Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
Jak mogę jej pomóc?
|
|
M4ayhem |
Dodany dnia 29/12/2010 01:02
|
Rozgrzewający się Postów: 7 Data rejestracji: 29.12.10 |
Witajcie.. Przejdę od razu do rzeczy, otóż moja dziewczyna (lat 19), miała anoreksję.. nie wiem jak to okreslic, ale do tej pory na ręce czerwoną opaskę (pro-ana..?), i jak mogę pomóc jej w dojściu do siebie psychicznym, to pozostawiło tak wielki ślad w jej psychice, że boje się że to znów powróci. nie chce iśc do psychoterapeuty, tym bardziej że nikt oprócz mnie nie wie o tym że ma jakiś typ bulimii która oddziałowuje tak, że gdy ona się stresuje, wszystko zwraca.. proszę o pomoc.. proszę Edytowane przez M4ayhem dnia 29/12/2010 01:02 |
|
|
martyna |
Dodany dnia 29/12/2010 08:19
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
dlaczego piszesz że " miała"?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
M4ayhem |
Dodany dnia 29/12/2010 13:13
|
Rozgrzewający się Postów: 7 Data rejestracji: 29.12.10 |
ehh.. nie wiedziałem jak to okreslic, napisała że stara się normalnie życ, i jej w to wierze, nasza sytuacja 'miłosna' jest dobra, nawet bardzo dobra, bo jej historia graniczy z cudem, i wierzę w jej słowa, ża ja jestem jej motywacją.. lecz jak mogę jej pomóc? |
|
|
martyna |
Dodany dnia 29/12/2010 13:52
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
nie wiele możesz, możesz BYĆ dać poczucie bezpieczeństwa i porozmawiać o ewentualnym leczeniu. Reszta zależy tylko od niej samej.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
M4ayhem |
Dodany dnia 29/12/2010 14:11
|
Rozgrzewający się Postów: 7 Data rejestracji: 29.12.10 |
ona nie pójdzie na leczenie, mówi że to jest okropne, jakby ktoś jej mieszał w psychice.. czyli moim zdaniem coś działa, bo pierwsze leczenia dały takie efekty że jakoś się teraz trzyma, tylko nie chce tego kontynuowac. byc przy niej, będę, ale to poczucie bezsilności doprowadza mnie do jakichś psychicznych blizn.. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 29/12/2010 17:05
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Obawiam się, że anoreksja namieszała jej jako pierwsza... Jednak dziewczyny mają rację, do decyzji o leczeniu Twoja dziewczyna musi dojrzeć sama. A ja pójdę w inną stronę: na ile Ty jesteś gotowy i silny, żeby trwać i wspierać? Ile wytrzymasz? Pytam - w wersji pesymistycznej - ile lat, nie tygodni... Wierz mi, to jest bardzo ważne pytanie, zarówno dla Ciebie, jak i dla niej. |
|
|
M4ayhem |
Dodany dnia 30/12/2010 00:52
|
Rozgrzewający się Postów: 7 Data rejestracji: 29.12.10 |
Tak Kati masz rację.. Co do pytania.. na ile ja jestem gotowy i silny.. kocham ją, kocham.. ale to mi siada na psychikę, takie dziwne moje odczucie.. to cholernie męczące mając świadomość bezsilności, braku kompletnego wpływu.. ja już mam większy mętlik w głowie niż mógłbym sobie to wyobrazić.. a to jest tak cholernie ciężkie, że ona wciąż chce schudnąć.. |
|
|
Makro |
Dodany dnia 30/12/2010 01:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
[quote]ona nie pójdzie na leczenie, mówi że to jest okropne, jakby ktoś jej mieszał w psychice.. czyli moim zdaniem coś działa, bo pierwsze leczenia dały takie efekty że jakoś się teraz trzyma, [/quote] Może jest jej po prostu dobrze? Może boi się wyzdrowieć? [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
M4ayhem |
Dodany dnia 30/12/2010 01:10
|
Rozgrzewający się Postów: 7 Data rejestracji: 29.12.10 |
Jej odpowiedź : " nie jest mi dobrze ale boje sie.. to jest wlasnie ta tesknota za czyms.. co jest złe " |
|
|
Makro |
Dodany dnia 30/12/2010 01:18
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Cóż, nie zostaje mi nic innego niż powołać się na wpis Kati. Racjonalny, a miejmy nadzieję że o to ci chodziło. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
M4ayhem |
Dodany dnia 30/12/2010 01:22
|
Rozgrzewający się Postów: 7 Data rejestracji: 29.12.10 |
Nie wiem jak mam sobie z tym radzić.. dziękuję za wszelką pomoc.. |
|
|
Makro |
Dodany dnia 30/12/2010 01:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Zastanów się - po prostu. Weź pod uwagę, że to co wiesz to czubek góry lodowej. Nie zakładaj, że będzie lepiej - uwzględnij fakt, że może być gorzej. Zastanów się, czy chcesz brać w tym udział. Tyle mogę napisać, chociaż trochę wtórny pewnie jestem. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
M4ayhem |
Dodany dnia 30/12/2010 01:28
|
Rozgrzewający się Postów: 7 Data rejestracji: 29.12.10 |
Makro - obiecała że zrobi wszystko żeby było lepiej, wierzę jej, po prostu napisała że jeśli teraz miałaby do tego wrócić, to mói że od razu by się poddała, nawet by nie walczyła. Więc to o to chodzi po prostu.. Powinna jeść 5 posiłków dziennie, je 3, je pięć tylko wtedy gdy jej matka jest w domu, ale później zwraca, bo mówi że nie mieści jej się.. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 30/12/2010 10:06
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Nawet jeśli panuje nad objawami anoreksji, to "coś" siedzi w jej glowie. Często jest tak, że anoreksję można niby "opanować", pilnując, żeby osoba zjadłą ileś tam posiłków, a ona wówczas odkrywa furtkę wymiotów, przeczyszczania się herbatkami i tabletkami, zaćwiczania się do omdlenia. Często po anoreksji przychodzi bulimia - to te wymioty i przeczyszczanie. Też paskudna, a co gorsze, dająca szansę na długoletnie chorowanie, bo wtedy ciało może nie być aż tak wychudzone. Nie da się tego rozkminić bez terapii, bo... i tu niespodzianka - tak naprawdę wcale nie chodzi o odchudzanie. Tylko chora osoba o tym nie wie. Takie obsesyjne kontrolowanie wagi pojawia się, ponieważ... I tu każda z nas musi dojść do tego, co się pod tym kryje. Więc na początku ścieżki terapeutycznej nawet nie wiesz, co się pojawi, jaki problem, zepchnięty do nieświadomości, bo cała świadoma część zajmuje się wagą. No to tak w telegraficznym skrócie o ED Wiem, ciężko to zrozumieć. Niestety tak to jest. A co do obietnic i tak dalej: ja wiele lat obiecywałam, że sobie sama poradzę - dużo za długo. Z doświadczeń moich i obserwacji innych dziewczyn po prostu się nie da bez specjalisty. No ale jak napisał Makro, może na ten moment Twojej dziewczynie z tym po prostu dobrze. Jeszcze nie odczuwa strat, za to ma sporo zysków z chorowania. Edytowane przez Kati dnia 30/12/2010 10:07 |
|
|
Makro |
Dodany dnia 30/12/2010 11:50
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Forum o Nerwicy Natręctw - Pomoc, wzajemny szacunek | Ogłoszenia | 10 | 07/03/2023 15:53 |
jak sobie radzicie z m.s ? | Depresja | 80 | 23/03/2022 06:54 |
Jak zaczynacie swój dzień? | Porozmawiajmy | 40 | 16/11/2021 16:16 |
Jak sobie radzicie z chorobą? | Schizofrenia | 19 | 24/07/2020 18:49 |
Jak sobie poradzić w związku z CHAD | Przedstaw się | 4 | 24/04/2020 19:04 |