Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Pogadajmy sobie cz 4
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 07/11/2020 17:05
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Od tego jest superwizja, własna terapia. No i najwazniejsza jest odpowiedź na pytanie co frustruje.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 07/11/2020 17:24
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
frustruje to że nic sie nie zmienia u takiego klienta, że nie próbuje sobie pomoc, że trwa w tym a wszelką pomoc negują mówiąc "ale...", że straszy samobójstwem, że nie padają z jego ust słowa " jest dobrze" .... Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 07/11/2020 22:33
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
to nie jest odpowiedz co frustruje bo frustruja wlasna niemoc. Tu trzeba podzielic na co mamy wplyw na co nie. Jaka była motywacja klienta/pacjenta do przyjscia na terapie. Chce ponarzekać, czy coś zmienić, czy mieć wymówkę chodzę na terapie. Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Klara |
Dodany dnia 16/11/2020 01:11
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Jakie macie pudełka, pojemniki, organizatory na leki? Szukam wlasnie jakiegoś fajnego, ale nie takiego co kilka tabletek wyciagnietych na dany dzien, ale cos wiekszego.
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
martyna |
Dodany dnia 16/11/2020 08:55
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Ja leki przechowuje w komodzie 4szufladowej i raz w tyg przygotowyje leki na caly tydz do pojemnokow na caly tydz.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 16/11/2020 09:18
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja w ciąży kupiłam taką kasetkę szufladkową, siedem pojemników, każdy z czterema przegródkami na cztery pory dnia. Inaczej bym się nie ogarnęła, w pewnym momencie brałam 12 tabletek dziennie, a niektóre z nich w różnych dawkach w różne dni tygodnia... Teraz nie używam i mam nadzieję, że do późnej starości nie będzie mi potrzebna
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
swistak |
Dodany dnia 16/11/2020 20:40
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Ja nie używam, tylko piszę sobie flamastrem na odwrocie blistrów, którego dnia mam brać daną tabletkę. Dobrze mi się to sprawdza. |
|
|
Klara |
Dodany dnia 16/11/2020 21:02
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
swistak, ale ja właśnie chcę pudełko na blistry/opakowania, żeby były w jednym miejscu, nie na poszczególne tabletki wyjęte z blistra. Tzn. wyjmuję sobei po jednym blistrze każdego leku a pudełka osobno i dlatego szukam czegoś co w jednym miejscu się będzie dało dać.
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
sigma |
Dodany dnia 16/11/2020 22:41
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A to są takie organizery na całe opakowania czy blistry? Ja to trzymam po prostu w pudełku po butach
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 16/11/2020 22:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
ja w kwadratowej misce
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Klara |
Dodany dnia 16/11/2020 22:49
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/528e2c49a6fc8cb3][IMG]https://images89.fotosik.pl/444/528e2c49a6fc8cb3med.jpg[/IMG][/URL] Cos takiego mialam i zastanawialam sie czy jest moze cos lepszego z przegrodkami, bo to niestety przy przeprowadzce wyrzucilam. Edytowane przez Klara dnia 16/11/2020 22:49 Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
swistak |
Dodany dnia 30/11/2020 08:14
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Nie ma to jak: 1. Nastawić sobie budzik na 7:00. 2. Obudzić się o 7:00, ale totalnie ignorować dźwięk budzika. 3. Obserwować, jak zdenerwowana dźwiękiem mama wyłącza budzik. 4. Zasnąć znowu. 5. Zostać obudzonym przez mamę manualnie ok. 7:45. Edytowane przez swistak dnia 30/11/2020 08:14 |
|
|
martyna |
Dodany dnia 30/11/2020 17:37
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Mama jednak barszo ogranicza ci twoj swiat i przejela zupelna kontrole. Wiesz kiedy to sie stalo?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
swistak |
Dodany dnia 30/11/2020 17:46
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
W chwili narodzin? W chwili śmierci mojego ojca? |
|
|
martyna |
Dodany dnia 21/03/2021 16:25
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
jak się " pozbyć " złości? serio pytam. Jest we mnie ostatnio tyle jej że aż mnie to frustruje, robię się uparta i z góry jestem na NIE zanim ktoś o coś zapyta. Zazwyczaj jestem empatyczna do ludzi mimo " wszystko" a ostatnio jest wręcz przeciwnie. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 21/03/2021 16:34
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
mi pomaga w takich chwila "niewysłany list" lub zajęcie się czymś miłym.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 21/03/2021 16:37
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
co to jest ?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 21/03/2021 16:41
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Piszesz list od obiektu złości (niekoniecznie czlowiek, może to być system, świat, Covid) czytasz go przezywając złość drzesz i wyrzucasz. Czasem jeden list nie wystarczy. Przy Covid to może być to kwestia działania wirusa na układ nerwowy...
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 21/03/2021 16:52
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Spróbuje może tak. Boje się że covid mnie zdestabilizuje ale nie mam żadnych info że może tak być, zresztą ogólnie nie czytałam o tym jak działa wirus na stan psychiczny chorych. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 21/03/2021 16:56
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Tu spokojnie po prostu obserwuj.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
Niebezpieczni, nieprzewidywalni, z rozdwojeniem jaźni. Tak wyobrażamy sobie schizofreników | Schizofrenia | 12 | 24/10/2021 01:01 |
Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
Jak sobie poradzić w związku z CHAD | Przedstaw się | 4 | 24/04/2020 19:04 |
radzenie sobie z diagnozą | Ogólnie o psychiatrii | 50 | 15/01/2017 09:57 |