Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
Strona 1 z 2: 12
|
Prawo jazdy a efka
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 28/03/2016 18:41
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Pisze, bo ja przeszłam niezły problem z orzeczeniem lekarskim na prawo jazdy. Teoretycznie moja efka nie jest żadnym przeciwwskazaniem do kierowania pojazdami. Teoretycznie bo zazyczki sobie zaświadczenie od lekarza ze mogę prowadzić na lekach. Lekarze nie chcą wystawiać tak brzmiących zaświadczeń, jeżeli w ulotce leku jest napisane (a na większości leków psychiatrycznych jest napisane) ze lek może zaburza sprawność psychofizyczna. My z psychiatra (która sugerowana nieprzyznanie się do efki, twierdząc że prowadzić moge) obeszlysmy to zaświadczeniem o tym ze w aktualnym stanie psychicznym brak przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów A jakie są Wasze doświadczenia? Makro czy pacjenci często mają takie problemy? Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Innocentia |
Dodany dnia 29/03/2016 07:58
|
Medalista Postów: 694 Data rejestracji: 14.09.14 |
Gdy ja robiłam prawko już nie brałam leków, ale lekarka też nie pytała mnie o nic. Chyba zależy od lekarza.
[b][i]"Zdolność człowieka do dawania siebie innym ludziom jest poezją w prozie życia." - Zygmunt Freud[/i][/b] |
|
|
Junk Head |
Dodany dnia 29/03/2016 10:13
|
Startujący Postów: 193 Data rejestracji: 11.04.15 |
Niedawno pytałam się mojego psychiatry, czy mogę robić prawo jazdy. Powiedział, że nie widzi przeszkody. Zastrzeżenia miałby tylko wówczas, gdyby wprowadziłby mi nowy lek lub zwiększył jakąś dawkę - wtedy trzeba poczekać, aż wszystko się ustabilizuje. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 29/03/2016 19:44
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Jak robilam prawo jazdy to nie chorowałam ,albo inaczej nie zdawal sobie sprawy z tego co sie dzieje. Kombinowalam natomiast z okulista. Nauczona doswiadczeniem rodzinnym nie chcialam uzyskac prawka na 5 lat by pozniej isc do okulisty, orzecznika i wyrabiac kolejny raz blankiet i tak co 5 lat, szkoda kasy, wiec nauczylam sie tablicy ok.na pamiec i poszlam bez okularow. Udalo sie i reszta rodziny poszla w moje slady.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
mika |
Dodany dnia 22/04/2016 22:16
|
Rozgrzany Postów: 66 Data rejestracji: 29.01.15 |
Za pierwszym razem kiedy zaczynałem to się nie udało .... wpadłem w taki dół, że znowu spróbowałem po 10 latach w okresie stabilizacji i się udało. Kiedy mnie zdiagnozowano lekarz przestrzegał na początku, że mogę być senny, ale leki pomagają od kiedy je biorę nie miewam ochoty, na zmianę pasa, na przeciwległy pod najeżdżającą ciężarówkę i łatwiej mi się jeździ bo jestem bardziej skupiony, pewny ....
Dopóki żyję będę walczył, aby kiedy umrę coś po sobie pozostawić. |
|
|
Liana |
Dodany dnia 27/07/2019 19:53
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 07.02.16 |
[quote][b]Nieustraszona napisał/a:[/b] Pisze, bo ja przeszłam niezły problem z orzeczeniem lekarskim na prawo jazdy. Teoretycznie moja efka nie jest żadnym przeciwwskazaniem do kierowania pojazdami. Teoretycznie bo zazyczki sobie zaświadczenie od lekarza ze mogę prowadzić na lekach. Lekarze nie chcą wystawiać tak brzmiących zaświadczeń, jeżeli w ulotce leku jest napisane (a na większości leków psychiatrycznych jest napisane) ze lek może zaburza sprawność psychofizyczna. My z psychiatra (która sugerowana nieprzyznanie się do efki, twierdząc że prowadzić moge) obeszlysmy to zaświadczeniem o tym ze w aktualnym stanie psychicznym brak przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów A jakie są Wasze doświadczenia? Makro czy pacjenci często mają takie problemy?[/quote] Ja mam taki problem. Dziękuję za podsunięcie rozwiązania, to wlewa we mnie jakąś nadzieję. |
|
|
Liana |
Dodany dnia 13/08/2019 15:19
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 07.02.16 |
Jutro mam umówione badania, mam zaświadczenie od psychiatry, że jestem w remisji, regularnie stawiam się na wizyty lekarskie i że lek brany przeze mnie nie wpływa na sprawność psycho-fizyczną. Stresuję się jednak, proszę o duchowe wsparcie. |
|
|
swistak |
Dodany dnia 13/08/2019 18:47
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Skoro psychiatra wydał Ci takie zaświadczenie, to nie bardzo rozumiem, dlaczego lekarz miałby odmówić wydania Ci pozwolenia na kierowanie pojazdami. [quote][b]Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2014r. w sprawie badań lekarskich osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami i kierowców (załącznik nr 4):[/b] 5. Oceniając stan zdrowia osoby badanej w zakresie stanu psychicznego uwzględnia się: 1) poważne zaburzenia psychiczne wrodzone lub spowodowane chorobą, urazem lub operacją neurochirurgiczną; [...] 6. W przypadku istnienia u osoby badanej zaburzeń, o których mowa w ust. 5, można orzec brak przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami, jeżeli wskazuje na to opinia lekarza specjalisty w dziedzinie psychiatrii lub psychologa, oraz osoba ta przeprowadza regularne kontrolne badania lekarskie, właściwe dla każdego przypadku. [...] 14. W przypadku regularnego stosowania produktu leczniczego, który u osoby badanej obniża zdolność do bezpiecznego kierowania pojazdami, stwierdza się istnienie przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami. [/quote] (zastrzeżenie: nie sprawdzałem, czy nie zmieniono czegoś później, bo na stronach ISAPu nie ma tekstu jednolitego). Więcej: [url]http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf /DocDetails.xsp?id=WDU20170000250[/url] Byłem jakiś czas temu na badaniach lekarskich na prawo jazdy (ale jeszcze nie zacząłem kursu). Przed wizytą wypełnia się kwestionariusz (jest w tym rozporządzeniu). Lekarz mierzy ciśnienie, bada stężenie glukozy we krwi (przed badaniem przez 2h miałem niczego nie jeść i nie pić słodkich napojów). Odczytujesz litery z tablicy okulistycznej, jest badanie równowagi (stoisz w specyficzny sposób, zamykasz oczy i utrzymujesz równowagę). No i tyle. U mnie było to wszystko na jednej wizycie, tylko potem musiałem jeszcze donieść zaświadczenie od lekarza psychiatry. Trzymam kciuki! Edytowane przez sigma dnia 23/11/2021 22:46 |
|
|
Liana |
Dodany dnia 13/08/2019 19:09
|
Rozgrzany Postów: 67 Data rejestracji: 07.02.16 |
Tak, dziękuję, czytałam te przepisy. Stresik jednak jest, właśnie szykuję sobie relaksującą kąpiel. |
|
|
Klara |
Dodany dnia 22/11/2021 23:21
|
300% normy Postów: 7047 Data rejestracji: 16.04.12 |
Czy ktoś z was bał się prowadzić samochód, a mimo to zrobił prawo jazdy?
Wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja |
|
|
KingArthur |
Dodany dnia 22/11/2021 23:47
|
Finiszujący Postów: 321 Data rejestracji: 26.09.21 |
[quote][b]Klara napisał/a:[/b] Czy ktoś z was bał się prowadzić samochód, a mimo to zrobił prawo jazdy?[/quote] Ja się cały czas boje a jednak Edit. Ale w sumie ten strach wiąże się z wożeniem innych bardziej jak jadę sam to odpowiedzialność jest mniejsza, a że często jeżdżą ze mną ostatnio ludzie z pracy to częściej odczuwam starach. Edytowane przez KingArthur dnia 23/11/2021 13:15 "Cisza nie tylko wyraźniej mówi, ale i dokładniej słyszy." |
|
|
martyna |
Dodany dnia 23/11/2021 14:20
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
mnóstwo jest takich osób co ma prawo jazdy w szufladzie bo się boją.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 23/11/2021 14:41
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Chociażby ja. Jak zrobiłam, to jeździłam, odkąd miałam wypadek, to już nie jeżdżę. Może gdyby prawo jazdy w międzyczasie nie straciło ważności, to bym jeszcze kiedyś spróbowała, ale na odnawianie badań już się nie zdecydowałam.
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 23/11/2021 20:41
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Oj tak u mnie jeżdżą nie uaktywniło nawrót zaburzeń lękowych, celowo pisze uaktywniło nie wywołało. Byłam tak sztywna, że pasażer włączał mi wycieraczki.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
KingArthur |
Dodany dnia 23/11/2021 22:58
|
Finiszujący Postów: 321 Data rejestracji: 26.09.21 |
[quote][b]sigma napisał/a:[/b] Może gdyby prawo jazdy w międzyczasie nie straciło ważności, to bym jeszcze kiedyś spróbowała, ale na odnawianie badań już się nie zdecydowałam.[/quote] Utrata ważności nie jest utratą prawa-jazdy możesz je wymienić w każdym momencie w urzędzie i tylko tyle, nie trzeba zdawać na nowo niczego. też miałem na drodze jedną kolizję - moim pierwszym samochodem, tak go skasowałem że sprzedałem za grosze i teraz niedawno znowu stłuczkę bo facet pierwszeństwo na mnie wymusił ale i tak w obu przypadkach moja wina i jeżdżę dalej, boję się ale muszę bo mam do pracy 10km musze dojechać. "Cisza nie tylko wyraźniej mówi, ale i dokładniej słyszy." |
|
|
sigma |
Dodany dnia 23/11/2021 23:29
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Miałam czasowe ze względu na stan zdrowia (w czasach, kiedy jeszcze większość dostawała bezterminowo) i musiałbym jeszcze raz badania przejść. Ja wypadku nie miałam ze swojej winy. Ale najpierw miałam uraz, a potem się od jeżdżenia odzwyczaiłam zupełnie. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
KingArthur |
Dodany dnia 23/11/2021 23:59
|
Finiszujący Postów: 321 Data rejestracji: 26.09.21 |
Aaa... no ja nie mówiłem o swoim stanie zdrowia i mam do 2034 to krótkie terminy jak na fobie społeczna
"Cisza nie tylko wyraźniej mówi, ale i dokładniej słyszy." |
|
|
sigma |
Dodany dnia 24/11/2021 01:13
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Trudno nie mówić o swoim stanie zdrowia na badaniu okulistycznym Co ma fobia społeczna do tego?
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
martyna |
Dodany dnia 24/11/2021 06:54
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Swoją drogą nie wyobrażam sobie powrotu do życia bez samochodu , wiem że to do ogarnięcia ale całe życie gdzieś biegłam odkąd jeżdżę samochodem 10 lat, to już mam luz. Mam bezterminowo . Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 24/11/2021 07:03
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Ja mam na kolejne 5 lat, jednak moje obciążenia są jakie są. Mam pozwolenie tylko na automat. Co do bycia bez auta już pisałam u siebie. Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
Strona 1 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Efka a higiena osobista | Depresja | 109 | 21/11/2021 01:03 |
F 20 a prawo jazdy. | Schizofrenia | 26 | 09/10/2021 01:22 |
prawo jazdy | Porozmawiajmy | 6 | 02/09/2015 06:58 |
aktualnie efka 31.30 | Przedstaw się | 5 | 22/07/2015 07:25 |
Czego Efka chce od bliskich? | Zaburzenia odżywiania | 5 | 27/11/2014 20:26 |