Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
 Pogadajmy sobie cz.3
|
|
| Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 20/09/2009 22:17
|
 Medalista  Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
Tak edytowałam posta [b]Kati [/b]a Ty w tym samym czasie odpisałaś na niego. A sprawa jest niezbyt przyjemna bo rozmawiałam z osobą która na prawdę ma 13 lat a podawała się za osobę o wiele starszą jak na swój wiek.Stąd moje pytanie.Zastanawiam się czy to ta osoba była tak bardzo dojrzała emocjonalnie czy to ja jestem aż tak niedojrzała? Ja się czuję z tym okropnie i mam wrażenie że to ja się zniżyłam do wieku 13 lat.Ta osoba jest innego zdania. |
 |
|
| Lena |
Dodany dnia 21/09/2009 08:54
|
 Finiszujący  Postów: 232 Data rejestracji: 02.09.09 |
a ja bym fionaa zamiast się zastanawiac czy jestes na poziomie 13 latka, zastanowiła się czy ta sytuacja i ten kontakt z tą osobą jest dla Ciebie bezpieczny? bezpieczna w sensie takim, że nawiązalaś kontakt z osobą nieletnią. wazne w tym wszystkim jest to, gdzie ten kontakt został nawiązany i w jakim celu. Bo inna bedzie sytuacja, gdy poznamy jakąś osobe na np. forum związanym z naszymi pasjami, zainteresowaniami i wymieniamy swoje spotrzezenia, dzielimy wiedza, a inna, jak poznamy się na portalu towarzyskim, czacie towarzyskim czy randkowym, gdzie 13 latek w zasadzie nie powinien przebywać, jesli to dodatkowo portal dla dorosłych, czy czat. Nie wiem jak jest w twoim przypadku, ale pomysl sobie też o prawnym aspekcie tej sprawy, bo to szalenie ważne i jeśli rzeczywiście poznałaś jakiegoś 13 latka, który podawal sie za starszego mężczyznę, to zachecalabym dla jego i swojego bezpieczenstwa ten kontakt zakończyć.
"Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem" OWIDIUSZ |
|
|
|
| Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 21/09/2009 10:26
|
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
Wiem [b]Lena[/b] i ja właśnie tak zrobiłam jak tylko się o tym dowiedziałam.Z resztą nie poruszaliśmy żadnych niebezpiecznych tematów.Mimo wszystko nie chcę kontynuować nadal tej znajomości bo mi to niepotrzebne w przeciwieństwie do tego 13 latka.Teraz na pewno będę ostrożniejsza w zawieraniu znajomości przez internet.Może i dobrze że mi się to przydarzyło bo w sumie wyciągnęłam odpowiednie wnioski.Chociaż psycholog przestrzegał mnie przed internetem ja stwierdziłam że nic złego przecież nie może się stać.Myliłam się i teraz już wiem że zanim coś napiszę to postaram się pomyśleć wcześniej czy to jest dla mnie bezpieczne. |
|
|
|
| Lena |
Dodany dnia 21/09/2009 20:08
|
|
Finiszujący Postów: 232 Data rejestracji: 02.09.09 |
To dobrze fionaaa, że zerwalaś ten kontakt, bo jako dorosla osoba moglabys miec nieprzyjemności z kontaktów z nieletnimi w sieci. Zamiast też ganić się i obwiniać, potępiać za to , że nie zorientowałaś się, warto naprawdę bez potępiania zastanowić się, czemu tak się stało. Wkurzanie sie na siebie i nazywanie "głupia" itp pożytku ci żadnego nie przyniesie na przyszłość, warto na spokojnie i z dystansem pomyśleć, jak reagujesz na osoby , z którymi rozmawiasz w sieci, jak odbierasz ich niektóre słowa, warto sobie to prześledzić, by do takich sytuacji nie dochodziło. Bo w sieci bywa rożnie i trzeba być ostrożnym, szczególnie gdy kogoś poznajemy w celach towarzyskich. Bądź po prostu bardziej wyrozumiała dla siebie- to bardziej pomaga niz ganienie i oskarżanie czy wyzywanie. Edytowane przez Lena dnia 21/09/2009 20:09 "Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem" OWIDIUSZ |
|
|
|
| Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 21/09/2009 21:22
|
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
Bardzo mądre słowa [b]Leno[/b]. Tak się szczęśliwie złożyło, że dzisiaj miałam terapię i postanowiłam poruszyć m.in ten właśnie temat.Cieszę się że to zrobiłam ponieważ doszłam do wniosku że jeszcze większą nienawiść czuję do mężczyzn po tym co się stało.Nie mam ochoty (na razie przynajmniej) poznawać mężczyzn przez internet.Nie w taki sposób i nie na siłę-chociaż to w sumie na siłę nie było... A dlaczego tak się stało to już wiem - doszłam do tego na sesji.Otóż ja potrzebuję zainteresowania i miłości...Podobno to całkiem normalne jak powiedział psycholog.Tylko nie wiem dlaczego ja się od tego odcinam? |
|
|
|
| barbarajan |
Dodany dnia 22/09/2009 13:51
|
Rozgrzany Postów: 73 Data rejestracji: 03.08.09 |
[b]Fiona[/b]przystopuj trochę z szukaniem .Pozwól sobie na ten komfort żeby to Ciebie znalazła ta druga połówka.Faceci boją się kobiet szukających.Oni wolą zdobywać niż być zdobywanymi.Zawieraj znajomości ale bez zobowiązań.Traktuj je na luzie.Tak według mnie będzie lepiej dla Twojego samopoczucia.Polecam Ci też książkę "Kobiety są z wenus a mężczyźni z marsa"(nie pamiętam w tej chwili autora ale jak znajdę to napiszę)Można się dużo dowiedzieć z niej o rozumowaniu mężczyzn i kobiet |
|
|
|
| Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 22/09/2009 16:46
|
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
Kiedy ten 13-latek sam mnie znalazł...bo ja od jakiegoś czasu przestałam szukać.Stwierdziłam że nic na siłę.A w ogóle to co się stało w niedzielę jeszcze bardziej spotęgowało we mnie nienawiść do mężczyzn. A książkę na pewno przeczytam. 
Edytowane przez Artystyczna Dusza dnia 22/09/2009 16:47 |
|
|
|
| barbarajan |
Dodany dnia 22/09/2009 18:48
|
|
Rozgrzany Postów: 73 Data rejestracji: 03.08.09 |
[quote][b]fionaaa napisał/a:[/b] .A w ogóle to co się stało w niedzielę jeszcze bardziej spotęgowało we mnie nienawiść do mężczyzn. Nie potrzebnie od razu nienawiść po prostu trochę mniej zaufania.To nic złego że poflirtowałaś trochę z13-latkiem przecież jak się dowiedziałaś ile ma lat to przestałaś.Fiona nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Po prostu jedno doświadczenie więcej.Następnym razem będziesz czujniejsza.I nie obwiniaj się tak bardzo będzie dobrze.  |
|
|
|
| Artystyczna Dusza |
Dodany dnia 25/09/2009 10:20
|
|
Medalista Postów: 711 Data rejestracji: 31.05.09 |
Chcę się pochwalić. Mam nadzieję że nie będzie to egoistyczne z mojej strony.Otóż założyłam dzisiaj swojego bloga na Blox.pl. Jestem zadowolona i dumna z siebie ponieważ już kiedyś chciałam to zrobić ale chyba nie miałam odwagi.  Zapraszam oczywiście wszystkich do czytania i dzielenia się ze mną swoimi spostrzeżeniami. [url]fionaaaonline.blox.pl[/url] Edytowane przez Artystyczna Dusza dnia 25/09/2009 10:26 |
|
|
|
| barbarajan |
Dodany dnia 25/09/2009 12:02
|
|
Rozgrzany Postów: 73 Data rejestracji: 03.08.09 |
[b]Fiona super zaraz tam zajrzę[/b] |
|
|
|
| tajfunek |
Dodany dnia 26/09/2009 16:09
|
 300% normy  Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
witam po krótkiej nieobecności, ale ja jak zwykle tułam się po szpitalach. Jestem już niestety po kolejnej próbie S....wali mi się wszystko po kolei. Lekarze zaczęli już rozkładać ręce co dla mnie jest bardzo przykre i dołujące. Strasznie zmieniłam się zrobiłam się okropnie płaczliwa, często trzęsę się nie wiem co jest grane...  [b]Fiona[/b] SUPER Ale sobie poczytam  |
|
|
|
| Kati |
Dodany dnia 26/09/2009 16:25
|
 Platynowy forumowicz  Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Witaj Tajfunek. Smutne wieści. Trudno mi napisać cokolwiek w tej sytuacji, żeby nie było to banalne ani bezsensowne. Życzę Ci może właśnie tego: żebyś odnalazła swój własny sens. Taki, dla którego warto zawalczyć o siebie. Mnie kieyś przy życiu utrzymała wiara we mnie jednej jedynej osoby. Tylko tyle i aż tyle. Ten sens może jedna myśl? Marzenie? Chwila, dla której warto się podnieść następnego dnia z łóżka i mimo wszystko spróbować jeszcze raz? Tego CI życzę. |
|
|
|
| Nadzieja |
Dodany dnia 26/09/2009 19:28
|
 Pasjonat  Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Tajfunku nie ma takich słów, które byłyby dość odpowiednie w tej chwili. Przykro mi, że musiało do tego dojść, ale żyjesz i to jest najważniejsze. Trzymam za Ciebie mocno kciuki i wierzę w Ciebie.Walcz o siebie, życzę Ci żebys wyszła na prostą, uwierzyła w to, że warto żyć.Jeszcze wszystko przed Tobą.Serdecznie Ci kibicuję w tej trudnej walce. Ściskam Cię serdecznie
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
|
| Alicja |
Dodany dnia 26/09/2009 22:13
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
Wróciłam, chociaż nigdzie nie wyjeżdżałam... ;) Mam za sobą ciężkie dni, zaatakowały mnie zatoki, rozłożyłam się i leżakuję w domu ;) Do tego w piątek obtarłam samochód na parkingu podziemnym... Mąż się wkurzył, drastycznie poleciała w dół moja pewność siebie jako kierowcy i jestem zupełnie zniechęcona... Żeby było ciekawiej, mam powiększone migdałki i nie mogę przełykać. I cichutko cichuteńko coś się cieszy w mojej głowie, bo może waga ruszy (już ruszyła). A z lepszych rzeczy? Zdałam egzamin, bardzo poważny i oficjalnie jestem na 3 roku. I rozpoczęłam praktyki. Też bardzo udane :) Ale czuję się koszmarnie, na szczęście głównie fizycznie, przez choróbsko. Psychicznie jest lepiej, stabilniej. Apropo 13latka... a raczej poczucia wiekowego ;) Mój mąż, gdy zapytałam go po raz pierwszy ile ma lat, odpowiedział "wszystkie". I mimo tej nieco głupawej odpowiedzi, niedawno zrozumiałam, ze faktycznie, ludzie mają dużą rozbieżność wiekową - wiek biologiczny sobie a zachowanie czy konkretne sytuacje sobie - czasami beztrosko zachowujemy się jak 12latki, czasami popadamy w stany bliskie 70latkom. I to chyba zupełnie normalne, skoro ma je każdy z nas. Dlatego nie przejmowałabym się pytaniem czy mentalnie mamy wiek taki a taki. To zależy od sytuacji ;) |
|
|
|
| tajfunek |
Dodany dnia 27/09/2009 12:46
|
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
[b]Nadi[/b], [b]Kati[/b] wielkie dzięki za słowa otuchy i wiarę w kogoś takiego jak ja. Póki co lekarz powiedział, że nadal jestem na granicy życia i śmierci-wiadomo co to znaczy... W środę po spotkaniu z kimś bardzo ważnym dla mnie zachciało mi się żyć, choćby tylko dla niego,a on obiecał mnie wspierać...cóż po tym wspaniałym jednym dniu wszystko posypało się... [b]Alicja[/b] gratuluję zdanego egzaminku Przykro mi z powodu choroby, ale skoro psychicznie jest lepiej - to są dobre wieści |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 01/10/2009 20:29
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Tajfunku - trzymam kciuki za Ciebie. Ktoś taki jak Ty - czyli osoba, człowiek - unikalna, jedyna i niepowtarzalna. Nie zapominaj o tym :-) Muszę przyznać, że ostatnie kilka tygodni to dla mnie ogromna frustracja - głównie z tego powodu, że Szkodnik rozrabia na potęgę, w dodatku rozgadał się strasznie. Każdy dzień, godzina 16-17, a moja głowa ma dwa razy większy rozmiar niż normalnie. Mam nadzieję, że przyzwyczaję się, albo on zapadnie w sen zimowy W każdym razie dziś po raz pierwszy od 15 lat zmieniłam fryzurę (nie jest to radykalna zmiana, ale zawsze). I muszę powiedzieć, że podziałało to niesamowicie pozytywnie. Aż się nie spodziewałam. W sobotę zaprezentuję się przed całą rodziną w skandalicznie wydelkotowanej kiecce. Mam nadzieję, że nie wywołam skandalu  Trzymajcie kciuki...
Edytowane przez Perfidia dnia 01/10/2009 20:30 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Nadzieja |
Dodany dnia 01/10/2009 23:31
|
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Super Perfidia, gratuluję odwagi, na pewno będziesz wyglądać wspaniale
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
|
| Kati |
Dodany dnia 04/10/2009 22:42
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
No prosz, ledwie kilka dni mnie nie było a tu takie zmiany. Witajcie, witajcie. Perfidio, zapewne jesteś nie do poznania ? - nowa fryzura i dekolt, well well Po trzech dniach czysto intelektualnej tym razem pracy plus pięć godzin w pociągu czuję się wypluta. Ale napiszę więcej wkróce, na razie cieszę się z powrotu. |
|
|
|
| Alicja |
Dodany dnia 05/10/2009 14:37
|
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
A ja dla odmiany znów zapadam się w sobie. Jednak 90% czasu zorganizowanego nie wyszło mi na dobre... Moja malutka ja w środku czuje się bardzo samotnie. Nie wiem jak ją pocieszyć, tęsknota mnie dobija, wszystko jakieś szarosine. |
|
|
|
| weronika |
Dodany dnia 07/10/2009 19:17
|
 Brązowy Forumowicz  Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
łooo ale się tu namnożyło postów-pozwolicie że zaległości nadrobię jutro? dziś już nie ogarniam spraw które mam załatwić |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
| Pogadajmy sobie cz 4 | Porozmawiajmy | 1590 | 30/12/2021 17:07 |
| Niebezpieczni, nieprzewidywalni, z rozdwojeniem jaźni. Tak wyobrażamy sobie schizofreników | Schizofrenia | 12 | 24/10/2021 01:01 |
| Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
| Jak sobie poradzić w związku z CHAD | Przedstaw się | 4 | 24/04/2020 19:04 |