22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
 Drukuj temat
Zaburzenia snu
no_name
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2010 11:31
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 17.08.10

hmm, odnośnie problemów ze snem, to chyba również co nieco mogłabym napisać. zazwyczaj zasypiam koło 2 w nocy, a wstaję o 6. nie jestem zmęczona, w nocy nie potrafię zasypiać, muszę najpierw zmęczyć wzrok i myśli, by spokojnie zamknąć oczy i odpłynąć.
 
hadassa
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2010 13:50
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Niestety u mnie też znowu pojawiły się zaburzenia snu. Dręczą mnie od około dwóch tygodni, a przez trzy miesiące miałam spokój...znowu pojawiły się koszmary i budzenie sie w nocy...nie znoszę tego, potem oczywiście wstaję zmęczona, ufff...
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
no_name
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2010 19:21
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 17.08.10

właściwie to ja też od kilku tygodni jestem budzona przez koszmary. co dokładnie można w takiej sytuacji zrobić?
 
Life
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2010 19:32
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Na moje zaburzenia snu pomagała odpowiednia higiena (snu). Stałe pory kładzenia się spać, wcześniejszy prysznic, wyciszenie się, np słuchanie muzyki ale niezbyt głośnej i raczej nie ostrego metalu. Czytanie przed snem, rysowanie.
Po prostu dawałam ujście emocjom bezpośrednio przed zaśnięciem i to mi pomagało się wyciszyć.
Regularne spanie 7 godzin, ok.

A jak się pojawiały już koszmary, to nie ważne czy byłam wierząca, czy aktualnie ateistka, odmawianie zdrowasiek zawsze pomagało odgonić wszelkie zmory nocne i ponownie zasnąć.

Choć bywały i takie dni, kiedy nawet tabletki nasenne nie skutkowały, ale to już szczególne przypadkiWink
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
martyna
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 04/07/2011 07:36
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

moje obserwacje:
na lekach p/ depresyjnych śpię jak dziecko bez nich znowu pojawiły się białe noce myśliciel to już zawsze tak będzie?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
martyna
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 26/10/2013 07:05
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

hmm
mam pytanie czy wiecie jak się pozbyć koszmarów sennych?
nie zależnie od tego cz śpię na lekach czy bez jest tak samo.Pod koniec tyg jestem tak zmęczona że chodzę powłóczywszy nogami, bo od kilku tyg śpię ale nie odpoczywam przez koszmary , ciągle gdzieś biegnę, uciekam ,walczę ostatnio spadłam z łózka, nabiłam sobie siniaka o szafkę.
Poszłam wczoraj na spacer nad Wisłę zawiesiłam się na 2 godz dopiero przypadkowy patrol policji mnie sprowadził na ziemię.
nie daję rady tak dalej, a nie wiem jak się ich pozbyć.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Life
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 26/10/2013 14:22
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Martyna, u mnie koszmary są związane ściśle z przezywaniem/ nie radzeniem sobie z emocjami. Mnie pomaga rozmowa i stawienie czoła problemom. Innej metody nie znam.
Uciekasz przed czymś ? (mam na myśli życie, nie senWink )
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
martyna
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 26/10/2013 15:13
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

tak normalnie to nie uciekam staram się stawić czoło problemom na bieżąco i z dystansem, zazwyczaj uciekam przed kimś, słyszę głos a ja biegnę, czasem ktoś mnie łapie za ręce i wywraca i się budzę...
Martwi mnie to o tyle, że jestem zmęczona a jakbym nie odpoczywała to źle sypiam. Dziś w nocy śniło mi się że przedzieram się przez dzunglę a osobami chorymi na nowotwory.

Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Leki a zaburzenia cyklu menstruacyjnego Leki 10 23/07/2018 12:11
Niepełnosprawność umysłowa i zaburzenia psychiczne a posiadanie rodziny - badania li Ogłoszenia 3 27/03/2018 03:54
CHAD i jednoczesne zaburzenia integracji sensorycznej. Nasze wątki - część otwarta 1 09/06/2017 11:14
zaburzenia somatyzacyjne Ogólnie o psychiatrii 4 10/04/2017 21:08
Zaburzenia odżywiania, nie wiem co robić Przedstaw się 3 08/04/2017 14:11

51,658,870 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024