Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Sny
|
|
Herbaciana |
Dodany dnia 12/05/2012 20:27
|
Startujący Postów: 122 Data rejestracji: 07.04.12 |
[quote][b]sigma napisał/a:[/b] A jak mi się śni ktoś, kogo znam wirtualnie, to albo nie wygląda wcale, albo tak, jak jego avatar [/quote] Ja łączę ludzi z avatarami i nie mogę sobie przyswoić, że w rzeczywistości wyglądają inaczej. Jak ktoś ma w avatarze kotka, już zawsze pozostanie dla mnie kotkiem Dlatego nie lubię, gdy zmienia się te przeklęte obrazki. Co do snów, gdy miałam 9 lat przyśniło mi się, że ojciec wraca. Miesiąc później naprawdę wrócił, przypomniałam sobie ten sen, gdzie wszystko było dokładnie takie, jak w rzeczywistości - wieczór, domofon, nawet kolor światła w przedpokoju, gdy się witaliśmy. I się rozpłakałam. Pomyślał sobie wtedy, że wcale się nie cieszę, że jest już w domu... Mam też sen, który powtarza mi się co jakiś czas - ląduję na jakimś osiedlu w pobliskiej dzielnicy, wchodzę do budynku, który jest wielkim molochem i nie mogę z niego wyjść. Kończy się na tym, że naga jeżdżę tramwajem po Wrocławiu... |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 12/05/2012 21:07
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
Dziś mi się śniło trzech psychiatrów u mnie w domu, rozmawiałam z nimi jakoś tak po naukowemu i pytałam się, z jakiej konferencji do mnie przybyli. Jeden z nich pomógł mi (psychiatra mi pomógł, co za ironia losu) wyłączyć komputer rozwiązując jakieś skomplikowane matematyczne równanie, bo zapomniałam hasła potrzebnego przy wyłączaniu, a rozwiązując to równanie można było go wyłączyć. Sen ten pokazuje, że ja-jajko staram się być mądrzejsza od wyuczonych i doświadczonych kur-psychiatrów, a to oni mi w końcu pomagają. I kto tu kogo usiłuje przechytrzyć? W drugim etapie snu śniło mi się metro i jak w realu bałam się tej wnęki z torami w której ono jeździ, bałam się chyba tego, że tam wpadnę i to może być niebezpieczne. "Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..." |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 27/05/2012 13:34
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Ogłaszam uroczyście, że w noc piątkową dołączyłam do grona osób, którym śniła się Perfidia! Co ciekawe, w towarzystwie Makro. Sen był czarno-biały a ja gościłam w nim w mieszkaniu wyżej wymienionej pary. Co ciekawe, ściany ich salonu były z siatki drucianej zza której malowniczo prezentował się szyb windy i mieszkania sąsiadów. sen czwartkowy był niepokojący, dużo o nim myślę. Mieszkanie w kaplicy, w którym miałam zamieszkać razem z przyjaciółką. Brak ogrzewania i (znowu) ukryte pająki. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 02/06/2012 11:37
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Perfidia mi także się śniłaś, niestety snu dokładnie nie pamiętam ale byłaś tam
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 02/06/2012 19:41
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
To co, zakładany Stowarzyszenie Osób, Którym Śniła Się Perfidia? Tylko nie wiem, czy to miałaby być grupa terapeutyczna, czy hobbystyczna, czy jaka... |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 02/06/2012 19:44
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Wsparcia? Coś jak dla weteranów z Iraku Ale zastanówmy się, skąd ta epidemia snów o Perfidii. Co ona w sobie takiego ma? Srutututu, pęczek drutu |
|
|
modliszka |
Dodany dnia 02/06/2012 19:53
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
albo pourazowa
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 02/06/2012 20:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Zaraz tam uraz. Mowa była o snach, nie koszmarach...
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Nadzieja |
Dodany dnia 02/06/2012 20:45
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
haha... Jeżeli mam zakwalifikować ten sen to powiedzmy, że był terapeutyczny, coś mi dużo mówiłaś w nim Perfidio, chyba na temat mojego postępowania etc, ale kompletnie nie pamiętam co, nie widziałam Cię, ale byłaś blisko mnie Właściwie to forum nigdy nie odwiedza mnie w snach, raz szczurki ef mi się śniły [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 03/06/2012 01:08
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
[quote]Ale zastanówmy się, skąd ta epidemia snów o Perfidii. Co ona w sobie takiego ma?[/quote] Ja już kiedyś pisałam - Perfidia trafia w archetyp Wielkiej Matki moim zdaniem Mnie się forum parę razy śniło, ale Perfidia chyba jeszcze nie, z tego co pamiętam... czyżby moja nieświadomość zablokowała się na ten fragment treści archetypowych? karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 03/06/2012 08:09
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Mi się nawet Makro śnił miał podłączoną kroplówkę, ale ze względu na to, że coś mi było podłączył mi ją. To była taka big kroplówa Pokazywał mi też dziewczyny z ed poprzypinane pasami do łóżka, to taka straszna część snu |
|
|
sigma |
Dodany dnia 03/06/2012 08:21
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
A Makro to Stary Mędrzec Ale na sny o Starym Mędrcu to ja jeszcze chyba za młoda jestem
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 03/06/2012 08:27
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Sigma czy Ty coś sugerujesz? [small]że ja niby stara jestem[/small] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 03/06/2012 08:29
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ojej
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Diuna |
Dodany dnia 03/06/2012 09:25
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Sigma, może Wielkiej Oddziałowej?
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Nadzieja |
Dodany dnia 03/06/2012 09:51
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
sigma padłam
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 03/06/2012 14:05
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Z koszmarów. Kilka razy śniło mi się, że jestem świadkiem wypadku samochodowego. Gdzieś tam jadę i przede mną dochodzi do wypadku. zawsze oglądam to w zwolnionym tempie. Nieprzyjemne. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
ef |
Dodany dnia 03/06/2012 15:02
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
mi się dzisiaj śniło, że szczur mi zdechł, ale potem zmartwychwstał.
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 03/06/2012 20:37
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
A ja dzisiaj we śnie najpierw jechałam na rowerze, przy czym raz pod górkę, a raz z górki - ale z takiej stromej, że było jak na rollercoasterze. A mi zarówno w realu, jak i w tym śnie hamulce nie działały... A potem tenże rower wnosiłam na plecach na Ślężę. Bo stwierdziłam, że nie mam kondycji, żeby pod górę wjechać... Dziw, że tak lekko zarzuciłam go na plecy, w realu mi się to nie udaje I już drugi raz pod rząd we śnie brałam tabletki. Pierwszy raz był we wczorajszym śnie. Nie pamiętam dużo, ale byłam gdzieś z Alią i naszymi wspólnymi znajomymi - i Alia kupowała w automacie na mojej uczelni puszkę coli i puszkę sprite'a, ale zamiast tej drugiej wypadła puszka zielonego groszku Po czym miałam wziąć tabletkę, i miałam sok, a Alia miała wodę (a może na odwrót?) i nie mogłam się zdecydować, czym popić, i patrzyłam raz na jeden napój, raz na drugi, po czym coraz szybciej i szybciej, aż mi się w głowie zakręciło i upadłam. A potem schodziliśmy na jakiś parking - czy jakieś inne miejsce w Warszawie (albo niedaleko Starówki, albo Muzeum Powstania Warszawskiego - wiem, że ten parking widziałam podczas wycieczki w gimnazjum, wysiedliśmy tam, żeby zobaczyć właśnie jedno z tych dwóch miejsc). |
|
|
Makro |
Dodany dnia 04/06/2012 00:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
[quote]mi się dzisiaj śniło, że szczur mi zdechł, ale potem zmartwychwstał.[/quote] Chyba znam skądś ten motyw [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Sny a choroba, choroba a sny. | Porozmawiajmy | 2 | 20/08/2013 13:58 |
marzenia sny koszmary [daydreamer-k] | Nasze wątki - część otwarta | 125 | 09/06/2012 20:12 |