23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
 Drukuj temat
Czy terapeuta może przytulać klienta?
bartoha13
#81 Drukuj posta
Dodany dnia 14/08/2011 12:34
Rozgrzewający się


Postów: 15
Data rejestracji: 12.08.11

dziękuję Zawstydzony Smile
 
teczacpt
#82 Drukuj posta
Dodany dnia 14/08/2011 18:33
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

A teraz powinno paść pytanie-jak się z tym czujesz? (GrinGrinGrin).A tak w temacie-generalnie nie przytulam pacjentów,ale chyba 2 razy mi się zdarzyło ( jak pracowałam z pacjentkami nad relacją z matką ),ten świadomy zabieg spowodował (jak się potem okazało) przeniesienie matki na moją osobę i było duuuuuużżżżżżżżooooooo...................materiału do pracy
Edytowane przez teczacpt dnia 14/08/2011 18:38
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
bartoha13
#83 Drukuj posta
Dodany dnia 14/08/2011 21:35
Rozgrzewający się


Postów: 15
Data rejestracji: 12.08.11

jak się z tym czuje? Pojawił mi się uśmiech na twarzy.
Chodzę już rok na terapie, mam miłą Panią psychoterapeutkę, ale nie umiem powiedzieć czy jest mi lepiej. Chyba nie potrafię się otworzyć przed nikim. Nie wiem ja i co mówić, to okropne uczucie...
 
ef
#84 Drukuj posta
Dodany dnia 14/08/2011 21:38
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

Tęcza, błagam Cię, zlituj się!! Grin
poza tym i tak Ci na to pytanie nie odpowiem, podobno jestem aleksytymikiem Pfft

ale dziękuję za tulenie :*
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
teczacpt
#85 Drukuj posta
Dodany dnia 14/08/2011 22:47
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

[b]jak się z tym czuje? Pojawił mi się uśmiech na twarzy. [/b]-i o to chodziłoGrin

[b]Ef-aleksytymika nie kupuję[/b]Pfft.Oto przykłady z ostatnich dni ( cytaty z Twoich postów)
"wkurwiam się na nią", "mam ochotę na nią nawrzeszczeć", "coraz bardziej się boję", "przeraża mnie to wszystko","jestem smutna", "boję się być u rodziców". "że mam lekkie pretensje do terapeuty," Aleksytymik tak nie piszePfft,a żebyś się oswoiła z tematem,proszę bardzoPocieszaczPocieszaczPocieszaczBuziakBuziakBuziak
A teraz ..........to ja się bojęStres
Edytowane przez teczacpt dnia 14/08/2011 22:48
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
girl interrupted
#86 Drukuj posta
Dodany dnia 14/08/2011 23:04
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Tęcza a mnie przytulisz?
To byłoby ciekawe doświadczenie takie terapeutyczne przytulenie
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
ef
#87 Drukuj posta
Dodany dnia 14/08/2011 23:14
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

Shock


strach i wkurwienie się nie kwalifikują, to znamy, ale niewiele poza tym ;P może po prostu muszę rozwijać słownictwo... myśliciel
nie bój się, nie pogryzę Cię tylko podziękuję ogromnie! Smile Kwiatek
nie wiem, czy w realu bym Cię nie pogryzła, ale... kiedyś próbowaliśmy z terapeutą, czy dam radę zamknąć oczy w jego obecności i udało się, więc przytulanie może w końcu też przejdzie, zwłaszcza że (wstyd mi trochę się przyznać) potrzebuję tego czasem i nie jestem tak samowystarczalna jak bym chciała.

>
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
teczacpt
#88 Drukuj posta
Dodany dnia 15/08/2011 07:45
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Ef do tabelek marsz...................koniec przytulania (podobno nawet kota można zagłaskać na śmierć).Co do przytulania pracuj dalej z terapeutą, napewno kiedyś się uda.Na ten moment jest ważne,że wiesz,że tego potrzebujeszWink

Girl-bardzo proszęPocieszaczPocieszaczPocieszacz
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
Nieustraszona
#89 Drukuj posta
Dodany dnia 15/08/2011 19:59
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Smile
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
bursztynka
#90 Drukuj posta
Dodany dnia 21/11/2011 16:57
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

boże rozwalił mnie ten temat (bez obrazy oczywiście)
Może wynika to z tego, że ja zawsze dąże do skrócenia dystansu i mam potrzebe bycia blisko zwłaszcza gdy ktoś jest dla mnie w jakiś sposób autorytetem czy jednostką pociągającą ^^

Generalnie terapeuta powinien trzymać dystans, więc przytulanie odpada
chyba że mówimy o gestalcie tam wszystko może się zdarzyć.

Ja tam knuje własnie jak z nienacka przytulić moją a. ^^

Z własnego doświadczenia powiem tylko tyle, że facet lekarz- podawał zawsze rękę, babka- czasem przytuliła, szczególnie jak płakałam. Ale to lekarz, nie terapeuta.

A co to jest Gestalt? Tak ludzkim językiem.

Pewnie odgrzewam " stare kotlety" ale po długiej nieobecności jakoś tak mi się zrobiło.( może faza p[owrotu do starych spraw)
 
Perfidia
#91 Drukuj posta
Dodany dnia 21/11/2011 17:24
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Ponawiam prośbę - naucz się cytować wypowiedzi innych.

Co do pytania czym jest Gestalt - nie odpowiem, bo w temacie jestem uprzedzona, więc nie chcę mieszać nikomu w głowie. Ale polecam zajrzyj do Artykułów, w dziale o Psychoterapii jest tekst na ten temat.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
bursztynka
#92 Drukuj posta
Dodany dnia 21/11/2011 17:48
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 781
Data rejestracji: 27.12.10

[i]Ponawiam prośbę - naucz się cytować wypowiedzi innych.

Co do pytania czym jest Gestalt - nie odpowiem, bo w temacie jestem uprzedzona, więc nie chcę mieszać nikomu w głowie. Ale polecam zajrzyj do Artykułów, w dziale o Psychoterapii jest tekst na ten temat.
--------------------------------------------------------------------------------[/i]

Chyba coraz lepiej mi idzie, zacieszacz
A tak na poważnie, zadałam pewne pytanie w shoutboxie, co myślicie o terapii w internecie? to wogóle jakoś działa? korzystał ktoś kiedyś?

Tak Perfidia, ostatnio czytuję stare " odcinki" .
 
Perfidia
#93 Drukuj posta
Dodany dnia 21/11/2011 17:53
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Gestalt:
[url]http://mam-efke.pl/articles.php?article_id=89[/url]

Porady on-line:
[url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=931[/url]

Terapia on-line
[url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=40[/url]

A ten wątek zostaw do dyskusji "czy terapeuta może przytulać klienta" i nie rób z niego wątku o wszystkim co ci się skojarzy.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Klara
#94 Drukuj posta
Dodany dnia 20/04/2012 12:21
Awatar

300% normy


Postów: 7047
Data rejestracji: 16.04.12

Przeczytałam ten temat i doszłam do wniosku, że dobrze, że ja mam psychodynamiczną terapeutkę. Nie wyobrażam sobie przytulania na terapii. Nie czuję też takiej potrzeby, ale jeśli chodzi o terapię to ja dopiero zaczynam, więc nie mam tej pewności, że ta potrzeba się nie pojawi. Ale w szpitalu żegnałam się z panią psycholog długim uściskiem dłoni i czułam się wtedy niezbyt dobrze, chciałam, żeby jak najszybciej skończyła mówić i uścisk się skończył.
A tak poza terapią to nie mam nic przeciwko temu, najwidoczniej nie pasuje mi to w takiej relacji.
Ciekawe od czego to zależy, że jedni tak, a drudzy nie Wink
Edytowane przez Klara dnia 20/04/2012 12:23
 
sigma
#95 Drukuj posta
Dodany dnia 20/04/2012 12:47
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[quote]dobrze, że ja mam psychodynamiczną terapeutkę.[/quote]
Gdybyś miała jakąkolwiek inną, to też by Cię nie przytulała, dopóki byś bardzo jasno nie zakomunikowała, że tego właśnie chcesz. Gestaltowi terapeuci nie rzucają się na klientów i nie zmuszają do przytulania Grin I w żaden sposób nie zagrażają tym, którzy się przytulać nie chcą Wink

A mnie się w psychodynamicznej terapii jakakolwiek myśl o tym, że może chciałabym przytulenia, pojawiła po ponad roku... wcześniej uważałam, że z tą terapeutką to na pewno tak nie będę miała, bo to jednak dużo większy dystans, niż w Gestalcie... a jednak Wink
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
tajfunek
#96 Drukuj posta
Dodany dnia 20/04/2012 16:40
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

jestem w psychodynamicznej terapii. marzyłam by mnie A. na pożegnanie przytuliła...niestety tak się nie stało, a ja się nie chciałam na nią rzucaćPfft
Mimo, że zbytnio nie lubię dotyku innych osób to czasami mam ogromną potrzebę by mnie przytulonoShock szkoda, że od terapeutki nie mogę/nie mogłam tego dostać. mam swoje fantazje na temat tego dlaczego tego nie zrobiła...
 
sigma
#97 Drukuj posta
Dodany dnia 21/04/2012 00:53
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Tajfunku, tu nie ma co fantazjować (i sobie dowalać). Nie zrobiła tego, bo w tym nurcie nie powinna.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
tajfunek
#98 Drukuj posta
Dodany dnia 21/04/2012 06:14
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

[quote]Nie zrobiła tego, bo w tym nurcie nie powinna. [/quote]
a wiesz może dlaczego?
 
sigma
#99 Drukuj posta
Dodany dnia 21/04/2012 13:24
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Tak dokładnie to nie wiem, więcej wiadomości mam na temat założeń Gestaltu, niż psychodynamicznej. Ale generalnie chodzi w tym przynajmniej o dwie kwestie:

1) O to, żeby nie zmieniać charakteru relacji pacjent-terapeuta. Wiadomo, że terapia psychodynamiczna bazuje na przeniesieniu, czyli na tym, że pacjent przeżywa terapeutę na różnych etapach terapii tak, jakby był jakąś inną osobą z jego otoczenia (mamą, siostrą itp.). W związku z tym trzeba bardzo wyraźnie ustalać granice, żeby za tym przeniesieniem nie poszło pomieszanie ról. Ono ma się toczyć tylko na poziomie emocjonalnym, nie mogą za tym iść takie zachowania, jak na przykład przytulanie się tak, jak do mamy.

2) O dynamikę zmiany w tej terapii. Zmiana w terapii psychodynamicznej w dużej mierze opiera się na doświadczaniu frustracji. W dużym uproszczeniu - jeśli komuś w dzieciństwie bardzo brakowało wspierającego przytulenia, to rolą terapii jest uświadomienie pacjentowi tego braku, skonfrontowanie z nim, umożliwienie świadomego przeżycia tego stanu emocjonalnego, w którym bardzo się czegoś potrzebuje, a tego nie ma (czyli sfrustrowanie), a potem pogodzenia się z tym, że tak właśnie w przeszłości było, przeżycia "żałoby" za tym, czego nie dostaliśmy... i efektem powinno być to, że ten brak z dzieciństwa po przestaje rządzić naszym obecnym życiem. Po takiej zakończonej sukcesem terapii pacjent nie oczekuje, że inni ludzie będą zaspakajać jego braki emocjonalne z przeszłości.
A gdyby terapeuta pacjenta w trakcie tej konfrontacji przytulał, to zaburzyłby cały ten proces, pokazałby, że te deficyty można wypełniać doświadczeniami z innymi ludźmi, zamiast się z nimi pogodzić.

A jeśli chodzi o przytulanie kogoś na pożegnalnej sesji, to oficjalne stanowisko jest takie, że pacjent i terapeuta kontaktują się ze sobą wyłącznie w takiej roli i nie ma powodów, żeby zmieniać to na ostatniej sesji. Zwłaszcza że w przypadku niektórych osób takie zniesienie na koniec obowiązujących zasad mogłoby podsycić fantazje o możliwości kontynuowania tej znajomości w innych okolicznościach.
Natomiast część terapeutów zakłada, że na ostatniej sesji proces terapeutyczny jest już zakończony i skoro wypuszczają w świat zdrową osobę, to przytulenie się na pożegnanie nie będzie już niczemu przeszkadzać.

Natomiast Ty, Tajfunku, terapię miałaś przerwaną, a nie zakończoną, wiadomo było, że powinnaś ją kontynuować, więc decyzja terapeutki wydaje mi się zrozumiała.

P.S. Hm, chyba jednak wiem o tej terapii więcej, niż mi się wydawało Pfft
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
ef
Dodany dnia 21/04/2012 13:55
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

ja pierdziu. nie kupuję tej terapii psychodynamicznej. nie wytrzymałabym w niej, gdybym miała iść z wyboru.
ledwo wytrzymałam w psychodynamicznej grupie. to był hardkor niesamowity. terapeutkę i panią doktor jeszcze dziś bym... no...

aż się wzburzyłam!.
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
czy po ed można się odchudzać? Zaburzenia odżywiania 12 06/09/2021 20:51
Czy z diagnozą F20 można być szczęśliwym ? Schizofrenia 34 06/07/2021 06:05
czy można rozładować ogromne napięcie w borderline? Zaburzenia osobowości 3 28/05/2021 13:44
Pożegnanie z terapeutą Psychoterapia 6 27/12/2020 11:54
czy depresja jest uleczalna? Depresja 78 16/04/2020 12:11

51,671,405 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024