Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
[rozmowy hyde parkowe]...Czasami człowiek musi...inaczej się udusi...
|
|
martyna |
Dodany dnia 12/11/2010 17:45
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Girl właśnie najlepiej samej sobie nie kręcić filmów o tym czy ktoś jest akceptowalny czy też nie przez społeczeństwo. Owszem zdarzają się ludzie którzy nie akceptują czy też wręcz krzywdzą wszystkich, którzy nie są tak doskonali jak oni , ale nie wrzucajmy wszystkich ludzi do tej kategorii. Jeśli ktoś ma znaleźć słaby punkt drugiej osoby by sie zwyczajnie przyczepić to to zrobi nie zależnie czy to będzie choroba psychiczna, somatyczna czy np zwykłe bałaganiarstwo. Nie skreślaj się na wstępie , bo też zasługujesz na szczęście jak wszyscy. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 12/11/2010 20:48
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Czyli mamy dwa fronty: Jeden to taki żeby się dobierać w pary z "innymi fkami" Drugi by szukać "normalnego partnera" Każdy ma swoje wady i zalety. Ale czy "normalny" jest w stanie zrozumieć "chorego" ? |
|
|
dwubiegunowa |
Dodany dnia 12/11/2010 20:58
|
Rozgrzewający się Postów: 38 Data rejestracji: 12.11.10 |
Normalny nie jest w stanie zrozumieć chorego. Przykład -Kochanie wstawaj, już 10:00 -Nie mogę wstać... -Dlaczego? Jak wytłumaczyć NORMALNEMU, że nie potrafisz wstać z łóżka? Jak wyjaśnić to, że nie możesz się do niczego zabrać? "Weź się w garść". Jak tu nie krzyczeć? Z drugiej strony wiązać się z kimś z "efką"? Czy to byłoby NORMALNE? Dwa plus dwa i co? Jesteśmy skazani na samotność? |
|
|
Czader |
Dodany dnia 12/11/2010 21:00
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[i]Dwa plus dwa i co? Jesteśmy skazani na samotność? [/i] Wychodzi na to że tak. I nie da się ukryć że jest to przygnębiające. |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 12/11/2010 21:00
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
wyślij "normalnego" do psychiatry a i tak mu jakąś efkę wyciagnie |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 12/11/2010 21:00
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
PRZESADZACIE!!!!!!! |
|
|
dwubiegunowa |
Dodany dnia 12/11/2010 21:04
|
Rozgrzewający się Postów: 38 Data rejestracji: 12.11.10 |
[quote][b]verdemia napisał/a:[/b] wyślij "normalnego" do psychiatry a i tak mu jakąś efkę wyciagnie[/quote] Haha dobre dobre Normalność to rzecz względna A tu przykładowa sytuacja, poznajesz kogoś, zakochujesz się, z wzajemnością, jest cudownie... mówić czy nie mówić o swojej efce? Oto jest pytanie! Nie zniosłabym chyba odrzucenia z powodu efki. Na pewno druga osoba nie patrzyłaby na mnie tak jak wcześniej. Przynajmniej tak mi się wydaje. |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 12/11/2010 21:06
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
jeżeli z twojej strony jest na poważnie a facet odrzuca z powodu efki znaczy, że idiota, cham i menda. Trzeba szybko zapomnieć i tyle... |
|
|
Czader |
Dodany dnia 12/11/2010 21:08
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Podobno nie ma ludzi normalnych są tylko niezdiagnozowani, czyli jest nadzieja Dwubiegunowa: jak się kiedyś zakocham na pierwszą randkę przyjdę z teczką-dokumentacją medyczną. Niech wie w co się pakuje. Związek z Prawdziwej Miłości ? Tak. Związek z Litości ? Nigdy ! |
|
|
dwubiegunowa |
Dodany dnia 12/11/2010 21:13
|
Rozgrzewający się Postów: 38 Data rejestracji: 12.11.10 |
[quote][b]alechd napisał/a:[/b] Dwubiegunowa: jak się kiedyś zakocham na pierwszą randkę przyjdę z teczką-dokumentacją medyczną. Niech wie w co się pakuje.[/quote] Hahaha! Super Też się nad tym zastanawiałam. Z drugiej strony możesz być bardziej fascynujący ze swoją chorobą. Masz rację litość nigdy nigdy przenigdy. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 12/11/2010 21:36
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[i]Z drugiej strony możesz być bardziej fascynujący ze swoją chorobą.[/i] A z tym to ja bym się nie zgodził. Bo czy Ja jestem Chorobą ? Czy ktoś zafascynowany chorobą będzie zafascynowany mną ? Czy ktoś będzie ze mną dla mnie czy dla choroby ? Chciałbym być fascynujący przez to że jestem sobą. Że jestem taki jaki jestem. A to że jestem chory ? To raczej wrzód na dupie niż powód do chwalenia się, a na pewno nie wyobrażam sobie "wyrywania lasek" na chorobę. No to dopiero byłoby żenuła |
|
|
dwubiegunowa |
Dodany dnia 12/11/2010 21:41
|
Rozgrzewający się Postów: 38 Data rejestracji: 12.11.10 |
Heheh masz rację, wyrywanie lasek na chorobę to byłaby przesada. Chodziło mi o to, że my ze swoją chorobą trochę się wyróżniamy, jesteśmy trochę oderwani od tej rzeczywistości. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 12/11/2010 21:45
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Zdrowy człowiek potrafi zrozumieć , nie trzeba na cos chorować by zrozumieć istotę choroby.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 12/11/2010 21:52
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[i]jesteśmy trochę oderwani od tej rzeczywistości. [/i] Trochę to zbyt mało powiedziane... :figielek |
|
|
Czader |
Dodany dnia 12/11/2010 21:53
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[quote][b]martyna napisał/a:[/b] Zdrowy człowiek potrafi zrozumieć , nie trzeba na cos chorować by zrozumieć istotę choroby.[/quote] Tylko gdzie spotkać tego zdrowego człowieka który nie ucieknie z krzykiem przerażenia ? |
|
|
dwubiegunowa |
Dodany dnia 12/11/2010 21:55
|
Rozgrzewający się Postów: 38 Data rejestracji: 12.11.10 |
Może potrafią zrozumieć istotę choroby... Ja mam żal do paru osób, których przerosła moja choroba. Wolą żyć w swoim słodkim, wspaniałym świecie... jakbym ja była jakimś kurzem. 'Przyjaciele' ech. |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 12/11/2010 21:56
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
no ale sama napisałaś, że inne przyjaźnie się wzmocniły...przyjaciół poznaje się w biedzie...nie ma co żałować tych którzy wolą słodki świat |
|
|
dwubiegunowa |
Dodany dnia 12/11/2010 22:03
|
Rozgrzewający się Postów: 38 Data rejestracji: 12.11.10 |
Masz rację, nie ma co się na nich oglądać. Szkoda życia. Nie ma co o tym myśleć. To świadczy tylko o ich niedojrzałości i niewytrzymałości psychicznej A wiecie że efka wyczuwa efkę? Podczas mojego pobytu w szpitalu, wyszłam na przepustkę, na zaliczenie na studia. Przyszłam do ludzi i mówię, że miałam problemy z żołądkiem (jak to w takich przypadkach bywa). W pewnym momencie poszłam do wc, przyszła do toalety również dziewczyna która wzięła dziekankę i przyszła na nasz rok. Podchodzi do mnie i mówi, że wydaje jej się że to nieprawda. Okazało się że ma też efkę. Niewiarygodne co? Nikt jej nie powiedział. Po prostu tak czuła. |
|
|
yerbaMate |
Dodany dnia 12/11/2010 23:39
|
Finiszujący Postów: 487 Data rejestracji: 21.10.10 |
[quote][b]alechd napisał/a:[/b] Podobno nie ma ludzi normalnych są tylko niezdiagnozowani, czyli jest nadzieja Dwubiegunowa: jak się kiedyś zakocham na pierwszą randkę przyjdę z teczką-dokumentacją medyczną. Niech wie w co się pakuje. Związek z Prawdziwej Miłości ? Tak. Związek z Litości ? Nigdy ![/quote] ja kilka razy jak poznawalam faceta to zaczynalam od tego, ze sie lecze. i to wydawalo mi sie uczciwe wtedy. tylko, ze tak naprawde to chcialam ich wystraszyc, zniechecic.... za kazdym razem inaczej to sie konczylo. bo kazdy z nich byl inny. ale wole myslec, ze ktos mnie nie chce, nie chce ze mna byc bo mam F a nie dlatego, ze np jestem brzydka albo nudna albo jakas jeszcze..... chowam sie za swoja efka. a jednoczesnie.... hmmm...zakochalam sie. probowalismy byc razem. powiedzialam mu ze sie lecze. on powiedzial ze sobie razem z tym poradzimy. nie wyszlo nam to bycie razem. teraz laczy nas praca. i jakas tam przeszlosc.... chociaz...pewnei cos jeszcze. ja jestem w nim nadal zakochana. i wariuje.... i czasami mysle sobie, ze przeciez mam prawo. bo nie jestem normalna. ale czasami mysle sobie, ze on mnie traktuje jak wariatke. i mysle sobie, ze jak on tak moze!!! przeciez nei jestem wariatka.... no...i gubie sie w tym wsyztskim. nie wiem czy to jest jakos jasne co napisalam... troche zamieszalam.... Edytowane przez yerbaMate dnia 12/11/2010 23:54 |
|
|
Czader |
Dodany dnia 13/11/2010 00:50
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Pytania dodatkowe: [b]Zachęcać czy Zniechęcać ?[/b] I teoretyczne dodatkowe: Jestem brzydki, nudny, chory - co zniechęca bardziej ? Jestem piękny, ciekawy, chory - co zachęca bardziej ? Chowanie się za Fką... hmmmm,... Marquez napisał: [i]Son los locos que inventaron el amor[/i] [b]To szaleńcy wymyślili miłość[/b] Więc coś w tym musi być :-) Bartosiewicz śpiewała: "Czasem trzeba odejść od zmysłów by nie zwariować" Ech... |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Zaczęło się | Przedstaw się | 10 | 03/09/2023 13:57 |
czy po ed można się odchudzać? | Zaburzenia odżywiania | 12 | 06/09/2021 20:51 |
Przedstaw się | Przedstaw się | 4 | 28/11/2020 18:50 |
Boję się zasnąć. Boję się spać. | Zaburzenia lękowe | 9 | 24/07/2020 19:57 |
Nie czuję się bezpiecznie z .... | Regulamin i zagadnienia porządkowe | 66 | 26/08/2019 00:27 |