Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
marzenia sny koszmary [daydreamer-k]
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 04/04/2012 20:07
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
O dziwo tak. Spotykaliśmy się przez jakiś czas, po czym ja to skończyłam - typ artysty poświęcającego się na wyłączność pracy, to nie dla mnie. No, ale dość tego tematu, bo to wątek Day. Daydreamer-k - postaram się tu Ci nie śmiecić więcej [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
daydreamer-k |
Dodany dnia 04/04/2012 20:40
|
Finiszujący Postów: 202 Data rejestracji: 09.03.12 |
Ależ nie przeszkadza mi to,nieźle się nawet ubawiłam tą wizją ze swetrem. Dobry wygląd dodaje pewności to fakt,ale ja odkryłam,że można czuć się wspaniale i kobieco również spędzając przed lustrem max. 5 minut. Kiedy czujemy się same ze sobą dobrze,we własnym ciele,ubraniach to nawet z worami pod oczami, magią własnego uśmiechu można zdziałać cuda.Po prostu trzeba wierzyć w siebie. [i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 04/04/2012 20:57
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Hehe... Ja kiedyś po nieprzespanej nocce, spodniach z krokiem w kolanach i śladowym makijażu zbajerowałam boskiego małolata, podczas gdy obok siedziała wyfiołkowana wenus... Ale i tak lepiej się malować. Tak prewencyjnie Srutututu, pęczek drutu |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 04/04/2012 21:06
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
[quote]Kiedy czujemy się same ze sobą dobrze,we własnym ciele,ubraniach to nawet z worami pod oczami, magią własnego uśmiechu można zdziałać cuda.Po prostu trzeba wierzyć w siebie.[/quote] Coś w tym jest. Od dawna nie pamiętam takiego stanu. A Ty, czujesz się dobrze we własnym ciele? Ja czasem nie czuję, że to moje ciało. [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 04/04/2012 21:15
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Strasznie to smutne, że z tego co piszecie wynika iż podstawą do nawiązywania stosunków damsko męskich jest make up
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sensitivechild |
Dodany dnia 04/04/2012 21:23
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Podstawą na pewno nie, ale pierwszy krok zawsze zależy od strony zewnętrznej - dopiero potem poznajemy charakter. Ja tam czuję się brzydsza bez make up'u i nie wiem czy coś mogę na to poradzić. No i chciałabym zauważyć pozytywną stronę historii, którą opowiedziałam pomimo tego, że czułam się jak clown, on chciał się ze mną spotykać. A, że umarło potem śmiercią naturalną to już inna bajka [color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 04/04/2012 21:24
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Perfidio, make up może być bonusem, wygląd wabikiem. Do wniosków doszłyśmy zupełnie innych
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 04/04/2012 21:43
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ech... Wybaczcie, ale to ewidentnie nie moje klimaty. Ja pierwszego faceta, który spodobał mi się ze wzajemnością zaciągnęłam do USC. I tego się trzymam...
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bursztynka |
Dodany dnia 04/04/2012 21:54
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]Ech... Wybaczcie, ale to ewidentnie nie moje klimaty. Ja pierwszego faceta, który spodobał mi się ze wzajemnością zaciągnęłam do USC. I tego się trzymam... --------------------------------------------------------------------------------[/quote] Kurcze, nie wiem jak to działa.Może zdrowi tak mają, a zaburzeni tylko wszystko komplikują [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 04/04/2012 22:01
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
A może to nie jest kwestia zaburzeń, ale zbyt głębokie wnikanie w problem? Overthinking?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bursztynka |
Dodany dnia 04/04/2012 22:04
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Przekombinowanie..słyszalam to kiedyś od kogoś...
[i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 04/04/2012 22:08
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Witaj daydreamer-k ! Bardzo podoba mi się Twój obrazek uwielbiam twórczość Banksy'ego Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 04/04/2012 22:11
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
E tam. Jeden trafia od razu, inni szukają, zmieniają... Jedni mają szczęście, inni kombinują, jeszcze inni czekają na Księcia z Bajki. Jedni mają umiejętność budowania relacji w pakiecie, inni muszą się tego uczyć. I co z tego? Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 04/04/2012 22:15
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Na Księcia Z bajki to nie czekam, ale umiejętność budowania fajnych relacji- bym się chciała nauczyć- bo to podstawa funkcjonowania w społeczeństwie.
[i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
daydreamer-k |
Dodany dnia 04/04/2012 23:32
|
Finiszujący Postów: 202 Data rejestracji: 09.03.12 |
Heh,człowiek nieświadomy sobie ogląda film wieczorkiem,a tymczasem rozbudowana dyskusja się tworzy Coż, myślę, że jeżeli się malować, dbać, sterczeć przed szafą pół godziny to głównie,jeżeli nie tylko i wyłącznie dla siebie-wtedy to ma sens. Poczucie własnej wartości i pewność siebie wynika ze stanu ducha, można być naprawdę piękną kobietą i kompletnie tego nie dostrzegać, tarzać się w kompleksach. To co widzimy w lustrze to w dużej mierze obraz tego czy siebie akceptujemy, lubimy, to jest baza do wszystkiego...a nie drogi podkład, tak to czuje a banksy to debeściak zresztą byłam w jego rodzinnym mieście Edytowane przez daydreamer-k dnia 04/04/2012 23:33 [i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i] |
|
|
daydreamer-k |
Dodany dnia 10/04/2012 00:11
|
Finiszujący Postów: 202 Data rejestracji: 09.03.12 |
Spojrzałam na datę rejestracji-strzelił mi forumowy miesiąc,a ja się umościłam tu jak w baaardzo bardzo wygodnym łóżku.Sama nie wiem, czy to dobrze czy źle, że nie ciągnie mnie,żeby z niego wychodzić. Już nie pamiętam tak spokojnego czasu, tylko to odzywające się co jakiś czas przeczucie, że to tylko cisza przed burzą mi mąci tą sielankę. Ale zagłuszam je moim wprowadzaniem w życie filozofii[i] tu i teraz.[/i] [i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 10/04/2012 09:58
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Znam to uczucie, nazywam je "spacerem po linie". Obawiam się, że do końca życia mnie nie opuści, że już zawszę będę musiała być w pełnej gotowości- gdybym równowagę straciła. Niepokój jest dla mnie jednym ze znaków ostrzegawczych i sam w sobie może nakręcić doła. Musimy się przyzwyczaić, bo to nieuleczalne. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
daydreamer-k |
Dodany dnia 21/04/2012 19:52
|
Finiszujący Postów: 202 Data rejestracji: 09.03.12 |
No właśnie - nakręcanie doła...czasem mam wrażenie jakbym 'maczała palce' w tych moich stanach, no ale naprawdę nie proszę się o[i] takie[/i] dni. Plan dnia nie wypalił, nie potrafiłam podjąć decyzji, więc buch-do łóżka.Płacz,spazmy.Mazałam się przez godzinę ze znikomym lub żadnym poczuciem, że wiem dlaczego. Czułam się w tym momencie 'podwójna'-z jednej strony uciekające racjonalne myślenie wołało, że taka reakcja jest bez sensu, a z drugiej emocje nie ustępowały. [i]"Chce być zdrowa"[/i]-krzyczy dziewczynka i tupie swoimi małymi nóżkami. Pierwszy raz pojawił się we mnie sprzeciw.Taki zwykły,wręcz dziecinny bunt.Być może to dlatego,że zasmakowało mi takie życie jak przez ostatni miesiąc-żadnych manii,żadnych depresji... Ale to dzisiejsze,no i wczorajsze-'chce spać,odwalcie się wszyscy' to może po prostu zachwianie. I pójdę sobie dalej po linie,wcale nie spadając!!! Przecież takie ostrożne stąpanie jest wyczerpujące, mogłam stracić kontrolę(?). [po chwili] Hm.napisałam znak zapytania, bo znów pojawia się we mnie oskarżycielka i pod jej wpływem mam w mig gotową całą listę zażaleń do siebie,szukam usprawiedliwień,potem znów obrzucam się błotem. Edytowane przez daydreamer-k dnia 21/04/2012 19:58 [i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i] |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 22/04/2012 18:01
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Trzymaj się tego pragnienia bycia zdrową...
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
daydreamer-k |
Dodany dnia 22/04/2012 18:24
|
Finiszujący Postów: 202 Data rejestracji: 09.03.12 |
Taa, no właśnie mam wrażenie, że się nie trzymam, że znów wpadam w tą spiralę 'wszystko bezsensu' i chyba faktycznie ja ją nakręcam. Jedynym moim osiągnięciem tego weekendu jest nie leżenie w łóżku w ciągu dnia, ale dziś znów ryczę. Siostra prawie mnie nakryła, nie wiem, może widziała, ale jej również nie chce się [i]tego[/i] tematu poruszać...
Edytowane przez daydreamer-k dnia 22/04/2012 18:27 [i][color=#66cc66] You can do anything you want to. Follow your dreams, cause if you say you can't do it you'll spend the rest of your life proving it.[/color][/i] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Sny | Porozmawiajmy | 399 | 25/10/2021 09:51 |
2013 nasze marzenia, nadzieje, plany | Porozmawiajmy | 62 | 17/01/2021 18:00 |
Marzenia/ Fantazje | Depresja | 3 | 20/11/2016 23:45 |
Sny a choroba, choroba a sny. | Porozmawiajmy | 2 | 20/08/2013 13:58 |
Czy marzenia mogą szkodzić? | Porozmawiajmy | 26 | 28/01/2012 19:43 |