Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Pogadajmy sobie cz.3
|
|
verdemia |
Dodany dnia 27/04/2010 20:31
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Perfidia czy mozna wiedzieć skąd brałaś wiedzę potrzebną do napisania artykułu Anoreksja a płodność? oczywiście poza wrodzoną mądrością pewnie były tez jakies źródła. Chciałabym o ile to mozliwe poczytać więcej na ten temat. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 27/04/2010 20:45
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ech... żebym to ja pamiętała. Pewnie tak jak zwykle, wpisałam odpowiednie hasło w Google, przejrzałam ileś stron, wybrałam najsensowniejsze, streściłam po polsku i już. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Life |
Dodany dnia 28/04/2010 20:41
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
A ja mam dzisiaj pierońskiego doła Nie dość, że jestem przybita, to jeszcze rozrywa mnie w środku. Jak mnie nie rozerwie to może jakoś doczołgam się do piątku... Za dużo emocji, za dużo stresu, ale do przodu, aa co tam... Odpoczynek mi się nie należy SUPER [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 28/04/2010 21:37
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
dasz radę Lifeandme, tulę wyjeżdżasz gdzieś na weekend, czy będziesz siedzieć w domu? [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Life |
Dodany dnia 28/04/2010 21:39
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Nie dam... nie mam ochoty - nie dzisiaj... dobijają mnie te wahania nastroju weekend spędzę w samotności... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 28/04/2010 21:52
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
piękna perspektywa...też bym chciała tak TOTALNIE w samotności... |
|
|
Life |
Dodany dnia 28/04/2010 21:56
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Chętnie się zamienię... Dobra-definitywnie idę spać... Kurcze co ja dzisiaj mam z tym niezdecydowaniem. Prosta sprawa- padam ze zmęczenia- idę spać. A tu guzik... Ja chcieć piątek wieczór. Nie chcieć jutro do pracy. Nie chcieć tej wstrętnej przepaści w środku. Stan na dziś: zniewieściałe zwłoki. Plany na jutro: przetrwać i dotrwać do wieczora... Dobranoc;( [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 28/04/2010 21:57
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
samotność to coś o czym teraz również marzę. Cisza i spokój. Ja i moje myśli, cicha muzyczka w tle. [b]Lifeandme[/b] będzie dobrze, dasz radę, wierzę w Ciebie Buziaki Edytowane przez tajfunek dnia 28/04/2010 21:58 |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 28/04/2010 21:59
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
lifeandme, a można spytać czym się zajmujesz i czemu tak bardzo nie lubisz swojej pracy? |
|
|
Life |
Dodany dnia 28/04/2010 22:06
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Spytać zawsze można, ale takim sposobem nigdy nie zakończę tego dnia Nie chodzi u mnie o to, że nie lubię swojej pracy. Ja ją kocham. Realizuje się. Tylko zmusza mnie do życia, do zostawiania emocji za drzwiami sypialni. Do brnięcia do przodu. A ja jestem zmęczona psychicznie tym ciągłym staraniem, tą walka o lepszy byt. [b]WYCZERPANA[/b] Nie chcę wstawać rano, bo muszę się konfrontować z rzeczywistością, którą nie cierpię [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 28/04/2010 22:09
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Spytać można, ale to nie oznacza, ze trzeba natychmiast odpowiadać kosztem swojego snu A nie możesz sobie tzw walkii o lepszy byt odpuścić ? przecież nikt nie każe ci walczyć... |
|
|
Life |
Dodany dnia 28/04/2010 22:14
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Nie mogłam się nie pokusić na natychmiastową odpowiedź. Zwłaszcza, gdy jest okazja, by pozrzędzić Moja droga, właśnie NIE MOGĘ. Nie pozwolili mi... Chamy przebrzydłe. Mam namyśli tutaj lekarzy, którzy twierdzą, że jestem za zdrowa na oddział, bo bym się tam podobno zatrzymała, a ja myślę wręcz przeciwnie. [b]Ja potrzebuje się zatrzymać[/b] i to na wczoraj, bo właśnie jestem na etapie duszenia się i oświadczam, ze nie mam już sil Łeee...... Edytowane przez Life dnia 28/04/2010 22:16 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 28/04/2010 22:36
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Jesteś za zdrowa na oddział dzienny czy zamknięty? Może warto zaufać lekarzom? chodzisz na jakąś terapię?? |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 28/04/2010 22:51
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Lifeandme, kochana, może szkoda, że nie wyjeżdżasz, nie dostaniesz gorszego doła od tego siedzenia w samotności, przez całe trzy dni? Z drugiej strony tę potrzebę samotności też rozumiem. Zamknąć się w domu, włączyć muzykę cichutko, jak pisze Tajfunek, usiąść z książką, albo przy komputerze... Spać kiedy ci się zachce, wstać, kiedy będziesz mieć ochotę... Ale niestety, dla mnie to prawie nieosiągalny komfort. Jeśli masz takie możliwości to trochę ci zazdroszczę, tulę jeszcze raz [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Life |
Dodany dnia 29/04/2010 18:31
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Tak chodzę na tą głupią terapię już szmat czasu i wydaje mi się, że moje męki nigdy się nie skończą. Chociaż mam mega dobrego terapeutę, którego nie zamieniłabym na nikogo innego. Oddziału dziennego niestety nie maja, jak to się pięknie określili. Ale tak nie istniałaby możliwość, bym uczęszczała na takie coś, chyba, że zaczęłabym pracować w nocy i nie spała... Zombi Jeśli chodzi o samotny weekend, to stanowczo nie jest to dobry pomysł, ale nie stać mnie na wyjazd- żyję od złotówki do złotówki... dzisiaj flaki emocjonalne czyli uczuciowy bezwład... ale da się przetrwać... Chociaż na twarzy drga mały uśmiech- w końcu jeszcze tylko jeden dzień i wolne.. [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Life |
Dodany dnia 29/04/2010 19:33
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Co do sprawiania przyjemności- przenoszę dyskusję tutaj- to nic mi radości nie sprawia, czy sukcesy w pracy, czy też pomagania biedakom, jak określiła hadassa... To co sprawia radość innym, kompletnie mnie nie wzrusza. Boli, że inni umieją się cieszyć z tego co przynosi im zycie, a ja nie... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 29/04/2010 19:38
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
wiecie...ja tak rzucam jakimś pomysłem z ta relaksacją czy sprawianiem sobie przyjemności a prawda jest taka, ze sama tego nie robię...coż za hipokryzja ja w ogóle wierzę tylko tabletkom tylko prochy jak na razie były w stanie postawić mnie na nogi... |
|
|
Life |
Dodany dnia 29/04/2010 19:41
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
a ja prochom nie ufam, no chyba, że dostanę końską dawkę, ale wtedy to będę tylko w stanie się ślinić
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 29/04/2010 19:47
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
No ja może jestem dziwna, ale bardzo jestem wyczulona na cudze problemy, pomimo, że własnych mi nie brakuje. I jakoś tak lgną do mnie takie bidne sieroty jak ja, co potrzebują się wypłakać. Więc wysłuchuję i czasem jak mam możliwość to pomogę. Ja w ogóle lubię ludzi, choć jednocześnie bardzo szybko się zamykam w sobie, jeśli ktoś mnie zrani. [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Life |
Dodany dnia 29/04/2010 19:50
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Ja jestem mistrzem jeśli chodzi o przygarnianie sierot, współczucie, ale... do ludzi mam awers, zwłaszcza jeśli chodzi o płeć męską... tfu...
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
Pogadajmy sobie cz 4 | Porozmawiajmy | 1590 | 30/12/2021 17:07 |
Niebezpieczni, nieprzewidywalni, z rozdwojeniem jaźni. Tak wyobrażamy sobie schizofreników | Schizofrenia | 12 | 24/10/2021 01:01 |
Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
Jak sobie poradzić w związku z CHAD | Przedstaw się | 4 | 24/04/2020 19:04 |