Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
depilacja, kobiecość, kosmetyki i tym podobne
|
|
sigma |
Dodany dnia 20/05/2011 22:38
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
[quote]Nie wszyscy naukowcy zgadzają się z twierdzeniem, że włosy u człowieka to pozostałość ewolucyjna. Sądzę, że te kontrowersje po części wynikają z lobby tych, którzy zarabiają na tworzeniu nieowłosionego wizerunku człowieka.[/quote] No a ci, którzy się nie zgadzają - jakie mają argumenty? Że czemu to służy? Chciałabym wiedzieć, jakiej funkcji się pozbawiam według niektórych naukowców... karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 20/05/2011 22:41
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Pozwól, że nie odpowiem Ci w tym momencie, nie mogę znaleźć tekstu, który to wyjaśniał, a nie chcę tworzyć niestworzonych teorii.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Anise candy |
Dodany dnia 20/05/2011 22:57
|
Finiszujący Postów: 214 Data rejestracji: 14.03.11 |
Ja akurat po prostu popieram depilację, ale nie zaprzeczam, że niechęć do owłosienia jest u mnie [b]być może [/b]wyuczona ze względu na kulturę, w której żyjemy. Ale na pewno nie jest tak, że jestem jej ofiarą. To, co mi kultura oferuje i mi się podoba, biorę, a to, co mi nie odpowiada, odrzucam. np. w ogóle nie pije alkoholu. W każdym razie poszperałam na necie i w ang wikipedii znalazłam artykuł o owłosieniu łonowym. Zabiło mnie to : [quote]Among the upper class in 19th century Victorian Britain, pubic hair from one's lover was frequently collected as a souvenir. The curls were, for instance, worn like cockades in men's hats as potency talismans, or exchanged among lovers as tokens of affection[/quote] W skrócie, w XIXw. w Anglii włosy łonowe kochanka zatrzymywano sobie na pamiątkę i służyły one jako ozdoby kapelusza jako talizmany na potencje albo wymieniano się nimi między sobą jako symbole przywiązania. Reszta: Źródło: [url]http://en.wikipedia.org/wiki/Pubic_hair[/url] Edytowane przez Anise candy dnia 20/05/2011 23:05 |
sigma |
Dodany dnia 20/05/2011 23:09
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja nie tyle może popieram depilację, co po prostu się depiluję, bo bez tego czuję się nieestetycznie. Że to wynik z norm kulturowych - bardzo możliwe. Ale jednak, podobnie jak Anise, nie wszystkie normy przyswajam i wcielam w życie. Ta mi akurat odpowiada, bo się jakoś z moim poczuciem estetyki pokrywa.
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 20/05/2011 23:22
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Sigma popieram. Z tym, że u mnie depilacja = golenie i przycinanie a kysz z depilatorem wrr...
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
sigma |
Dodany dnia 20/05/2011 23:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
No u mnie też, to już gdzieś wyżej pisałam, że nie jestem aż taką masochistką
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 20/05/2011 23:29
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Hm.. Mój masochizm ma granice ciekawe, ciekawe...
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 21/05/2011 00:00
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Przejrzałam moją kolekcję artykułów i nie mogę znaleźć tego o włosach O ile dobrze pamiętam, to najważniejsza funkcja owłosienia (nie tylko na nogach, ale generalnie wszędzie tam gdzie skóra jest pokryta drobnymi, często słabo widocznymi włoskami) to udział w termoregulacji ciała oraz w zmyśle dotyku. Włosy na łydkach nie pełnią kluczowej roli w tych funkcjach (gdyby tak było, golenie nóg mogłoby być zgubne w skutkach ), natomiast nie służą tylko i wyłącznie do ozdoby. Jak najbardziej rozumiem wasze stanowisko. Żyjemy w takiej, a nie innej kulturze, nie sposób całkiem nie ulegać jej wpływom. Przy okazji okazało się, że znalazły się osoby, które nie tylko golą/depilują nogi, ale także mówią o tym. Czyli co? Uznajemy, że teoria Ifony wzięła w łeb? [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Anise candy |
Dodany dnia 21/05/2011 00:19
|
Finiszujący Postów: 214 Data rejestracji: 14.03.11 |
[b]Perfidia[/b], w linku, który podałam jest o włosach łonowych w sztuce, może to Cię zadowoli. |
sigma |
Dodany dnia 21/05/2011 00:25
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
No to żeby teoria wzięła w łeb jeszcze bardziej, bo jakoś wyjątkowo mi ona nie pasuje: Reguluję też brwi i zdarza mi się robić hennę brwi i rzęs. Rzadko bo rzadko, ale się zdarza. Co tam jeszcze... czasami używam kremu do rąk. Raczej doraźnie, niż profilaktycznie niestety, bo jakoś nigdy nie pamiętam, dopóki nie poczuję, że tego potrzebuję. Kremu do stóp też czasami używam, zwłaszcza w lecie. Uff karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 21/05/2011 00:51
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Wydało się Sigma Dla mnie krem do rąk to niestety konieczność, po kilku latach pracy w lateksowych rękawiczkach moje dłonie nigdy do siebie nie doszły. O ile mydła, szampony i proszki do prania mogę używać wszystkie, to kremów do rąk tylko kilka wybranych. Na resztę reaguję potworną piekącą wysypką. Tak samo jest z płynami do mycia naczyń - mam sprawdzone dwa i żaden inny nie wchodzi w rachubę. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
martyna |
Dodany dnia 21/05/2011 07:33
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Perfidia niestety rozumiem " Twój ból" jeśli chodzi o dłonie i rękawiczki lateksowe. Niestety w związku z wykonywaną pracą muszę myć ręce n ilość razy w ciągu kilku godzin i do tego rękawiczki i dłonie wymagają wtedy intensywnej opieki no i paznokcie oczywiście. A co do tematu to owszem depiluję sie ( tak depilatorem i nie boli ) makijaż " obowiązkowo" , i inne takie babskie sprawy. Choć nie interesuje mnie co jest teraz na topie bo i tak jeśli robię coś to pod własny komfort a nie publiczny trend. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 21/05/2011 09:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Niestety problem dłoni też mnie dotyka:/ Żeby nie mieć paznokci jak pergamin wylewam na nie żel, obecnie używam rękawiczek w kremie, niby smaruje się i tworzy ten krem powłokę ochronną.. takie bardziej srutu tutu niż prawda... |
|
|
ef |
Dodany dnia 21/05/2011 11:10
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
rękawiczki w kremie trochę zacofana jestem Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Life |
Dodany dnia 21/05/2011 11:22
|
Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Ja tam mam ogromny problem ze swoją kobiecością- nienawidzę jej. Mogłabym chodzić w worku jakby się tak dało. O siebie dbam tylko o zbędne minimum- w zimie praktycznie zapominam co to jest takiego ta depilacja- w lecie tylko tam gdzie widać, nogi rzadkość, bo przeważnie chodzę w długich spodniach. Depilator mam jeden na zbyciu- kupiłam, bo chciałam mieć z głowy codzienne golenie. Okazało się, że nie jestem w stanie wydepilować chociaż jednej łydki- myślałam, że zejdę. Co dziwne nie mam problemów z celowym zadawaniem sobie cierpienia, bo wtedy mnie nie boli. Paranoja jakaś. Więc depilator mi służy do destrukcji- czyli jak już nie mogę wytrzymać i koniecznie chcę sobie zadać ból, to depiluję sobie nogi i ochota na cierpienie mi przechodzi. Nie zawsze działa- ale dosyć często To tak na marginesie jak można dodatkowo pozytywnie wykorzystać to urządzenie Oczywiście bywały takie okresy, gdy bardzo dbałam o siebie i ubierałam się "po kobiecemu", makijaż, depilacja, spódnica itd. Ale to było wtedy gdy przez dłuższy czas sobie radziłam ze sobą, więc i samoocena była zdecydowanie wyższa. Wtedy chciałam ładnie wyglądać i się podobać. Teraz mam to pomiędzy uszami [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b] Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 21/05/2011 11:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Mało tego, są nawet suche szampony do włosów, mniej więcej działa to tak, jak z różnych powodów nie chce się myć głowy a trzeba wyjść do ludzi posypuje się głowę tym proszkiem i on zasysa łój grzebieniem zczesuje się ten proszek i voilà, próbowałam tego straszna porażka... zostaje na głowie i wygląda jak łupież |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 21/05/2011 11:28
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Hehe, "nie będzie chętnych do rozmowy". Dzień później - trzy strony wątku Depilacja? Zimą zwykle nie, chyba że długie spodnie na wf szły do prania i zostawały mi tylko krótkie. Latem - częściej, ale również ze względów kulturowych niż wygody (bo mi osobiście to nie przeszkadza - no, czasem jak odrastają, to kłuje, ech... wtedy się zabieram za maszynkę...) Właśnie, głównie maszynki używam. Depilator niestety w dużym stopniu zachowuje się jak maszynka - ścina włosy, a nie wyrywa. Boleć mnie nie boli, tylko pierwsze dwie sekundy jest nieprzyjemnie, potem się przyzwyczajam... Ale zajmuje mi to znacznie więcej czasu, i wcale na tak długo nie starcza w moim przypadku Wosk - gorącego wosku nigdy nie używałam, i nie wiem, czy chce mi się wydawać kasę na kosmetyczkę, jak mogę wydać na coś, co mnie bardziej ucieszy... A takie plastry "do rozgrzania w rękach" praktycznie wcale na mnie nie działają. Wyrwą pojedyncze włosy, a reszta na nogach jak była, tak jest Kremy do depilacji - zalecają trzymać to na nogach 10-15 minut. Mogę trzymać godzinę, efekt taki sam, jakbym posmarowała na godzinę nogi warstwą kremu nawilżającego (bo nawet skóra nie raczy mi się zniszczyć) Ech, ale to może kwestia tego, że jako brunetka mam ponoć z automatu mocniejsze włosy na nogach... Kremy do rąk? Niestety konieczność. Ręce tak mi się przesuszają, że mam wierzch dłoni często szorstki jak papier ścierny (). Czasem nawet pękają do krwi (jak zapomnę posmarować dłużej)... więc cóż... Za to nie mam problemu z rodzajem kremu, właściwie rzadko kiedy kupuję taki, jaki już miałam - uwielbiam nowe zapachy (choć np. perfum nie lubię ), więc raz jakiś miodowy, raz kokosowy, raz cytrynowy... teraz kupiłam masło do ciała o zapachu awokado - lepsze jest o tyle, że natłuszcza skórę, więc starczy "na dłużej", no i nawet jak nie maźnę niczym po umyciu rąk, to nie cierpię po paru minutach. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 21/05/2011 12:55
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[url]http://www.gala.pl/gwiazdy/aktualnosci/zobacz/artykul/rownouprawnienie-w-depilacji-jest-trendy-bic-wiecej-dla-ciebie.html[/url] O ja p.... To jest właśnie przykład propagandy, o której mówiłam. [quote]Dla kobiet jest [b]oczywiste[/b], że skóra [b]powinna[/b] być gładka, piękne włosy powinny pozostać tylko na głowie. [/quote] Oczywiste? No chyba nie do końca. Użycie sformułowania "powinna" wywołuje u wielu osób bardzo silną reakcję odwrotną, i jest bardzo często używane przy prawieniu morałów. [quote]Dziś mężczyzna, mający u swojego boku zadbaną kobietę, od której wymaga gładkiego ciała, [b]nie może[/b] prezentować swojego torsu rodem z ubiegłego stulecia.[/quote] Oczywiście, że może. Dlaczego niby nie? Tors z ubiegłego stulecia - to sformułowanie jest nadużyciem, ponieważ wciąż pozostaje wiele kobiet i mężczyzn, którzy preferują owłosione klaty. [quote]Dla współczesnej kobiety depilacja ciała to coś tak [b]naturalnego[/b], jak codzienna higiena.[/quote] A to już jest mistrzowska manipulacja, której celem jest powiązanie słowa "naturalny" z goleniem/depilacją, podczas gdy zazwyczaj kojarzy się to jednak z byciem [i]au naturel[/i]. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
verdemia |
Dodany dnia 21/05/2011 13:50
|
Złoty Forumowicz Postów: 1809 Data rejestracji: 29.07.09 |
[quote]Depilator mam jeden na zbyciu- kupiłam, bo chciałam mieć z głowy codzienne golenie. Okazało się, że nie jestem w stanie wydepilować chociaż jednej łydki- myślałam, że zejdę. Co dziwne nie mam problemów z celowym zadawaniem sobie cierpienia, bo wtedy mnie nie boli. Paranoja jakaś. Więc depilator mi służy do destrukcji- czyli jak już nie mogę wytrzymać i koniecznie chcę sobie zadać ból, to depiluję sobie nogi i ochota na cierpienie mi przechodzi. Nie zawsze działa- ale dosyć częstoWink To tak na marginesie jak można dodatkowo pozytywnie wykorzystać to urządzenie[/quote] przyznam, ze jestem pod wrazeniem! z jednej strony mozesz sie wyzyc na sobie (jakkolwiek by to zle nie brzmialo), a z drugiej nie robisz sobie nic zlego... |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 21/05/2011 20:43
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
[quote][b]verdemia napisał/a:[/b] [quote]Depilator mam jeden na zbyciu- kupiłam, bo chciałam mieć z głowy codzienne golenie. Okazało się, że nie jestem w stanie wydepilować chociaż jednej łydki- myślałam, że zejdę. Co dziwne nie mam problemów z celowym zadawaniem sobie cierpienia, bo wtedy mnie nie boli. Paranoja jakaś. Więc depilator mi służy do destrukcji- czyli jak już nie mogę wytrzymać i koniecznie chcę sobie zadać ból, to depiluję sobie nogi i ochota na cierpienie mi przechodzi. Nie zawsze działa- ale dosyć częstoWink To tak na marginesie jak można dodatkowo pozytywnie wykorzystać to urządzenie[/quote] przyznam, ze jestem pod wrazeniem! z jednej strony mozesz sie wyzyc na sobie (jakkolwiek by to zle nie brzmialo), a z drugiej nie robisz sobie nic zlego...[/quote] Właśnie, chyba w takim razie kupię depilator, w sumie może jestem jakąś masochistką nawet tatuowanie nie sprawiało mi jakiegoś większego bólu, martiwię się tylko wrastającymi włosami, bo o tym czytałam...czyli jak po depilacji Wam wrastają? Perfidia, może odrzucimy z tego wątku propagandę... Ja osobiście nie czuję się zaszczuta mediami czy czymś, żeby podążać za modą. Takie artykuły nie wzbudzają we mnie żadnych emocji, chyba ze względu na to, że mam silnie rozwiniętą wolną wole. Takie jak w artykule "powinnaś", "golenie się jest naturalne" - to chwyty reklamowe, tak jak super niania reklamująca masło dla wzrostu zdrowych kości, czy cola do rodzinnych obiadów, to że kobieta powinna mieć dziecko przed 30, a najlepsze zabawki dla dzieci to te z fisher price i wiele wiele innych... |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
o tym, że psychiatra nie gryzie | Znalezione w sieci | 1 | 06/09/2020 22:43 |
w tym swiecie jestem jeszcze ja | Przedstaw się | 4 | 23/07/2020 18:12 |
wiertarka, męskość, piłka i tym podobne | Porozmawiajmy | 19 | 22/09/2019 23:20 |
O szukaniu męża / żony i podobne sprawy | Znalezione w sieci | 3 | 04/10/2014 10:05 |
Brak empatii i tym podobne. | Zaburzenia osobowości | 21 | 22/09/2014 13:54 |