23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Kati we mgle
hadassa
Dodany dnia 02/06/2011 19:01
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Czasami można tylko uciec, a czasami ucieczka jest najlepszym rozwiązaniem w danym momencie.
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
sigma
Dodany dnia 03/06/2011 00:41
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Szkoda.
Rozumiem i szanuję decyzję, ale jest mi strasznie przykro.
I będzie mi Ciebie bardzo brakować na tym forum.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Perfidia
Dodany dnia 03/06/2011 12:09
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Długo myślałam nad tym co napisać, czy w ogóle napisać. Ale zostałam źle odebrana już tak wiele razy, że ryzykowanie kolejnym nieporozumieniem nie ma już znaczenia.

Dziękuję Ci Kati za współpracę i to co pozytywnego wniosłaś do Mam eFki.

Żałuję, że żegnasz się z takich, a nie innych powodów, i że zostawiasz za sobą całkiem sporo nierozwiązanych spraw.

Mam nadzieję, że uda Ci się rozwiązać wszystkie problemy, z pozytywnym skutkiem.

Życzę Tobie, i Twoim dziewczynkom dużo szczęścia.

Będzie mi brakować Kati, nie tej liczącej wrogów i zwolenników, ale tej otwartej - na dzielenie się swoim postrzeganiem, i na drugiego człowieka.
Edytowane przez Perfidia dnia 03/06/2011 12:10
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Nadzieja
Dodany dnia 03/06/2011 21:21
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Mimo wszystko co się wydarzyło, przykro mi, że odchodzisz..
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Makro
Dodany dnia 03/06/2011 23:14
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Piszę późno, bo pochłonęły mnie problemy w realnym świecie.

Pożegnalnie muszę chyba napisać, że dużo się od ciebie nauczyłem, mam też wrażenie że nie jestem w tym osamotniony. Byłaś w trudnych chwilach, interweniowałaś dla dobra innych osób. Dziękuję ci za to.

Mam też nadzieję, że odejście z forum nie oznacza odrzucenie użytkowników z którymi spędziłaś spory kawał czasu.
Chętnie usłyszę co się u ciebie dzieje.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
martyna
Dodany dnia 04/06/2011 06:32
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Kati dziękuję za spotkania, za słowa, za siebie, za czas chyba za ten jeden ważny telefon. Będę pamiętać o Tobie i Małych. Powodzenia.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
girl interrupted
Dodany dnia 04/06/2011 10:09
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Kati jesteś częścią tego forum. Proszę Cię - weź głęboki oddech, kilka tygodni (miesięcy?) przerwy i wróć do nas. Nie warto tak raz na zawsze i definitywnie palić za sobą mostów bo to przecież nasza wspólna przeszłość a od niej nie uciekniemy? Hmm...? Pomyśl o tym.
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Czader
Dodany dnia 11/06/2011 17:04
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Kati wybacz że w Twoim Wątku ale muszę się do tego ustosunkować (no właśnie czy muszę ? może powinienem przemilczeć... heh... )

[b]Verdemia: społeczność się rozczarowała Czaderem.[/b]

A Czader się rozczarował społecznością Pfft
I co z tego wynika ? Nic.

[b]York: Wiedzialam że ma organiczne zaburzenia nastroju i bylam świadoma jego choroby[/b]

W tym miejscu w dwóch wątkach o sobie napisałem prawie wszystko, tylko jedna York widziała o ograniczeniach, zaburzeniach, i tylko jedna York ma świadomość mojej choroby ??? A swoją drogą York - naprawdę - bardzo dziękuję - przepiękne zdanie.

[b]Kati: może coś w tym jest, że skumulowana złość na Czadera walnęła we mnie. [/b]

Kati, silne osobowości, (a jesteśmy silnymi osobowościami) tak mają że "kumulują" ;-)

[b]Makro: i co z tego wynika? Rozumiem, że wszystko już można, może potrzeba wrócić do wystawiania przysłowiowych żółtych papierów?[/b]

Mówisz to jako człowiek czy jako lekarz ?

Jak do człowieka powiem tak - właśnie dlatego że nie wszystko można wolałem zamknąć się w jaskini - niż zrobić coś głupiego co mogło by zaszkodzić temu miejscu.

I myślę że Kati w tym momencie postępuje dokładnie w ten sam sposób. Jej decyzję rozumiem i szanuję.

Jako do lekarza powiem tak:

Panie Doktorze, posiadam wystarczająco bogatą dokumentację medyczną aby uzyskać choćby i od Pana żółte papiery. A jednak mimo wszystko udało mi się tutaj być, żyć, funkcjonować, ba, nawet być Moderatorem. I jakoś nie wykorzystałem/ nie nadużyłem/ nie zniszczyłem niczego - obdarzony zaufaniem przez Pana (jaka człowieka i doktora jednocześnie) -

Wybacz Makro ale Twój Tekst Był Złośliwy.
Powiem więcej - był po prostu wredny.

[b]Kati: - Czaderowi za męski punkt widzenia i dzielne wytrzymywanie mojego seksizmu[/b]

Katiusza, i z kim ja teraz będę o seksizmie ? ;-)
Ale sama zobacz, teraz to mi się oberwie za Twoje odejście więc będzie 1:1 ;-)

A jak się zbierzesz do kupy i weźmiesz w garść wracaj, bo nikt mnie tak pięknie nie denerwuje jak Ty ;-)

Tyle.
 
Gloria
Dodany dnia 11/06/2011 17:34
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

[quote][b]Czader napisał/a:[/b]
jedna York widziała o ograniczeniach, zaburzeniach, i tylko jedna York ma świadomość mojej choroby ??? A swoją drogą York - naprawdę - bardzo dziękuję - przepiękne zdanie.
[/quote]

Przepiękne bo Cię usprawiedliwia, jasne Czaderku, wszystko jest zajebiście. Możesz teraz wyjść na ulicę i pobić kogoś, w końcu jesteś chory, masz zaburzenia organiczne, więc Ci wolno.
 
Czader
Dodany dnia 11/06/2011 18:01
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Przepięknie niczego nie rozumiesz Glorio :-)

Pobicie kogoś na ulicy jest złamaniem (naruszeniem) nietykalności osobistej i złamaniem prawa. Jeżeli wyszedłbym na ulicę i kogoś pobił - złamałbym prawo - moja choroba nie miała by z tym nic wspólnego.Moja choroba (a raczej jej świadomość) zmusza mnie do zwracania większej uwagi na to co robię. To cholernie męczące - dlatego zdarzają mi się wpadki pt "zamykanie w jaskini" - ale mam świadomość co mi wolno a czego nie.

I nie czuję się usprawiedliwiony.
Choć Neuro twierdzi że mam prawo się tak czuć.
To ja się nie mogę pogodzić z pewnymi rzeczami.
I tyle.
 
Gloria
Dodany dnia 11/06/2011 18:53
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Biorąc pod uwagę to, jak ma się Twoja quasi-świadomość do Twojego działania, to wątpię czy się aż tak bardzo pomyliłam. Ale cóż, nie chcę w najmniejszym stopniu współodczuwać tego, co jest w Tobie. Dla mnie to, że tak nagle porzuciłeś leki (już nie mówię nawet o uczuciach osób na forum, bo to pikuś przy lekach) bez konsultacji lekarskiej jest wystarczającym komunikatem "mam w dupie siebie i innych" więc nie oczekuj od nas, a na pewno ode mnie zrozumienia. Okazałeś totalny brak szacunku, przede wszystkim dla siebie niszcząc to, co budowałeś przez tyle czasu, m.in. z udziałem efkowiczów. Piszesz, że zazdrościsz hadassie wsparcia w mężu. To zastanów się, czy Ty sam na takie wsparcie zasłużyłeś. I nie, nie dziwię się, że Twoja kobieta odeszła od Ciebie nazywając Cię psychopatą, w perspektywie tego, co pokazałeś miała 100% racji. Albo wóz, albo przewóz, Czader. Choroba to nie przelewki, albo wybierasz gnicie w swoim błotku do końca życia na łasce ZUS-u albo mobilizujesz się do walki. Jeśli wybierzesz to pierwsze to nie licz na aprobatę, bo wbrew pozorom jest tu trochę ludzi, którzy zmagają się z takim samym, jak nie większym problemem i zależy im na zdrowiu, a tacy jak Ty marnują ich czas i energię.
 
Czader
Dodany dnia 11/06/2011 19:34
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Jak tak dalej pójdzie zaraz pojawi się wątek "Ilu wrogów ma Czader" i się zacznie ostra jazda bez trzymanki ;-)))

A poważniej pozwól że się ustosunkuję:

1. Nie odczuwasz (nie współodczuwasz) tego co ja.
Dlatego wszystkie Twoje wątpliwości są tylko i wyłącznie twoimi wątpliwościami.
Ale z tą quazi świadomością jedziesz po bandzie
a) porzucenie leków - pisałem wielokrotnie o tym w swoich wątkach - włącznie z opiniami Neuro na ten temat (i o konflikcie na linii Neuro/Psychiatra) - wybacz ale tu trafiłaś jak kulą w płot.
b) "Uczucia innych osób" - teoretycznie możesz mieć rację - nie zdaję sobie z tego sprawy że takie uczucia były.
c) Co ja takiego zbudowałem ? Nic.
Nie posiadam świadomości zbudowania czegokolwiek ( ze świadomością problemów związanych z utrzymywaniem kontaktów/relacji)
d) Wplątanie w to Hadassy męża i walnięcie tekstem o 100% racji... wybacz... ale jakbyś się czuła gdybym napisał
"Cześć Gloria, co słychać w Twoim Chorym Związku"

Ja sobie na wiele rzeczy zasłużyłem.
A na pewno nie zasłużyłem sobie na to abyś (wybacz) na podstawie tego co sam napisałem (a nie było łatwo) walić mi tu takimi tekstami. Każdy z nas Ty, Ja, Ktokolwiek Inny, ma prawo do swojego szczęścia. Czy się to komukolwiek podoba czy nie. Ja nie rozumiem "Twojego Chorego Układu" Ty nie musisz rozumieć mojego. Ale pisanie w taki sposób "miała 100% racji" świadczy o 100% ignorancji - zwłaszcza że Neuro uważa (a wybacz jej opinia jest dla mnie ważniejsza niż Twoja) że to mój na szczęście były związek doprowadził się do a) ujawnienia b) nasilenia c) stanu obecnego - więc kolejna kula w kolejny płot.

Nikomu nie życzę, aby kiedykolwiek z kimkolwiek doszedł do takiego punktu do jakiego sam doszedłem.

Choroba to nie przelewki, co do gnicia we własnym błotku, łaskawie zauważ, że każdy tutaj "gnije" we własnym błotku, Ty również, więc może tak warto zacząć od siebie ?

Wybieram życie na łasce ZUS ponieważ moja mobilizacja do walki nie istnieje. A nie mam zamiaru się zabijać z tego powodu. Że nie istnieje. Dziwne że tutaj muszę się z tego tłumaczyć, wychodzi na to że na "efce" siedzą sami normalni + jeden szurnięty Czader. Cholera nie wiedziałem Pfft

Obawiam się Glorio że zmarnowałaś swój czas i energię na napisanie tego wszystkiego co napisałaś, ale rozumiem że w Twoim rozumieniu "zmagać się" oznacza patrzeć na innych i cieszyć się z tego że mają gorzej. A ja mam inaczej.
Ja zmagam się sam ze sobą, czasem zmagając się z tym z czym zmagają się inni,

I nie mam już zdrowia, więc pozwól mi na "moje błotko"
A sama swój czas i energię skieruj w zupełnie innym kierunku.
 
tajfunek
Dodany dnia 11/06/2011 19:59
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

Uważam, że tego typu rozmowy w watku Kati są nie na miejscu.
Co do rzucania leków to Czader to nie jedyna osoba, która to zrobiła z dnia na dzień, fakt nie jest to dobre, ale po co ten atak od razu? Przecież wiele osób raz idzie do przodu, raz się cofa, a nikt z nich nie został tak potraktowany jak Czader. jak dla mnie nie fair.
Kati przepraszam za zaśmiecanie wątku.
 
Gloria
Dodany dnia 11/06/2011 20:00
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Teoretycznie mogłabym ustosunkować się do tych Twoich uroczych podpunktów, uroczych - bo naprawdę racjonalizowanie tego, co wyprawiasz wychodzi Ci znakomicie. Ale nie chcę. Nie chcę się wdawać w dyskusję, dopóki zaślepia Cię Twoja mania. I przykro mi, że sądzisz, że "nic nie zbudowałeś" ale fakt, jeżeli przyjmiesz taką postawę to automatycznie można uznać, że i niczego nie spieprzyłeś, a tak wygodniej, prawda?
Nie będę komentować tego, co napisałeś o moim związku pogardliwie nazywając go "układem" bo podobnie jak Ciebie nie interesuje moja opinia, tak i dla mnie nie mają najmniejszego znaczenia, dla mnie liczy się to, że kryzys w moim związku minął i oboje mogliśmy się z niego wiele nauczyć.
Nie podoba mi się, że generalizujesz i selekcjonujesz moją wypowiedź na swoją modłę. Doskonale wiesz, że prawie każdy z nas na tym forum ma jakieś efki, ale każdy walczy z nimi jak umie, raz gorzej, raz lepiej. Nie mam Ci za złe Twojego kryzysu, chociaż nie ukrywam, że zabolały mnie ( i z tego co mi wiadomo nie tylko mnie) słowa, że wszedłeś tylko dlatego, że wyłączono Ci serwer. Jak miałeś okazję zaobserwować w Twoim wątku starałam się na Ciebie nie najeżdżać, a kiedy wybuchła awantura w sprawie Kati apelowałam o przeniesienie jej w inne miejsce, żeby nie zaśmiecać Twojego wątku, żebyś miał dokąd wrócić. Rozczarowało mnie tylko to, z jaką pozą wróciłeś. Nie podoba mi się Czader-cwaniak, który jest dumny z tego, że nawalił. Uwierz, że to może działać destrukcyjnie na innych.
 
Makro
Dodany dnia 11/06/2011 20:04
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Czader - dla twojej wiedzy - nie ma czegoś takiego jak żółte papiery. Oczywiście, że chciałbyś się zwolnić z odpowiedzialności za swoje pewne decyzje tłumacząc to chorobą. Jakie to proste!

Nie ma nic z wredności w ocenie zachowania, które było nieodpowiedzialne, samolubne i podjęte z "pełną świadomością"
Sam napisałeś, że świadomie odszedłeś z forum, zrezygnowałeś z leczenia, świadomie zrobiłeś kilkadziesiąt leveli w grze mmorpg.

I biedny Czader podejmujący tyle świadomych decyzji nie jest w stanie napisać kilka zdań, np: "Sorry, znikam z forum, bo wolę pograć." Zapewne nie miałeś trudności napisać tysiące zdań do innych graczy, a tutaj nie mogłeś nic skrobnąć, bo tylko w tym momencie okazało się, że jesteś zbyt chory.

Zbyt grubymi nićmi to szyte, aby zostało kupione. Manipulujesz Czader chorobą, a ponoć nie lubisz manipulować.

Twoje zarzuty co do braku empatii i zrozumienia z mojej strony jako lekarza uważam za formę obrony, zresztą dość prymitywnej i prostej do przejrzenia. Stać ciebie na więcej.

[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Czader
Dodany dnia 11/06/2011 20:13
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Ponieważ muszę mieć ostatnie zdanie (ale Ty również więc liczę na uroczą wymianę zdań - wybacz Kati że w Twoim wątku)

Bez wdawania się w niepotrzebne polemiki.
Twój automatyzm mnie przeraża.
Napisałem: sądzę że nic nie zbudowałem.
To moja opinia a nie postawa.
Pisałem wielokrotnie o tym co udało mi się spieprzyć ( i mam świadomość co spieprzyłem) nie uważam tego za "wygodną" - ani świadomość, ani postawę.
Ale przynajmniej potrafię się do tego przyznać.
Tak buduję i rozwalam.
Tak pieprzę
Bo tak mam. I nie jest to najwygodniejsze (najlepsze) z tego co mam, ale tak mam,

Pogardliwie ? Przez myśl mi nie przeszła pogarda,
Cieszę się że czegoś nowego nauczyłaś się w swoim związku.

Tak, masz rację, moja wypowiedź pt "wyłączyli mi serwer" była... hmmm.... głupia ? idiotyczna ? niepotrzebna ?
I przepraszam, czepiającą się o to Martynę (pamiętliwa bestia ;-) Ciebie, każdą osobę która się mogła poczuć źle z tego powodu, przepraszam, takie magiczne słowo, wiem że może mało znaczy, ale przepraszam.

Nie rozumiem o jakiej pozie mówisz ?
Nie czuję się cwaniakiem, nie jestem z tego dumny, zostało mi wytłumaczone "dlaczego stało się to co się stało" , przyszedłem w pokojowych zamiarach.
I nie mam zamiaru na nikogo działać destrukcyjnie.
 
Czader
Dodany dnia 11/06/2011 20:22
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Drogi Makro.

Nie mam zamiaru zwalniać się z jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Po prostu nie podejmuję pewnych decyzji.
Jeżeli podejmuję - staram się być odpowiedzialny.
Czasami biorę na siebie za dużo - i wtedy robi się problem.
Tak mniej więcej widzi to Neuro i to mnie akurat przekonuje.

Muszę się nauczyć podejmowania zupełnie innych decyzji niż do tej pory. To bardzo trudne. Ale nie mam zamiaru tłumaczyć się swoją chorobą.
Do dziś nie pogodziłem się ze swoją niepełnosprawnością (choć Neuro twierdzi że powinienem) więc jak widzisz Makro nic nie jest takie na jakie wygląda, i nic nie jest proste.

Zgadzam się z Tobą
Moje zachowania były samolubne.
Nie zgadzam się z Tobą
Moje zachowania były nieodpowiedzialne

Zrobiłem to co zrobiłem.
Ponoszę za to konsekwencje.
Wytrzymam ;-)

Masz rację, powinienem był "skrobnąć"
Ale jak widać "wszystko co zostało napisane zostanie wykorzystane przeciwko Tobie" - przecież gdybym skrobnął - tak jak o tym nieszczęsnym "wyłączyli mi serwer" - znów by mi się dostało ;-)

Aż tak bardzo zasłużyłem sobie na to aby obrywać ?

Makro: nie rozumiem o jakiej manipulacji mówisz.
Ale dziękuję za komplement że "stać mnie na więcej" ;-)
 
Gloria
Dodany dnia 11/06/2011 20:25
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Nie wiem, czy to było do Makra, czy do mnie, wnioskuje, że jednak do mnie. Mylisz się, Czader, nie zależy mi na tym, żeby to moje słowo było ostatnie. Jak Cie to satyfkacjonuje to proszę bardzo - niech ono należy do Ciebie. Ja już napisałam, w jaki sposób odbieram styl, w jakim powróciłeś na forum, Ty napisałeś swoje, nie sądzę, aby dalsza dyskusja miała jakiś większy sens. Wolę spokojnie poczekać, może coś do Ciebie dotrze, bo mimo że tego być może nie chcesz, Twoja postawa jednak oddziaływa na resztę, na mnie także. Jak zauważyła [b]Tajfunek[/b], wielu z nas miało kryzysy, epizody z porzucaniem leczenia itp. Tylko wiesz co? Nie przypominam sobie, żeby ktoś się z tym obnosił w taki sposób, w jaki Ty to robisz.
 
Czader
Dodany dnia 11/06/2011 20:32
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Czyli lepiej oszukiwać niż mówić prawdę ?
Dla mnie EOT
 
martyna
Dodany dnia 11/06/2011 20:35
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

chyba ważne jest też w jaki sposób przekazujesz tą prawdę
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ilu wrogów ma Kati Nasze wątki - część otwarta 26 11/06/2011 22:17
wątek Kati Nasze wątki - część otwarta 507 05/10/2010 12:00

51,671,592 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024