Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Choroba afektywna dwubiegunowa
problemy i chad
|
|
wojtek fro |
Dodany dnia 11/04/2012 12:07
|
Rozgrzewający się Postów: 21 Data rejestracji: 11.04.12 |
na chad choruje od 2004 roku ,bardzo sie męcze z tą chorobą,teraz jestem w stanie depresyjnym wiec uważam się za osobę chorą ,ale gdy jestem tzw manii czuje sie zdrowy nie potrzebuje zadnych lekow,popelniam wtedy bardzo dużo błędów a nawet takich ktore sa karalne,nawet niedlugo bede mial sprawe sadowa za sprawe ktora popelnlem wowczas kiedy bylem w manii nie wiem co mowic w sadzie? bo jak skladałem zeznania na policji to slyszalem tylko ze glupka z siebie robie,ze każdy teraz to wariata udaje>cięzko mi probowalem popelnic samobojstwo ....ale nie udalo się |
|
|
Life |
Dodany dnia 11/04/2012 12:20
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Witaj Wojtek. Wnioskuję, że teraz się leczysz, bierzesz leki, bo dołek? A na terapię chodzisz?? Myślę, że póki nie uświadomisz sobie, że musisz dbać o siebie we wszystkich stanach (w manii też), to błędy będą się powtarzać. Mogę mieć tylko nadzieję, że sprawa w sądzie Cię czegoś nauczy i wreszcie należycie o siebie zadbasz. To że samobójstwo nie jest żadnym wyjściem, nie muszę Ci chyba mówić. Teraz jesteś w kryzysie, bardzo się boisz konsekwencji, rozumiem. Ale nie możesz wiecznie od nich uciekać, bo i tak kiedyś Cię dopadną. Jedno jest pewne- potrzebujesz dużo wsparcia. (Dlatego pytałam o terapeutę). Nie poddawaj się, nie z takiego bagna można wyjść, trzeba tylko chcieć [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
wojtek fro |
Dodany dnia 11/04/2012 12:29
|
Rozgrzewający się Postów: 21 Data rejestracji: 11.04.12 |
mieszkam w bardzo malej miejscowosci wiec na terapie nie uczęszczam jedynie jak bywam w szpitalu takowe terapie mam mecze sie z sam z sobą moze i ta sprawa w sadzie mnie czegos nauczy a moze i nie w manii jestem nieobliczalny,boje sie wiezienia bo w takim miejscu nie wytrzymam biore leki neurotop i ketrel |
|
|
Life |
Dodany dnia 11/04/2012 12:41
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Wiem jak trudno o terapeutę w małej miejscowości, ale bez solidnej terapii daleko nie zajedziesz, więc musisz się o nią postarać. Poszukać w pobliskim mieście i dojeżdżać. Nie wiem co na to Twoje sprawy finansowe, ale ktoś mądry mi kiedyś powiedział, że kasa zawsze się jakoś zorganizuje (dodam legalnie żeby nie było ) trzeba tylko chcieć. Pracujesz gdzieś? Nawet nie wiesz ile człowiek jest w stanie wytrzymać. Może nie potrzebnie się tak strasznie nakręcasz- może dostaniesz zawiasy tylko, albo aż. Ale nie będę gdybać na ten temat, bo po pierwsze się na tym nie znam i po drugie nie wiem o jakim przestępstwie mówimy (i apropo nie chcę wiedzieć co przeskrobałeś). Piszesz, że w manii jesteś nieobliczalny... Jeśli nie chcesz doprowadzić do tragedii, najwyższa pora coś z tym zrobić i porządnie się wziąć za swoje leczenie. Gdybym to ja była sędzią (wiem, że nie jestem i robię osobista wycieczkę ), tłumaczenia osób, które tak na prawdę nie chcą się leczyć, nie brałabym pod uwagę. No bo ja chory jestem i nie kontroluję tego co robię. Błąd.[b] Można nad tym zapanować, bardzo jest to trudne, ale da się. Trzeba tylko się bardzo starać nad sobą zapanować.[/b] Edytowane przez Life dnia 11/04/2012 12:43 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
wojtek fro |
Dodany dnia 11/04/2012 15:04
|
Rozgrzewający się Postów: 21 Data rejestracji: 11.04.12 |
18 kwietnia ide do szpitala ze wzgledu na probe samobojcza zle znosze szpital ale wiem ze musze bo ciagle w glowie kolacza sie mysli samobojcze,dzieki Life za rady |
|
|
wronka |
Dodany dnia 12/04/2012 14:07
|
Rozgrzewający się Postów: 9 Data rejestracji: 01.04.12 |
jesli nie ma sie pieniedzy na terapie,to trzeba sie otworzyc i znalessc choc jednego przyjaciela ,do zwierzen ,po to rzeby moc sie wygadac ,nawet gdy on ona nie do konca wie o co chodzi. A poza tym to ruch ruch i jeszcze raz ruch.Jestes facetem,moze lubisz silownie albo boks np,nie wiem wkazdym razie to bardzo pomaga. poza tym bierz leki wedlog zalecen lekarza. W szpitalu jeszcze nie bylam,jakos sie trzymam,choc tez borykalam sie z myslmi i probami samobojczymi. Mysle sobie jednak ze wlasny kat jest lepszy niz szpital. Pozdrawiam Wroneczka |
|
|
wronka |
Dodany dnia 12/04/2012 14:08
|
Rozgrzewający się Postów: 9 Data rejestracji: 01.04.12 |
Z chadem da sie zyc ,ja juz mam to 19 lat Wroneczka |
|
|
wojtek fro |
Dodany dnia 12/04/2012 14:56
|
Rozgrzewający się Postów: 21 Data rejestracji: 11.04.12 |
[b][quote][b]wronka napisał/a:[/b] Z chadem da sie zyc ,ja juz mam to 19 lat [/quote] jak ja zazdroszcze takiego stwierdzenia[/b] |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 12/04/2012 15:08
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]Z chadem da sie zyc ,ja juz mam to 19 lat --------------------------------------------------------------------------------[/quote] To prawda ładnie zabrzmiało. Rozumiem, że leki dobrze dobrane, wahań nie ma, nie " rzuca", w życie za bardzo nie wchodzi. To na prawde miłe czytać coś takiego. Pozazdrościć- ja żyję z tym 14 lat.( nie żebym się licytowała). Jest ok, nie narzekam, ale wpływ to na życie ma przeogromny-tak wiec stwierdzenia, że da się zyć z tym tak w jednym zdaniu, nie wiem czy bym się podjęła. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 12/04/2012 15:18
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Mną szarpie od dziesięciu lat i też jakoś żyje. "Jakoś"- a to dla mnie mało. Nie będę ofiarą choroby, ja tu rządzę.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 12/04/2012 15:29
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]"Jakoś"- a to dla mnie mało[/quote] Lezka w oku mi się zakręciła, jak to przeczytałam. b. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
amelie23 |
Dodany dnia 12/04/2012 15:32
|
Startujący Postów: 105 Data rejestracji: 13.02.12 |
Oj chciałabym usłyszeć od męża " ja tu rządze, nie choroba". Byłoby dobrze... Niestety dobrze nie jest, choroba rządzi, wymiata i zabija..mnie, nas, nasze małżeństwo. Czy znacie jakiegos księdza, który udziela porad przez internet? [i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color] |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 12/04/2012 15:39
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]Czy znacie jakiegos księdza, który udziela porad przez internet? --------------------------------------------------------------------------------[/quote] Ale jakich porad?! Szczerze wątpię. Czasem coś się słyszy- ze i Kościół chce iść z duchem czasu, ale porad. Poradnia to wiem, że jest przy każdym Kościele. Małżeńska, ale dyżuryje też i prawnik ksiądz, i psycholg ksiadz. Nie wiem za bardzo o co Ci chodzi amelie. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 12/04/2012 15:44
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Może o egzorcyzmy? Czytałam ostatnio taki artykuł, we Wprost chyba, ale głowy nie dam. Ksiądz, egzorcysta właśnie, wypowiadał się, że wielu pacjętów psychiatrycznych jest najzwyczajniej opętana... Nie wiem, śmiać się czy płakać. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Alia |
Dodany dnia 14/04/2012 09:45
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Diuna - a ja podejrzewam, że chodzi tu raczej o możliwość unieważnienia małżeństwa z powodu choroby męża i jego niezdolności do złożenia wiążącej przysięgi podczas sakramentu. amelie - jeśli o to chodzi, prawdopodobnie jest to możliwe. Ja kilka lat temu usłyszałam taką radę od pewnego księdza, któremu rozpłakałam się w trakcie spowiedzi. |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 10:03
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]Ksiądz, egzorcysta właśnie, wypowiadał się, że wielu pacjętów psychiatrycznych jest najzwyczajniej opętana...[/quote] a to przepraszam księdzu wolno takie oskarżenia rzucać. No ludzie. A jak ktoś jest niewierzący. [quote]Diuna - a ja podejrzewam, że chodzi tu raczej o możliwość unieważnienia małżeństwa z powodu choroby męża i jego niezdolności do złożenia wiążącej przysięgi podczas sakramentu.[/quote] Tu zgoda. Jedni unieważniają za " pomocą" księdza i prawa kanonicznego, drudzy od razu lecą do sądu. Rozwód dostaje się bardzo szybko. ( Przepraszam że wtrące tu swoje osobiste 3 grosze- i taki głupi wniosek, ale ja to widzę, ze najlepszym wyjściem w tej sytuacji to tylko życie na kocią łapę- tak zwaną) (Mały off top- podobną sytuację miałam w pracy i doradców w stylu- powiedz, że jakby co to nie wiesz co podpisywałaś, albo że nie wziełaś lekarstw.)Tu a propos słowa o niezdolności do złożenia przysięgi- że nie wiedział co robi. Poznałam takich podpowiadaczy. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Alia |
Dodany dnia 14/04/2012 10:10
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
bursztynko, to są dwie różne kwestie. Rozwód przeprowadzony w sądzie cywilnym ma skutki prawne, unieważnienie małżeństwa przeprowadzone w sądzie kanonicznym ma skutki sakramentalne. |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 14/04/2012 10:15
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Alia, domyślałam się o co chodzi Amelie. Zastanowiło mnie podejście Kościała do Efek... Egzorcyzmy. Są bowiem rzeczy na niebie i ziemi o których nie śniło się filozofom. Ani psychiatrom Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 14/04/2012 10:17
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Alia wiem. A swoją drogą przykład świetny życiowy pokazujący z czym się ludzie muszą zmagać jak mają diagnozę. Edytowane przez bursztynka dnia 14/04/2012 10:19 [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Alia |
Dodany dnia 14/04/2012 12:52
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Diuna - to nie do końca tak. O ile mi wiadomo, w Warszawie przynajmniej ksiądz egzorcysta wielu "opętanych" sam wysyła do psychiatry. bursztynka - to działa w obie strony. Jedna z moich koleżanek wyszła za mąż w depresji, a jednym z elementów procesu zdrowienia był rozwód, bo zrozumiała, że wcale nie chciała tego małżeństwa tylko w chorobie nie była zdolna przeciwstawić się różnym naciskom otoczenia. Edytowane przez Alia dnia 14/04/2012 12:54 |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Praca a chad | Choroba afektywna dwubiegunowa | 32 | 25/09/2022 14:08 |
Bezsennosc w Chad | Choroba afektywna dwubiegunowa | 20 | 22/11/2021 00:36 |
Trójmiasto:Poszukiwana Grupa wsparcia dla partnerów osob z Chad | Przedstaw się | 9 | 22/08/2021 22:21 |
Jeszcze żona chłopaka z chad | Przedstaw się | 4 | 05/11/2020 18:48 |
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci | Choroba afektywna dwubiegunowa | 5 | 30/07/2020 20:55 |