Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
Strona 2 z 2: 12
|
Terapeuta nie chce podac mi konkretnej diagnozy.
|
|
martyna |
Dodany dnia 19/10/2014 16:25
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
a nie myślisz o zmianie terapeuty? czasem sie po prostu wypalamy .
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 19/10/2014 16:26
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Mam taki zwyczaj, że jak mnie coś śmieszy, to się z tego śmieję. I z moich doświadczeń wynika, że w przypadku niektórych zachowań obśmianie ich jest najlepszym, co można z nimi zrobić. Na szczęście nie jestem twoim terapeutą, więc z próby zaszantażowania terapeuty mogę się śmiać do woli, bez posądzenia o nieprofesjonalne niekontrolowanie swoich emocji I nie wypowiadałam się w tym temacie jako moderator, więc proszę się do mojej funkcji nie odnosić. Dziękuję. [quote]To nie jest kwestia nurtu tylko jego upartości! [/quote] A skąd masz taką wiedzę? [quote]Wyjdę nie, żeby nim manipulować (tzn po części tez podświadomie) [/quote] Piękne Już wiesz, że zrobisz to[b] podświadomie[/b]? karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Swietlik |
Dodany dnia 19/10/2014 16:47
|
Finiszujący Postów: 223 Data rejestracji: 23.12.12 |
[b]Sigma,[/b] [i] z moich doświadczeń wynika, że w przypadku niektórych zachowań obśmianie ich jest najlepszym, co można z nimi zrobić[/i] Naprawdę mało mnie to interesuję. Jeśli chcesz, śmiej się z innych użytkowników ale nie ze mnie, mi to nie pomaga i skończ z tym. Nie będę odwoływać się do twoich pytań bo traktujesz mnie jak zdziecinniałą idiotkę więc nara. [b]Martyna[/b], Co do poprzedniego pytania to jego wydarcie naprawdę nie było niczym szczególnym, poza tym naprawdę nie wiem kto by się w tamtej sytuacji nie wydarł na mnie . Ale po prostu zaczął na mnie krzyczeć, a ja siedziałam z opuszczoną głową i słuchałam. Nie wiem która z was tam pytała, ale nie nikt nie rzucał poduszkami . Nie wiem czy chcę zmieniać terapeutę... jestem już na etapie mocnego przywiązania, wiesz 2 lata to jednak nie przelewki. Ale myślę o urwaniu terapii. Nawet nie wiem czy przyjdę na następna sesję. Nie mam siły. Do niego się mówi jak do ściany czasami... [b]birbantka[/b] Dziękuję za zrozumienie. Masz rację, chodzi mi o to żeby mi powiedział:[i] "Ma pani zaburzenie XYZ" albo "Nie ma Pani nic konkretnego, ale jest wiele problemów które trzeba przepracować"[/i] Tylko o to mi chodzi. Tak manipuluję, bo nie wiem już co robić, żeby dał mi tą informację! Wiecie można zwariować... Nie wiem co się ze mną dzieje i jest to dla mnie mega ważne, zależy mi jak cholera a On ma to gdzieś... Mam naprawdę powoli dosyć powiem wam szczerze. Gdyby chociaż powiedział: [i]"Droga Pani to jest terapia gestalt i tutaj nie podajemy takiej informacji"[/i] To już bym była szczęśliwa, bo bym miała jakiś konkret. Dziękuję wam za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi! [color=#000033][small]"Neron grał na lirze, kiedy płonął Rzym."[/small][/color] |
|
|
Olivia |
Dodany dnia 19/10/2014 17:07
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
A mi się i tak nie podoba że sie na ciebie wydarł. Nie ważne co mu zrobiłaś powinien się zachować profesjnalnie, przeczekać twoją złość i stanowczo powinien powiedzieć że przegiełaś z tym i z tamtym i tle. Myślałam że chodzisz na NFZ a jak płacisz z własnej kieszeni to on nie jest napewno jedynym terpapeutą w tym nurcie. Jakby sie na mnie terapeuta wydarł to bym poprostu wyszła i zrobiła mu taką antyreklamę że już by nie miał klientów. Ale możemy wziąść pod uwagę też to że może przesadziłaś z tym że się wydarł może w tamtej chwili to źle odebałaś. To już wiesz tylko ty. Ja bym jeszcze raz do niego poszła i inaczej bym z nim porozmaiała niż do tej pory , spokojnie spytała mniej więcej, że chodzisz już dwa lata i chcesz się dowiedzieć cokolwiek, chociaz czy robisz jakieś postępy.
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
Mina |
Dodany dnia 19/10/2014 17:42
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote][b]Swietlik napisał/a:[/b] Wracając do tematu, Po prostu sesja kosztuje 120 zł i nie bedę tracić czasu i pieniędzy (których nie mam) na to, żeby on się mógł wygadać. O to mi chodziło. Wyjdę nie, żeby nim manipulować (tzn po części tez podświadomie) ale głownie dlatego, że nie będę siedzieć na terapii po której tylko mi się pogorszy,[b] Jak nic u mnie nie zdiagnozował, co jest częste w terapii z psychologiem, to niech to powie.[/b] Tylko o to mi chodzi.[/quote] Ja mam wrażenie, [b]Swietlik [/b], że próbujesz coś na terapeucie wymusić, cokolwiek by to nie było, słuszne, czy mniej uzasadnione, potrzebne, czy szkodliwe, nie umiem ocenić, ale sam fakt, że chcesz to od niego uzyskać prośbą, i groźbą, i nagabywaniem, i wszelkimi naciskami jakie ci przychodzą do głowy sprawia, że mi kojarzy się to z sytuacją, gdy dziecko domaga się w sklepie zabawki, a rodzic odmawia, dziecko się rzuca, krzyczy, wyzywa, pluje, robi co może by postawić na swoim ... jedni rodzice poddają się takiej presji, inni nie. Ja nie wiem, czy szanowałabym terapeutę, na któym udałoby mi sie cokolwiek wymusić... a ty? Nie wiem dlaczego terapeuta odmawia ci tej inf., natomiast po tym co piszesz wnioskuję, że trudno ci się z odmową pogodzić - może być to wg mnie zarówno zaletą, jak i czymś co utrudnia funkcjonowanie, zależy jak tobie z tym jest, a wydaje się, że dość trudno, skoro tak cię to frustruje ... To, że płacisz 120zł nie znaczy, że dostaniesz to, co chcesz, raczej to, co wg jego wiedzy służy twojemu dobru. W mojej ocenie marny y to był terapeuta, gdyby z obawy, że trzaśniesz drzwiami i straci 120zł wpisywał się w twoje oczekiwania, by cię zadowolić Edytowane przez Mina dnia 19/10/2014 17:45 [color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Swietlik |
Dodany dnia 19/10/2014 18:29
|
Finiszujący Postów: 223 Data rejestracji: 23.12.12 |
[b]Olivia[/b] (cudowny avatar tak na marginesie ) No może masz racje on się nie wydarł typowo tylko bardzo podniósł głos... W każdym razie później mnie za to przeprosił więc nie będę się już nad nim pastwić za to. [b]Mina[/b] Oj tak mój stały problem "małej dziewczynki"... może masz rację. No nic. Zobaczymy. Na razie naprawdę jestem rozdarta pomiędzy tym, że chyba umrę w środku jak przerwę terapię i z drugiej tym że duma mnie rozerwie od środka jak dam mu znowu postawić na swoim. Zobaczymy. Na następną terapię nie mam siły. Na pewno nie. Opowiadać wszystko od początku... nie. Zresztą brak funduszy. Dziękuję za duże zainteresowanie sprawą! Jesteście niezastąpione! [color=#000033][small]"Neron grał na lirze, kiedy płonął Rzym."[/small][/color] |
|
|
Olivia |
Dodany dnia 19/10/2014 18:53
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
No to w takim razie nie ma sprawy, może chciał ci pokazać że przekroczyłaś pewne granice z tąd jego podniesiony ton. Jak nie chcesz zaczynać od nowa to musisz się przełamać i schowac swoje ego do kieszeni. Może nie jest wcale taki zły ,może dzięki temu nuczyłaś się czegoś nowego. PS. zajebistość avatara jest wprost proporcjonalna do zajebistości posiadaczki avatara ;p
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
Swietlik |
Dodany dnia 21/10/2014 20:30
|
Finiszujący Postów: 223 Data rejestracji: 23.12.12 |
Nie uwierzycie tej! Byłam dzisiaj na sesji, i po uspokojeniu się postanowiłam nie robić szopki jak 4rolatka tylko na spokojnie powiedzieć mu o moich potrzebach. Udało się! T powiedział, że nie powiedział mi wcześniej co mi jest bo nie miał dostatecznie dużo informacji na mój temat, a jak sie za szybko stawia takie etykietki to jest to niesamowicie szkodliwe dla klienta. Teraz po 2 latach był gotowy przestawić mi mój problem. Powiedział to mi w 2 etapach gestaltowskim (czyli tak poprzez moje zachowania historię relacje z ludźmi itp i w 2 klinicznym UWAGA: Mój wewnętrzny świat najlepiej oddaje zaburzenie osobowości typu borderline. Borderline czaicie to? Nie było to dużym zaskoczeniem bo już mega dużo o tym czytałam w przeszłości i rzeczywiście oprócz agresywnych zachowań seksualnych zgadza mi się w zasadzie wszystko. Więc jak potrzebujecie czegoś o terapeuty ODRADZAM manipulacje i ZALECAM dorosłą rozmowę. Edytowane przez Swietlik dnia 21/10/2014 20:30 [color=#000033][small]"Neron grał na lirze, kiedy płonął Rzym."[/small][/color] |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 22/10/2014 10:05
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
nooo...brawo ciesze sie,ze dojrzalas do takiej rozmowy |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 22/10/2014 11:57
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
I tak trzymaj
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Mina |
Dodany dnia 22/10/2014 20:47
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[b]Świetlik[/b] - jestem pod wrażeniem!
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
Swietlik |
Dodany dnia 23/10/2014 00:50
|
Finiszujący Postów: 223 Data rejestracji: 23.12.12 |
no spory udział w tym miały moje antydepresanty których nie brałam od 2 dni i w dniu sesji łyknęłam (asertin jakby co). Jezu tyle rzeczy się wyjaśniło... Kiedyś oglądałam jakiś filmik na youtube o bpd i dziewczyna mówi "Nie wiedziałam kim jestem z każdym człowiekiem zachowywałam się inaczej jak kameleon" ; "jak ktoś nie chciał się ze mną zobaczyć to byłam pewna że mnie nienawidzi"; "Jak traciłam odrobinę kontroli, albo chciałam wymusić czyjąś troskę to się cięłam" A ja na to: "Boże to ja! To są moje słowa!" Ale później myślałam sobie "nieeee na pewno nie... zbieg okoliczności przecież T. by mi powiedział" A teraz wszystko się ułożyło jak puzzle. Nie jestem szczęśliwa że mam to zaburzenie... ale lepszy wróg znany niż nieznany jak to mówią. Ulga to dobre słowo. Dzięki za wszystkie dotch. odpowiedzi! [color=#000033][small]"Neron grał na lirze, kiedy płonął Rzym."[/small][/color] |
|
Strona 2 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Najbardziej stygmatyzujace diagnozy w psychiatrii | Psychoterapia | 7 | 10/03/2022 20:51 |
Pożegnanie z terapeutą | Psychoterapia | 6 | 27/12/2020 11:54 |
Zdrowie psychiczne ludzi nie zdiagnozowanych | Ogólnie o psychiatrii | 6 | 29/11/2020 10:52 |
o tym, że psychiatra nie gryzie | Znalezione w sieci | 1 | 06/09/2020 22:43 |
Schizoafektywna i nie tylko | Przedstaw się | 10 | 04/05/2020 11:52 |