Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
 Sny a choroba, choroba a sny.
|
|
| kokoBil |
Dodany dnia 20/08/2013 13:17
|
Rozgrzewający się Postów: 24 Data rejestracji: 11.07.13 |
Witam, chciałem Was zapytać jakie macie doświadczenia ze snami. Czy ich treść jest jakaś specyficzna inna niż kiedyś, zanim zapadliście na jakąś efkę, o ile rzecz jasna pamiętacie. Skąd moje pytanie, otóż miałem dziś paskudny sen, paranoiczny, silnie paranoiczny, śniło mi się ostatnie pół roku życia, oraz co najgorsze, wytłumaczenie moich wszystkich paranoicznych lęków. Niestety to wytłumaczenie jest tak niedorzeczne, mimo że trafne jeśli chodzi o dopasowanie wszystkich elementów układanki, że jestem nim wstrząśnięty. Nie mogę przestać o tym śnie myśleć, w kółko przypominają mi się jego fragmenty i to jak wszystko pasuje do objawów jakie miałem, do objawów paranoicznych. Wszystko co mózg wykreował, to tak silne przeżycie, że nie mogę dojść do siebie już przeszło 7 godzin. Czy u Was też zdarzają się takie sny, które w połączeniu z chorobą są koszmarem przez kilka godzin po obudzeniu, kilka dni? Czy jakiś sen wyprowadził Was z równowagi tak jak mój mnie. Czy taki sen Waszym zdaniem może wróżyć nawrót objawów psychotycznym. Przyznam szczerze, że zrobiłem przedwczoraj błąd, zmniejszyłem do minimalnej dawkę neuroleptyka, by sprawdzić czy to on mnie tak zamula, czy stabilizator. Kreatywność wróciła na chwilę, ale czy warte to było ryzyka. Myślicie, że ten paranoiczny sen, którego celowo nie opiszę, by nie wyjść na kompletnie odjechanego, mógł być efektem samowolnej zmiany dawki leku? Chciałbym byście się wypowiedzieli na temat waszych snów, niekoniecznie szalonych, ogólnie, jak się z nimi czujecie po obudzeniu. Edytowane przez kokoBil dnia 20/08/2013 13:18 |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 20/08/2013 13:58
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Temat o snach jest tu: [url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=1327[/url]. Ten wątek zamykam, bo nie ma potrzeby dublować tematu i przenoszę do właściwego działu.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
 |
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| Sny | Porozmawiajmy | 399 | 25/10/2021 09:51 |
| Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
| Walczcie, nie poodawajcie się.... mi się znowu udaje i wygrywam z chorobą! | Depresja | 13 | 10/09/2018 14:26 |
| Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" | Choroba afektywna dwubiegunowa | 2 | 06/02/2018 13:24 |
| Życie z chorobą | Przedstaw się | 6 | 09/01/2018 05:19 |