłam i widzę, że zaczyna być coraz bardziej mną zawiedziony. Nie chcę robić nic więcej co przysporzy mu kolejnych zmartwień. Myślę, że potrzebujemy trochę czasu, żeby oswoić się z faktem, że "mam efkę". Nie wiem tylko jak to wszystko wpłynie na naszą rodzinę...boję się jak cholera |
|
|
Life |
Dodany dnia 04/03/2014 21:00
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Przede wszystkim powoli... Jeśli do szpitala- to po skierowanie do lekarza. Ale skoro psychiatra CI go nie dał- to Twój stan na szczescie nie jest aż tak zły, by zamykać w szpitalnych murach. Jeśli do psychologa- to tez do lekarza po skierowanie. Nie wiem z jakiego miasta pochodzisz i jak tam z kolejkami u Ciebie. Ale co mogę doradzić, to czasami przychodnie prywatne mają podpisane umowy z NFZ na świadczenie usług psycholog i psych i tam z reguły kolejki są krótsze, ale pnie nie wszędzie. W każdym razie zacznij się rozglądać już, od wczoraj w zasadzie A jeśli stać Cię na prywatną terapię- to nie potrzebujesz skierowania A rodzinie pomożesz, jak zadbasz o siebie. najgorszy jest strach o najbliższa osobę- może przydałoby się Wam kilka spotkań rodzinnych, by wszystko wyjaśnić, porozmawiać na "neutralnym gruncie", by wiadomo było co z czym jeść? Tak sobie gdybam... W każdym razie mocno trzymam kciuki [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
zodiak |
Dodany dnia 06/03/2014 10:20
|
Rozgrzewający się Postów: 11 Data rejestracji: 27.02.14 |
Life poszłam za Twoją radą. Byłam u psychoterapeutki ( niestety prywatnie na NFZ terminy są straszne). Rozmawiałyśmy prawie godzinę, w tym czasie zużyłam pół pudełka chusteczek. Sporo się dowiedziałam o sobie. Jesteśmy umówione za tydzień na kolejne spotkanie a w razie kryzysu mam do niej dzwonić. Mam jeszcze pytane; od psychiatry dostałam Prefaxine 75 i Zomiren SR 0,5 . Czy ktoś z Was brał te leki? Czuję się po nich dziwnie; mam wrażenie, że chwilami oglądam film z samą sobą. Leki biorę od wtorku wieczór. Czy to jest normalne? Bo na pewno dziwaczne... Poza tym mogłabym spać cały dzień a i tak chodzę jak zombi, nie do końca kojarzę co się wokół mnie dzieje... i z myśleniem trochę kiepsko tzn. na zwolninych obrotach jestem |
|
|
ef |
Dodany dnia 06/03/2014 12:19
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
zodiak, dobrze z tą psycholog. a co do leków: na początku leki powodują zwiększone objawy niepożądane, to czego teraz doświadczasz może być z tym związane. powinno minąć w ciągu 2 tygodni, jeśli nie minie to mogłoby oznaczać, że to po prostu nie są dobre dla Ciebie leki i trzeba się przejść do lekarza żeby zmienił. powodzenia i pisz co u Ciebie Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Life |
Dodany dnia 06/03/2014 19:33
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
zodiak super, że poszłaś na terapię!!! Trzymam kciuki za poznawanie siebie Co do leków, to tak jak pisze ef- potrzeba czasu na ocenę i "uspokojenia" objawów ubocznych... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Kim jestem? | Choroba afektywna dwubiegunowa | 4 | 13/09/2021 20:52 |
w tym swiecie jestem jeszcze ja | Przedstaw się | 4 | 23/07/2020 18:12 |
Cześć,jestem A. i mam dwubiegunówkę ;) | Przedstaw się | 8 | 08/04/2018 16:13 |
Cześć, jestem żółwiem. | Przedstaw się | 3 | 25/09/2017 20:40 |
Jestem zmęczona... | Choroba afektywna dwubiegunowa | 7 | 25/10/2016 00:06 |