25 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Schizofrenia
 Drukuj temat
Schizofrenia i papierosy - za czy przeciw?
Espresso27
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2017 02:37
Awatar

Finiszujący


Postów: 233
Data rejestracji: 02.11.16

Wiem że sporo osób chorujących na zaburzenia psychotyczne jest nałogowymi palaczami, baa... ja sama również pale nałogowo i to sporo bo ok 2 paczki na dzień. Ale w czym rzecz? Otóż doczytałam się kilku opinii na temat palenia nikotyny i jej niby dobrej funkcji jaką niby pełni. Sama powstrzymam się od opiniowania na podstawie własnych doświadczeń.
W necie spotkałam się z pewnymi rozbieżnościami w podawanych informacjach ponieważ są one dość rozbieżne i nie wiem które mam traktować jako propagandowe.

Ponieważ "fokus" podaje nowinki jakoby palenie miało pomagać [url=http://www.focus.pl/artykul/papieros-ulga-dla-cierpiacych-na-schizofrenie]LINK[/url] a natomiast już inna strona całkowicie temu zaprzecza a nawet podaję że nikotyna miałaby wpływ na rozwój choroby [url=https://oczymlekarze.pl/nowosci/1945-od-papierosa-do-schizofrenii]Link[/url]

Rozbieżność tych twierdzeń jest tak ogromna że nie sposób mi właściwie samej wywnioskować które z podanych informacji jest bliższe prawdy.

Natomiast ze statystyk wiadomo iż jakieś 80% procent chorych na schizofrenię to jednak osoby nadużywające nikotyny.
Co więcej mogę napisać że ja sama pewnie umrę z przyczyny tego nałogu ale również muszę stwierdzić iż działa na mnie wielce uspokajająco ;-) I zapewne gdyby nie zakaz dotyczący palenia wprowadzony w zakładach leczenia psychiatrycznego sama bym się pokusiła na poszukanie takowej formy pomocy ale znając doskonale sama siebie wiem że pokora i wstrzemięźliwość od palenia raczej nie idą u mnie w parze a i jeszcze moja tendencja do irytacji i zachowania agresywnego skutkowałaby zatem ciągłym moim pobytem w tzw. pasach.

Jest tutaj ktoś mi w stanie rzucić odrobinę światła na te rozbieżności czy też przytoczyć jakiś poparty w 100% badaniami naukowymi wątek na ten temat?
 
swistak
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2017 09:28
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Jak już palisz, to bezpieczniejsze powinny być e-papierosy od zwykłych.
Edytowane przez swistak dnia 24/12/2017 09:31
 
Espresso27
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2017 12:04
Awatar

Finiszujący


Postów: 233
Data rejestracji: 02.11.16

No nie są właśnie były przeprowadzane badania naukowe na ten temat w e-papierosach może i jest zmniejszona ilość substancji smolistych ale nie rakotwórczych. Badania wykazały że e papierosy zawierają o wiele więcej takowych substancji niż zwykłe papierosy. Ponadto odkładają wodę w płucach na temat samego szkodliwości palenia można by było się rozwodzić naprawdę na wielu płaszczyznach bo i komfortu wszystko śmierdzi a i palacz słabiej odczuwa smak różnych potraw aż po te zdrowotne. Osobiście próbowałam rzucać na wszelakie sposoby ale to całe nerwowe telepanie zdecydowanie nie służyło mi w żaden sposób.

Lecz pomijając sam fakt ich szkodliwości mi tutaj bardziej idzie i tutaj pozwolę sobie zacytować :

[quote]Papieros w roli lekarstwa wydaje się niedorzecznym pomysłem, jednak w określonych okolicznościach zawarta w nim nikotyna może okazać się bardzo pożyteczna. Opis jej leczniczego działania przedstawił Mark Stewart z Uniwersytetu w Michigan.
Schizofrenicy mają często halucynacje słuchowe, omamy i paranoję. Objawy te są spowodowane przede wszystkim przez niezdolność mózgu schizofrenika do odróżnienia i sortowania bodźców docierających z otoczenia. […] Palenie papierosów może łagodzić te objawy, pozwalając na selektywne skupienie uwagi na wybranych bodźcach.

Dostarczenie do organizmu dużej dawki nikotyny powoduje zwiększenie produkcji kwasu gamma-aminomasłowego. Jest to istotny neuroprzekaźnik, czyli substancja odpowiedzialna za przekazywanie impulsów z komórek nerwowych do mózgu.[/quote]

O ich wpływ na zmniejszenie objawów psychotycznyvh.

Chodzi o prawdziwość podanej informacji.
Moja terapeutka pamiętam że odradzała mi na wtedy chwilę obecną rzucania papierosów i wspominała że niwelują pewne objawy psychotyczne ale nie do końca uwierzyłam w jej przekonanie a nawet wydało się być dla mnie to trochę dziwne. No ale jak widać nie takie dziwne jakoby miało się wydawać :-)
Edytowane przez Espresso27 dnia 24/12/2017 12:09
 
Ravi
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2017 14:25
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 19
Data rejestracji: 22.12.17

Przeczytałem gdzieś, że osoby które palą, palą dlatego, że osoby, w których mają wsparcie również palą!
Na przykład u mnie w rodzinie nikt nie pali, ale za to przyjaciele, z którymi się spotykam i którzy również chorują, palą.
Mam w nich wsparcie i może dlatego sam też palę. Nie wiem.

Myślę, że gdyby przyjaciele nie palili, to ja sam bym też nie palił.
A zacząłem palić właśnie w szpitalu.

Palenie to reakcja łańcuchowa. Od jednego papierosa do drugiego. Żeby ją przerwać wystarczy nie zapalić kolejnego papierosa. Proste i genialne!

Polecam książkę Alana Carra "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie".
[color=#0066ff]I'm not crazy. I just live in different reality[/color]

http://wolnyodschizofrenii.blogspot.com/
 
girl interrupted
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 26/12/2017 01:33
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Szczęśliwie jestem w tych 20% schizofreników, którzy nie palą. Moja mama jest po zawale, ale pali (co prawda mało, ale jednak), mój ojciec palił, moja siostra (również zdiagnozowana) pali jak smok. W szpitalach psychiatrycznych istnieją palarnie - nie wyobrażam sobie osobie bardzo chorej zakazać palenia - pacjenci roznieśliby cały oddział Wink Podczas ostatniego nawrotu zdarzało mi się palić biernie w palarni - był tam dobry, gęsty od dymu nikotynowego klimat Wink

Palenie to duże uzależnienie. Wystarczy nie pić kawy, nie objadać się kompulsywnie, przestać nałogowo robić zakupy i co pięć sekund sprawdzać fejsbuka Wink Życie byłoby takie proste... a gabinety psychoterapeutów puste Grin
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Żyję normalnie ze schizofrenią Przedstaw się 1 13/08/2023 14:47
Schizofrenia a język Schizofrenia 16 24/10/2021 21:14
czy po ed można się odchudzać? Zaburzenia odżywiania 12 06/09/2021 20:51
Czy z diagnozą F20 można być szczęśliwym ? Schizofrenia 34 06/07/2021 06:05
Trening metapoznawczy dla pacjentów ze schizofrenią Schizofrenia 5 25/06/2021 00:37

51,688,743 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024