22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
No to jestem
zodiak
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 03/03/2014 17:48
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 11
Data rejestracji: 27.02.14

swoją historyjkę opisałam w dziale "przedstaw się" (zodiak się wita), teraz wiem gdzie się ulokować i skąd czerpać wiedzę.
 
Life
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 03/03/2014 19:15
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Hej Smile Uważam, że oprócz leków niezbędna jest Ci psychoterapia, szczególnie teraz, na już, na cito Wink Leki pomogą Ci się ustabilizować, ale też to trochę potrwa. Myślałaś o psychologu, terapeucie? Co o tym myślisz?
Z doświadczenia wiem, że w domu, świeżo po p.s. można oszaleć tylko, zwłaszcza jak się jest bez kompleksowego wsparcia, zarówno rodzinnego jak i medyczno -terapeutycznego...
Edytowane przez Life dnia 03/03/2014 19:17
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
zodiak
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 03/03/2014 20:09
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 11
Data rejestracji: 27.02.14

ja jestem skłonna nawet do szpitala iść, tylko nie wiem jak to ogarnąć...
Mąż sprząta bałagan, który ostatnio narobiłam i widzę, że zaczyna być coraz bardziej mną zawiedziony. Nie chcę robić nic więcej co przysporzy mu kolejnych zmartwień.
Myślę, że potrzebujemy trochę czasu, żeby oswoić się z faktem, że "mam efkę". Nie wiem tylko jak to wszystko wpłynie na naszą rodzinę...boję się jak cholera
 
Life
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 04/03/2014 21:00
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Przede wszystkim powoli...
Jeśli do szpitala- to po skierowanie do lekarza. Ale skoro psychiatra CI go nie dał- to Twój stan na szczescie nie jest aż tak zły, by zamykać w szpitalnych murach.
Jeśli do psychologa- to tez do lekarza po skierowanie. Nie wiem z jakiego miasta pochodzisz i jak tam z kolejkami u Ciebie. Ale co mogę doradzić, to czasami przychodnie prywatne mają podpisane umowy z NFZ na świadczenie usług psycholog i psych i tam z reguły kolejki są krótsze, ale pnie nie wszędzie. W każdym razie zacznij się rozglądać już, od wczoraj w zasadzie Wink
A jeśli stać Cię na prywatną terapię- to nie potrzebujesz skierowania Wink

A rodzinie pomożesz, jak zadbasz o siebie. najgorszy jest strach o najbliższa osobę- może przydałoby się Wam kilka spotkań rodzinnych, by wszystko wyjaśnić, porozmawiać na "neutralnym gruncie", by wiadomo było co z czym jeść? Tak sobie gdybam...

W każdym razie mocno trzymam kciuki Smile
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
zodiak
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 06/03/2014 10:20
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 11
Data rejestracji: 27.02.14

Life poszłam za Twoją radą. Byłam u psychoterapeutki ( niestety prywatnie na NFZ terminy są straszne). Rozmawiałyśmy prawie godzinę, w tym czasie zużyłam pół pudełka chusteczek.
Sporo się dowiedziałam o sobie. Jesteśmy umówione za tydzień na kolejne spotkanie a w razie kryzysu mam do niej dzwonić.

Mam jeszcze pytane; od psychiatry dostałam Prefaxine 75 i Zomiren SR 0,5 . Czy ktoś z Was brał te leki? Czuję się po nich dziwnie; mam wrażenie, że chwilami oglądam film z samą sobą. Leki biorę od wtorku wieczór. Czy to jest normalne? Bo na pewno dziwaczne...
Poza tym mogłabym spać cały dzień a i tak chodzę jak zombi, nie do końca kojarzę co się wokół mnie dzieje... i z myśleniem trochę kiepsko tzn. na zwolninych obrotach jestem
 
ef
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 06/03/2014 12:19
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

zodiak, dobrze z tą psycholog.

a co do leków: na początku leki powodują zwiększone objawy niepożądane, to czego teraz doświadczasz może być z tym związane. powinno minąć w ciągu 2 tygodni, jeśli nie minie to mogłoby oznaczać, że to po prostu nie są dobre dla Ciebie leki i trzeba się przejść do lekarza żeby zmienił.

powodzenia i pisz co u Ciebie Smile
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
Life
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 06/03/2014 19:33
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

zodiak super, że poszłaś na terapię!!!
Trzymam kciuki za poznawanie siebie Wink

Co do leków, to tak jak pisze ef- potrzeba czasu na ocenę i "uspokojenia" objawów ubocznych...
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Kim jestem? Choroba afektywna dwubiegunowa 4 13/09/2021 20:52
w tym swiecie jestem jeszcze ja Przedstaw się 4 23/07/2020 18:12
Cześć,jestem A. i mam dwubiegunówkę ;) Przedstaw się 8 08/04/2018 16:13
Cześć, jestem żółwiem. Przedstaw się 3 25/09/2017 20:40
Jestem zmęczona... Choroba afektywna dwubiegunowa 7 25/10/2016 00:06

51,662,220 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024