Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
depilacja, kobiecość, kosmetyki i tym podobne
|
|
herbatka |
Dodany dnia 24/02/2012 17:41
|
Medalista Postów: 603 Data rejestracji: 16.09.11 |
Hmm.. mnie wystarcza 3-5 minut, za to mojej córce makijaż zajmuje 10-15 plus drugie tyle na ułożenie fryzury. Cóż.. prawa młodości [color=#0000cc]As long as you don't choose - everything remains possible.[/color] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 24/02/2012 19:11
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
umycie głowy, zrobienie makijażu i fryz. = max 15 min no ale ja swoje kosmetyki nie wożę w 3 walizach a ich koszt to nie 20 tys zł
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
girl interrupted |
Dodany dnia 24/02/2012 20:23
|
Srebrny Forumowicz Postów: 1339 Data rejestracji: 23.09.10 |
Nie robię makijażu - chyba nie nadaję się do "Rozmów w Toku" |
|
|
sensitivechild |
Dodany dnia 24/02/2012 21:04
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Ok.15 min Widziałam migawki tego odcinka, sama się zastanawiam czemu wciąż to oglądam - tematy coraz głupsze w moim odczuciu,a jednak tvn o tej porze włączony jak wół
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 24/02/2012 21:06
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Hm, ja makijażu też nie robię... nawet nie umiem. W łazience potrafię siedzieć długo, ale to dlatego, że jak już wlezę do wanny, to jest mi dobrze i cieplutko i nie chce mi się wychodzić. A w myciu głowy to najgorsze jest suszenie, chyba z 15 minut mi zajmuje, ale mam długie włosy, a z niedosuszoną głową wychodzenie na zimę już przerabiałam i nie chcę znowu się przeziębić. Lubię zresztą umyć wieczorem, i niech sobie schną przez noc - ale zimą to i pod ciepłą kołdrą mi zimno, jak mam mokre włosy... |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 24/02/2012 21:41
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Moja kosmetyczka pęka w szwach. Na półkach w łazience milion balsamów do ciała, pilingów i innych maseczek. Z włosami mam spokój- krótkie. I dokładnie 23 lakiery do paznokci. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
sigma |
Dodany dnia 24/02/2012 21:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Makijażu nie robię, uczesanie włosów... hmmm... 10 sekund? No chyba że mi bardzo zależy i sięgnę po prostownicę, to wtedy długo, nieraz i z 20 minut, bo nie mam wprawy i ręce mnie bolą. A. mi to samo potrafi zrobić w niecałe 5 karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 24/02/2012 21:56
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Unikam elektrycznych maszyn do stylizacji od kiedy przypaliłam się lokówką. A tak swoją droga, dziewczęta, wiecie, że nieogolone nogi to najlepszy środek antykoncepcyjny? Jak stanowczo się wtedy odmawia... Edytowane przez Diuna dnia 24/02/2012 21:59 Srutututu, pęczek drutu |
|
|
sigma |
Dodany dnia 24/02/2012 22:01
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja tam stosuję skuteczniejszy
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Czader |
Dodany dnia 24/02/2012 22:21
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[quote]nieogolone nogi to najlepszy środek antykoncepcyjny?[/quote] Phi, gasimy światło i nie przejmujemy się takimi szczegółami :figielek |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 24/02/2012 22:49
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Nie, nie Czader. Nie ma dyskusji.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Alia |
Dodany dnia 25/02/2012 11:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Maluję się wyłącznie na większe wyjścia, do szkoły po prostu mi się nie chce (zwłaszcza, kiedy wstaję o 5.30, a lekcje zaczynam o 7.10). Wtedy zajmuje mi to około 20 minut. Mycie głowy i suszenie to jakieś pół godziny, czasem nawet godzina - ale to kiedy mam czas, myję głowę, owijam włosy ręcznikiem (i na przykład siadam przy komputerze), a dopiero po jakimś czasie suszę. Włosy mam średniej długości i dość gęste. Nie układam, nie prostuję, ale samo suszenie trwa. |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 06/04/2012 23:21
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
chcialam wam " zareklamować" ostatnie moje odkrycie w sumie dzięki mojej sąsiadce. Idzie wiosna, a jak idzie wiosna to zawsze jakoś lubię świeże zapachy i jakoś tak od sąsiadki dostałam pewne mydełko. znana marka na literkę D, znana z białych kremowych mydełek, wypuściła serię - go fresh- zieloną i żółtą. Jest fantastyczna. Mi szczególnie podszedl ten żółty, aż sprawdzę w necie, czy w tej serii występuje także dezodorant. Coś wspaniałego. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 24/06/2012 21:29
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Pragnę wrócić do tematu - tytułowego jak sobie przypomnę jakie mieszane uczucia wywołał jak go podjęłam to mi się tak sentymentalnie robi ...otóż zakupiłam ten depilator, przechodziłam katusze - BOŻE JAK TO BOLI! tatuaże przy tym to pikuś! I wrażenie mam takie - on urywa a nie wyrywa włoski! Bo widzę że niektóre są bez cebulek, fakt nie muszę codziennie katować nóg maszynką ale też jakoś 4 tygodni bez golenia nie mam- ahhh te reklamy, no i odrastają cieńsze.., ale wrastają znaczy to, że widzę włoska i chce go wyrwać a on siedzi pod skórą i trzeba wtedy pęsetą, wyczytałam gdzieś, ze trzeba robić peeling po depilacji no i robię a czy coś to daję - nie widzę różnicy. Jeśli chodzi o pachy to chyba za żadne skarby bym tam depilatorem się nie zaszyła -aż taką sadomasochistką to nie jestem to samo bikini, chociaż może się przyzwyczaję i za każdym razem będę jechać wyżej Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Herbaciana |
Dodany dnia 24/06/2012 21:53
|
Startujący Postów: 122 Data rejestracji: 07.04.12 |
Pogodna, mam podobne wrażenia po depilacji depilatorem "starej generacji" (znaczy się wyprodukowanego na początku tego wieku). Po prostu taki urok depilacji, która dla naszej rasy nie jest naturalna. Nie jesteśmy Indianami. Co nie oznacza, że chodzę zarośnięta, a i tak spódniczkę czy sukienkę wkładam w wielkie święto. Raz podcinając maszynką to, czego nie mogłam wyskubać zacięłam się tak, że ostrze oderwało mi kawałek skóry i mam szpetną bliznę. Poza tym moje nogi zdobią piękne ślady po noszeniu długich skórzanych glanów... |
|
|
sigma |
Dodany dnia 25/06/2012 11:56
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja mam takie same wrażenia po używaniu depilatora jak najbardziej nowej generacji, z jakimiś niby znieczulającymi nakładkami itp. Pic na wodę, wyszarpywanie włosów na żywca nie może nie boleć.
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 31/08/2012 20:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Chciałabym dziś zwrócić uwagę na sprawę odpryskania lakieru do paznokci, otóż pewnie wiele z was zauważyło, że można kupić całą gamę lakierów w kioskach, na bazarach w przepięknych kolorach i za2-3 złote. Jednak ich trwałość pozostawia wiele do życzenia. Moje osobiste sposoby na trwałość lakieru a zarazem umocnienie płytki to: wylanie żelu na paznokcie, jeśli ktoś ma swoją lampę to super, może robić sam w domu, można też iść do kosmetyczki koszt niewielki bo polega to na zmatowieniu płytki (i tu zwracajcie uwagę, żeby pilnikiem wam nie zryły paznokcia tylko ZMATOWIŁY) i na to nakłada się pędzelkiem żel i wkłada się pod lampę UV. Jednak można zrobić to w domu bez żelu i lampy UV wystarczy kupić lakier essence studio nails jest to lakier nawierzchniowy. Malujemy paznokcie na wymarzony kolor i po wyschnięciu nakładamy lakier nawierzchniowy i mamy trwałe kolorowe pazurki, które tak łatwo nam nie odpryskują Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 02/11/2012 20:53
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Mnie zastanawia skąd w ludziach bierze się taka intuicja, że często nie mają pojęcia o swoich typach kolorystycznych a potrafią dobrać ubrania tak, by kolorem właśnie podkreślić swój typ. Niebieski jest idealny dla pani lato .
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 02/11/2012 20:55
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja nie umiem określić swojego typu kolorystycznego, bo nie mam pojęcia, jaki kolor ma moja cera A niebieski po prostu lubię... zakładam, że pasuje mi do koloru oczu karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 02/11/2012 21:01
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Jesteś latem. Rzadko są "czyste" typy kolorystyczne. Jeśli większość cech jest na dany typ to przyjmuje się, że taki jest. Polki to prawie wszystkie są latem - te blondynki. Chyba, że włosy mają odcień złotawy a nie popielaty to wtedy nie.
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
o tym, że psychiatra nie gryzie | Znalezione w sieci | 1 | 06/09/2020 22:43 |
w tym swiecie jestem jeszcze ja | Przedstaw się | 4 | 23/07/2020 18:12 |
wiertarka, męskość, piłka i tym podobne | Porozmawiajmy | 19 | 22/09/2019 23:20 |
O szukaniu męża / żony i podobne sprawy | Znalezione w sieci | 3 | 04/10/2014 10:05 |
Brak empatii i tym podobne. | Zaburzenia osobowości | 21 | 22/09/2014 13:54 |