Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
Kati we mgle
|
|
ef |
Dodany dnia 23/05/2011 11:22
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
cieszę się, Kati, że są te zyski, obyś odczuwała je jak najdłużej. czekam na artykuły zatem Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 23/05/2011 12:31
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Cieszę się, że jest lepiej Szybko przyzwyczaiłaś sie do leków, to fajnie, mnie zeszło dłużej. Myślę, że teraz powoli będziesz odczuwała zmiane na lepsze. A kiedy idziesz do tej terapeytki, która postawiła ci warunek z lekami? [color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 23/05/2011 14:44
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
No właśnie od niej wróciłam. Ucieszyła się na mój widok, zakwalifikowała do grupy i od poniedziałku zaczynam Pięć miesięcy i wreszcie się udało. Przy okazji poruszyłam sprawę z ojcem, tak żeby dorzucić do tego, co już o mnie wie. Jest bardzo przychylna, aha, powiedziała też, że jako, że jesteśmy losowo przypisani do terapeuty na początek, to w każdej chwili mogę wystąpić o zmianę jeśli z kimś innym będzie mi bardziej po drodze. To uczciwe. Póki co cieszę sie. Takie wsparcie bardzo mi się teraz przyda. |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 23/05/2011 17:29
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
Kati to super, ze tak sie dzieje. Udany weekend w Krakowie, pomoc grupy i terapeutki przed tobą |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 23/05/2011 22:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Super Kati :*
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
sigma |
Dodany dnia 24/05/2011 16:17
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Dawno tu nie było tak pozytywnie Na te artykuły też czekam karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Kati |
Dodany dnia 26/05/2011 17:12
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Jak widzicie - piszę. Zostało jeszcze pięć odcinków. Mąż mną rzuca po śvcanach ale ja się nie daję. Ojciec dziś spędził caly dzień w kolejce do onkologa i to się dla mnie liczy. Cały dzień to jedno wielkie oczekiwanie. |
|
|
ef |
Dodany dnia 27/05/2011 01:00
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
ale rzuca fizycznie czy emocjonalnie?
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 27/05/2011 08:19
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Jedno i drugie. Dopisuje się po kilku godzinach. Nie, nie jest źle. Jest po prostu... banalnie. W nocy dowiedziałam się, że mąż kontroluje moja pocztę i gadu. Była burza, dupnęło i tak powstałam z nieprzytomnych. On siedział na moim łóżku. Nie mam za grosz prywatności. On ma własne teorie na całe moje życie. Jestem rozczarowana, bo wydawało mi się, że pewne granice szacunku do siebie nawzajem zachowujemy. Mam ochotę zmienić hasło mojej skrzynki na "spierdalaj". Nie zrobię tego, bo jednak samą siebie jescze trochę szanuję. Nie mogę się doczekać rozstania. To wymaga jednak rozwiązania kwestii finansowych. Od poniedziałku mam grupę - tym żyję, póki co. Edytowane przez Kati dnia 27/05/2011 10:58 |
|
|
ef |
Dodany dnia 27/05/2011 11:30
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
a jest jakaś realna perspektywa czasu, w której te kwestie finansowe mogą zostać rozwiązane? Kati, ratuj się! Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 27/05/2011 11:34
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Rozwiązanie kwestii finansowych = sprzedaż domu i spłata długów. Termin kompletnie niezależny od nas. |
|
|
ef |
Dodany dnia 27/05/2011 11:55
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
o faaakkkk....
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Kati |
Dodany dnia 27/05/2011 21:46
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Jestem, żyję. piszę. Nie wiem, jak to określić: mój stan jest komplenie niekompatybilny z tym, co u mnie w domu. Dziewczynki rosną i są radosne, to sie liczy. Ja sobie jakoś radzę. Nie ma we mnie radości - jest napięcie, które wędruje po moim ciele tu i tam. Nie, nie użalam się nad sobą. Raczej trwam. |
|
|
Anise candy |
Dodany dnia 28/05/2011 00:09
|
Finiszujący Postów: 214 Data rejestracji: 14.03.11 |
A ja sobie myślę o uldze, jaką poczujesz, kiedy szybko zajmiesz się tymi sprawami i będziesz wolna. Życzę Ci |
Gloria |
Dodany dnia 28/05/2011 00:36
|
Finiszujący Postów: 471 Data rejestracji: 21.03.11 |
Kati Tyle już wytrwałaś, dasz radę, wszyscy w Ciebie wierzymy. |
|
|
hadassa |
Dodany dnia 28/05/2011 17:48
|
Złoty Forumowicz Postów: 1611 Data rejestracji: 13.03.10 |
Kati,boję się o ciebie
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie moje prawo, to jest pańskie lewo. Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...) Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color] |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 28/05/2011 17:52
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Kati przytulam
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Kati |
Dodany dnia 28/05/2011 18:37
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Ja też się boję. W poniedziałek zaczynam grupę i oby to wystarczyło. Mam wspaniałe dwie córki. Chcę się dla nich trzymać w pionie. EDIT No dobra, śmiejcie się. Mam pytanie natury praktycznej. Zbliża się Dzień Dziecka i na tą okoliczność Trójka Klasowa wymyśliła prezenty dla naszych pociech: inne dla dziewczynek (jakies laleczki) i inne dla chłopców (tarczę ze strzałkami). Wiem, że moja mała będzie dogłębnie nieszczęśliwa, gdy dostanie jakąś lalę, a ucieszyłaby się z tarczy. Jednakowoż jest dziewczynką. Czy mam poprosić o tarczę dla niej, czy morda w kubeł? Się wyłamię, jak sie odezwę. Się narażę dziecku, jak nie. NB Do komunii chce iść w garniturze i muszce Mam nadzieję, że jej się odmieni, bo z doświadczenia wiem, jak ciężko być niestandardową. Edytowane przez Kati dnia 28/05/2011 21:48 |
|
|
sigma |
Dodany dnia 28/05/2011 22:59
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Jeśli ryzykujesz tylko wyłamaniem się przed trójką czy tam innymi komitetami, to ja bym o tarczę poprosiła. Pytanie tylko, jak dzieci w klasie na to zareagują... tego bym się chyba bardziej obawiała. Czy nie będą jej wytykać palcami, że zabawkę dla chłopaków dostała? karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
verdemia |
Dodany dnia 28/05/2011 23:02
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
upewnić się czy na pewno córka chce tą tarczę...Może w ogóle ją uprzedzić, że może być jedyną dziewczynką w klasie z tarczą. Bo tak to może być zaskoczona. A jak córka chce to brac tą tarczę i tyle! kto tam by chciał lalkę |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Ilu wrogów ma Kati | Nasze wątki - część otwarta | 26 | 11/06/2011 22:17 |
wątek Kati | Nasze wątki - część otwarta | 507 | 05/10/2010 12:00 |