Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Pogadajmy sobie cz 4
|
|
Izolda |
Dodany dnia 21/01/2015 15:40
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
Czytałam wiki od razu.Ale czyjeś wytłumaczenie to zawsze lepiej. Gdzieś na dalszych stronach w necie coś pisało, że to taka moda też z tym glutenem, no oczywiście oprócz przypadków jaki pokazałaś u siebie np. [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
Nix |
Dodany dnia 21/01/2015 15:57
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
Bardzo głupia moda. Zdrowemu, tolerującemu gluten, człowiekowi jest on potrzebny. Jest obecny w pokarmach zbożowych, więc bogatych w błonnik, i pomagających w przyswojeniu niektórych witamin czy aminokwasów. W wielu wypadkach problemem nie jest gluten, a to, że wiele produktów jest nafaszerowanych chemią. Chleb biały ze sklepu, to wata, a nie chleb. Jak się go je, to się człowiek dobrze chyba nie czuje. Przynajmniej z moich wniosków z lektur różnych tak wynika. [b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
Izolda |
Dodany dnia 21/01/2015 16:16
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
[i]Chleb biały ze sklepu, to wata, [/i] na prawdę, ale znowuż dobry chleb u nas to tak 8 zł za kg, ale jest różnica i jest go długo. [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
sigma |
Dodany dnia 23/01/2015 13:31
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
nie mogłam się powstrzymać [img]http://images70.fotosik.pl/546/22d072099bdd7ce1gen.jpg[/img] karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nix |
Dodany dnia 23/01/2015 14:20
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
Och! Uwielbiam memy z glutenem! Np. [img]http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2014/11/5fe3d814db98f22cf37577609ae8d1ac.jpeg[/img] Albo: [img]http://i.imgur.com/NL0BAMJ.png[/img] Ewentualnie: [img]http://s2.quickmeme.com/img/06/0698ccd30687c35266e2fa04e8f59122b2ee09b62962cea13779080bb535e707.jpg[/img] I moje ulubione: [img]http://gluten-free-ginger.com/wp-content/uploads/2013/02/Screen-Shot-2013-02-19-at-8.52.18-AM.png[/img] [b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 24/01/2015 10:47
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Jakoś moje myśli krążą w pewnym temacie. Kilka dni temu widziałam na ulicy człowieka nie wyglądał na bezdomnego, schludny zadbany, grzebiący w koszu na śmieci za jedzeniem. Jakoś mnie to tąpneło, by pracując całe życie uczciwie nie było stać człowieka na jedzenie- przerażające. Koleżanka mi opowiedziała, że w jednej z sieciówek starszy pan kupował puszkę jakiejś najpodlejszej psiej karmy za grosze i mówiący z takim zawstydzeniem do kasjerki, że ta mu najbardziej smakuje, bo ma dużo sosu. Znajomi wyjeżdżają w tego kraju, wcześniej też wyjeżdżali ale z planem powrotu , dziś już na stałe. Zwyczajnie boję się co będzie, przytłacza mnie ludzkie cierpienie a czuję się tak bezradna. Mogę zrobić coś na swoim podwórku i staram się robić, wiem że wszystkim nie pomogę zapewnić godnych warunków ale nie daje mi to spokoju i wzbudza poczucie niesprawiedliwości. Dlaczego tak jest. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 24/01/2015 11:28
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A skąd wiesz, że ten człowiek całe życie uczciwie pracował? Skąd wiesz, że kiedykolwiek pracował? Ja nie znam nikogo, kto całe życie pracuje i nie stać go na jedzenie. Znam za to takich, którzy całe życie nic nie robili, a potem jest dramat, jak umrze mama, na której koszt do tej pory żyli. I takich, którym pracować się nie opłaca, bo po co, jak kasę można ciągnąć z mopsu i od naiwnych ludzi. Kilka osob w mojej rodzinie prowadzi małe firmy i ja, wiedząc, jak trudno jest im znaleźć sensownego, uczciwego pracownika, bardzo sceptycznie podchodzę do zjawiska bezrobocia w tym kraju. A mój tata od lat ma propozycję dla wszystkich proszących go o pieniądze - przyjdź, posprzątaj mi piwnicę/garaż, zapłacę. Nikt nigdy nie był aż tak głodny, żeby przyjść. Edytowane przez sigma dnia 24/01/2015 11:29 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
martyna |
Dodany dnia 24/01/2015 12:07
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Nie wiem, czy pracował przypuszczam ze tak, to pokolenie wojenne i tuż po wojenne.Wiele słyszałam historii i wiele bólu w ludzkich oczach widziałam. Pisząc wcześniejszy post miałam na myśli ludzi starszych a nie bezrobotnych. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nix |
Dodany dnia 24/01/2015 14:28
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
Też jestem przerażona. Moi rodzice pracują od samej matury (na studiach również już pracowali). Nie mieli żadnej przerwy. A na emeryturze może nie będzie ich stać na utrzymanie domu, skromne przeżycie i leki. Nie będzie mowy o żadnej z rozrywce typu kino. My z mężem nie wiemy, czy będziemy zarabiać więcej niż najniższą krajową. Na razie nie wygląda to dobrze. Zwyczajnie jestem przerażona całą sytuacją. I nie wiem, czy to my jesteśmy dupy, czy warunki są złe. Jak będzie trzeba, to się spakujemy i wyjedziemy do Kanady. Zdecydujemy za około 5 lat. [b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
swistak |
Dodany dnia 24/01/2015 15:45
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Rzeczywiście jest to dosyć przerażające. [quote][b]sigma napisał/a:[/b] Kilka osob w mojej rodzinie prowadzi małe firmy i ja, wiedząc, jak trudno jest im znaleźć sensownego, uczciwego pracownika, bardzo sceptycznie podchodzę do zjawiska bezrobocia w tym kraju.[/quote] Pozostaje tylko kwestia, co dla nich oznacza "sensowny i uczciwy pracownik" - jakie mają wymagania. Może np. ktoś mieć trudności w relacjach międzyludzkich i się spalić na rozmowie rekrutacyjnej. Z nie-moich notatek z ekonomii, może trochę wyjaśniają: [quote]Bezrobocie Bardzo istotny, z punktu widzenia celowości i zakresu interwencji państwa na rynku pracy, jest sposób postrzegania bezrobocia, zwłaszcza rozróżnienie między bezrobotnymi dobrowolnymi (1) i przymusowymi (2). 1) bezrobotni dobrowolni - zgłaszają wysokie wymagania w stosunku do ofert pracy, często dysponują zasobami finansowymi w postaci oszczędności, zasiłku dla bezrobotnych, dochodów innych członków gospodarstwa domowego, wystarczającymi na utrzymanie przez pewien czas. 2) bezrobotni przymusowi - zgadzają się na podjęcie jakiejkolwiek pracy. Nie mają wygórowanych aspiracji płacowych. (granice między tymi grupami są często zamazane)[/quote] (w żadnym wypadku jednak nie sugeruję, do której grupy należą ci ludzie) [quote]Też jestem przerażona. Moi rodzice pracują od samej matury (na studiach również już pracowali). Nie mieli żadnej przerwy. A na emeryturze może nie będzie ich stać na utrzymanie domu, skromne przeżycie i leki. Nie będzie mowy o żadnej z rozrywce typu kino.[/quote] Dzieci jest mało. A będzie jeszcze gorzej pod tym względem, obecny system emerytalny jest nie do utrzymania, czytałem kiedyś komentarze, że w przyszłości emerytury będą miały charakter socjalny - jeśli ktoś będzie miał inne źródło utrzymania to nie będzie dostawał. Kojarzy mi się powiedzenie: "Nigdy nie mów, że Ty masz najgorzej, bo zawsze znajdzie się osoba, która ma gorzej od Ciebie." Edytowane przez swistak dnia 24/01/2015 15:51 |
|
|
Izolda |
Dodany dnia 28/01/2015 13:42
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
Memy dobre- nie napotkałam na takowe :-)
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
Makro |
Dodany dnia 02/02/2015 01:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
[quote]na prawdę, ale znowuż dobry chleb u nas to tak 8 zł za kg[/quote] Własny chleb pszenno - żytni kosztuje jak podliczę ... 2 zł + energia na wypiek (waży tak około 1,2kg - 1/4 kg mąki żytniej razowej, 1/2 kg mąki pszennej, woda, łyżka soli ) [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
swistak |
Dodany dnia 05/02/2015 10:21
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Kontynuując temat dotyczący pornografii z wątku Izoldy: [url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=2490&pid=117838#post_117829[/url] [quote][b]sigma napisał/a:[/b] [quote]może co najwyżej delikatnie zwróciłbym uwagę[/quote] A, przepraszam, w jaki sposób (i odnośnie czego właściwie?) zwróciłbyś dorosłej kobiecie uwagę, że ogląda w swoim domu to, co ma ochotę oglądać? [/quote] No, normalnie, powiedziałbym że to mi się nie podoba, że w ten sposób traktuje mężczyzn jak przedmioty, itd. Pornografia redukuje seks do samego aspektu fizycznego; brakuje tutaj miłości, zaangażowania, zaufania, itd. W ten sposób mocno go zniekształca. Rola partnera ogranicza się do zapewnienia fallusa. [quote][b]RedKate napisał/a:[/b] I kto niby jakie konsekwencje miałby wyciągać? Kogo to ma niby obchodzić? Póki mamy do tego zdrowe podejście (czyli nie mówię o świstaku), to wszystko jest dla ludzi.[/quote] "Wszystko jest dla ludzi", ale nie wszystko jest dla ludzi korzystne. [quote][b]RedKate napisał/a:[/b] Sama czasem fikoły oglądam, i jakby ktoś to odkrył i zechciał "delikatnie zwrócić mi uwagę", to dostałby w dziób. [/quote] Zrobiłbym to oczywiście grzecznie. Edytowane przez swistak dnia 05/02/2015 10:24 |
|
|
Nix |
Dodany dnia 05/02/2015 10:30
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
A ja Ciebie, Świstaku, zapytam: co Ci do decyzji związanych z cudzym życiem, zwłaszcza intymnym/erotycznym? Zajmij się własnym, to przestanie Cię interesować cudze. Osobiście NIENAWIDZĘ jak ktoś zaczyna omawiać moje decyzje albo kontakty z innymi ludźmi. Reaguję pianą, jak słyszę, że np. nie powinnam się złościć na męża. Jakie, ^#%#%, nie powinnam? Ktoś obcy będzie mi mówił co powinnam, a czego nie, mimo że nie zna sytuacji? No litości! Każdy wtrącający się w nie swój biznes powinien z urzędu dostawać w dziób. I nie mieć prawa do złożenia pozwu. [b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 05/02/2015 10:51
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Szukałam pod postem Nix przycisku "lubię to" [quote]No, normalnie, powiedziałbym że to mi się nie podoba[/quote] No, nie, normalnego to w tym nic nie ma. Sorry, ale czemu niby czyjekolwiek życie erotyczne miałoby ci się podobać albo nie podobać? Co to ciebie obchodzi w ogóle? [quote]Pornografia redukuje seks do samego aspektu fizycznego; brakuje tutaj miłości, zaangażowania, zaufania, itd. W ten sposób mocno go zniekształca. Rola partnera ogranicza się do zapewnienia fallusa.[/quote] To są puste frazesy. Ja na przykład w mojej ulubionej kategorii najczęściej oglądam filmy tworzone przez ludzi, z którymi regularnie rozmawiam na forum, a część z nich poznałam też osobiście. I zapewniam, że nie brakuje w nich ani zaangażowania, ani tym bardziej zaufania. A tam, gdzie filmy nagrywa znajome małżeństwo, miłości też nie brakuje. W pozostałych zaangażowanie jest raczej przyjacielskie. A zdrowego stosunku do płci przeciwnej mogę im tylko pozazdrościć... edit: a, i jeszcze: [quote]"Wszystko jest dla ludzi", ale nie wszystko jest dla ludzi korzystne.[/quote] Nic mi nie wiadomo o istnieniu jakichkolwiek obiektywnych, weryfikowalnych naukowo badań, które by potwierdzały niekorzystność oglądania pornografii. Edytowane przez sigma dnia 05/02/2015 10:58 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
swistak |
Dodany dnia 05/02/2015 11:05
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
[quote]To są puste frazesy. Ja na przykład w mojej ulubionej kategorii najczęściej oglądam filmy tworzone przez ludzi, z którymi regularnie rozmawiam na forum, a część z nich poznałam też osobiście. I zapewniam, że nie brakuje w nich ani zaangażowania, ani tym bardziej zaufania. A tam, gdzie filmy nagrywa znajome małżeństwo, miłości też nie brakuje. W pozostałych zaangażowanie jest raczej przyjacielskie.[/quote] OK, zgadzam się, że ten argument nie ma tutaj zastosowania. Jednak niestety większość ludzi nie ogląda takich filmów. Edytowane przez swistak dnia 05/02/2015 11:05 |
|
|
Nix |
Dodany dnia 05/02/2015 11:08
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
[quote]Jednak niestety większość ludzi nie ogląda takich filmów.[/quote] Żartujesz sobie? W moim najbliższym otoczeniu wszyscy mają na koncie oglądanie takiego "kina". Nie jesteśmy perwersami, żyjemy normalnie, tworzymy związki i rodziny i nikt nie zwierzał się, że ma problemy z seksem Edytowane przez Nix dnia 05/02/2015 11:08 [b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 05/02/2015 11:10
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Chodziło chyba o to, że większość ludzi nie ogląda filmów tworzonych przez znajomych, tylko te "głównonurtowe" Głównonurtowe czasem też oglądam, bo znajomych nie interesuje wszystko to, co mnie, i nadal nie wiem, dlaczego ktokolwiek miałby mi zwracać uwagę, że mu się to nie podoba. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nix |
Dodany dnia 05/02/2015 11:14
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1056 Data rejestracji: 13.11.14 |
Hmmm... No może nie przeczytałam ze zrozumieniem, bo się zjeżyłam Swoją drogą... Znajomych w akcji widzieć bym nie chciała... Filmy filmami, przyjaźń przyjaźnią, ale... znajmy granice... Bo potem patrząc na nich widziałabym co gorętsze sceny i oblewałabym się szkarłatem [b][i]Ale z przeszkodami jest tak jak z pokrzywą - trzeba je uchwycić i wznieść się ponad nie[/i][/b] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 05/02/2015 11:20
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
To są znajomi z forum tematyczego, więc spotykając się byliśmy świadomi kontekstu
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
Niebezpieczni, nieprzewidywalni, z rozdwojeniem jaźni. Tak wyobrażamy sobie schizofreników | Schizofrenia | 12 | 24/10/2021 01:01 |
Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
Jak sobie poradzić w związku z CHAD | Przedstaw się | 4 | 24/04/2020 19:04 |
radzenie sobie z diagnozą | Ogólnie o psychiatrii | 50 | 15/01/2017 09:57 |