Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Uzależnienia
Podejscie kolejne.
|
|
nictakiego |
Dodany dnia 02/08/2020 21:01
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 09.07.20 |
Jest tu ktos kto po raz kolejny planuje zerwac z alkoholem? Moje picie jest z tych niewinnych i cichych, sama jednak widze ze od paru lat mam problem i walcze z tym. Aktualnie mialam kilka miesiecy trzezwosci i niestety dwie wpadki (po lampce szampana NIE BEZ OKAZJI, ale mimo wszystko dla mnie spore wpadki), po prostu odmawialam codziennie piwa i tu juz poleglam, nie bylam w stanie. Aktualnie wizyta sie skonczyla (byl ktos u mnie dwa tygodnie) i chce znow zawalczyc. Wiem, ze to zabrzmi naiwnie ale jestem pewna ze gdyby nie ta wizyta to bym postanowienia nie zlamala, po prostu dla mnie to nie byly okazje ktore trzeba opijac a u mnie w domu tym ktory sama stworzylam nikt inny nie pije. Dzis wyrzucilam herbate o smaku jednego z win, planuje jutro wylot capuccino amarena, to tez naiwne ale mnie jakos to jara ze to jest o smaku alkoholu. Juz ostatnio w sklepie bylo mi ciezko, bo tak sobie pomyslalam, a w sumie, tak kiedys lubilas likier, moze bys sobie tak do kawy.. Walcze, walcze. Ktos jeszcze tu? |
|
|
Mikusia7 |
Dodany dnia 02/08/2020 21:21
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 01.05.20 |
A czemu pijesz? To dobrze, ze widzisz problem i chcesz z tym walczyć. Moja matka lubiła wypić, a ja też mam tendencje do uzależnień, różnych. Działam kompulsywnie. Wszystko ma jakąś przyczynę. Picie to tylko objaw że w Twoim życiu dzieje się źle. Uda Cie się, jeśli określisz swoje życiowe priorytety. Też masz dziecko z ZA, fajnie, że się odezwałaś Ile mają Twoje dzieci? Dla nich zawalcz o siebie, ale nie skupiaj się na niepiciu, tylko zajmij głowę innymi sprawami. Ja np. bardzo dużo pracuję i to mi pomaga zająć głowę i daje satysfakcję. Zrób coś dobrego, ja m.in. uczę dzieci i zaczęłam prywatne lekcje za darmo dzieciom z domu dziecka. To pomaga. Jak dbać o czystość ducha Gdy życiem chce się bawić w najlepsze Więcej marzeń niż czasu by je spełnić Więcej namiętności niż serce może zmieścić |
|
|
Mikusia7 |
Dodany dnia 02/08/2020 21:28
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 01.05.20 |
Idź np. oddaj krew, jak nie masz tendencji do anemii, albo idź do schroniska na wolontariat. Poczujesz się dużo lepiej. Jak dbać o czystość ducha Gdy życiem chce się bawić w najlepsze Więcej marzeń niż czasu by je spełnić Więcej namiętności niż serce może zmieścić |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 03/08/2020 06:58
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
[color=#00cc00]proszę nie pisać posta pod postem. Używamy opcji edytuj![/color]
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
nictakiego |
Dodany dnia 03/08/2020 09:47
|
Rozgrzewający się Postów: 47 Data rejestracji: 09.07.20 |
Mam ED i w kolko sie odchudzam. zniszczony organizm, nie dam rady oddac krwi. Zajec mam bardzo duzo, dzieci jedno w wieku szkolnym drugie przedszkolnym. Musialabym sie raczej duuuzo cofnac bo widze ze problem zaczal sie dobre dziesiec lat, wiecej temu. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 03/08/2020 10:19
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Oddawanie krwi ani wolontariat nie są sposobami leczenia uzależnień. Warto mieć też świadomość, że samo utrzymywanie abstynencji to nie jest jeszcze wyjście z uzależnienia. I bez terapii bardzo trudno jest sobie poradzić z nałogowym regulowaniem emocji i mechanizmami odpowiadającymi za uzależnienie. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 03/08/2020 10:25
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Zdecydowanie leczeniem uzależnienia jest terapia.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
KingArthur |
Dodany dnia 06/10/2021 18:12
|
Finiszujący Postów: 321 Data rejestracji: 26.09.21 |
Mi się udało z tym skończyć, miałem okresy regularnego upijania się do zgonu - to był mój sposób na radzenie sobie z negatywnymi emocjami, aż dotarło do mnie że jak zaczynam pić to nie mogę przestać dopóki nie zaliczę zgonu - stwierdziłem że to problem więc przestałem pić, słabe rozwiązanie problemu bo jak np. w pracy są imprezy zakładowe to unikam ich jak ognia albo uciekam z nich po wypiciu jednego piwa ze strachu że nie będę mógł się zatrzymać w odpowiednim momencie. Kiedyś czytałem o czymś takim jak wszywki. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 06/10/2021 20:50
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Teraz rzadko wyszywają Esperal. Dobrze że sobie radzisz. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Inne podejście do temtu uzależnień | Uzależnienia | 1 | 29/03/2016 23:08 |
Psychoterapeuta- podejście do leków? | Znalezione w sieci | 6 | 01/02/2016 16:01 |
Narcyzm -próba zrozumienia siebie- ostatnie podejście | Nasze wątki - część otwarta | 240 | 28/11/2014 23:25 |