Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Pogadajmy sobie cz.3
|
|
szara |
Dodany dnia 26/11/2009 23:59
|
Startujący Postów: 124 Data rejestracji: 11.11.09 |
Kati, a jaki tytuł proponujesz? Bo mnie wyprało z pomysłów. Nie byłam chyba "zaprzyjaźniona" z tamtą terapeutką, ale po prostu nie miałam wrażenia, że robię coś wbrew sobie, kiedy o czymś mówiłam. Akurat przyjacielskie "czy będzie się martwić" nie miało miejsca. Przy tej nowej jakoś tak samo wychodzi, że się prezentuję jako mądrzejsza i fajniejsza, niż jestem. Przy tym wszystkim nie mam- myślę że nie mam- w ogóle tej obawy, którą znam od tylu lat, obawy przed zmienieniem czegokolwiek, zrobieniem inaczej niż zwykle. Poważnie. Piekielnie dziwne wrażenie. Więc czemu, do cholery, w gabinecie włącza mi się autopilot że wszystko ok? I nawet nie wiem, o czym miałabym gadać? Bo to nie jest to, że z czymś się noszę, ale się nie decyduję powiedzieć. Tylko autentycznie nie wiem. Ghhh. |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 27/11/2009 12:12
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Szara, a może własnie powinnaś szczerze porozmawiać z terapeutką o tym co czujesz. Własnie o tym co napisałaś powyżej.
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 27/11/2009 13:56
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Mnie przyszl odo głowy to samo, co Nadziei. Czyli - powiedzieć dokładnie tak, jak tu to piszesz o swoich wątpliwościach i problemach w relacji z terapeutką. W końcu na tym między innmi polega terapia - praca na relacji, która ma coś pokazać. Kogoś projektujesz - pytanie kogo? Zachowujesz się wobec terapeutki (postawa wszystko jest ok) jak wcześniej wobec?.... no właśnie. Wobec kogo? A tytuł wątku.... hm.... odcienie szarości? Koloryt szarości? Albo na przekór nickowi "Całkiem kolorowo"? |
|
|
Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 27/11/2009 22:07
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
Ehhh...Wszyscy pewnie imprezują a ja jak zwykle sama z komputerem
[b]"Nie ten jest odważny, kto nie czuje strachu, ale ten, kto potrafi go pokonać"[/b] |
szara |
Dodany dnia 28/11/2009 01:50
|
Startujący Postów: 124 Data rejestracji: 11.11.09 |
Kati, te kolory to mi się w tej chwili wydają jakieś takie strasznie intensywne, mrygające, fuuuuj, już wolę swoje milusie szarości Jasne, że powiem. Po prostu dopiero wtedy, pisząc, dałam radę to jakoś nazwać. Przecież mi się wtedy samej wydaje, że wszystko ok. Chyba ją traktuję po prostu jak wszystkich obcych ludzi. Może mi się wydaje, ale chyba jednak tak. No bo czy nawet tu z początku nie roztaczałam aury "jestem mądra, fajna, i wszystko ze mną ok"? Resztę chyba na serio napiszę w swoim temacie. Tylko jak się za to zabrać? No mniejsza z tym. Jakoś mi po drodze wtłuczono do głowy, że skoro robię swoje, znaczy że jest ok. Po co mam siebie- i terapeutę- przekonywać, że jednak, kuźwa, nie jest, nawet, jak tego nie widać? Ghh, no dobra, wiem po co, ale tego nienawidzę :/ |
|
|
Alicja |
Dodany dnia 03/12/2009 19:58
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
Witajcie z powrotem, od jutra zaczynam przygodę z Asentrą 50mg, dzisiaj rozmawiałam z moim lekarzem (normalnym, na psychoterapię jeszcze nie poszłam) i po przeanalizowaniu wyników (miałam podejrzenie cukrzycy) stwierdziłyśmy, że warto pomóc sobie lekami. Po półtorej miesiąca w końcu powiedziałam tak. Mój mąż boi się, że skończy się tak, jak poprzednio (próbami lub samookaleczeniami), ale mam wielką nadzieję, że teraz jestem "mądrzejsza" i dojrzalsza... Aktualnie wpadłam w stany mieszane, ale jeszcze nad sobą panuję, chociaż z ogromnym trudem... |
|
|
Makro |
Dodany dnia 03/12/2009 22:14
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Masz jeszcze nienormalnego lekarza? Sertralina jest dobrym wyborem jeżeli chodzi o problemy z glikemią. Dlaczego jeszcze nie zdecydowałaś się na terapię? [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Alicja |
Dodany dnia 04/12/2009 10:15
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
Makro Nie skojarzyłam na początku o co chodzi z tym lekarzem ;p Teraz trafiłam na świetną lekarkę, chociaż jest internistką - o to mi chodziło, że nie jest psychiatrą ; )... Jeszcze nie jestem na terapii, bo nie mam pieniędzy Makro, polecasz Asentrę? Jestem bardzo podniecona całą tą sprawą, niesamowicie ciekawa jak zadziała i staram się zrobić wszystko, by wtłoczyć w siebie pozytywne myślenie odnośnie działania tego leku... |
|
|
Makro |
Dodany dnia 04/12/2009 10:48
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Ni cholerę nie polecę, bo nie jestem twoim lekarzem. Piszę tylko, że ma dobry wpływ na problemy z cukrem.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Alicja |
Dodany dnia 04/12/2009 22:48
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
To dobrze, ja akurat mam z nim problem. Dzisiaj kupiliśmy z moim mężem lampeczki na choinkę. W zasadzie brakuje nam tylko choinki... Czujecie już święta? |
|
|
Kati |
Dodany dnia 04/12/2009 22:51
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Aaaa, wczoraj bylam w Rynku we Wro. Jest cudnie! Rozstawili stoiska z różnymi rzeczami, choinka już stoi, ludzie, pierniki, ozdoby. Jeeeej, czeeeemu ja n takim za..piu mieszkam i do Rynku daleko... |
|
|
weronika |
Dodany dnia 17/12/2009 21:22
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
Czytam i czytam forum i nie wiem co Wam napisać. Wieki mnie tu całe nie było. Jestem...żyję(na całe szczęście) i walczę znów z chorobą. Tym razem bój na serio, wiem już co to ból terapii, mam nadzieję wygrać-tym razem ostatecznie. Pozdrawiam Was ciepło i trzymajcie za mnie kciuki!!!! |
irian |
Dodany dnia 17/12/2009 21:51
|
Finiszujący Postów: 278 Data rejestracji: 16.11.09 |
trzymamy trzymamy pokaż kto tu rządzi |
Kati |
Dodany dnia 17/12/2009 21:57
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
No właśnie Weronika. Nie zabrzmiało, oj nie.... Pisz, póki jesteś |
|
|
weronika |
Dodany dnia 18/12/2009 14:39
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
[quote][b]czern napisał/a:[/b] Żyję?? na całe szczęście?? a co się działo, bo ja wyobrażam sobie nie wiadomo co... 3mam kciuki...[/quote] czarna, niestety się działo to co ci zapewne przyszło na myśl no ale jestem, żyję i chce żyć i to najważniejsze.... no ale od stękania mam psycholog a teraz mam aż dwa tygodnie w domu..... |
martyna |
Dodany dnia 18/12/2009 18:05
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
to zaglądaj do nas i pisz 2 tyg to duuużo czasu.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 20/12/2009 00:39
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
jedna dusza...spać powinna o tej porze...a znów się nie da... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 20/12/2009 13:57
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
W dzisiejszych czasach, świat wirtualny, często staje się naszym światem. Wiele spraw załatwiamy klikając myszką. A co będzie, jeśli za kilka lub kilkanaście lat, ktoś wymyśli urządzenie i program, dzięki któremu będziemy mogli zarządzać swoimi uczuciami? Np.: osoba A -> zakładka "Uczucia" -> Ctrl+C lub Ctrl+X -> osoba B -> zakładka "Uczucia" -> Ctrl+V... Czy świat będzie lepszy gdy staniemy się maszynami ? Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 20/12/2009 14:22
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Póki co, to jest to tylko nasz wybór. I mam nadzieję, że tak zostanie. |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 20/12/2009 14:29
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Dokładnie...to nasz wybór...!! Ja w chwilach załamania czesto chce byc maszynką...nie czuć, nie wiązac się, żeby przypadkiem nic nie bolało... Ale jest kilka wyjątkowych momentów w zyciu, w których warto czuć, czy dobra czy złe emocje, czy złość nienawiść czy milość i przywiąznie to warto czuć. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
Pogadajmy sobie cz 4 | Porozmawiajmy | 1590 | 30/12/2021 17:07 |
Niebezpieczni, nieprzewidywalni, z rozdwojeniem jaźni. Tak wyobrażamy sobie schizofreników | Schizofrenia | 12 | 24/10/2021 01:01 |
Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
Jak sobie poradzić w związku z CHAD | Przedstaw się | 4 | 24/04/2020 19:04 |