12 Maja 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


sasta sasta
3 dni Offline
mamswojswiat mamswojswiat
4 dni Offline
Mirbla Mirbla
5 dni Offline
Mathews Arleen Mathews Arleen
1 tydzień Offline
Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
3 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: sasta
Ogółem Użytkowników:2,206
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
20 lat z Afektywną = Antychryst
Perfidia
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 03/02/2012 22:51
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote]on się nie odnosił do nikogo personalnie[/quote]

Nie, on się jedynie odnosił do wszystkich chorych na CHAD. Różnica może subtelna, ale dla mnie niezwykle znacząca.

[quote]Zauważyłam, że bardzo się złościcie na osoby, które chcą się podzielić swoimi przeżyciami. Być może szukają pomocy i zrozumienia.[/quote]
Dość niesprawiedliwa ocena.
Po pierwsze - złość odczytywana via net? Rzeczywiście musisz mieć niezwykły dar empatii. (to było złośliwe, ale nie było złością)
Po drugie - myślę, że jeżeli już u kogoś pojawia się złość to nie dlatego, że ktoś inny szuka wsparcia, lub chce się podzielić swoją historią, ale raczej dlatego, że przy okazji okazuje lekceważenie dla tych, którzy mogą to przeczytać. Najwięcej emocji budzą ci, którzy wpadają i od progu:
- wywalają cały swój ból, żal i złość nie patrząc gdzie i jak to robią
- przyjmują postawę wyższościową i wszechwiedzącą
- próbują prowadzić krucjaty
Pewnie ta lista jest dłuższa, ale nie o to chodzi.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
martyna
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 04/02/2012 08:49
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

[quote]Mnie bardziej niż on, wkurzył ten lekarz. Dobrze, że nie mieszkam w Krakowie.[/quote]
a ja mieszkam , szpital o którym piszę też znam i to tylko JEGO SUBIEKTYWNA OPINIA. I tyle dodam w tym temacie bo wkurza mnie postawa wszechwiedzącego guru.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
musta
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 04/02/2012 12:12
Awatar

Finiszujący


Postów: 323
Data rejestracji: 25.03.11

Ja już sama nie wiem pisać , nie pisać.. oto jest pytanie..
Jako osoba w sytuacji podobnej do krisa, potrafię go zrozumieć. Życie z Chaderami jest, krótko mówiąc czadowe. Przypomina jazdę rollercoasterem z bombą pod fotelem. Możesz jeździć, jeśli masz siłę i mocne nerwy, a możesz po prostu wysiąść.
W jednym i drugim przypadku musisz pamiętać, że masz do czynienia z drugą OSOBĄ. Chorą, nie chorą, ale w takim samym stopniu wrażliwą i posiadającą uczucia.
Rozumiem twoją złość, złość nie tylko na żonę, ale również na siebie samego, choćby za to, że nie potrafiłeś być dość egoistycznym draniem, żeby odejść i całkowicie zamknąć się na nią. Że mimo wszystko miałeś nadzieję, że może tym razem będzie inaczej...
Tylko, że albo rzeczywiście jest moment, w którym jest inaczej, albo po prostu trzeba odejść dla własnego dobra.
Jest też druga strona medalu. Mianowicie choroba. Nie możesz generalizować, są różni ludzie i każdy przechodzi przez to inaczej. Są tacy co walczą i nie mają zamiaru się poddawać.
Nikt sobie nie wybierał takiego losu i nie zgodzę się z tym, że nie da się tego leczyć. To, że nie istnieje magiczna tabletka, po której będzie wszystko dobrze, albo cudowna operacja, nie znaczy, że nie można wygrać.
Trzeba walczyć i pracować cholernie ciężko, a ty jako niby zdrowa osoba, możesz być oparciem, albo ciężarem.
Napisałeś dużo i to w tłumionej od dawna złości.
Niektóre rzeczy zupełnie niepotrzebnie. Masz prawo do swojego zdania, nie masz natomiast prawa, do generalizowania i stwierdzeń typu, złotych myśli o eliminacji z życia.
Możesz dzielić się swoimi doświadczeniami, ale rób to tak, żeby nie krzywdzić innych. Nie możesz mówić ludziom jak mają żyć, bo niby z jakiej racji?
Myślę, że po tym wszystkim co przeszedłeś, powinieneś przepracować swój stres i swoją złość, to Ci pomoże ruszyć dalej, a przeszłość zostawić za sobą, czego i życzę.
[center][i]Już zawsze będziesz odpowiedzialny za to, co oswoiłeś..[/i][/center]
[center][b]Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.[/b]
[/center]
[center]Hell is empty, and all the devils are here...[/center]
 
Traviata
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 05/02/2012 10:14
Rozgrzany


Postów: 51
Data rejestracji: 05.01.12

Rzeczywiście musisz mieć niezwykły dar empatii.

Co ty. Gdybym rozmawiała z nim w cztery oczy, broniłabym się jak lwica. Nie pozostawiła bym na nim suchej nitki. Zawsze tak jest, gdy ktoś próbuje mnie obrazić i wdaję się z nim w dyskusję. Zaraz się denerwuję, pojawia się agresja.
Na forum potrafię zachować większy dystans. Szkoda, że nie potrafię tego
w realu.
Wywieszam białą flagę, PODDAJĘ SIĘ!
 
kris
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 07/02/2012 02:32
Rozgrzewający się


Postów: 16
Data rejestracji: 02.02.12

Po przeczytaniu kilku komentarzy , w stylu widziały gały co brały , i ze sam jestem psyho , do chodzę do bardzo prostego wniosku osoby które to piszą są w fazie ostrej mani ,
A w tym wspaniałym kreatywnym okresie ich życia , logiczne argumenty nie istnieje tylko jedna racja ICH RACJA.

Zycie z wami to koszmar , nawet na odległość , przykładowo ja już jakiś czas temu wyprowadziłem się na stałe .Ale nie przeszkadza to mojej żonie nasyłać na mnie policje , oskarżać o kradzieże np.Kapelusza ,
i robić wszystko by zatruć mi życie na odległość .

Dodam znam przykłady gdy firma poniosła dotkliwe straty przez prezesa z fantazją , tyrana , kilkaset osób straciło prace , jak firma straciła płynność
po inwestycjach całkowicie niepotrzebnych ale z fantazją przeprowadzonych...
Można się domyśleć co się dzieje jeżeli takie osoby dostają się do władzy np.
Rządzą krajem , są bardzo znane w historii przykłady do czego doprowadza mania , i miliony ludzi płaczą przez jednostki obdarzone tym charyzmatycznym darem.
Dla tego jestem pewien że jest to wyjątkowo niebezpieczna choroba dla ludzi i to nie tylko w tej najbliższej relacji .
Zapewniam wszystkich że absolutnie każdy od dawna ponosi bardzo ciężkie konsekwencje tego że nie ma przymusowych badań psychiatrycznych w naszym rządzie , jak i każdym innym.

Jak widzę z jaką determinacją , zacientoscią osoby z manią idą przez życie
to jedyne skojarzenie po trupach do celu jest tu odpowiednie.

Popieram rząd Szwecji oraz jego decyzje Smile
Edytowane przez kris dnia 07/02/2012 02:33
 
sigma
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 07/02/2012 02:45
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[quote]Po przeczytaniu kilku komentarzy , w stylu widziały gały co brały , i ze sam jestem psyho , do chodzę do bardzo prostego wniosku osoby które to piszą są w fazie ostrej mani ,
A w tym wspaniałym kreatywnym okresie ich życia , logiczne argumenty nie istnieje tylko jedna racja ICH RACJA.[/quote]
Oklaski No po prostu geniusz, diagnoza choroby i aktualnej fazy na podstawie kilku zdań, czapki z głów.
Tak się składa, że część wypowiadających się tu osób w ogóle nie choruje na CHAD, niektórzy nie chorują w ogóle na nic, ale to nic, i tak na pewno wszyscy jesteśmy w manii Grin
Swoją drogą - skoro tak definiujesz manię, to całkiem nieźle do tej definicji pasujesz :-]

[quote]Zycie z wami to koszmar [/quote]
A może życie z twoją żoną to koszmar? Z "nami" nigdy nie żyłeś.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
kris
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 07/02/2012 02:59
Rozgrzewający się


Postów: 16
Data rejestracji: 02.02.12

[quote]Z "nami" nigdy nie żyłeś."[/quote]
i raczej nie zamierzam Smile z góry muszę podziękować ...
wybaczcie
 
Makro
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 07/02/2012 08:13
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

@kris - nie diagnozuj na forum, nie atakuj innych osób. Idąc twoim tropem: może ty też masz manię? I tak dla niepoznaki szukasz manii u innych.
Oczywiście żart Wink
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Diuna
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 07/02/2012 08:14
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Nie ogarniam, nie ogarniam...

[i]"Życie z wami to koszmar"[/i]. W takim razie jesteś masochistą i to pierwszoligowym- ciągle wracasz do jaskini lwa i tupiesz nóżkami. Nie boisz się zgromadzonej tutaj bandy Maniaków? Chyba, że to Ciebie kręci (do konsultacji).

Makro... Coś w tym jest.
Edytowane przez Diuna dnia 07/02/2012 08:33
Srutututu, pęczek drutu
 
Perfidia
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 07/02/2012 09:11
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Przecież uprzedzałam, że jestem złośliwa. Pfft

Wreszcie też doczekałam się diagnozy. Nie wiem tylko czy śmiać się czy płakać Smile
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
amelie23
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 13/02/2012 15:51
Awatar

Startujący


Postów: 105
Data rejestracji: 13.02.12

ja nie mam az tak extremalnych przezyc.....jeszcze....może to kwestia czasu ale faktycznie osoby z CHAD to świetni MANIPULATORZY.

I faktycznie strasznie jesteście źli na osoby z drugiej strony czyli te, które zyja z chorymi z CHAD i dziela sie tu swoimi przezyciami.

Ja jestem bardzo wdzięczna za to co napisał tu kris...tzn że sama nie zwariowałam ze swoja opinią na temat chorego męża...
 
Czader
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 13/02/2012 16:12
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Widzisz Amelio chodzi o to aby [i]zebranie informacji o "efkach" w przyjaznej i przystępnej formie[/i] nie zamieniło się w "polowanie na czarownice". O nic więcej.

[quote]osoby z CHAD to świetni MANIPULATORZY.[/quote]

Ugryzę się w język, ale "w kwestiach manipulowania" to znam lepszych specjalistów Pfft Grin
 
amelie23
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 13/02/2012 16:26
Awatar

Startujący


Postów: 105
Data rejestracji: 13.02.12

No ja zderzyłam się z kłamstwami, manipulacjami po raz I w życiu...i nie jestem w stanie tego zaakceptować.
Cały czas zastanawiam sie gdzie zaczyna sie choroba a gdzie jest to poprostu charakter człowieka, jego złe wychowanie oraz chęć zrzucania wszystkiego na chorobę.
[i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color]
 
Czader
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 13/02/2012 16:33
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote] gdzie zaczyna sie choroba a gdzie jest to poprostu charakter człowieka[/quote]

Bardzo dobre pytanie Smile
Terapia Poznawcza odpowiada na nie Smile

[quote]złe wychowanie oraz chęć zrzucania wszystkiego na chorobę.[/quote]

Tu można gdybać w nieskończoność.
Dlatego oprócz "farmakologii" ważna jest "psychoterapia"

(już mi się rzuciło na oczy w "innych wątkach" że nie do końca (moim zdaniem oczywiście) jest "przecięta pępowina") A i Twoje Uciekanie W Pracę - temu też można by się przyjrzeć.

Akceptacja to bardzo trudne słowo.
 
Perfidia
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 13/02/2012 17:29
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote]I faktycznie strasznie jesteście źli na osoby z drugiej strony czyli te, które zyja z chorymi z CHAD i dziela sie tu swoimi przezyciami.[/quote]

To nie jest prawda. "Zła" to ja jestem wtedy, gdy ktoś nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że:
1. generalizowanie pt. "wszyscy chorzy na chad" tak jak każde generalizowanie jest obciążone błędem, ponieważ od każdej reguły są wyjątki, niewiele osób poznało dostatecznie wiele i dostatecznie dobrze chorych na czad, aby wydawać tego typu opinie itd.
2. Każdy medal ma dwie strony, zapominanie o tej drugiej stronie wypacza całość obrazu. A ta druga strona to m.in coś, co sama zauważyłaś - gdzie jest granica między chorobą, a osobowością człowieka.

Sądząc po tych wszystkich postach, które dzisiaj zamieściłaś na forum, kłębią się w Tobie emocje. Nie dziwię się temu. Ale weź pod uwagę, że te emocje barwią Twoje opinie na czarno i biało. Z tego co napisałaś wynika, że w Twoim związku chad nie jest jedynym problemem, gdzieś tam np. pojawia się wtrącająca się teściowa, Twoja praca za dwoje itd. Czy jesteś w stanie dostrzec, że Twoje doświadczenia z osobą chorą na chad niekoniecznie są identyczne z doświadczeniami innych bliskich?

Rozumiem, że oczekujesz wsparcia, rad itd. Ale nie oczekuj, że nagle wszyscy hurtem zaczniemy potakiwać Twoim słowom i pisać jaki "zły" jest Twój mąż. Po pierwsze to nie jest prawda, a po drugie na dłuższą metę nic Ci to nie da. Być może ulżyło Ci gdy przeczytałaś to, co napisał kris. Jednak będę obstawać przy tym, że z takiej ulgi nie wynika nic. I wylewając swoje frustracje weź pod uwagę, że jesteś w swoich opiniach mocno subiektywna, a traktowanie wszystkich ludzi jedną miarą jest niedojrzałe.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Meridion
#36 Drukuj posta
Dodany dnia 14/02/2012 00:33
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 7
Data rejestracji: 29.01.12

[quote][b]amelie23 napisał/a:[/b]
No ja zderzyłam się z kłamstwami, manipulacjami po raz I w życiu...i nie jestem w stanie tego zaakceptować.[/quote]
Troszkę zrobię tutaj offtop ale... z manipulacją i kłamstwami na pewno nie pierwszy raz w życiu się spotkałaś - po prostu do tej pory tego sobie nie uświadamiałaś. Na dobrą sprawę ponad 99% społeczeństwa ucieka się do kłamstw (nie to nie są dane z badań, tylko moje własne odczucia), a każda romowa to praktycznie próba manipulacji. Rozmawiasz z przyjaciółką? Uważasz że jej mąż robi źle - próbujesz jej coś doradzić dla jej własnego dobra - to też już jest manipulacja.

[quote][b]Perfidia napisał/a:[/b]Rozumiem, że oczekujesz wsparcia, rad itd. Ale nie oczekuj, że nagle wszyscy hurtem zaczniemy potakiwać Twoim słowom i pisać jaki "zły" jest Twój mąż.[/quote]
Jak to mówi moja narzeczona - wina (prawie) zawsze leży po obu stronach.

Na poprawę w związku nie ma to jak szczera rozmowa - jeśli ona nie pomaga tylko pogarsza... to trzeba się zastanowić czy to dobry związek.
 
amelie23
#37 Drukuj posta
Dodany dnia 14/02/2012 10:55
Awatar

Startujący


Postów: 105
Data rejestracji: 13.02.12

Nie spotkałam się z manipulacją i kłamstwami nigdy wczesniej, podtrzymuję to co napisałam. Otaczam się ludźmi uczciwymi, szczerymi... NIgdy nikt mnie nie okłamał wcześniej.
[i]"W życiu piękne są tylko chwile..".[/i][color=#660066][/color]
 
musta
#38 Drukuj posta
Dodany dnia 15/02/2012 10:04
Awatar

Finiszujący


Postów: 323
Data rejestracji: 25.03.11

Amelie zazdroszczę Ci tego... Choć może i nie.. Życie nie składa się tylko z dobrych ludzi, a szczerymi chęciami piekło jest wybrukowane. Czasem, żeby chronić siebie trzeba być zimnym.
Życie z chaderami jest ciężkie.Ale to nie jest tak, że jest tylko źle..
A manipulacja nie jest tu najgorsza. Manipulacja jest wszędzie.. nawet w reklamach proszku do prania...Na to można się uodpornić, zresztą na wszystko można.. Pytanie brzmi raczej czy warto..
Ale to Ty musisz sobie zrobić bilans strat i zysków..
[center][i]Już zawsze będziesz odpowiedzialny za to, co oswoiłeś..[/i][/center]
[center][b]Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.[/b]
[/center]
[center]Hell is empty, and all the devils are here...[/center]
 
Traviata
#39 Drukuj posta
Dodany dnia 15/02/2012 19:16
Rozgrzany


Postów: 51
Data rejestracji: 05.01.12

Boże, jak ten Kris mi się podoba!

Wszyscy mu jadą, a on nadal nieugięty. W przeciwieństwie do Was, wzbudził tym u mnie sympatię. Jedno mu trzeba przyznać. Chłopak nie bierze niczego do bani. Chciałabym być taka.

Po tym, jak zachowałam się nieładnie w stosunku do Perfidii, chciałam się zerwać z tego forum, bo ucieczka jest zawsze łatwiejsza niż naprawienie błędu. Było mi strasznie głupio, ale dałam radę. Nie sądzę, bym była taka odważna, jeśli napadłoby na mnie tyle osób na raz, tak jak na Krisa.
Nie zdziwiłabym się, gdyby został forumowiczem z najdłuższym stażem!

Od razu podkreślam, żeby mnie nikt źle nie zrozumiał. Podoba mi się jego upór i wytrwałość, nie to co pisze!


Kto nie żyje na krawędzi, zajmuje zbyt dużo miejsca na ziemi.
 
sigma
#40 Drukuj posta
Dodany dnia 15/02/2012 19:36
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[quote]Nie zdziwiłabym się, gdyby został forumowiczem z najdłuższym stażem![/quote]
Raczej mała szansa, biorąc pod uwagę, że już jest forumowiczem zbanowanym Pfft
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Prezent dla dziecka 12-13 lat Dzieci 11 01/01/2021 16:44
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Depresja afektywna dwubiegunowa Przedstaw się 5 15/10/2016 09:47
27 lat życia z maniakiem Przedstaw się 7 09/12/2015 20:50
10 lat z kancerofobią Zaburzenia lękowe 2 06/04/2015 10:34

50,401,398 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024