27 Kwietnia 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
1 tydzień Offline
Klara Klara
4 tygodni Offline
Nieustraszona Nieustraszona
4 tygodni Offline
swistak swistak
7 tygodni Offline
Alia Alia
8 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: Hernandez...
Ogółem Użytkowników:2,202
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Schizofrenia
 Drukuj temat
Trening metapoznawczy dla pacjentów ze schizofrenią
girl interrupted
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 05/06/2011 00:19
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Trochę profesjonalnie będzie, o zniekształceniach poznawczych w schizofrenii. Z "[b]Psychiatrii Polskiej[/b]" - ciekawe kogo zainteresuje poza Makro hehe

[b]Wprowadzenie[/b]
Spór o etiologię schizofrenii został zawieszony przez przyjęcie holistycznego modelu biopsychospołecznego. Łączy on w sobie wszystkie, z początku niezależnie postulowane, czynniki. Mimo przyjęcia takiego modelu, aspekt biologiczny, szczególnie
w praktyce klinicznej, nadal wydaje się faworyzowany [1]. Czynniki psychologiczny i społeczny przez wiele lat były pomijane, a przez niektórych autorów negowane, zarówno w rozumieniu, jak i terapii schizofrenii. Uważano, iż urojenia czy inne objawy schizofrenii wymykają się racjonalnemu pojmowaniu [2], a przez to długo sądzono, iż nie poddają się one oddziaływaniom psychoterapeutycznym [3].
Zmiany w podejściu do samej etiologii, jak również terapii schizofrenii przyszły początkowo wraz z rozwojem terapii psychodynamicznych, a później psychologii i psychoterapii poznawczej. Pierwsze próby terapii poznawczej schizofrenii podejmowano już w latach 50. [4], jednak dopiero ostatnie lata zaowocowały modelami terapii poznawczo-behawioralnej (cognitive behavioural therapy CBT) tej grupy
zaburzeń [5, 6, 7].
W związku z mnogością objawów schizofrenii oraz ich częściową niezależnością, badania w ramach psychologii poznawczej koncentrują się na poszczególnych objawach, urojeniach, omamach, jak również objawach negatywnych. Takie podejście
doprowadziło do sformułowania poznawczych modeli urojeń [8] i omamów słuchowych
[9, 10, 11, 12, 13]. W literaturze często stosuje się rozróżnienie na terapię urojeń
i terapię omamów.
Coraz więcej badań wskazuje na możliwość uzyskania dobrych efektów w leczeniu
schizofrenii za pomocą CBT [14, 15, 16]. CBT i psychoterapia w ogóle odgrywają
obecnie coraz większą rolę we wspomaganiu oddziaływań farmakologicznych [17, 18]
oraz w terapii poszczególnych objawów. Warto jednak zaznaczyć, iż mimo wstępnych,
zachęcających wyników potwierdzających przydatność CBT, jej skuteczność nadal
nie jest zadowalająca. Stąd potrzeba tworzenia nowych form oddziaływania w celu
poprawy efektywności leczenia tej grupy zaburzeń.

[b]Cel[/b]
Celem pracy jest przegląd badań będących podstawą stworzenia treningu metapoznawczego (meta-cognitive training - MCT) dla pacjentów chorych na schizofrenię. Trening ten ma formę oddziaływań grupowych, a jego celem jest zwiększenie wiedzy pacjentów o popełnianych przez nich zniekształceniach poznawczych oraz umożliwienie im zdobycia korektywnego doświadczenia poprzez odpowiednie ćwiczenia. Steffen Moritz i Todd S. Woodward, autorzy treningu metapoznawczego, obszernie opisali jego teoretyczne i empiryczne uzasadnienie [19, 20]. W tym artykule omówione zostaną najważniejsze ustalenia stanowiące jego kontekst teoretyczny. Obejmują one charakterystyczne dla schizofrenii zniekształcenia poznawcze: "przeskok do konkluzji", "negowanie dowodów sprzecznych z tezą", deficyty w zakresie poznania społecznego, zmniejszoną sprawność metapamięci, dysfunkcjonalne style atrybucji oraz radzenie
sobie z emocjami negatywnymi.

[b]Teoretyczne podstawy zniekształceń poznawczych w schizofrenii[/b]
Do tej pory wykazano szereg zniekształceń poznawczych, które występują nie tylko
u osób chorych na schizofrenię, ale również u ich bliskich i osób zdrowych mających
predyspozycję do urojeń czy halucynacji. Poniżej zaprezentowano zniekształcenia poznawcze, które najczęściej obserwuje się w schizofrenii, ze szczególnym uwzględnieniem funkcjonowania poznawczego związanego z urojeniami.

[b]Przeskok do konkluzji[/b]
Obserwując osoby chore na schizofrenię, które wypowiadają sądy urojeniowe,
łatwo zauważyć, iż podejmują one decyzje na podstawie niewielu informacji. Decyzje
te charakteryzuje jednocześnie silne przekonanie o ich słuszności (np. przerwanie
transmisji telewizyjnej odbierane jest przez pacjenta jako dowód spisku). Garety
i wsp. [21] uważają, iż urojenia mogą być wynikiem niewłaściwego gromadzenia oraz
rozważania informacji niezbędnych do podjęcia decyzji. W konsekwencji pacjenci
z urojeniami mają tendencję do przeskakiwania do konkluzji (jumping to conclusion)
i wyciągania pochopnych wniosków.
W badaniach przeskoku do konkluzji wykorzystuje się zadania oparte na probabilistycznym rozumowaniu. Badanemu najczęściej pokazuje się dwa słoiki (A i B)
z ziarenkami o różnych kolorach, w różnych proporcjach (np. 80% czerwone vs 20%
zielone), a następnie, po ukryciu słoików, pokazywane są kolejno ziarenka dwóch
kolorów. Zadaniem badanego jest zastanowienie się, czy dane ziarenko pochodzi
ze słoika A czy B, oraz danie odpowiedzi w momencie nabrania pewności. W tym
zadaniu pacjenci z urojeniami bardzo często podejmują decyzję po pierwszym lub
drugim ziarenku, podczas gdy osoby zdrowe starają się zgromadzić więcej danych
przed udzieleniem odpowiedzi [22, 23].
Przeskok do konkluzji jest często spotykany wśród pacjentów z urojeniami [21,
24, 25, 26, 27, 28], nadal jednak trudno wskazać jednoznacznie mechanizmy leżące
u jego podłoża.
Zgodnie z jedną z hipotez, wyjaśniających mechanizm przeskoku do konkluzji,
ważną rolę w tym zniekształceniu poznawczym odgrywa styl podejmowania decyzji
zorientowany na unikanie rozbieżności, preferowanie jasnych, szybkich rozwiązań
(potrzeba domknięcia poznawczego; need for closure), co w konsekwencji powoduje
nieprzemyślane, niewyważone decyzje oraz silne przeświadczenie o ich prawdziwości.
Choć potrzebę domknięcia poznawczego u pacjentów z urojeniami udowodniono
w wielu badaniach, nie udało się wykazać jego związku z przeskokiem do konkluzji;
[28, 29], choć oba zjawiska niezależnie są jednak związane z urojeniami.
Moritz i Woodward [24, 25] zaproponowali hipotezę liberalnej akceptacji (liberal
acceptance account), w której sugerują, iż przeskok do konkluzji spowodowany jest
akceptacją wcześniejszej, mało prawdopodobnej i popartej niewystarczającą liczbą
dowodów hipotezy.
Formowanie się urojeń jest procesem dynamicznym, rozciągniętym w czasie,
który często rozpoczyna się od stawiania pytania co, jeśli [30]. Na każdym etapie
dochodzi do przeskoku do konkluzji, od jednego wniosku do następnego, które
zbliżają pacjenta do ostatecznej konkluzji (np. pacjent słyszy szumy w słuchawce
telefonicznej co, jeśli jestem podsłuchiwany? i wzmaga się jego czujność, która
pozwala szukać zagrożenia; pacjent ponownie słyszy szumy w słuchawce, dodatkowo
odbiera omyłkowy telefon dochodzi do wniosku, iż jest podsłuchiwany i bardzo prawdopodobne, że będzie szukał wyjaśnienia przyczyn tego zdarzenia, co ponownie
uruchomi pytanie: co, jeśli).
Ważną rolę w przeskoku do konkluzji odgrywają również procesy emocjonalne w szczególności poziom lęku. Wykazano, iż osoby z nasiloną cechą lęku częściej podejmują decyzje na podstawie niewystarczających informacji, redukując tym samym
niepewność poznawczą [31]. Wyższy poziom depresji u chorych na schizofrenię
pozwala przewidywać, iż podejmą oni szybką decyzję [28]. Co warte podkreślenia,
przeskok do konkluzji, w porównaniu z innymi zniekształceniami czy deficytami
poznawczymi, wydaje się wybiórczo związany z urojeniami.

[b]Negowanie dowodów sprzecznych z tezą[/b]
Pacjenci nie tylko podejmują pochopnie decyzje, ale również mają tendencję do
negowania dowodów sprzecznych z ich sądami (bias against disconfirmatory evidence).
W badaniach zaobserwowano, że pacjenci psychotyczni, rzadziej niż osoby zdrowe,
są mniej skłonni zmieniać przyjęte wstępnie interpretacje [32, 33, 34]. Zjawisko to
jest zgodne z obserwacją kliniczną, kiedy rozmowy o treściach urojeniowych pacjenci
interpretują jako potwierdzenie szerszego spisku, włączając do niego terapeutę, a następnie próbują ich unikać.

[b]Dysfunkcje w zakresie teorii umysłu[/b]
Kolejnym tematem, coraz częściej dyskutowanym i badanym, są deficyty w zakresie
poznania społecznego w schizofrenii. Rozumienie i przewidywanie zachowań innych
osób jest cechą charakterystyczną funkcjonowania społecznego człowieka. Rozumienie własnych stanów psychicznych, jak również stanów psychicznych innych osób, a także przewidywanie intencji, uczuć i zachowań innych ludzi odwołuje się do teorii umysłu (theory of mind) [35]. Zgodnie z nią, sprawnie działający aparat teorii umysłu pozwala człowiekowi na ocenę swoich zamiarów, planów czy emocji oraz emocji i intencji innych osób. Przyjęcie perspektywy drugiego człowieka, przewidywanie jego zachowań, myśli i uczuć ułatwia adekwatną komunikację intra- i interpersonalną.
Frith [36] uważa, iż zaburzenie procesów neuronalnych (zarówno funkcjonalnych,
jak i strukturalnych), leżących u podłoża dysfunkcji w rozpoznawaniu emocji,
intencji i motywów innych osób (teoria umysłu), może prowadzić do poszczególnych
objawów schizofrenii. Wykazano, iż osoby z diagnozą schizofrenii ujawniają trudności
w rozumieniu intencji innych osób [37, 38, 39], rozpoznawaniu emocji [40, 41],
rozumieniu komunikatów nie wprost i metafor [42]. Związek deficytów w zakresie
teorii umysłu z objawami psychopatologicznymi jest przedmiotem zainteresowania
badaczy. Wydaje się, że są one związane raczej z objawami negatywnymi oraz dezorganizacją [43], postulowany zaś przez autorów ich związek z objawami pozytywnymi nadal jest niejasny [44, por. 45]. Sugeruje się również, iż deficyty w zakresie poznania społecznego czy teorii umysłu są raczej niezależne od poziomu inteligencji ogólnej czy też procesów poznawczych [46, 47]. Wykazano również związek deficytów teorii umysłu z funkcjonowaniem społecznym pacjentów ze schizofrenią [48].
Mimo że nie udało się jednoznacznie określić związku teorii umysłu z objawami
pozytywnymi schizofrenii, warto podkreślić, odwołując się do innych zniekształceń
(np. przeskoku do konkluzji) i deficytów poznawczych (osłabienia pamięci operacyjnej), iż to właśnie wzajemna interakcja opisanych czynników może leżeć u podłoża błędnych interpretacji u chorych na schizofrenię [49].

[b]Zmniejszona sprawność metapamięci[/b]
W schizofrenii obserwuje się szereg zaburzeń procesów poznawczych. Wykazano,
iż w trakcie epizodu psychotycznego, jak również na kilka lat przed jego wystąpieniem, następuje pogorszenie się funkcji w zakresie pamięci operacyjnej i funkcji wykonawczych [50]. Wykazano również osłabienie zdolności metapamięci u pacjentów chorych na schizofrenię. Funkcje metapamięci pozwalają na ocenę własnych
zasobów poznawczych, dobór odpowiednich strategii gromadzenia i przechowywania
danych, wykrywanie błędów i ich odpowiednie korygowanie itp. Badania pokazują,
iż przypominany przez pacjentów materiał charakteryzuje mniejsza wyrazistość [51].
Pacjenci mają również trudności w aktualizacji informacji, co może wskazywać na
mniej efektywne strategie przeszukiwania i wydobywania śladu pamięciowego [52].
Ponadto wielokrotnie podkreślano charakterystyczną, nadmierną pewność pacjentów
co do fałszywych wspomnień oraz niższą pewność rzeczywistych wydarzeń [53].
Moritz i Woodward [54] zwracają uwagę, iż może to być wynikiem liberalnej akceptacji.Pacjenci angażują mniej zasobów w poprawność udzielanej odpowiedzi, przez co narażeni są na popełnianie błędów. Szersze omówienie można znaleźć w kolejnej pracy Moritza i Woodwarda [55].

[b]Dysfunkcjonalne style atrybucji[/b]
Obserwacja, iż depresja jest związana ze specyficznym stylem wyjaśniania zjawisk
(styl atrybucji), skłoniła badaczy do poszukiwań stylu atrybucji leżącego u podłoża
urojeń. Osoby depresyjne charakteryzują się stabilnym, globalnym stylem atrybucji,
w którym pozytywne wydarzenia przypisywane są zewnętrznemu źródłu (np. przypadek, szczęście), wydarzenia zaś negatywne przypisywane są sobie (jestem winien swoich niepowodzeń). Obserwacja kliniczna osób z urojeniami (szczególnie prześladowczymi) wskazuje, iż często przypisują one winę niepowodzeń innym osobom,
jednocześnie zasługi przypisując sobie. Kaney i Bentall [56] potwierdzili te obserwacje
empirycznie. Porównali osoby depresyjne, pacjentów z urojeniami oraz osoby
zdrowe. Wyniki badań potwierdziły hipotezę, iż osoby z urojeniami mają tendencję
do obwiniania innych za niepowodzenia, jednocześnie sobie przypisując sprawstwo
sukcesów. Podobny mechanizm zaobserwowano u osób zdrowych, jednak w mniejszym
nasileniu. Podobne wyniki uzyskano w innych badaniach [57, 58, 59]. Zauważono
również, iż pacjenci z urojeniami najczęściej wnioskują o przyczynach zdarzeń,
odwołując się do innych osób, bez względu na to, czy wydarzenia te są pozytywne
czy też negatywne [60, 61]. Bentall i wsp. [62] postawili hipotezę, iż urojenia są związane z rozbieżnością pomiędzy tym, jak pacjent postrzega samego siebie (ja-realne), a tym, jak chciałby być postrzegany (ja-idealne). Rozbieżność pomiędzy ja-realnym a ja-idealnym powoduje napięcie emocjonalne, które redukowane jest przez specyficzny styl atrybucji. Wykazano, iż u osób z urojeniami istnieje rozbieżność między deklarowaną explicite samooceną a tą mierzoną w sposób ukryty [63, 64]. Hipoteza Bentalla zakłada również różnice w samoocenie między osobami z urojeniami a pacjentami w trakcie remisji. Część badań potwierdziła tę hipotezę, w części badań nie udało się zaobserwować spodziewanych zależności. Obecnie zwraca się uwagę na rozróżnianie treści urojeń. Najczęściej badane urojenia prześladowcze i wielkościowe również mają swoje podtypy, które mogą być powodem rozbieżności w wynikach (szersze omówienie w cytowanej literaturze). Wydaje się jednak, mimo nie do końca poznanych mechanizmów tego zjawiska, iż można wyszczególnić urojeniowy styl atrybucji u osób z przewagą urojeń prześladowczych, który podtrzymuje i wzmacnia przekonania o adekwatności swoich sądów.

[b]Negatywne emocje[/b]
Przeważająca większość osób chorych na schizofrenię doświadcza również obniżonego
nastroju czy lęku. Objawy te często są związane z nasileniem symptomów psychopatologicznych, pojawiają się również w reakcji na chorobę – na co wskazuje
wzrost nasilenia depresji u chorych z wglądem [65, 66]. Szczególnie istotne jest to, że
zaburzenia nastroju związane są z większością błędów czy zniekształceń poznawczych opisanych powyżej. Style atrybucji, przeskok do konkluzji, teoria umysłu; zaburzenia tych obszarów są często wzmacniane właśnie przez zaburzenia emocjonalne. Zatem obok interwencji mających na celu modyfikację przekonań, należy brać pod uwagę interwencje terapeutyczne uwzględniające bezpośrednio pracę z emocjami (sposobami radzenia sobie z nimi itp.).

[b]Wnioski trening metapoznawczy[/b]
Wykazano, iż u osób z rozpoznaniem schizofrenii można zaobserwować charakterystyczną grupę zniekształceń poznawczych. Wydaje się, że specyficzne funkcjonowanie poznawcze w schizofrenii może być czynnikiem wyzwalającym i/lub podtrzymującym poszczególne objawy kliniczne (urojenia, omamy, wycofanie społeczne). Obserwacja czynników podtrzymujących dane zaburzenia jest z kolei podstawą budowania interwencji poznawczo-behawioralnych, które mają na celu redukcję zniekształceń poznawczych, a w konsekwencji redukcję dyskomfortu związanego z trudnościami psychicznymi. Podejście poznawczo-behawioralne coraz częściej stosowane jest w zaburzeniach psychotycznych, a jego nową metodę stanowi grupowy trening metapoznawczy dla pacjentów chorych na schizofrenię. Zaprojektowano go, bazując na wynikach badań dotyczących zniekształceń poznawczych w tej grupie zaburzeń [19, 20].
Trening metapoznawczy jest metodą wysoce ustrukturyzowaną, z odpowiednio
zaprojektowanymi ćwiczeniami, pozwalającą na pracę z poszczególnymi zniekształceniami poznawczymi występującymi w schizofrenii.
Wstępne doniesienia potwierdzają możliwość skutecznego zredukowania poszczególnych zniekształceń poznawczych u pacjentów ze schizofrenią w ciągu 8 sesji treningowych. Wykazano w nich również redukcję, dzięki treningowi, pewności co do sądów urojeniowych oraz poprawę wglądu [20, 67]. Od niedawna trening metapoznawczy dostępny jest również w polskiej wersji językowej, a szczegółowy opis metody i poszczególnych modułów treningowych można znaleźć w innym miejscu [68].

[small][b]Źródło[/b] [url]http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_6_2009/Gaweda%20s671_Psychiatria%20Polska%206_2009.pdf[/url][/small]
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Makro
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 05/06/2011 00:51
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Podoba mi się sposób przedstawienia filtrowania bodźców przez osobę chorą na schizofrenię.
Tu mi się przypomina Star Trek Grin
Android Data pytał swojego przyjaciela, co robi jeżeli pewnych rzeczy nie wie.
Odpowiedź brzmiała, że brakujące elementy bierze z swojego doświadczenia.

U osób z zaburzeniami psychotycznymi nie dość, że są dokładane złe puzzle, to jeszcze te które są już podane są widziane w nieprawidłowy sposób.
Edytowane przez Makro dnia 05/06/2011 00:52
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
girl interrupted
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 09/12/2017 21:21
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Psychologiczne mechanizmy powstawania urojeń - wywiad z doktorem Łukaszem Gawędą przeprowadził dr Sławomir Murawiec Smile

Może kogoś zainteresuje, jest dość ciekawy. 4 strony w pliku PDF --> [url]https://journals.viamedica.pl/psychiatria/article/view/56072/42337[/url]
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Ravi
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 24/12/2017 14:34
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 19
Data rejestracji: 22.12.17

Trudny tekst. Nie przebrnąłem do końca.

U mnie psychoza wybuchła nagle, pod wpływem silnego doświadczenia.
To nie był proces. Urojenia pojawiły się nagle.

Nie wiem, czy ktoś słyszał o psychiatrii humanistycznej amerykańskiego doktora Davida Fishera.

Osobiście uważam, że chorobę można leczyć nie tylko chemią.
Czasem choruje dusza.

U osób chorujących często pojawia się brak poczucia sensu w życiu.
Otóż ów odnaleziony sens może pomóc wyjść z choroby.

Zapraszam do mojego bloga, w którym dzielę się swoim odkryciem.
Edytowane przez Ravi dnia 24/12/2017 14:35
[color=#0066ff]I'm not crazy. I just live in different reality[/color]

http://wolnyodschizofrenii.blogspot.com/
 
girl interrupted
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 25/06/2021 00:37
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Koniecznie muszę sobie to wydrukować i odświeżyć tę wiedzę - może być przydatna w codziennym życiu... ach te przeskoki do konkluzji Smile Fajnie byłoby tak trochę zanalizować siebie samą Wink na ile to możliwe. Gdyby to było możliwe samodzielnie i w 100% to nie potrzebni byliby nam psychiatrzy i psychoterapeuci, człowiek sam potrafiłby sobie pomóc i nie potrzebowałby tego obiektywizmu.
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Żyję normalnie ze schizofrenią Przedstaw się 1 13/08/2023 14:47
Dzisiaj zrobiłam/em dla swojego leczenia Psychoterapia 880 12/04/2022 16:39
Schizofrenia a język Schizofrenia 16 24/10/2021 21:14
Trójmiasto:Poszukiwana Grupa wsparcia dla partnerów osob z Chad Przedstaw się 9 22/08/2021 22:21
Prezent dla dziecka 12-13 lat Dzieci 11 01/01/2021 16:44

50,302,776 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024