Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Pogadajmy sobie cz.3
|
|
yvaine |
Dodany dnia 26/04/2010 21:41
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
[small]chyba (z)robię sobie krzywdę.[/small] |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 26/04/2010 21:48
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
no nie...następna... jeżeli coś teraz robisz zagrażającego twojemu życiu i zdrowiu to przestań to robić w tej chwili, a jutro udaj się di najbliższej PZP i poproś o pomoc! |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 26/04/2010 21:53
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
nie zawsze [i]krzywda[/i] musi oznaczać coś zagrażającego życiu, bez obaw. |
|
|
Life |
Dodany dnia 26/04/2010 22:00
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Jak nie zamierzasz sobie zrobić krzywdy zagrażającej życiu, jak to pięknie określiłaś, to słowa w stylu: [quote][b]yvaine napisał/a:[/b] [small]chyba (z)robię sobie krzywdę.[/small][/quote] są KARYGODNE!!! Zwłaszcza na forum takim jak te! wiesz co sobie można było pomyśleć czytając twojego posta?? Spróbój sobie wyobrazić. nie lepiej było w inny sposób zwrócić na siebie uwag, np; źle się czuję, albo nudzi mi się??!! No krew mnie zaraz zaleję... Dobranoc... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 26/04/2010 22:01
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
ale zdrowiu może...psychicznemu bądź ficzycznemu...ale jesli wszystko wg ciebie w porządku to skąd taki post? bo szczerze mówiąc on dość przerażająco brzmi... |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 26/04/2010 22:02
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
pardon, dość często ubieram słowa dwuznacznie, taka już moja natura. proszę o skasowanie tego posta. |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 26/04/2010 22:08
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
chyba nie dojrzałam do tego typu forum. nie umiem się tutaj poruszać. wiem, że każde słowo musi być bardzo przemyślane, trzeba wyrażać się delikatnie, bez żadnych podtekstów, a ja tak nie umiem. atmosfera jest wspaniała, ale ja wyraźnie tutaj nie pasuję, póki co. trzymajcie się ciepło. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 26/04/2010 22:26
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
[quote][b]lifeandme napisał/a:[/b] Nie wiem co mam już z sobą począć- nie umiem już żyć, ale z dnia na dzień przekonuję się, że bardzo mi na życiu zależy. No normalnie kiedyś od tego konfliktu zwariuję i będę miała problem z głowy[/quote] No nie! Ty też Lifeandme?! Mam tak cały czas, już nie mogę! I też mnie rozrywa od środka, na zewnątrz zaś nie wiem jak to wygląda, ale jestem stale na granicy płaczu, no jakaś katastrofa! Yvaine co ty chrzanisz?! Przepraszam za brzydkie słowo, ale daj spokój z tą "niedojrzałością do forum'. Co ty myślisz, że my nigdy nie walimy tu żadnych głupot?! Zdarza się, ale zaraz ktoś zwróci uwagę i można się ogarnąć i o to chodzi, a nie o to żeby być idealnym, nie da się. Zgadzacie się ze mną dziewczyny? [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 26/04/2010 22:36
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
tak, nie ma ludzi niepasujących do forum...ja wypisuję głupoty, zamęczam Makro pytaniami itd itd a jeszcze mnie nie zbanowali |
|
|
Kati |
Dodany dnia 26/04/2010 23:44
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
[quote]atmosfera jest wspaniała, ale ja wyraźnie tutaj nie pasuję, póki co.[/quote] Pytanie, czego Ty sama chcesz. Wolisz zostać sama, z poczuciem niedopasowania, krzywdy, że nikt Cię nie rozumie, by z żalu móc się z czystym sumieniem krzywdzić? Czy może warto jednak powiedzieć: Nie no, przesadziłam - i po prostu zostać? |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 27/04/2010 00:02
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
[quote][b]Kati napisał/a:[/b] Czy może warto jednak powiedzieć: Nie no, przesadziłam - i po prostu zostać? [/quote] No właśnie Yvaine?! Zostań jednak z nami, zawsze będziesz miała się chociaż gdzie wygadać. Tu naprawdę można powiedzieć wszystko i już tak fajnie nam się gadało, przyzwycziłam się i polubiłam te pogaduchy. Edytowane przez hadassa dnia 27/04/2010 00:03 [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 27/04/2010 09:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ech... Yvaine, nie wiem czy to przeczytasz, ale trochę źle interpretujesz. Jeżeli ktoś zwraca Ci uwagę, to nie dlatego, żeby pokazać, że jesteś niedopasowana. Chodzi o to, że wspieranie się nie polega tylko i wyłącznie na przyjmowaniu siebie nawzajem z całym dobrodziejstwem inwentarza. Jeżeli uważamy, że popełniasz błąd, że postrzegasz coś jednostronnie, to po to jesteśmy, aby podzielić się innymi punktami widzenia, swoim doświadczeniami itd. Uważasz, że czułabyś się lepiej w grupie, gdzie jedyne co mogłabyś oczekiwać to głaskanie po główce?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
hadassa |
Dodany dnia 27/04/2010 11:52
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
czyta, czyta, była zalogowana wczoraj wieczorem, o ile mnie wzrok nie zawiódł [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 27/04/2010 12:49
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
przeczytałam. dziękuję Wam... |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 27/04/2010 15:32
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Nie ma za co I z innej bajki. Czy ktoś z Was miał do czynienia z ciastoliną? Bardzo to brudzi? Fajne to jest? Bo chcę zafundować Szkodnikowi w ramach rozwijania jego talentów plastycznych, a nie wiem jak mam się przygotować. Zabezpieczać całą chałupę, czy tylko pole manewrów? Wszelkie uwagi mile widziane [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Kati |
Dodany dnia 27/04/2010 15:39
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Powiedziałabym zabezpieczyć pole manewrów, czyli całą chałupę Ciastolina jest fajna, jednak sama z siebie niewiele może. To nie plastelina, jest bardziej krucha i lepić się z niej wiele nie da. Za to jest miękka, co dla dzieciaka jest bardzo wygodne. Fajnie mieć kubki, kubeczki, wałki, foremki - wtedy wychodzą ciekawe rzeczy. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 27/04/2010 15:59
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Ciastolina jest bardzo fajną zabawką dla dzieci, ale lepiej używać jej w pokoju bez dywanu. Choć jeśli zabrudzi się jakaś tkanina, to gdy ciastolina zaschnie, to da się wykruszyć i wyprać. Moja Lusia(11 lat) bawi się ciastoliną od trzeciego roku życia i jeszcze jej nie przeszło. I jeszcze jedna ważna uwaga, nie chcę uprawiać reklamy, ale kup oryginalną, bo podrubki są duże gorsze i szybko się psują, normalnie zaczynają śmierdzieć Edytowane przez hadassa dnia 27/04/2010 16:00 [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Life |
Dodany dnia 27/04/2010 17:18
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Ciastolina bardziej nadaje się dla młodszych dzieci, bo łatwiej się nią lepi, ale niestety nie można ja zostawić na wierzchu, jak plastelinę, bo zaraz wyschnie i się pokruszy, więc szkodnik nie będzie mógł długo eksponować swoje dzieła. Ja osobiście ją lubię, bo nie brudzi rąk jak plastelina, łatwiej ją usunąć z dywanu jak wyschnie, jest miękka. Ale... Plastelina ją przebija pod względem eksponacji dzieła i dłuższej- żywotności. Jak zostawisz na noc ciastolinę i nie wsadzisz jej do pudełka- rano wyschnie i nie będzie nadawała się do użytku... Ale szkodnik na pewno ja polubi, bo można gnieść, gnieść i gnieść Edytowane przez Life dnia 27/04/2010 17:19 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 27/04/2010 18:23
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Ciastolina jest super...na początku, bo dzieci lubią ją drobić na kawałeczki które się znajduje na dywanie miesiące później Jest mięciutka i fajne rzeczy można z niej robić, oczywiście bardzo nietrwałe, faktycznie nie brudzi tak jak plastelina. No i faktycznie się gniecie i gniecie i gniecie w ogóle ja lubiłam sie nią bawić bardziej niż mój podopieczny |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 27/04/2010 18:58
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Wielkie dzięki! Teraz przynajmniej wiem czego się spodziewać. Oczywiście nie spodziewam się, że Szkodnik wyprodukuje jakieś wielkie arcydzieło, raczej chodzi o to, żeby odwrócić jego uwagę od paprania rozmoczonym w wodzie papierem (dziadostwo jest nie do usunięcia). [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
Pogadajmy sobie cz 4 | Porozmawiajmy | 1590 | 30/12/2021 17:07 |
Niebezpieczni, nieprzewidywalni, z rozdwojeniem jaźni. Tak wyobrażamy sobie schizofreników | Schizofrenia | 12 | 24/10/2021 01:01 |
Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
Jak sobie poradzić w związku z CHAD | Przedstaw się | 4 | 24/04/2020 19:04 |