Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
Mój przypadek.
|
|
qwazar |
Dodany dnia 19/02/2016 22:29
|
Rozgrzewający się Postów: 34 Data rejestracji: 18.02.16 |
Witam. Może ktoś się spotkał z takim przypadkiem? Funkcjonowałem normalnie, aż pewnego dnia kiedy rano chciałem zrobić herbatę, zamiast czajnik pomyślałem naleję wody do dzbanka....etaaamm pomyślałem, ale patrząc na piekarnik. ...enigma, jakby pustka, dopiero po chwili sobie przypomniałem nazwę. To był początek. Chyba wpadłem w panikę, bo patrząc na różne przedmioty, sprawdzałem czy wiem jak się nazywają. Trwało to dwa-trzy dni i już tego powtarzania miałem dość, ale jak tylko na coś popatrzyłem, z głowy w myślach "leciała" jego nazwa. Sport, wysiłek, nic nie przerywało tego zachowania. Ze strachu i dla pewności zrobiłem rezonans głowy .... diagnoza ...tętniak niemy mózgu. Szpital, operacja, po operacji czułem się dobrze. "Nazywanie", bo tak to nazwałem, było minimalne...może temu że miałem co innego na głowie do myślenia, ale było. Humor dopisywał, czułem się szczęśliwy że żyję i operacja przebiegła bez uszczerbku, jednak przy wypisie lekarz poinformował mnie, że mam poszerzenie żyły w mózgu i tego nie da się operować......świat zawalił mi się w sekundzie pod nogami....wyrok Załamałem się, "nazywanie" wróciło. Nie dawałem sobie z tym rady i wylądowałem u psychiatry. Diagnoza ....depresja. Dostałem leki, poczułem się lepiej i nawet wróciłem do pracy. Sam chciałem iść , wyrwać się z domu, żeby nie myśleć o chorobie. Długo nie popracowałem i po 2 miesiącach wylądowałem w domu na L4. Jak jest dziś.....kiepsko! Z "nazywaniem" daję sobie jakoś rady, ale najgorsze co mnie spotkało, to mylenie się w myślach, zapominanie słów (choć za chwilę sobie przypomnę) Na przykład chcę pomyśleć, pojadę do pracy, to mi wpada pojadę do szkoły. Do tego zauważyłem, że czytając przekręcam słowa. Byłem u neurologa i nie stwierdza otępienia, czy alzheimera, a bardziej stawia na neurastenię. Rezonans, EEG, wyniki OK, Tarczyca, borelioza, też nie. Lekarz psychiatra też rozkłada ręce i nie wie co może być powodem. Ja już też sobie odpuściłem, bo zżera mi to okropnie nerwy, zaczynam się z tym godzić, ale nie poddaje się.....i nie poddam się! Ale może ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem? Serdecznie pozdrawiam. |
|
|
Alia |
Dodany dnia 20/02/2016 19:51
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
To o czym piszesz na początku, obsesja na punkcie "nazywania" kojarzy mi się trochę z nerwicą natręctw. Mój mąż, który choruje na nerwicę natręctw właśnie, ma też problem z kojarzeniem, zapomina o różnych rzeczach, mylą mu się daty, miejsca, nazwy, imiona i nazwiska (kiedyś pomylił imię koleżanki, którą zna od kilkunastu lat). I o ile z natręctwami bardzo pomogły leki i terapia, o tyle problemy z kojarzeniem trwają przez cały czas. |
|
|
ploion |
Dodany dnia 20/02/2016 20:00
|
Brązowy Forumowicz Postów: 924 Data rejestracji: 02.12.14 |
Hej, mam podobnie. Może to wynika z ciężkiego epizodu depresji jaki przechodziłam, albo przytłumienia lekami. Często mówię jakieś słowa pozbawione sensu. Chcę wypowiedziec "pompka do roweru", a mówię "ładowarka". Często też nie mogę sobie przypomniec jakiś słów. [color=#6633cc]"nazwał chorobę władcy melancholią, proponując, by go zanurzono w olejku fiołkowym i w ten sposób dostarczono do jego mózgu nieco wilgoci"[/color] |
|
|
qwazar |
Dodany dnia 21/02/2016 20:54
|
Rozgrzewający się Postów: 34 Data rejestracji: 18.02.16 |
Od Kwietnia 2015 roku jestem pod bardzo silnym stresem. Nie pisałem o tym wcześniej, bo lekarze nie wiążą tej sprawy z psychiką. Zachorowałem nagle na gardło, cały czas mam powiększony prawy migdał i lekko węzły chłonne też z prawej strony. Czuję dyskomfort w funkcjonowaniu gardła. Każdy posiłek, to stres czy połknę czy nie połknę. Ale że tak napiszę, gardło już "olałem". Niestety potem doszedł tętniak, operacja i ta nieszczęsna wiadomość, że coś tam jeszcze mam. Zrobiłem kolejny rezonans i co ciekawe .....nic złego nie stwierdzono???? Z innej "beczki" zapytam. A może mi ktoś, wyjaśnić dlaczego po jedzeniu czuję się o niebo lepiej? Edytowane przez qwazar dnia 21/02/2016 20:56 |
|
|
Alia |
Dodany dnia 21/02/2016 20:58
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Miałeś badany poziom cukru? Gdybyś miał jakieś problemy z nagłym spadkiem poziomu cukru w organizmie, zjedzenie mogłoby poprawiać samopoczucie. Ale może to być też psychosomatyczne, nie da się diagnozować przez internet. Edit: literówka. Edytowane przez Alia dnia 21/02/2016 20:59 |
|
|
qwazar |
Dodany dnia 21/02/2016 21:11
|
Rozgrzewający się Postów: 34 Data rejestracji: 18.02.16 |
Nie miałem badanego poziomu cukru. Kiedyś mierzyłem glukometrem teściowej, ale cukier był w normie. Nie pamiętam dokładnie, ale coś koło 90. Jak zjem, to po jakimś czasie od razu czuję się dużo lepiej i to też mnie zastanawia. @ploioon Jak dajesz sobie z tymi pomyłkami rady? |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 21/02/2016 23:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
A widział Cię neuropsycholog lub naurologopeda? Badali Ci zdolności poznawcze? Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
qwazar |
Dodany dnia 21/02/2016 23:54
|
Rozgrzewający się Postów: 34 Data rejestracji: 18.02.16 |
Nie. Nikt czegoś takiego mi nie proponował, ani nie zasugerował. Co to za badanie? Edit:literówka Edytowane przez qwazar dnia 22/02/2016 00:00 |
|
|
ploion |
Dodany dnia 22/02/2016 00:53
|
Brązowy Forumowicz Postów: 924 Data rejestracji: 02.12.14 |
Czuję się bardzo głupia w takich momentach Zwłaszcza, że pamiętam siebie z doskonałą pamięcią. W rozmowie z kolegą ze studiów złapałam się na tym, że wielu rzeczy nie pamiętam, albo bardzo zniekształciłam obraz i nie wiem dlaczego. Jak sobie radzę? Nie wiem, zwalam winę na depresję i leki, bo co zrobic? A co do jedzenia. W moim przypadku najedzenie się też poprawia mi nastrój i wiążę to raczej z nerwicą Edytowane przez ploion dnia 22/02/2016 00:55 [color=#6633cc]"nazwał chorobę władcy melancholią, proponując, by go zanurzono w olejku fiołkowym i w ten sposób dostarczono do jego mózgu nieco wilgoci"[/color] |
|
|
qwazar |
Dodany dnia 23/02/2016 14:22
|
Rozgrzewający się Postów: 34 Data rejestracji: 18.02.16 |
Mylenie ci się pogłębia, czy pozostaje bez zmian? |
|
|
ploion |
Dodany dnia 23/02/2016 18:12
|
Brązowy Forumowicz Postów: 924 Data rejestracji: 02.12.14 |
raczej pozostaje bez zmian
[color=#6633cc]"nazwał chorobę władcy melancholią, proponując, by go zanurzono w olejku fiołkowym i w ten sposób dostarczono do jego mózgu nieco wilgoci"[/color] |
|
|
qwazar |
Dodany dnia 24/02/2016 17:33
|
Rozgrzewający się Postów: 34 Data rejestracji: 18.02.16 |
Dostałem za darmo w aptece glukometr, to sobie dla świętego spokoju będę cukier mierzył. |
|
|
qwazar |
Dodany dnia 16/04/2016 18:16
|
Rozgrzewający się Postów: 34 Data rejestracji: 18.02.16 |
Czy to możliwe że problemy z pamięcią są skutkiem zażywania leków? Zażywam obecnie 1-0-0 Velaxin 75mg, oraz 1-0-1 Ketrel 25mg, parę dni temu był jeszcze Mirtagen 0-0-1 w dawce 15mg. Mirtagen odstawiam, ale widzę że lekko z tym nie będzie. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Ja i mój towarzysz Kompuls witamy | Przedstaw się | 3 | 25/07/2016 15:24 |
przypadek...Bulimia i CHAD | Przedstaw się | 2 | 08/01/2016 05:45 |
Dziwny przypadek | Nerwica natręctw | 6 | 20/02/2014 18:06 |
czy mój terapeuta to naciągacz??? | Psychoterapia | 19 | 13/12/2013 14:17 |
KONKURS ,, Mój sukces,, | Ogłoszenia | 1 | 19/10/2013 20:04 |