Zobacz temat
z życia wzięte
|
|
Rat |
Dodany dnia 02/11/2012 11:03
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca1ffcfd1a489bb9.html][IMG]http://images50.fotosik.pl/1731/ca1ffcfd1a489bb9m.jpg[/IMG][/URL] przed chwilą zobaczyłam , że na pasku zakładek mam link do ... komendy GÓWNEJ [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
martyna |
Dodany dnia 03/11/2012 13:26
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Książka kucharska dla mężczyzn: przepis na ciasto. 1' Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj! 2' Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia. 3' Wytrzyj podłogę, następnym razem bardziej uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek. 4' Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka. 5' Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać. 6' Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę. 7' Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę. 8' Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki. 9' Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do miksowania. 10' Weź szybciutko prysznic! 11' Weź 4 jabłka i ostry nóż. 12' Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk! 13' Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłek, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy. 14' Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą. 15' Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę bo jak zaschnie to nie domyjesz! 16' Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika. 17' Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik. 18' Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz okno i piekarnik. 19' Po tych traumatycznych przezyciach pozostaje tylko schlodzona zubrowka i sok jablkowy;-) - smacznego ;-)) Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Pogodna |
Dodany dnia 06/11/2012 13:50
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Rozmowa z terapeutą: T: Mówi się, że miłość matki jest bezwarunkowa a na miłość ojca trzeba zasłużyć. P: O jakie matki chodzi? T: O wszystkie... P: A jak to się ma do mojej mamy? T: No wszystkie oprócz pani mamy .. P: Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 06/11/2012 23:40
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Heh To mi przypomniało taką rozmowę o polskich miastach (z góry przepraszam, RedKate ) - w każdym mieście można znaleźć coś ładnego. - w każdym? - jasne. Nawet jak nie ma znanych zabytków, to jak się dobrze poszuka, to znajdzie się jakieś klimatyczne, urokliwe miejsce... - w Łodzi też? - sorry... w PRAWIE każdym mieście można znaleźć coś ładnego karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 06/11/2012 23:51
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
hehehe [youtube]IJ2kvZpJ_BU[/youtube] Dementuję . Zapraszam, to wam pokażę dużo ładnych rzeczy [color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 06/11/2012 23:53
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
W Łodzi jest ładna cerkiew na jakiejś takiej "główniejszej" ulicy Nie byłam w niej, bo jak miałam trochę więcej czasu, to była w remoncie, a przy innych okazjach w Łodzi tam nie dotarłam... Ale z zewnątrz wyglądała ślicznie Przepraszam za spam |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 06/11/2012 23:57
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Dawno, dawno temu, w innym życiu, byłam w Łodzi na konferencji. Jechałam w ciemno, nie znając nikogo na miejscu, nie znając miasta. W ciągu 3 dni: - 2 razy zgubiłam się (a mam na prawdę wyśmienitą orientację w terenie) i dwa razy jacyś mili ludzie mi pomogli - zgubiłam portfel (z dokumentami, pieniędzmi, kartami i biletem powrotnym do domu), portfel znalazł i przechował miły pan w kafejce internetowej - nocowałam w akademiku, a mój pokój był kolo portierni, ponieważ konferencja była międzynarodowa, więc pierwszego dnia co 5 minut pani z okienka wołała mnie, żeby pomóc w tłumaczeniu, za to drugiego dnia jak wróciłam do pokoju całkiem przemoczona zrobiła mi malinową herbatę - jedna pani z łódzkiego uniwerku zgubiła moje zgłoszenie, więc mój referat wyleciał z planu konferencji, a abstract z materiałów konferencyjnych, jak się o tym dowiedziałam, to usiadłam w kącie i zapłakałam, podszedł do mnie jeden śmieszny facet, zaczęliśmy gadać, okazało się, że on jest jakaś amerykańska szycha na tej konferencji i miejsce dla mojego referatu cudownie się odnalazło, plus znajomość z profesorem zaowocowała stypendium dla mojego kolegi z zespołu - złapała mnie ulewa, w czasie której musiałam ratować siebie i Niemca (z tej konferencji), który potem chciał mnie w rewanżu zabrać na konferencyjny bankiet, nie bardzo rozumiał mojej odmowy, więc musiałam chodzić kanałami - jeden Turek po moim referacie uwziął się na mnie i ile razy mnie widział chciał mnie przekonać, że zamiast moich badań powinnam badać wpływ komórek na żywy organizm Łódź? Cudowne miasto [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 07/11/2012 00:09
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja nawet w Wałbrzychu potrafię dostrzec coś ładnego, ale nie w Łodzi W schronisku w Łodzi jest zimno i wilgotno (jesienią) albo gorąco i duszno (latem), okien się nie da otworzyć, a łóżka są niewygodne Z rozkładów autobusowych absolutnie nie wynika, kiedy i dokąd dany autobus pojedzie, tez się tam zgubiłam, a zwykle w każdym obcym mieście trafiam do celu intuicyjnie. Na Piotrkowskiej w nocy nachalnie mnie usiłował podrywać jakiś Turek bodajże (a w wielu miastach spędzałam w tamtym czasie noce gdzieś na ławce i nigdzie indziej się to nie powtórzyło). I tak miałam więcej szczęścia, niż znajomi, którzy wracając z koncertu spotkali kibiców pewnego klubu na W Przejeżdżając nocnym pociągiem przez Łódź spytałam chodzących po składzie SOKistów, czy na tej trasie jest niebezpiecznie. Spojrzeli na mnie jak na kosmitę i odpowiedzieli, że wyjeżdżamy właśnie z ŁODZI Perony w Łodzi Kaliskiej nie mają zadaszeń Skrzyżowania mają tak idiotyczną sygnalizację świetlną, że tata mało tam mandatu za przejeżdżanie na czerwonym świetle nie zapłacił, bo nie zauważył, że za jednym sygnalizatorem z zielonym światłem jest jeszcze drugi, z czerwonym. I nie przyjęli mnie tam na studia Nie znoszę Łodzi karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
RedKate |
Dodany dnia 07/11/2012 00:10
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
To ja tu chyba nic nie poradzę niestety Ale piosenkę mogę Wam puścić, o Łodzi, o: [youtube]d6ct8o8ehvk[/youtube] Edytowane przez RedKate dnia 07/11/2012 00:12 [color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 07/11/2012 00:12
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
sigma, Ty jesteś po prostu uprzedzona A propos miast, zaraz dodam dowcip o moim rodzinnym mieście (tym adoptowanym). [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
martyna |
Dodany dnia 11/11/2012 18:21
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
nie wiem czy się śmiać czy nie [img]http://static2.flaker.pl/static/images/flaker/user_submitted/f_1116_1252832317_0_755.jpeg[/img] Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 07/12/2012 18:50
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe6ce55458cd57da.html][IMG]http://images33.fotosik.pl/491/fe6ce55458cd57damed.jpg[/IMG][/URL]
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
ef |
Dodany dnia 13/03/2013 14:19
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
z rozmów telefonicznych z siostrą: ef: ...no i wiesz, i może do szpitala pójdę. siostra: ty skończ najpierw studia, potem pójdziesz do szpitala! nie wiem czy to śmieszne czy smutne. serio. Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Agnieszka |
Dodany dnia 08/04/2013 11:50
|
Rozgrzewający się Postów: 11 Data rejestracji: 05.04.13 |
A ja niedawno będąc w dużym centrum handlowym ujrzałam przy stanowisku kosmetycznym na talerzu kolorowe, falowane, twarde żelki. Więc capnęłam dwa. Jeden dałam córci, a drugi siostrze. Włożyły do ust. Siostra mówi nieśmiało, że jakieś dziwne te żelki, ale ze jest spolegliwa to nawet już porządnie pogryzła. Córcia mówi, że okropne. I nagle z ich ust wydobyły się mydliny. Żelki okazały się mydełkami. Mimo, ze wypluły, to piana im w buziach narastała i nie było w co pluć. Z nadętymi jak chomiki policzkami szukałyśmy łazienki. Ja ryczałam ze śmiechu, mąż krzyczał na mnie, a dziewczyny się pieniły po brodach. Nie pomogło długotrwałe płukanie ust ... a fuj. |
|
|
Agnieszka |
Dodany dnia 08/04/2013 11:54
|
Rozgrzewający się Postów: 11 Data rejestracji: 05.04.13 |
A jak malowali u mnie w budynku klatkę schodową, to potem panowie powiesili karteczkę: "MALOWANA BALIERKA" |
|
|
Rat |
Dodany dnia 08/04/2013 19:29
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
Jest remont poszczególnych oddziałów / poradni w szpitalu . Jak byłam u neurologa .... na drzwiach widniała tabliczka KUCHNIA nie zdjęta z powodu , by pacjenci troszkę z lepszym humorem wchodzili . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
RedKate |
Dodany dnia 08/04/2013 21:10
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
Dzisiejsza opowieść mojego kolegi, która uczyniła mój dzień lepszym . Cytuję: [i]Znajoma składała dokumenty w jednym z urzędów. M.in. zdjęcie, które zostało zakwestionowane przez urzędniczkę, gdyż było kolorowe a pani urzędniczka uparła się, że ma być jednokolorowe. Wywołało to konsternację mojej znajomej, co jak wiadomo jednokolorowe zdjęcie jest mało czytelne. Rozpoczęła się dyskusja, do której musiała dołączyć pani naczelnik oraz przyniesione przez nią przepisy, w których stało jak byk: "należy dołączyć jedno kolorowe zdjęcie" [/i] [color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 08/04/2013 21:13
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
jednokolorowe zdjęcie umarłam
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
martyna |
Dodany dnia 27/06/2013 20:11
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
rejestracja: "Nie ma miejsc? Ale pani doktor mnie na pewno przyjmie! Właściwie to już nawet się zgodziła! A tak w ogóle to moja bliska znajoma jest. Przyjaciółka prawie." tel. rejestracja - A w jakim mieście pani chciałaby się umówić na wizytę? - No, ja teraz jestem na działkach, pielę, to jakby się tu gdzieś najbliżej dało... Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 28/06/2013 14:13
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]martyna[/b] [img]http://forum.juvepoland.com/images/smiles/icon_rotfl.gif[/img] nie parsknęłaś śmiechem ? ja bym nie dała rady [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Dzieci sensem życia? | Dzieci | 19 | 16/02/2022 04:36 |
CHAD niszczyciel życia | Choroba afektywna dwubiegunowa | 30 | 21/10/2016 22:19 |
27 lat życia z maniakiem | Przedstaw się | 7 | 09/12/2015 20:50 |
Historie życia osób psychotycznych z perspektywy narracyjnej teorii tożsamości | Schizofrenia | 7 | 08/08/2014 21:37 |
fundacja drzewo zycia | Zaburzenia odżywiania | 1 | 13/02/2013 18:23 |