Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Pogadajmy sobie cz 4
|
|
Diuna |
Dodany dnia 17/02/2015 08:39
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Bo to była informacja dla mnie Żeby mnie ściągnąć podstępnie. Żebym znowu najpierw Efkę odpalała, a potem fejsbuka. Edytowane przez Diuna dnia 17/02/2015 08:47 Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Innocentia |
Dodany dnia 07/03/2015 22:21
|
Medalista Postów: 694 Data rejestracji: 14.09.14 |
Tak zmieniając temat. Ostatnio myślę sobie, że może juz jestem za stara na glany i torbę z Gunsami... I zaczyna się problem. Musiałabym całą szafę zmienić Kupiłam juz nową torbę, jest super. Nie jakaś "dorosła" ale mi się bardzo podoba. Nic na siłę, po prostu czuję że powinnam. Osobiście podoba mi się taki skromny, elegancki styl. Teraz mam problem. Jak chce coś kupić to albo kupie coś w stylu co mam, albo cos co sie podoba ale nie pasuje do reszty ubrań. Mam tak z butami. Jak jakieś wpadną w oko to albo spodnie nie te, albo kurtka... Masakra juz nie wspomnę o tym, jak żałuję tych starych ubrań. Jak to zrobić.. Oczywiście odrzucam pomysł wydania wypłaty na same ciuchy Chyba zacznę stopniowo coś nowego kupować.. Najgorsze, że lubię czasami wcisnąć na tyłek szmaciane spodenki, koszulkę z zespołem, pieszczochy, rzemyki na ręce... I jak tu wszystko pogodzić [b][i]"Zdolność człowieka do dawania siebie innym ludziom jest poezją w prozie życia." - Zygmunt Freud[/i][/b] |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 07/03/2015 23:03
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
[quote]Ostatnio myślę sobie, że może juz jestem za stara na glany[/quote] Eeej, ja wciąż wierzę, że jeszcze będę miała swoje pierwsze glany Ale rozumiem (tak trochę) chęć zmiany stylu (w moim przypadku to na razie przejawia się podjęciem w bólach decyzji, by nie kupować T-shirta w kroju męskim, jeśli pasuje na mnie jakiś w kroju damskim; być może przejdzie mi, jak będę miała w szafie więcej niż 2 bluzki nie będące męskimi T-shirtami... a może gdzieś w głębi siebie czaję się na wypadek rozpoczęcia informatyki, żeby mieć za pomocą czego odróżniać się od kolegów na roku ). Jak ogólnie się na modzie i łączeniu ubrań nie znam, tak myślę, że da się pojedynczymi ciuchami stopniowo zmieniać sposób ubierania się... A poza tym całej szafy wywalać chyba nie musisz, możesz się ubierać zależnie od kaprysu, nie? Taki kobiecy przywilej [i]- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.[/i] |
|
|
fea |
Dodany dnia 08/03/2015 08:58
|
Startujący Postów: 101 Data rejestracji: 03.02.15 |
Miałam problem z szafą jakiś czas temu, hmm w sumie nadal mam, bo jest w niej strojów mniej więcej na 5-7dni zakładając, że za każdym razem mam na sobie dobry wysłużony jeans ;) Co do butów, zdarzyło mi się do pracy pójść w glanach, ba w t-shircie z jakiegoś konwentu, zrobiłam furorę ;) brakuje mi faktycznie strojów wyjściowych albo na uroczystości, ale ten jeden, który mam po prostu eksploatuje. Marzy mi się wyposażenie szafy, ale lubię moją wypłatę. (poza tym moje rzeczy, które nosze zmieściłabym wszystkie w torbie 65l, więc chyba mam ich mało, co nie?) Więc mam wrażenie, że Cię w tej kwestii rozumiem ;) Edytowane przez fea dnia 08/03/2015 08:59 "I must not fear. Fear is the mind - killer..." |
|
|
Alia |
Dodany dnia 08/03/2015 10:18
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Ja swoją szafę kompletuję bardzo stopniowo. W pewnym momencie na przykład przeszła mi faza na wielkie, porozciągane swetry zapinane pod szyją na suwak, za to zaczęłam powoli wyposażać się w typowo kobiece, bardziej dopasowane swetry z dekoltem V. Do których z kolei zaczęłam dobierać bluzki. Co nie przeszkadza mi mieć całej kolekcji fajnych podkoszulek (seria The Mountain, ale nie tylko), które i tak noszę tylko na konwenty i imprezy. Ale i tak je bardzo lubię. |
|
|
Innocentia |
Dodany dnia 08/03/2015 10:40
|
Medalista Postów: 694 Data rejestracji: 14.09.14 |
Macie racje, chyba nie warto od razu wszystkiego wywalac zacznę chyba od kupna nowych spodni, bo ostatnio schudłam i te co były dobre na mnie kilka miesięcy temu, teraz są dużo za duże Poza tym, podzielę ubrania na te "po domu", "do pracy“ i inne "lepsze" i nic nie wyrzucę ewentualnie jak coś jest juz na mnie za małe to oddaje siostrze. Tez lubię swoją wypłatę. Im więcej pieniędzy odloze na studia, tym gorzej mi je wydawać [b][i]"Zdolność człowieka do dawania siebie innym ludziom jest poezją w prozie życia." - Zygmunt Freud[/i][/b] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 03/04/2015 19:03
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Dzisiaj dałam się nakręcić na temat wojny.Żródło pan wojskowy, argumenty jakie usłyszałam to: - że stosunku polsko rosyjskie są tak napięte, że w ciągu najbliższym miesięcy wojska rosyjskie wkroczą do Polski, - siądzie elektronika telefony, - pierwsza bedzie Warszawa, - że to jak poważna jest syt nie jest nagłasniane bo jest kampania wyborcza, - znajomy lekarz dostał " bilet do wojska" ( wczesniej był lekarzem w wojsku) nie pomogło odwoływanie się że ma konczyć specjalizację i że ma żonę w 6 mies ciąży, szkoli się i to na serio, - nie chcą też nagłośniac gdyż młodzi ludzie by wyemigrowali zamiast walczyć, - pozostanie nam walczyć lub uciekać, jeśli uciekać to np do Włoch, - znam osoby które wyrobiły całej rodzinie paszporty i są gotowe do wyjazdu do Kanady, -jak będziemy uciekać to mamy zglaszać się co Czerwonego Krzyża by się odnaleźć z rodziną .... przeraziło mnie to konkretnie, bo moje dotychczasowe myślenie, że jest zagrożenie, ale nie wiele mogę zrobić poza spokojem właśnie szlak trafił. Spokój zresztą też. Co Wy na to? - Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
swistak |
Dodany dnia 03/04/2015 20:29
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Wojna toczy się na razie na bardzo małym obszarze terytorium Ukrainy - pod kontrolą "separatystów" jest na oko mniej niż 10% obszaru Ukrainy. Na razie nie widać, żeby front przesuwał się gwałtownie w kierunku Polski - wręcz przeciwnie, jakiś miesiąc temu podpisano rozejm (co prawda nie jest w 100% przestrzegany). Ogólnie sytuację tam można raczej opisać jako stagnację. Zasadniczo jesteśmy bezpieczni - żeby zaatakować Polskę, Rosja musiałaby najpierw zdobyć większość terytorium Ukrainy a to zajmie jej realistycznie jakiś miesiąc (pomijając wojnę elektroniczną). Z drugiej strony, sankcje UE są dla Rosji dotkliwe. Putin nie jest szaleńcem, stara się analizować wszystko racjonalnie. Nie wiadomo też, co mógłby / chciałby uzyskać przez zaatakowanie Polski. Putin to nie Hitler - nie ma tam aż takiej ideologii jak w nazistowskich Niemczech. Na razie swój cel - zwiększenie poparcia - osiągnął poprzez zajęcie Krymu i wojnę w Donbasie. Putin ma obecnie w Rosji poparcie rzędu 80%, więcej raczej nie będzie miał. Dalsza ekspansja może wykończyć Rosję gospodarczo (w sumie jeśli przestaniemy kupować tam ropę i gaz, to ją też wykończy gospodarczo). Ukraina jest dla Rosji specyficznym krajem - jest to kolebka ich państwowości i dlatego bardzo mocno im zależy na kontroli tego państwa. W przypadku Polski takiej zależności nie ma. Edytowane przez swistak dnia 03/04/2015 20:34 |
|
|
sigma |
Dodany dnia 03/04/2015 20:40
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja mam tylko taką refleksję, że kiedyś był tu założony taki [url=http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=1629]temat[/url], w którym niemal wszyscy zgodnie stwierdzili, że bardzo im dobrze z tym, że na forum trzymamy się daleko od spraw z pierwszych stron gazet i medialnych sensacji. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
martyna |
Dodany dnia 03/04/2015 20:46
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
sigma tylko mnie nie chodzi tutaj o pierwsze strony gazet i sensacje bardziej o to, że zwyczajnie mnie wystraszono i chcę wiedzieć czy tylko ja się boję ? świstak tak sobie to tłumaczyłam do dzisiaj, teraz strach przemawia przeze mnie. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 03/04/2015 21:36
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Nie mam wiedzy ani nie interesuje mnie to na tyle, żebym mogła dyskutować z argumentami którejś ze stron, intuicja mi mówi, że prawda jak zwykle może być pośrodku. I tyle w kwestii tego "co myślę o sprawie". Natomiast jeśli chodzi o strach - nawet jeśli w jakichś momentach się pojawiał, staram się o tym nie myśleć. Bo co zmieni to, że nie będę mogła spać po nocach? Nie zbuduję sobie bunkra przeciwatomowego w ogródku, nie kupię zapasów konserw na rok, nie wyemigruję profilaktycznie do dżungli amazońskiej. Równie dobrze mogę żyć w strachu, że jutro jakiś dżihadysta wybierze sobie mój tramwaj, by w nim "głosić" swoją religię, czy - co chyba najbardziej prawdopodobne na ten moment - że wjedzie we mnie pijany kierowca na przejściu dla pieszych. Co ma być, to będzie, nakręcanie się i panikowanie nic nie da. [i]- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.[/i] |
|
|
swistak |
Dodany dnia 04/04/2015 09:32
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Trochę czytałem o tematyce i jestem mniej więcej zorientowany. Tak na szybko: [quote]- że to jak poważna jest syt nie jest nagłasniane bo jest kampania wyborcza, [/quote] Wojna w Donbasie zaczęła się już dosyć dawno (rok temu), kiedy do kampanii wyborczej było jeszcze dosyć daleko. Poza tym wydaje mi się, że Komorowski by mógł na tym skorzystać, bo był dawnym Ministrem Obrony Narodowej i wprowadził 1,95% PKB na armię. Łatwiej by mu też wybaczyli sprawy z WSI. [quote]- nie chcą też nagłośniac gdyż młodzi ludzie by wyemigrowali zamiast walczyć, [/quote] W Litwie znacznie więcej się o tym mówi (np. pobór do wojska) i masowej emigracji stamtąd jak na razie nie widać. Poza tym byśmy się wtedy przygotowywali bardziej aktywnie do wojny. Na razie nawet nie uchwalono podwyższenia wydatków na obronę do 2% PKB. [quote]- znajomy lekarz dostał " bilet do wojska" ( wczesniej był lekarzem w wojsku) nie pomogło odwoływanie się że ma konczyć specjalizację i że ma żonę w 6 mies ciąży, szkoli się i to na serio, [/quote] Niektórzy wojskowi się takimi sprawami jak ciąża żony nie przejmują Poza tym on raczej w tym wojsku nie będzie walczył. Może po prostu np. stary lekarz wojskowy odszedł na emeryturę. [quote]Żródło pan wojskowy[/quote] Ten wojskowy to w jakim stopniu? Służy nadal czy 20 lat po służbie? Niektórzy na wysokim szczeblu mogli celowo rozdmuchiwać zagrożenie, żeby zdobyć większe środki. Edytowane przez swistak dnia 04/04/2015 09:34 |
|
|
martyna |
Dodany dnia 04/04/2015 10:55
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
pan wojskowy to wysoki urzędnik pracujący więcej nie mogę napisać. zgadza się racjonalne fakty uspakajają ale co jak emocje i strach pokazują co innego? już w nocy miałam sen zw z tematem, ogarnę to tylko znajdę sposób. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 04/04/2015 11:38
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Sama te emocje nakręcasz, rozdmuchując temat.
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Alia |
Dodany dnia 04/04/2015 14:36
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
martyna, gdyby nie to, że ten wojskowy jest nadal w służbie czynnej, spytałabym, skąd znasz mojego ojca. Od kiedy pamiętam, czyli dobrze ponad 30 lat, zawsze się tak nakręcał, zawsze widział najczarniejsze możliwe scenariusze, czy to w 1989, czy w 1991, czy jeszcze przy innych okazjach. A ja jako dziecko się bałam, później zaczęłam ignorować i puszczać bokiem. Ten model już tak ma - być może w jego wypadku jest to również "trauma drugiego pokolenia", bo sporo elementów pasuje. W każdym razie nie ma co się nakręcać i wpadać w panikę. |
|
|
swistak |
Dodany dnia 29/05/2015 20:36
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Dowiedziałem się wczoraj przez przypadek, że dinozaury miały pióra Tutaj mamy np. współczesną rekonstrukcję Tyrannosaurusa Rex: [img]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/87/Tyrannosaurus_rex_mmartyniuk.png[/img] (autor: Matt Martyniuk, [url]http://en.wikipedia.org/wiki/File:Tyrannosaurus_rex_mmartyniuk.png[/url]) |
|
|
Nix |
Dodany dnia 29/05/2015 21:14
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
Poważnie? Nigdy nie sądziłam. Jestem prawie tak mocno zdziwiona, jak wtedy, kiedy dowiedziałam się, że wiewiórki wybierają łyse pisklęta z gniazd i je zjadają. [b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 29/05/2015 23:09
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
[quote]wiewiórki wybierają łyse pisklęta z gniazd i je zjadają. [/quote] że co? |
|
|
Nix |
Dodany dnia 29/05/2015 23:33
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
Noooo. Byłam w szoku.
[b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 30/05/2015 13:01
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
To jest tak abstrakcyjna informacja jak mój dzisiejszy sen. A śniło mi się, że przygarnęłam i oswoiłam lisa i karmiłam go kiszonymi ogórkami.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
Niebezpieczni, nieprzewidywalni, z rozdwojeniem jaźni. Tak wyobrażamy sobie schizofreników | Schizofrenia | 12 | 24/10/2021 01:01 |
Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
Jak sobie poradzić w związku z CHAD | Przedstaw się | 4 | 24/04/2020 19:04 |
radzenie sobie z diagnozą | Ogólnie o psychiatrii | 50 | 15/01/2017 09:57 |