27 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
3 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
A ja mam F30
dwubiegunowa
#41 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 11:33
Rozgrzewający się


Postów: 38
Data rejestracji: 12.11.10

traumatyczne przeżycia były, oczywiście..
ale któż ich nie ma?

więc jakie są przyczyny, do cholery?
nasza wrażliwość na otaczający świat?
 
Czader
#42 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 11:35
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote][b]Perfidia napisał/a:[/b]
Teraz uważa się, że i ED, i CHAD, i pewnie kilka innych eFek, mają podłoże genetyczne. Znaczy się w genach jest zapisana skłonność, a zewnętrzne czynniki wyzwalają chorobę. Choć oczywiście nikt na 100% niczego nie udowodnił Wink[/quote]

Też mi się to obiło o uszy w sensie któryś z "magików" stwierdził że to genetyczne Smile musiałem się tłumaczyć z chorób w rodzinie Smile
Na wszelki wypadek - [b]rezygnuję z dzieci [/b] - względy bezpieczeństwa - Planeta Ziemia nie jest gotowa na więcej takich egzemplarzy jak ja Pfft Grin
 
dwubiegunowa
#43 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 11:38
Rozgrzewający się


Postów: 38
Data rejestracji: 12.11.10

ja w ogóle nie mam okresu, więc domyślam się, że jestem bezpłodna.. natura sama wybrała...
chodzę do różnych ginekologów, robią mi mase badań i nikt nie wie o co chodzi... odsyłają od ginekologa do endokrynologa i tak w kółko...
 
dwubiegunowa
#44 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 11:51
Rozgrzewający się


Postów: 38
Data rejestracji: 12.11.10

hmmm. właśnie rok temu w Wielką Sobotę jechałam związana w karetce do szpitala na sygnale...

uczcijmy to minutą ciszy...
było minęło
 
Czader
#45 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 11:53
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Dwubiegunowa: było minęło, trauma odjechała karetką, a życie toczy się dalej Smile
 
Perfidia
#46 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 11:55
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

To nie jest tak, że w każdym przypadku można wskazać konkretną przyczynę. Czasem jest tak, że do choroby przyczynia się coś, co wpływa na człowieka przez lata, czasem jest to pojedyncze traumatyczne wydarzenie, a czasem coś między. A wrażliwość na świat też po części wynika z genów Smile
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
dwubiegunowa
#47 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 11:58
Rozgrzewający się


Postów: 38
Data rejestracji: 12.11.10

byłam w bardzo ostrym stanie, musiałam przejść badania bo wszyscy sądzili, że jestem po mocnych narkotykach. Potem i tak twierdzili, że mam jakieś niewykrywalne we krwi...

-bezkrytyczna wobec choroby-
to w moim wypisie przeraża mnie najbardziej
 
Perfidia
#48 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 12:03
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

dwubiegunowa - już samo to, że Cię ta bezkrytyczność przeraża świadczy o tym, że nie jesteś do końca bezkrytyczna.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Nadzieja
#49 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 12:38
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Ja też jestem tą,która zapoczątkowała wszystko w rodzinie, więc Ed, depresja i co tam jeszcze zaczyna się ode mnie, chyba, że nie wiem o jakimś przypadku "wyjątkowości". Może i rzeczywiście to przewrażliwienie na wszystko mnie gubi...
A co do wspomnień, to u mnie w ub. roku o tej porze bardzo dużo się działo p.s, szpital i te sprawy...., a życie toczy się dalej..
PozdrawiamSmile
Edytowane przez Nadzieja dnia 23/04/2011 12:39
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
dwubiegunowa
#50 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 14:05
Rozgrzewający się


Postów: 38
Data rejestracji: 12.11.10

:* dawno mnie tu nie było...
ale jakoś byłam zajęta własnym życiem.. praca, magisterka, praca...

wszystko się zaczyna układać, spotkałam kogoś, jest mną oczarowany a ja go ostrzegam, że to moja taka submania...

mówię mu, że przyjdą gorsze dni. On trochę w to nie wierzy.. zobaczymy czy to wszystko wytrzyma... narazie szaleje za mną... też miewał stany depresyjne i podejrzewam u niego nerwicę serca. Jego była go doprowadziła do tego..

Byliśmy na imprezie to nagle zaczęło go kłuć serce, nie mógł złapać tchu, nie mógł się ruszyć... zdenerwował się, że byłam podrywana przez pare facetów..

może spotkałam go po to, żeby mu pomóc...

wakacje też nareszcie zapowiadają się nieźle..

boję się tego szczęscia... wiem, że i tak pryśnie jak bańka mydlana. Ale staram się o tym nie myśleć i cieszyć się tym, co przynosi los...
 
martyna
#51 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 14:10
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

żyj chwilą obecną, ciesz sie z tego co masz , na " strach przed jutrem" przyjdzie jeszcze czas Pocieszacz
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Czader
#52 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 14:11
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[b]może spotkałam go po to, żeby mu pomóc...[/b]

A może spotkałaś Go po to, aby pomóc sobie ?

Co ma być - będzie.
Ciesz się że jest Grin
 
dwubiegunowa
#53 Drukuj posta
Dodany dnia 23/04/2011 14:23
Rozgrzewający się


Postów: 38
Data rejestracji: 12.11.10

może zdarzyło się tyle złego, żeby w końcu było lepiej...

ostatnio ojciec powiedział mi, że w moim epizodzie leżałam w pasach 3 dni i 3 noce... ładowali we mnie relanium, valium a ja na nic nie reagowałam.
nie spałam, nie jadłam, nie piłam. tylko kroplówka.

Nic z tego nie pamiętam. Tylko ostatnia noc i dzień, kiedy w końcu się uspokoiłam i zjadłam kaszę z gulaszem. Nie zapomnę tego smaku.

ojciec mi powiedział, że może za pare lat opowie mi co się działo podczas tych trzech dni. Wiem tylko, że byłam agresywna, plułam, załatwiałam się do łóżka na złość, i kazałam wszystkim być po mojej prawej stronie łóżka. Jak ktoś był po lewej dostawałam szału.

wspomnienia wspomnienia...
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Mam 5F - nie mylić z F5 ;) Przedstaw się 8 21/05/2018 20:51
Cześć,jestem A. i mam dwubiegunówkę ;) Przedstaw się 8 08/04/2018 16:13
Mam terapeutę Znalezione w sieci 11 29/03/2017 21:37
nie jestem już sobą - nie mam już duszy. Nasze wątki - część otwarta 182 08/06/2016 00:59
mam córkę z borderline Przedstaw się 16 22/03/2016 22:45

51,694,481 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024