Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
Schizoafektywna i nie tylko
|
|
Mikusia7 |
Dodany dnia 02/05/2020 00:14
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 01.05.20 |
Witam wszystkich , mam od 5 lat zdiagnozowane zaburzenia schizoafektywne. Na początku wyglądało to na klasyczną schizofrenię paranoidalną, teraz bardziej przechodzi w CaHad. Coraz częściej mam momenty manii , po których pojawiają się stany depresyjno-lękowe. Z partnerem relacje tragiczne- co znacząco pogarsza sprawę. Jestem DDA i DDD, więc sama wybrałam do związku toksycznego człowieka z obobowością borderline i psychopatycznymi zapędami, teraz to widzę. Zawsze czułam,że jestem inna niż wszyscy. Ani lepsza, ani gorsza (choć kompleksów sporo miałam) Po prostu INNA, jakby nie z tej planety. Miałam swój świat i nauczyciele to dostrzegali, choć miałam dobre relacje społeczne. W wieku 13 lat pojawiło się kompulsywne objadanie, potem bulimia, a na końcu. na studiach- ortoreksja. Kochałam gwałtownie, intensywnie, wymagałam wiele, byłam romantyczką i idealistką. Brutalna rzeczywistość sprowadziła mnie na ziemię. W wieku 16 lat zaczęłam wątpić w Boga. Prawie 10 lat byłam agnostyczką. Wierzyłam w naukę i to co namacalne, stawałam się bardziej racjonalna. Co najważniejsze, dzięki psychozie uwierzyłam, a raczej przekonałam się ,ze Bóg istnieje. Psychoza była "ostra i wielopostaciowa", to był koszmar nie do opisania z najstarszniejszych horrorów. Planowałam samobójstwo. Trwałam w niej miesiąc. Gdy szłam do szpitala byłam pogodzona z tym,ze to koniec, że więcej nie zobaczę dzieci, że ,mnie tam zabiją znęcając się wcześniej. Ale ostatecznie okazało się ,ze to "tylko choroba. Byłam wniebowzięta, gdy to do mnie dotarło. Dzięki psychozie zrozumiałam co jest w życiu naprawdę istotne. Doceniłam to co miałam. I zrozumiałam, ,że chcę żyć, i mimo wszystkich ogromnych życiowych traum moje życie ma wartość i mam je tylko jedno. I dostzregłam swoje błędy i to,ze stając oko w oko ze śmiercią bałam się piekła- zrozumiałam,ze na niebo nie zasługuję. Tylko dlatego się nie zabiłam. Ale teraz wiem, że "czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko". W tej chorobie coś jest, coś prawdziwego, choć nienamacalnego. To kontakt z innym światem- bezpośredni kontakt z Bogiem. Dostałam szansę, żeby wszystko naprawić i żeby "żyć naprawdę." Obecnie mam pracę, która jest moim wytchnieniem, relaksem i daje mi ogromną satysfakcję. Pracuję w kilku miejscach w różnych dziedzinach, bo szybko się nudzę, gdy już czuję się zrealizowana i szukam nowych bodźców Mam dwóch wspaniałych synów( których urodziłam jeszcze przed chorobą) I hodowlę królików Jak dbać o czystość ducha Gdy życiem chce się bawić w najlepsze Więcej marzeń niż czasu by je spełnić Więcej namiętności niż serce może zmieścić |
|
|
martyna |
Dodany dnia 02/05/2020 07:37
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Czesc fajnie sie Ciebie czyta masz lekkie pioro mimo ze piszesz o trudnych rzeczach.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 02/05/2020 07:56
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Witaj, Dostajesz możliwość pisania w pozostałych dostępnych działach forum. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 02/05/2020 10:40
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Cześć!
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Mikusia7 |
Dodany dnia 02/05/2020 11:29
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 01.05.20 |
Cześć wszystkim I dziękuję
Jak dbać o czystość ducha Gdy życiem chce się bawić w najlepsze Więcej marzeń niż czasu by je spełnić Więcej namiętności niż serce może zmieścić |
|
|
swistak |
Dodany dnia 02/05/2020 20:38
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Cześć, [quote]I dostzregłam swoje błędy i to,ze stając oko w oko ze śmiercią bałam się piekła- zrozumiałam,ze na niebo nie zasługuję. Tylko dlatego się nie zabiłam. [/quote]U mnie też kiedyś lęk przed piekłem wpłynął na to, że nic sobie nie zrobiłem - chociaż już nie pamiętam, jak wielką miał wtedy rolę. [quote]Gdy szłam do szpitala byłam pogodzona z tym,ze to koniec, że więcej nie zobaczę dzieci, że ,mnie tam zabiją znęcając się wcześniej.[/quote]Jak byłem jeszcze nastolatkiem, to w TV zobaczyłem jakiś reportaż o strasznych przeżyciach w szpitalu psychiatrycznym. Jak dużo szkody mogą takie reportaże wyrządzić. Edytowane przez swistak dnia 02/05/2020 20:38 |
|
|
Mikusia7 |
Dodany dnia 03/05/2020 18:38
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 01.05.20 |
U mnie strach przed szpitalem wynikał z tego,ze przychodziłi do mnie w nocy (dlatego przez miesiąc praktycznie nie spałam) i grozili,że będą mnie obdzierać żywcem, ze skóry itp. za karę. A Ty, swistak jaką masz diagnozę? Jak dbać o czystość ducha Gdy życiem chce się bawić w najlepsze Więcej marzeń niż czasu by je spełnić Więcej namiętności niż serce może zmieścić |
|
|
swistak |
Dodany dnia 03/05/2020 19:08
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Współczuję przeżyć nocnych. Diagnoza nie określa człowieka, ale skoro pytasz, to cierpię na nerwicę natręctw (OCD, zaburzenie obsesyjno-kompulsywne; już mocno wyciszone na lekach). Mam też problemy z lękami w sytuacjach społecznych (psychiatra twierdził dawno temu, że nie ma żadnych wątpliwości, że mam fobię społeczną, terapeutka parę miesięcy temu stwierdziła, że nie mam tej fobii) oraz cechy różnych zaburzeń osobowości (o których pisałem [url=https://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=2415&rowstart=760#post_139570]tutaj[/url]). |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 03/05/2020 19:18
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
[color=#006600]Mikusia proponuję byś założyła swój wątek w dziale nasze wątki, jeżeli chcesz to tę część rozmowy ze Świstakiem po przywitaniu tam przeniosę [/color]
Edytowane przez Nieustraszona dnia 03/05/2020 19:18 Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
Mikusia7 |
Dodany dnia 04/05/2020 11:52
|
Rozgrzewający się Postów: 20 Data rejestracji: 01.05.20 |
Oki.
Jak dbać o czystość ducha Gdy życiem chce się bawić w najlepsze Więcej marzeń niż czasu by je spełnić Więcej namiętności niż serce może zmieścić |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Zdrowie psychiczne ludzi nie zdiagnozowanych | Ogólnie o psychiatrii | 6 | 29/11/2020 10:52 |
o tym, że psychiatra nie gryzie | Znalezione w sieci | 1 | 06/09/2020 22:43 |
"Mi tam psycholog ani psychiatra nie pomoże" | Znalezione w sieci | 3 | 07/04/2020 15:15 |
Nie czuję się bezpiecznie z .... | Regulamin i zagadnienia porządkowe | 66 | 26/08/2019 00:27 |
Walczcie, nie poodawajcie się.... mi się znowu udaje i wygrywam z chorobą! | Depresja | 13 | 10/09/2018 14:26 |