Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Choroba afektywna dwubiegunowa
Chad, a mieszkanie samej
|
|
veronika |
Dodany dnia 28/03/2014 13:25
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 14.03.14 |
Witam ! Piszę ponieważ mam taką możliwość aby od maja zamieszkać samej, teraz mieszkam z rodzicami. Mam poczucie ,że się rozleniwiłam. Nie pomagam w domu, jestem jak małe dziecko. A kiedyś już mieszkałam sama, przed chorobą. Potrafiłam o siebie zadbać, a teraz dbają o mnie rodzice, jedzenie, pranie, porządki. Do wszystkiego muszę się sama zmuszać. Pracuję ,mam dwie odpowiedzialne prace. Codziennie walczę aby iść do pracy, zdarzało się ,że nie szłam, bo źle się czułam albo mi się nie chciało. Chcę bardzo zamieszkać samej ale się ogromnie boję czy sobie poradzę. Mam poczucie ,że wszystkiego będę uczyła się od podstaw, sprzątania, gotowania, dbania o garderobę. Będzie mi brakowało osób do których mogę się odezwać. A z drugiej strony pragnę niezależności, czy ktoś z Was miał tego typu problemy. Straciłam pewność siebie i napęd do robienie różnych rzeczy. Czy to minie?Mam poczucie jakbym zaczynała wszystko od nowa i bardzo się tego boję czy sobie poradzę. Nie chcę już żerować na rodzicach czas na wylot z gniazda. |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 28/03/2014 19:55
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
print "jako ekspert od życia zadam ci pytanie pomocnicze" raw_input("Czy uważasz że mieszkanie z rodzicami jest fajne i rozwojowe oraz czy prowadzi do fajnego udanego życia i spełnienia marzeń? (y/n): " ) Edytowane przez fluorescent rabbit dnia 28/03/2014 19:56 |
|
|
adalbert |
Dodany dnia 31/03/2014 21:55
|
Rozgrzewający się Postów: 10 Data rejestracji: 09.03.14 |
Witaj, Ja zamieszkałem sam kiedy zaczęła u mnie się depresja i w tej sytuacji nie radziłbym mieszkać samej. Jak już chcesz weź sobie sublokatora ( ja tak zrobiłem i było to bardzo dobre posunięcie) ale to był czas studiów. Później mieszkałem róznie, sam z dziewczyną, z dziadkami którymi się opiekowałem, za granicą itd. Jeżeli Jesteś w fazie remisji i brania leków - wtedy podejmujesz racjonalne decyzje - zrób tak jak by było Ci dobrze z uwagi na chorobę. Jeżeli masz stany depresyjne - nie polecam bycia samemu. W mani również bo sieje spustoszenie. Musisz sama decydować ale nie zmuszać się. Ważne by być remisyjno-decyzyjno racjonalny. |
|
|
fluorescent rabbit |
Dodany dnia 01/04/2014 00:02
|
Finiszujący Postów: 376 Data rejestracji: 11.06.12 |
@up podoba mi się to co napisałeś, całkiem z sensem W sumie to ja tylko przez jakieś pół roku mieszkałam prawie sama, tzn z kimś ale bardzo rzadko ich widziałam, i to było koszmarne, bardzo sprzyjające depresji/ robieniu katyńskich rzeczy, jak np codziennie siedzenie samej i oglądanie seriali z piwem i trawką, prawie samej bo miałam plakat Beatles'ów. No i sprzyja to jedzeniu codziennie mrożonej pizzy, bo nie ma kto cię ochrzanic że to niezdrowo Podsumowując lepiej z kumplami lub z partnerem |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Praca a chad | Choroba afektywna dwubiegunowa | 32 | 25/09/2022 14:08 |
Bezsennosc w Chad | Choroba afektywna dwubiegunowa | 20 | 22/11/2021 00:36 |
Trójmiasto:Poszukiwana Grupa wsparcia dla partnerów osob z Chad | Przedstaw się | 9 | 22/08/2021 22:21 |
Jeszcze żona chłopaka z chad | Przedstaw się | 4 | 05/11/2020 18:48 |
Chad a dalsze życie i wychowywanie razem dzieci | Choroba afektywna dwubiegunowa | 5 | 30/07/2020 20:55 |