Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
Anoreksja - brak pociągu seksualnego
|
|
bartmoniuszki |
Dodany dnia 17/07/2010 11:25
|
Rozgrzewający się Postów: 2 Data rejestracji: 17.07.10 |
Kochani, mam pytanie. Moja dziewczyna jest chora na anoreksję od kilku lat (ma 25 lat). Jestesmy ze sobą ponad rok i zauwazyłem, że nie odczuwam żadnego pociągu seksualnego w jej kierunku. Ona jest zaawansowaną anorektyczka i na pewno jej zycie hormonalne zatrzymało sie juz kilka lat temu (np. brak okresu). Zastanawiam się, czy to, ze ja nie czuję do niej pociągu seksualnego moze byc spowodowane jej zatrzymaniem życia hormonalnego? Czy gdyby nagle przytyła i jej życie hormonalne wróciło do normy, to mój organizm nagle zacząłby reagowac seksualnie na nią? Czy ktos z Was, Waszych partnerów miał podobny problem? Wielkie dzięki, Bart |
|
|
Makro |
Dodany dnia 17/07/2010 14:42
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Pytanie strasznie zagmatwałeś. Kilka rzeczy tutaj jest dość oczywistych: 1. Odpowiedź sobie na pytanie czy pożądasz kobiety pozbawionej atrybutów kobiecości? 2. Czy ona wykazuje zainteresowanie seksem? To przy znacznym wyniszczeniu trudne ze względu na pochłonięcie uwagi kwestiami bardzo odległymi od seksu, poza tym to może być dość bolesne doświadczenie dla obu stron 3. Jaka atmosfera jest w związku? Czy może pełna konfliktów i walki o każdy gram? [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
bartmoniuszki |
Dodany dnia 18/07/2010 02:41
|
Rozgrzewający się Postów: 2 Data rejestracji: 17.07.10 |
Jesli chodzi o relacje to nie kłucimy się własciwie w ogóle. We wszystkim się zgadzamy. Natomiast jesli chodzi o to, czy pożądam kobiety, która nie posiada atrybutów kobiecości, to rzeczywiście nie. Nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji, zeby nie czuć pociągu seksualnego do partnerki - a w przypadku mojej obecnej dziewczyny tak jest. Ciekawi mnie, czy w ogóle możliwe jest, aby to sie kiedys zmieniło. |
|
|
irian |
Dodany dnia 18/07/2010 16:44
|
Finiszujący Postów: 278 Data rejestracji: 16.11.09 |
czyli rozumiem że od początku nie pociągała Cię seksualnie? ale kochasz ją? czy jest to przywiązanie i chęć zaopiekowania się kimś? czy to się zmieni? myślę, że jeżeli dziewczyna wróci do prawidłowej masy ciała, gdy uda jej się doprowadzić hormony do normy to powinno się to zmienić. Sama jestem z związku z chłopakiem od kilku lat, właściwie przez większość trwania mojej choroby (anoreksja, potem anoreksja bulimiczna, depresja) bywały momenty ciężkie, ja nie miałam w ogole ochoty na żadne zbliżenia, co najwyzej chciałam by mnie tylko przytulał. Nie odczuwałam żadnego pociągu seksualnego. On raczej też nie, nie pociągałam go fizycznie, ale mimo wszystko chodziliśmy do łózka na zasadzie jakiegoś "wyżycia się" - czy cos takiego... Zastanawialam sie w takich momentach czy jeszcze kiedyś będę czuła taki pociąg jak kiedyś... No i wrócił kiedy tylko hormony zaczęły mi normalnie pracować, kiedy okres wrócił, kiedy nastrój polepszył się i miałam wiecej sił od razu wszystko było lepiej ! takze wszystko jest możliwe |
Kati |
Dodany dnia 18/07/2010 16:50
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
a ja nawet zadałam dziś mężowi pytanie na ten temat. Odpowiedział, że faktycznie nic tak nie zniechęca jak wychudzony szkielet. Że faceci są wzrokowcami, więc jakiś biścik, jakaś pupa być muszą. No ale to wszystko jest do nadrobienia, w trakcie leczenia, prawda? |
|
|
irian |
Dodany dnia 18/07/2010 17:15
|
Finiszujący Postów: 278 Data rejestracji: 16.11.09 |
dokładnie, Kati wymaga to sporo pracy i wytrwałości jeśli chodzi o faceta... ale nie jest to niemożliwe |
Muszelka23 |
Dodany dnia 03/05/2011 19:31
|
Rozgrzewający się Postów: 49 Data rejestracji: 01.05.11 |
Hmm Moja historia z anoreksją.. bądź bulimią ( niestety bez diagnozy specjalisty , do którego się nie udałam ) Skąd narodził się pomysł, aby zrzucić parę kilo? Sam przez się... Czułam się nieatrakcyjna... choć przy moim wzroście i wadze mieściłam się w normie... Zaczęło się od spożywania coraz to mniejszej ilości pokarmu... Z miesiąca na miesiąc było mi wciąż mało... Każdy zrzucony kilogram było dla mnie sukcesem.. W końcu skończyło się na tym że w ciągu dnia potrafiłam [color=#990000](ciach: diety nie polecamy )[/color].... W takim "stanie" trwałam ok roku czasu... Czy Ktoś próbował przemówić mi do rozsądku? Owszem... Moi rodzice się martwili i próbowali mnie podstępem "nakarmić" Kupowali słodycze, przygotowywali posiłki a ja zawsze potrafiłam znaleźć powód, dla którego nie jadłam. Chomikowałam prezenty a potem dawałam młodszej siostrze. W tym samym czasie odsunęłam się również od swoich znajomych.. Unikałam kontaktu z Nimi, nie bywałam już duszą towarzystwa jak dotychczas... spędzałam czas wyłącznie na nieustannym ruchu oraz czytaniu o dietach 'CUD' na Internecie . Jeśli chodzi o mężczyzn to o przytulaniu nie było mowy.. Było mi nieustannie zimno, czułam dreszcze. Dodam, iż nie miałam okresu przez ok 1 rok. W końcu uświadomiłam sobie, że faktycznie COŚ JEST NIE TAK... Jak? Dużo poczytałam o anoreksji...Zrobiłam sobie zdjęcie aparatem i w momencie jak siebie ujrzałam to się przeraziłam...To wyglądało tak jakbym zbudziła się z koszmaru.. Wstałam z łóżka i stopniowo zaczęłam coraz więcej jeść... Na początku jeszcze się kontrolowałam.. , unikałam słodyczy ale cały czas krążyła mi po głowie myśl :Jestem za szczupła, nie mam siły na nic.. JEDZENIE TO RADOŚĆ I ENERGIA. Chciałam sprawdzić czy faktycznie poczuje się lepiej... Powrócił mi okres a ja wróciłam do swojej wagi przed odchudzaniem... Moje kontakty ze znajomymi troszke się ożywiło, choć nie jest tak jak było wcześniej. przy wzroście 170 ważę aktualnie [color=#990000](ciach)[/color] kg. Natomiast podczas odchudzania ważyłam [color=#990000](ciach).[/color].. Taki [color=#990000](ciach)[/color] ze mnie. Nadal jestem szczupła, ale wydaje mi się że wyglądam już dużo lepiej Faktycznie jedzenie sprawia mi radość, choć staram się nie przejadać... ale nie unikam już jedzenia... nie chowam i nie chomikuję słodyczy... natomiast staram się jeść wszystko z umiarem. Przyznam szczerze że stan w którym byłam był nie do zniesienia.. Po każdym posiłku zmuszałam się do chodzenia... aby tylko spalić to co zjadłam.. Unikałam urodzinowych imprez, gdzie musiałabym zakosztować tortu.. Poza tym wysiłek fizyczny który sobie fundowałam mnie przerastał... Stąd brak okresu... Ciesze się że mam to za sobą .. Obawiam się jednak, że kiedyś ten stan powróci... Jeśli zaś chodzi o kwestię pociągu seksualnego to jest to dla mnie temat rzeka.. Zarówno przed odchudzaniem jak i podczas odchudzania bałam się zbliżenia... Także ciężko mi cokolwiek powiedzieć.. Wiem jedno Anoreksja nie sprzyja kontaktom seksualnym. Teraz pomimo tego ze nadal mam obawy przed zbliżeniem .. nie unikam ( jak w przypadku mojego odchudzania się ) przytulania się, uśmiecham się do swoich myśli, które mówią STOP oraz stawiam pierwsze kroki.. Wszystko siedzi w mojej główce... Czas na zmiany... Tylko najpierw muszę znaleźć w sobie odwagę aby pójść do specjalisty... Pozdrawiam [color=#990000] usunąłem wagę i opis wyglądu zgodnie z regulaminem i zdrowym rozsądkiem + po drugim czytaniu szkodliwą dietę . [/color] Edytowane przez Czader dnia 03/05/2011 19:42 "Musisz odnaleźć nadzieję i nieważne, że nazwą Ciebie głupcem" |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Badanie anoreksja | Ogłoszenia | 1 | 29/11/2020 16:40 |
Brak górki i lit | Leki | 5 | 06/04/2020 02:04 |
Anoreksja, Bulimia, Ortoreksja, Jedzenie kompulsywne | Przedstaw się | 1 | 02/04/2018 15:32 |
anoreksja/ bulimia błędne koło... | Zaburzenia odżywiania | 5 | 07/12/2017 21:47 |
Brak szacunku do siebie, czyli sztuka bycia pasywnym | Psychoterapia | 6 | 15/03/2016 01:30 |