Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Pogadajmy sobie cz.3
|
|
Life |
Dodany dnia 09/04/2010 19:58
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Nie pojawiła się da radość, wręcz dałam plamę Znajoma wyciągnęłam mnie na weekend- zgodziłam się, bo teraz nie mogę być sama... za dużo bachora ( tak nie jesteś sama wystraszona). Nie radzę sobie... bo nie chce już sobie radzić... Jakie smutne to wszystko... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 09/04/2010 20:19
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
bachor pozdrawia :* trzymaj sie lifeandme Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 24/04/2010 13:28
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
początek mojego bycia na forum, a już podpadłam. mogę jedynie się bronić tym, iż moim celem na pewno nie było działanie na szkodę komukolwiek. przepraszam. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 24/04/2010 16:07
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Przepraszam, może mój komentarz był niepotrzebny, Yvaine, nie przejmuj się, przecież to było niezamierzone, każdemu zdarzają się wpadki. Perfidio, będę bardziej uważała na swoje komentarze. Jednak mam niewyparzony język i czasem może mi się coś przydarzyć proszę wtedy o wyrozumiałość i szybkie zwrócenie uwagi |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 24/04/2010 18:40
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Heh, przesadzacie. Obie. Ogrodniczki Hadasso - to nie Twoje pytanie sprowokowało reakcję. Prośba o zmianę zdjęcie padłaby tak czy inaczej Yvaine - bardzo dziękuję. Nie czuj się podpadnięta. Po prostu wolimy dmuchać na zimne. A ten obrazek w kontekście tematyki forum, był kontrowersyjny. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
hadassa |
Dodany dnia 24/04/2010 19:29
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Ogrodniczki? To dobre, nieznałam...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Life |
Dodany dnia 24/04/2010 22:03
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Eeno... dlaczego nikogo nie ma?? Dlaczego pochłonęło wszystkich życie psia mać Tylko ja taka nienormalna jestem... heh...
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 24/04/2010 22:36
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
mnie nie pochłonęło; próbuję przeżyć zjazd rodzinny i staram się urywać na tyle, ile mogę. chcę, żeby już wszyscy wracali do domu... |
|
|
Life |
Dodany dnia 24/04/2010 22:40
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
yvaine nie ciekaj, bo potem będzie Ci ciężko wrócić. Ja osobiście nie wiem co zrobię, gdy w pon będę musiała się zwlec do pracy. jest coraz gorzej... powoli przestaje nad wszystkim panować... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 24/04/2010 22:43
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
lifeandme, doskonale Cię rozumiem. dzięki Bogu, nie muszę nigdzie wychodzić w najbliższym tygodniu, ale przecież już na początku maja są matury, a ja muszę wyglądać, jakbym żyła... tulę mocno.:* |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 24/04/2010 22:45
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Czy ktoś ma ten sam problem co ja?Czy wieczorem nie chce ci się spać Lifeandme a rano masz kłopot ze wstaniem? Zawsze byłam "nocnym markiem" , ale funkcjonowałam w miarę normalnie. Jednak w depresji rozregulowało mi się wszystko, kompletnie. ps: ja też jestem nienormalna, bo siedzę cały dzień przy kompie. Jakoś nie mam siły na bardziej konsruktywne działanie Edytowane przez hadassa dnia 24/04/2010 22:47 [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 24/04/2010 22:47
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
hadasso, ja tak mam. kładę się koło pierwszej, zasypiam koło 3. budzę się w ciągu snu kilkakrotnie, tracę poczucie czasu i okazuje się, że jest południe.-.- |
|
|
Life |
Dodany dnia 24/04/2010 22:48
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
[quote][b]yvaine napisał/a:[/b] dzięki Bogu, nie muszę nigdzie wychodzić w najbliższym tygodniu[/quote] to znając powód by wyjść, by współistnieć... Dochodzi prawie 23, a ja cały dzień siedzę w domu, nie licząc godz spaceru. Przeraża mnie, że jest już tak późno, że pora zawlec się do łazienki, że jutro już niedziela, że... ciągle wymaga się ode mnie kolosalnego wysiłku, jakim jest życie... Wolę wegetację, zero obowiązków, maksimum przyjemności [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 24/04/2010 22:51
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
a czym jest to maksimum przyjemności? czasem wolałabym mieć powód, aby się zmusić do wyjścia. póki co, żaden nie istnieje, tłumaczę się naukę, powiedziałam znajomych, że do 17-go maja nie istnieję, że mają do mnie nie pisać, nie proponować wyjść i chce mi się płakać z tego powodu. tęsknię cholernie, chociaż bardzo nie chcę ich widzieć. i jak to wszystko pogodzić? |
|
|
Life |
Dodany dnia 24/04/2010 22:52
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
[quote][b]hadassa napisał/a:[/b] Czy ktoś ma ten sam problem co ja?Czy wieczorem nie chce ci się spać Lifeandme a rano masz kłopot ze wstaniem?[/quote] ja się boję zasnąć, bo rano muszę funkcjonować, założyć maskę, wyjść do ludzi i udawać, że wszystko jest w porządku. No to żyjemy... huuurrraaa Przerasta mnie rzeczywistość, codzienne obowiązki, więc rano nie mam ochoty się z tym konfrontować. Wypaliłam się już... Chociaż kocham sen i zasypiam bez problemów, gdy tylko głowę przyłożę do poduszki. Nie mam problemu z zasypianiem, tylko z zakończeniem dnia... że tak się określę... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Life |
Dodany dnia 24/04/2010 22:58
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
[quote][b]yvaine napisał/a:[/b] a czym jest to maksimum przyjemności? tęsknię cholernie, chociaż bardzo nie chcę ich widzieć. i jak to wszystko pogodzić?[/quote] czym?? głupim wyimaginowanym światem, w którym nad wszystkim mam kontrolę... No to masz konflikt... nie pogodzisz dwóch sprzecznych rzeczy na raz. jedyne co Ci pozostaje, to wybrać... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 24/04/2010 23:06
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
wybrałam. "mniejsze zło" tak zwane. |
|
|
Life |
Dodany dnia 24/04/2010 23:08
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
nie ma mniejszego zła... życie mnie tego nauczyło... Wybierz jeszcze raz... [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 24/04/2010 23:11
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Hmmm... kiedyś ja też sypiałam jak zabita, to było cudowne, tęsknię za tym. Teraz wieczorami boję sie położyć, bo w nocy źle śpię i miewam koszmarne koszmary, albo się budzę i mam koszmarne i męczące myśli. Rano też nie lepiej, bo podobnie jak ty Lifeandme, nie mam już siły co dzień od nowa konfrontować się z życiem, a w szczególności z życiem w pracy, bo tam muszę(?) najwięcej udawać. Jest mi źle, a muszę się uśmiechać i pokazywać zaangażowanie tam, gdzie go nie ma. Yvaine, ja też izoluję się od ludzi. Obecnie utrzymuję kontakt tylko z rodzicami, siostrą i jedną przyjaciólką. A to już i tak jest wyczyn. Ale udaje mi się to dlatego, bo oni wiedzą o mojej chorobie i mnie wspierają i przy nich nie muszę udawać. Od reszty odcinam się, nie umiem teraz inaczej. A kiedyś byłam bardzo towrzyska... Mam nawet problem z przebywaniem w miejscach publicznych, choć przecież nikt mnie tam nie zna. Ale jakoś przeraża mnie tłum... [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
yvaine |
Dodany dnia 24/04/2010 23:21
|
Finiszujący Postów: 370 Data rejestracji: 22.04.10 |
lifeandme, za późno. bo widzisz, z ludźmi nie jest tak łatwo. poza tym, oni mieli na mnie zły wpływ. uwielbiam ich, bardzo mocno się do nich przywiązałam, ale przez nich moje kompleksy rosły kilkakrotnie, uważałam, że nie jestem ich godna, a do tego doszła zazdrość; szlag mnie trafiał, gdy nie byli na moje zawołanie. to wszystko było toksyczne. teraz staram się ich odepchnąć od siebie i chyba dobrze mi to wychodzi. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
Pogadajmy sobie cz 4 | Porozmawiajmy | 1590 | 30/12/2021 17:07 |
Niebezpieczni, nieprzewidywalni, z rozdwojeniem jaźni. Tak wyobrażamy sobie schizofreników | Schizofrenia | 12 | 24/10/2021 01:01 |
Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
Jak sobie poradzić w związku z CHAD | Przedstaw się | 4 | 24/04/2020 19:04 |