24 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Nie czuję się bezpiecznie z ....
Nieustraszona
#41 Drukuj posta
Dodany dnia 02/01/2012 00:21
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Zgadzam się z Sigmą i Perfidią. PrzecZytalam to wczesniej i uderzyły mnie stwierdzenia o rzekomym egoizmie Life. Można by się zastanowić kto tu kieruje się egoizmem Life pisząc o swoich problemach czy osoby zabraniające tego." Nie piszmy o złych rzeczach, bo innym jest wygodniej". Ja nic oburzajacego nie widze we wpisach Life.

Wkurza mnie to gadanie o tym, że mamy uważać bo inni czytają... Regulamin wystarczająco dba o to by sie nic nie stało. Nie można gloryfikować śmierci, ale Life napisala ze jej zle ma prawo.

Takie przesadbne zajmowanie i przejmowanie sie innymi tez ma swoj cel, warto sie nad nim zastanowic.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
tajfunek
#42 Drukuj posta
Dodany dnia 02/01/2012 08:09
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

[quote]użycie słowa "wyprawia" sugeruje, że chodzi tu o jakieś kaprysy lub fanaberie w wykonaniu rozkapryszonego dziecka, które trzeba postawić do kąta.[/quote]
Przepraszam wcale mi o to nie chodziło, źle użyłam słowa.
Wyprawia, czyli robi pod wpływem emocji.
[quote]Można by się zastanowić kto tu kieruje się egoizmem Life pisząc o swoich problemach czy osoby zabraniające tego."[/quote]
tak jestem egoistką, bo pomyślałam o bezpieczeństwie Life, ale także i o swoim.
Szkoda, ze nikt nie rozumie tego co chciałam przekazać.
Po raz enty piszę, ze poczułam, że życie i zdrowie Life jest zagrożone, co spowodowało, że i moje samopoczucie uległo zmianie. Wyjaśniłam wklejając słowa, które mnie zaniepokoiły. Wcale nie o to chodzi by nie pisać o tym, że jest źle, ale tłumaczyć mi się tego już nie chce.
Uważałam, że mam prawo o tym napisac, że nie czuję się bezpiecznie z takimi informacjami. Powstał jakiś czas temu wątek stworzony własnie do tego, tak mi się przynajmniej wydawało.
[quote]Takie przesadbne zajmowanie i przejmowanie sie innymi tez ma swoj cel[/quote]
tak Nieustraszona, każde nasze zachowanie ma jakieś ukryte cele...
aha jeszcze jedno [b]nie uważam Life za egoistkę, ani jej zachowania[/b]. Przepraszam, to nie było stwierdzenie na miejscu.
Na tym kończę ente w wyjaśnienia i robienie z siebie "ofiary".



 
Nieustraszona
#43 Drukuj posta
Dodany dnia 02/01/2012 20:34
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Ciesze sie, że wiem co masz na myśli.

Refleksja co do egoizmu była ogólna... Czasem sama sie nad tym zastanawiam.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
martyna
#44 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 10:54
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

potraktujcie proszę to co napiszę jako wolną myśl, a nie jako pretensję do kogokolwiek.
Zastanawiam się już od dłuższego czasu, dlaczego mimo "zabezpieczeń " jakie tutaj zostały wprowadzone czuję się coraz mnie komfortowo pisząc.
Dzisiejszy post Nadi mnie jakoś przekonał bym coś w tym temacie napisała. Dlaczego tylko niektóre osoby muszą tłumaczyć się z tego, że nie spełniają oczekiwań innych i wręcz muszą się z tego tłumaczyć. Jeśli ktoś ma denny nastrój bądź podoba mu się piosenka o smutnym zabarwieniu, to dlaczego powinien zamieścić optymistyczny utwór? by zadowolić innych?
Forum jest zbiorem różnych osobowości i różnie nam w duszy gra, więc może pozwólmy ludziom pisać to co chcą ( przestrzegając regulaminu oczywiście) nikt nas nie zmusza do czytania wszystkich postów i ich komentowaniu.
Ja nie czytam wszystkiego, nie komentuję jak mnie coś drażni czy wkurza, odpuszczam na jakiś czas później mi przechodzi.
Napiszę z własnego podwórka, tutaj piszę dużo więcej niż w realu powiedziałam komukolwiek, i rozumiem np komunikat " nic do Ciebie nie trafia nie będę więcej już pisać " ale nie rozumiem zarzutu " wrzucasz tylko smutne piosenki zamiast optymistycznych".
W realnym życiu dużo za dużo posługuję się maską kryjąc siebie za uśmiechem i hasłem " ok" , chciałabym móc tutaj tak szczerze nie musieć robić za forumowego klowna, by wstrzelić się w czyjeś oczekiwania.
Zachęcam do konstruktywnej wymiany zdań.Smile
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
RedKate
#45 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 11:32
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Obawiam się, że zostałam źle zrozumiana. Ani nie mam nic przeciwko smutnym piosenkom, ani tym bardziej nie zniechęcam do szczerego pisania o uczuciach. Smutno mi po prostu, kiedy ktoś tak bardzo się wzbrania przed byciem dla siebie samego dobrym, troskliwym. Zauważam w tym symptomy podkopywania sobie własnego dołka i próbuję przekonać do zmiany nastawienia. Trochę mi nie wychodzi, ale ekspertem nie jestem, więc nie miejcie mi za złe... Myślę, że tutaj nikt nie powinien robić nic po to, żeby zadowolić innych. Nie w tym rzecz, żeby skrywać uczucia, ale w tym, żeby spróbować uczynić je bardziej pozytywnymi.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
ef
#46 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 15:11
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

Martyna, rozumiem. ja też nie czytam wszystkiego i nie wszystko komentuję.
myślę, że wielu z nas (każdy? prawie każdy?) tak robi z różnych powodów, ale często nie piszemy o tym otwarcie.
i to jest okej, normalne, tak myślę.
a to, że czujesz, że czegoś nie możesz albo że z czegoś musisz się tłumaczyć? myślę, że możesz i że nie musisz się tłumaczyć, ale, ponieważ to jest forum, społeczność, to trzeba się liczyć z reakcją ludzi na swoje słowa i działania...
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
girl interrupted
#47 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 15:17
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

A ja napiszę z autopsji - czasem zadowalam tutaj ludzi i to jest o tyle złe, że nie jest prawdziwe, ale tego nikt nie jest w stanie przejrzeć poza mną samą. Mam po prostu wiele masek, z działu z piosenkami nie korzystam dlatego, że chce mi się wielokroć wkleić jakąś psychedelię, ale przez wzgląd na innych ludzi tego nie robię, bo nie wiadomo, co jak na kogo zadziała i jakie do tego przeczytam komentarze. Zresztą nie tylko tutaj, ogólnie w internecie, choć po części jestem sobą to czasem tylko ja sama wiem, co w danej chwili odgrywam, więc rozumiem martyna Twoją chęć i potrzebę pozostania na forum prawdziwą i zgodną z najbardziej ukrytą przed światem wewnętrzną sobą.

Zdaje mi się, że czasem jestem jak cebula - przed niektórymi ludźmi nie zdejmuję ani jednej swojej warstwy w obawie, że ci skłonni nawet po jednej się rozpłakać - to już luźna dywagacja.
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
Perfidia
#48 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 15:43
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Często jest tak, że przymus tłumaczenia się wynika nie z presji otoczenia, ale z wewnątrz samej zainteresowanej osoby. Sztuką jest rozdzielić te dwie rzeczy.

Wylewanie z siebie przeżyć, emocji to jedna rzecz. Szkoda tylko, że nie zawsze idzie w parze z choćby próbą wprowadzania jakichś zmian. Tak jak napisała RedKate: [i]Nie w tym rzecz, żeby skrywać uczucia, ale w tym, żeby spróbować uczynić je bardziej pozytywnymi.[/i] W samym tylko wyrażaniu tego co się czuje nie ma wiele konstruktywnego i myślę, że warto pokusić się o coś więcej niż celebrowanie smutku, bólu i depresyjnych klimatów.

Myślę też, że warto pamiętać, że krytyka czy brak akceptacji pewnych rzeczy nie oznaczają ograniczania swobody ekspresji. W końcu po to się pisze na forum, aby nie tylko wyrzucić z siebie, ale też, żeby uzyskać jakieś reakcje ze strony innych. Nie zawsze są one pozytywne, ale krytyka nie oznacza przecież zamykania ust. Może czasem warto pochylić się nad tymi niezbyt przyjemnymi uwagami zamiast się bronić i odbierać to jako atak czy zamykanie ust (wirtualnych).
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
girl interrupted
#49 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 15:50
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Tak, zaiste, bo niezbyt przyjemne uwagi mogą i [i]powinny[/i] skłaniać do refleksji, ale czasem powodują tylko wycofanie się - dlatego właśnie się przed nimi bronię, bo wiem, jak bardzo potrafię się wycofać i jak potrafię zniknąć.

Dzięki Perfidia - myślę, że to ważny głos w tej dyskusji i tak to odbieram.
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
martyna
#50 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 17:39
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

ja osobiście wiele wyniosłam z krytyki jaką mi tutaj piszecie, może nie ujawniam to słowem pisanym ale pamiętam słowa, które brzmią mimo że bolały później przeanalizowałam je i dały do myślenia. Przepraszam, że personalnie ale np. pewne słowa Pogodnej zrobiły na mnie piorunujące wrażenie i dziękuję Jej za to, bo pozwoliły mi popatrzeć na chorobę w inny sposób. I nie chodzi mi tutaj o zamykanie komukolwiek ust, czy odbieranie słów jako atak, bardziej o to, że tak naprawdę znamy się na tyle, na ile damy się poznać pisząc. A gdy nie spełniam jakiś oczekiwań, to milknę i zamykam sie w sobie i udaję że jest ok.Bo po co pisać prawdę, że jest np nie najlepiej, skoro kogoś to może wkurzać, lepiej napisać -ok.Czasem wiele wysiłku kosztuje mnie to, nad czym inni nie zastanawiają się nawet, rozumiem też, że inni maja podobnie, nie zawsze jestem w stanie pisać o sukcesach(konstruktywnych pozytywnych zmianach, bywa że krótkotrwałych niestety), a pisząc tylko o porażkach, stwarzam mylne pozory.
To mój tok myślenia, w realu nie mówię co czuję, bo nie chcę by kogoś przerosło/znudziło/zraniło/ to jak jest, a teraz coraz częściej łapię się na tym, że tutaj robię to samo.

Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Perfidia
#51 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 18:30
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Mówi się, że jak cię widzą, tak cie piszą. Na forum tak cię widzą, jak o sobie piszesz. Już kiedyś wspominałam o tym, że osobiście uważam za nie fair pisanie o sobie i swoim życiu wyłącznie negatywów. Ze względu na siebie, ale także na innych. Wiem, że nie wszyscy się z tym zgadzają i rozumiem, że niektóre osoby są gotowe do wspierania nawet w takim układzie, gdy czyjeś uczestnictwo w forum ogranicza się do wylewania smutków.

Mimo wszystko, myślę, że warto przełamać się także dla siebie, bo takie taplanie się we własnym nieszczęściu raczej wzmacnia chorobowe myślenie i zachowania niż z nim walczy. I myślę, że więcej wsparcia można uzyskać pisząc i o dobrych, i złych chwilach, bo to np. pozwala wspierającym bardziej zaangażować się. Myślę, że dla wielu osób, które wspierają, czytanie, że ktoś sobie radzi, że próbuje czegoś nowego jest taką nagrodą i satysfakcją, że oto może przydały się ich słowa, czy pomysły. Poza tym przedstawiając tylko jedną stronę medalu często fałszuje się obraz na tyle, że pozostałe osoby wspierają nie tyle realną osobę, ale wykreowaną postać, więc tak na prawdę to wsparcie staje się dość przekłamane.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
martyna
#52 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 18:43
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Perfidia przemyślę i popracuję nad tym, by móc pisać o tym co robię pozytywnego w życiu. dziękuję.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Pogodna
#53 Drukuj posta
Dodany dnia 24/03/2013 19:02
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3860
Data rejestracji: 23.06.10

Tak, ja np. byłam w wielkim szoku, kiedy martyna zaczęłaś pisać o tych jajach jakie robisz w pracy, o tych skarpetkach nagle z wielkiego "smuta" zrobiłaś mi się jakąś osobą. I jestem zdania, że jeśli skupimy się na swoich fajnych fisiach to łatwiej nam odganiać się od tych negatywnych.
Czasami jest też tak - np. ja lubię wkraczać z komentarzem do osób, na których mi bardziej zależy, żeby nie były w smutku niż do tych których nie znam, nie zżyłam się z nimi na tyle, żeby mieć chęć zmierzyć się z tym smutkiem. I tu też nie chodzi o to, żeby jednych rypać za smutne piosenki a innych nie - bo to jest takie szczere, że na jednych zależy nam, żeby nie łapali doła bardziej niż na tych, z którymi jakoś wspólnego języka nie potrafimy znaleźć.
Miło mi, że moje słowa mogły jakoś pozytywnie wpłynąć na Ciebie Smile
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać.
 
Nieustraszona
#54 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2019 11:46
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Zastanawiam sie od jakiegoś czasu i biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia musze to napisać, że niepokoi mnie to co w ostatnim dłuższym okresie dzieje się na efce.

1. Obecny jest jeden moderator, który jest związany prywatną będącą przed forum znajomością z jednym z uczestników forum. I niestety nie jest w tym temacie objektywny. Chce zaznaczyć, że nie jest to personalny przytyk, bo to nie jest wina Sigmy, że nie ma innych moderatorów.

2. Nowi użytkownicy nie mają żadnej informacji o tym, że forum żyje (wątki aktywne są ukryte) przez co mam takie odczucie tworzy się kółko wzajemnej adoracji. Nowe osoby po przywitaniu nie napływają. Rozumiem chronienie prywatnosci, ale mowie co widzę.
Edytowane przez Nieustraszona dnia 27/07/2019 11:56
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
sigma
#55 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2019 14:19
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

W zasadzie to ja zgłosiłam urlop od moderowania, więc w tej chwili nie ma żadnego moderatora. Tylko przypadkiem miewam lepsze wi-fi, niż było w planie, więc zaglądam.

Natomiast konstruktywna krytyka powinna zawierać propozycję rozwiązania problemu. Więc - jakie widzisz rozwiązania?
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Nieustraszona
#56 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2019 14:38
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Rozwiązanie nie jest proste. Natomiast faktem jest to, ze forum umiera. Aktywnosc mają dwa wątki nie dostępne dla nowych użytkowników. Starzy użytkownicy odchodzą, zaglądają sporadycznie. Wśród nich są osoby ze statusem moderatora.

Ja jestem za zdjęciem blokady aktywnych wątków dla nowych uzytkownikow. Wiem ze dla czesci osob pełnia rolę pamiętnika, ale to jednak internet nie zapominajmy.

Druga rzecz to (nie mogę znaleźć dokładnnego zapisu) wymóg bycia aktywnym w dziale zamknietym raz na miesiąc ktory nie jest stosowany do wszystkich.



Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
martyna
#57 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2019 16:12
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

[quote] sigma
Grupa Trzymająca Władze (2012rok)

Z powodu braku aktywności w dziale Nasze Wątki w ciągu ostatniego miesiąca, z Nieformalnej Grupy Wsparcia został usunięty użytkownik erlking.[/quote]
A jak widac to przestalo funkcjonowac juz dawno i dotyczy to rowniez nieaktywnych moderatorow.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Nieustraszona
#58 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2019 20:00
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Dzieki Martyna o to mi chodziło.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
sigma
#59 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2019 20:01
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Ja nie widzę możliwości zdjęcia blokady, skoro pisaliśmy tam ze świadomością, że piszemy na zamkniętym forum. Takich rzeczy się nie robi.
A aktywność w NGW przestała być kontrolowana z tego prostego powodu, że nie ma kto tego robić, jak moderuję forum sama albo czasem z Alią. Ja na to nie mam czasu.

edit: a moderatorów ten punkt nigdy nie dotyczył, co już było wiele razy tłumaczone. Moderator z założenia ma dostęp do całego forum.
Edytowane przez sigma dnia 27/07/2019 20:03
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Nieustraszona
#60 Drukuj posta
Dodany dnia 27/07/2019 20:08
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Sigma jasne dlatego.uwazam, ze madelator nie powinien byc jeden. A w praktyce tak jest. Tyle.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Zaczęło się Przedstaw się 10 03/09/2023 13:57
Dusza - to co czuję i myślę Porozmawiajmy 920 04/06/2022 20:06
czy po ed można się odchudzać? Zaburzenia odżywiania 12 06/09/2021 20:51
Zdrowie psychiczne ludzi nie zdiagnozowanych Ogólnie o psychiatrii 6 29/11/2020 10:52
Przedstaw się Przedstaw się 4 28/11/2020 18:50

51,677,804 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024