Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Strona 1 z 2: 12
|
dbanie o siebie
|
|
martyna |
Dodany dnia 16/10/2010 12:25
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Jak dbamy o siebie? w sensie fizycznym, duchowym, umysłowym etc? Ja przez dług czas nie byłam w stanie patrzeć na siebie, dotykać siebie. Potrafiłam brać prysznic prze zgaszonym świetle. Na szczęście to mi już jakiś czas temu przeszło, i teraz staram się dbać o siebie.Balsam, odżywka i takie mam babskie medykamenty, nie boje się siebie dotykać. A jak jest u Was? Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 16/10/2010 12:36
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
MOgłabym się bardzo szeroko wypowiedzieć w kwesti: jak o siebie nie dbać...no cóż...wątek nie dla mnie... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 16/10/2010 16:34
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
czyli nie dbasz o siebie zupełnie? nie czytasz? nie medytujesz? nic? poprostu nic?!
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Alia |
Dodany dnia 16/10/2010 16:49
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Ja przez długi czas byłam takim typem chłopczycy, ciuch wygodny, pielęgnacja ciała ograniczona do minimum. Jakoś tak po 30 urodzinach mi się zmieniło, lubię sobie kupić coś ładnego do ubrania, regularnie chodzę do fryzjerki (ta siwizna!), a przede wszystkim uwielbiam pachnące kosmetyki do kąpieli i balsamy do ciała. Na przykład ananasowy peeling, kokosowy płyn pod prysznic i pachnę jak pinacolada. Uwielbiam to. |
|
|
Makro |
Dodany dnia 16/10/2010 22:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Ja po 30 zacząłem trochę bardziej dbać o wygląd. Wcześniej standardem były wyciągnięte swetry i t-shirt. Chyba się starzeję
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
martyna |
Dodany dnia 17/10/2010 10:52
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Makro myślisz, że dbanie o siebie to efekt starzenia? a nie dojrzewania do pewnych zmian w swoim życiu? Alia fajnie być kobietą prawda? Jejku jak tak wszyscy piszą o tej magicznej 30 to się zastanawiam co ze mną jest nie tak, bo ja zaczęłam dbać przed 30 Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 17/10/2010 11:05
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
A ja mam 35 i dalej ograniczam się do mydłą i szczoteczki do zębów |
|
|
martyna |
Dodany dnia 17/10/2010 11:07
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Kati a grzebień ?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Alia |
Dodany dnia 17/10/2010 12:17
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Makro - Ty może się starzejesz, ja czuję, że zaczął się najlepszy okres w moim życiu . Martyna - tak, fajnie jest być kobietą, ale chyba musiałam do tego dojrzeć. Parę miesięcy temu spotkałam swojego byłego ucznia - przyszedł do szkoły do swojej dziewczyny z młodszej klasy. Popatrzył na mnie i powiedział takim pełnym podziwu tonem "Jak się pani profesor zmieniła..." Naprawdę, był to dla mnie duży komplement, zwłaszcza że jako były uczeń nie musiał już się podlizywać. |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 17/10/2010 12:42
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Ja mam tak, że bardzo chciałabym umieć o siebie dbać ale...nie potrafię. Bliżej mi do zamyślonej filozofki w jeansach i flanelowej koszuli w kratkę niż wymuskanej panienki ;-) Moja siostra na przykład jest całkiem inna, jej mieszkanie, zwłaszcza łazienka, wyglądają jak Kraina Piękna. Ma mnóstwo kosmetyków w pięknych opakowaniach, jedwabnych sakiewkach. To samo z jej ciuchami- idealnie czyste, zawsze prane w aromatycznym płynie (jak mi kiedyś bluzkę wyprała to 3 miesiące mimo ponownych prań pachniała rajskim jabłuszkiem;-)), ładnie podkreślające figurkę, że o gadżetach (lśniąca nowością komórka, stylowa biżuteria) już nie wspomnę ;P Kurde, jak ja bym tak chciała! Uwielbiam patrzeć na takie kobiety, im to nawet buty pachną Chanel Mademoiselle ;-) Ja, niestety, umiem tylko podziwiać taki styl. Owszem, lubię mieć czysto i pachnąco w mieszkaniu i wyglądać schludnie ale te wszystkie zabiegi kosmetyczne z czasem mnie nużą. Ostatnimi czasy zakupiłam żel ujędrniający do ciała, używałam go regularnie może 3 dni. Teraz, tylko jak mi się przypomni ;-) [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Alia |
Dodany dnia 17/10/2010 14:03
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Madem - tu nie chodzi o to, żeby zmieniać się na siłę i na siłę starać się być "zadbaną" czy "kobiecą". Mnie też jest bliżej do typu filozofki z nosem w książkach, a choć regularnie chodzę do fryzjerki i farbuję siwiznę, nie zdecydowałabym się na fryzurę wymagającą długiego stania przed lustrem i układania włosów. Podobnie, nikt mnie zimą nie przekona do noszenia spódnic, kozaczków i długich płaszczy - poruszam się komunikacją miejską, brodzę w błocie pośniegowym i ma mi być przede wszystkim ciepło i wygodnie. Ale z drugiej strony w pewnym momencie zaczęłam większą uwagę zwracać na fasony, wzory i kolory tego, co kupuję. Ma mi w tym być wygodnie i mam się w tym dobrze czuć - ale oprócz tego chcę ładnie wyglądać. Za to ciągle jeszcze nie noszę żadnej biżuterii poza obrączką, i to mimo iż mam kilka koleżanek robiących cuda z koralików i naprawdę mogłabym się obkupić albo mieć coś zrobionego specjalnie na zamówienie. Kosmetyki - jestem bardzo wrażliwa na zapachy, więc kupuję wszystko, co ładnie pachnie, a następnie z dużą frajdą namydlam, wklepuję i wcieram. Zaś szczerze mówiąc, wizja Twojej siostry mnie przeraża - takie kobiety nie mogą istnieć! |
|
|
Kati |
Dodany dnia 17/10/2010 15:05
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
[quote]Kati a grzebień ? [/quote] Nie używam Mam albo włosy na jeża, przeważnie i nie ma czego czesać, albo tk jak teraz, kręconego pudla, który formuje się sam. Alia, z Tobą się zgadzam w zupełności - a powiem Ci, że jak się jeździ samochodem, to w długich płaszczach jeszcze mniej wygodnie. Mam jendego fioła: nakrycia głowy, głównie kapelusze. Jeden turban, jeden czador. Taki jest mój stan posiadania. I tu jestem skłonna do ekstrawagancji. Kto nie widział, niech żałuje |
|
|
Alia |
Dodany dnia 17/10/2010 15:42
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Tylko nie jestem pewna, czy trochę nie ograniczamy tu tematu o jeden aspekt dbania o siebie. Martyna zaczęła też wątek o dbaniu o siebie w sensie psychicznym i umysłowym. Ja na przykład, dbając o siebie, czytam tylko te książki i oglądam te filmy, na które mam ochotę (pomijając wypadki takie, jak wyjście do kina z uczniami). Jakiś czas temu jeszcze siostra usiłowała mnie namawiać, żebym przestała czytać fantastykę i zaczęła "coś poważnego". A mnie fantastyka sprawia ogromną frajdę, a że mój czas jest ograniczony, nie będę się zmuszać do czytania "poważnych i wielkich arcydzieł", tylko dlatego, że tak wypada. Oraz chodzę na długie spacery i fotografuję. To też mnie odstresowuje. |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 17/10/2010 18:35
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
[quote][b]Alia napisał/a:[/b] Zaś szczerze mówiąc, wizja Twojej siostry mnie przeraża - takie kobiety nie mogą istnieć! [/quote] Tak, na pewno ukrywa przed światem jakiś straszny sekret, którego się wstydzi-np. rosną jej włosy między palcami u stóp A cała jej wymuskana postać ma odwrócić od tego przykrego szczegółu uwagę [color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 17/10/2010 20:19
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
A ja dbam o siebie "zrywami". Mam tygodnie gdy się maluję i stroję, a mam takie gdy staję się w tej kwestii kompletną abnegatką i nie używam niż oprócz pasty do zębów, mydła no i kremu do twarzy i rąk. Teraz weszłm w okres strojenia, więc noszę botki na obcasie i płaszcz do kolan...ale żebyście nie pomyślały sobie moje kochane "filozofki" że jestem jakś "wyfiokowana", to ten płaszcz jest ortalionowy, a w botkach mam ciepłe filcowe wkładki, bo mam problem w zimie z ciągle zimnymi stopami A w kwestii psychicznej? Dużo czytam, czytam prawie wszystko, no może oprócz harlekinów... prasę i książki, słucham też dużo muzyki i dbam o przyjaciół a oni o mnie... [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Mademoisellka |
Dodany dnia 17/10/2010 20:49
|
Medalista Postów: 583 Data rejestracji: 28.12.08 |
Hadassa też tak mam- są okresy kiedy przywiązuję dużą wagę do wyglądu i sprawia mi to przyjemność ale są też okresy, kiedy obojętne mi w czym wychodzę, oby było czyste i 'jakoś' wyglądało
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie. Gabriel García Márquez [i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color] |
|
|
Alia |
Dodany dnia 17/10/2010 21:33
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
hadassa - ale czy u Ciebie nie jest też tak, że te okresy abnegacji na przemian ze strojeniem się nie są powiązane z fazami choroby? Gdzieś tu chyba było o ostrym makijażu i biżuterii jako jednym z symptomów, że kobieta przechodzi w fazę manii? |
|
|
martyna |
Dodany dnia 18/10/2010 08:56
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Ja tylko w najgorszych chwilach chorowania nie miałam sił nawet na mydło i wodę, już nie mówiąc o reszcie. Obecnie jak już dopełzam do łazienki to idzie mi całkiem sprawnie. Alia tylko czasem trzeba odróżnić manię od zwykłej aktywności, bo przy spadku nastroju raczej nie ma się głowy do tego by zakładać biżuterię czy malować paznokcie. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 18/10/2010 10:03
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Myślę Alia, że to częściowo jest u mnie związane z fazami choroby, ale przecież nie zawsze jestem w manii albo w depresji, czasem bywam ...hm...zdrowa? Wtedy też jakoś dbam o siebie
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 18/10/2010 20:12
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
W sensie duchowym książka, bardzo długi spacer z psem do parku spada mi wtedy napięcie, uwielbiam obcować z przyrodą, oczywiście sport niestety ostatnio zrezygnowałam, ale jeżeli już to robię to dość intensywnie i przeginam w druga stronę.. Co do ubioru to preferuję raczej ubiór sportowy i wygodę, aczkolwiek od czasu do czasu lubię ubrać się elegancko. Uwielbiam wszelakie płaszczyki takie do kolan. Ostatnio też zaczęła budzic sie w końcu we mnie kobieta rozglądam się za spódnicą ( jeszcze nie kupiłam), w lato nawet ubierałam się w sukienki mam aż dwie [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
Strona 1 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Dbanie o siebie | Psychoterapia | 5 | 10/04/2020 23:48 |
Polubić siebie | Psychoterapia | 25 | 19/11/2019 03:48 |
Brak szacunku do siebie, czyli sztuka bycia pasywnym | Psychoterapia | 6 | 15/03/2016 01:30 |
Narcyzm -próba zrozumienia siebie- ostatnie podejście | Nasze wątki - część otwarta | 240 | 28/11/2014 23:25 |
walka o siebie | Zaburzenia odżywiania | 5 | 25/04/2013 16:00 |