22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
20 lat z Afektywną = Antychryst
kris
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 02:45
Rozgrzewający się


Postów: 16
Data rejestracji: 02.02.12

Witam wszystkich

Jeżeli ktoś oglądał Antychryst Lars Von Triera i był przerażony , wstrząśnięty .... to powiem wam że to bajka dla małych dzieci przy tym co ja przeżyłem a to 1% relacji z tego co było w moim życiu.
" afektywna dwubiegunowa "może się wydawać że to jest choroba......

, tak człowiek zawsze musi znaleźć określenie , nazwanie , czegoś czego nie rozumie do końca-
nazwie bogiem tęcze lub krowe.
.Ale ci ludzie to przekleństwo dla ich rodzin , znajomych , współpracowników ,mówie tak bo 20 lat żyłem z takim człowiekiem starałem się mu pomuc , kochałem , wspierałem wybaczałem , wybaczałem a on w sumie ona , starała się mnie zniszczyć, okaleczyć , zabić , okradała , zdradzała , robiła donosy na policje wymyśla podłe historie , szantaże , kochankowie
i milion sytuacji w których siwiejesz w ciągu doby ...

Kilkakrotnie musiałem wyprowadzać się z domu , spałem w samochodzie ,
policja po fałszywych oskarżeniach tej osoby zabierała mnie w kajdankach z domu , po potrafiła jak spałem samo-okaleczyć się i zgłosić to na policje
przedstawić to że jest maltretowana , cel taki by nowy kochanek miał gdzie wygodnie spać , rozwianie wsadzić męża do więzienia ... a syna wyrzucić do tesciowej itp.
Klika razy musiałem zaczynać życie od początku , gdy niszczyła mi firmę , kontrakt i zostawałem z dnia na dzień bankrutem.

nawet 3 razy ułożyłem sobie życie z inną normalną kobietą (o boże co to był za RAJ) ale wtedy pojawiała się ona i używając potężnego narzędzia jakim jest umysł psycho-maniaka niszczyła mi związki , rzucając się np.na maskę mojego samochodu , podcinając sobie żyły , dobijała się godzinami do drzwi , itp

wszystkie kandydatki w końcu odpuszczały i zostawałem znowu z nią , Demonem z piekła rodem.
Robiła to nie z miłosci ale by jej ofiara nie uciekła .... tylko po to by po raz kolejny zadać bul nabrać mnie na swoje manipulacje kłamstwa że będzie lepiej że będzie się leczyć , wzbudzić zaufanie na nowo , by bul był jeszcze wiekszy , okraść i wszystko przechylać bym musiał za......lac od nowa naprawiać budować na zgliszczach rozczarowanie jeszcze mocniejsze ,
potem jej dziwne oczy na zawołanie zmieniały się a w nich widzę już kogoś innego , śmiejąc się w twarz że dałem się znowu nabrać...
Symulować depresje trząś się by wzbudzić litość i wybaczenie
by można było powturzyć cykl .
Nie wiem jak to wszystko wytrzymałem , na pewno jestem już w jakiś sposób chory psychicznie albo poważnie okaleczony , sam wychowuje syna
bo sąd odebrał prawa do opieki z powodów które nie mieszczą się normalnym ludzią w głowie .
Nienawidzę siebie że byłem takim frajerem i myślałem że miłość wszystko zniesie wybaczy , że jest nadzieja itp .
TEJ CHOROBY NIE DA SIĘ LECZYĆ , CI LUDZIE W WIĘKSZOŚCI NIE CHCĄ TEGO ONI TACY SĄ I NIE CHCĄ TEGO ZMIENIAĆ , tego dowiedziałem się od najlepszego Krakowskiego psychiatry , starego prawdziwego mądrego człowieka .... że jedyne lekarstwo to ich eliminować , ze swojego życia albo samemu dać się zniszczyć.

Pisze to bo może komuś uratuje życie , jak masz związek z osobą z tą chorobą uciekaj , bo to nie choroba , to jest rodzaj ludzi osobny , gatunek ludzi którzy udają miłość tylko po to by zranić bardziej dotkliwie , by zniszczyć ci życie ...
Edytowane przez kris dnia 02/02/2012 02:46
 
Diuna
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 03:08
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Wiesz, Kris... Mam ChAD.
Chcesz mnie wyeliminować?

Kolejna rzecz- w Twoim nastawieniu nie widzę chęci zrozumienia tej Choroby- ja widzę jedynie frustrację. Jeśli było Ci tak źle, to dlaczego nie odszedłeś?

A ten najlepszy Psychiatra w Krakowie... Miał na półce "Młot na czarownice" może? To by wiele powiedziało o jego referencjach.

Nie będę się czepiać do stylu wypowiedzi- ale co chcesz tym postem ugrać? Powiedzieć Dwubiegunówkom, że są be? Dopierdolić nam wszystkim za swoje nieudane życie?

Ogarnij się.
Srutututu, pęczek drutu
 
Czader
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 03:15
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote]TEJ CHOROBY NIE DA SIĘ LECZYĆ , CI LUDZIE W WIĘKSZOŚCI NIE CHCĄ TEGO ONI TACY SĄ I NIE CHCĄ TEGO ZMIENIAĆ [/quote]

Sam nie wiem czy śmiać się czy płakać.

[quote][b]jedyne lekarstwo to ich eliminować[/b][/quote]

Myślisz że komory gazowe w Oświęcimiu byłyby odpowiednie ?myśliciel
Edytowane przez Czader dnia 02/02/2012 03:16
 
Diuna
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 03:16
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Grin I sterylizacja!!!
Srutututu, pęczek drutu
 
kris
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 03:44
Rozgrzewający się


Postów: 16
Data rejestracji: 02.02.12

Mistrzuniu , wyciągasz pochopne wnioski tak jak słowa z kontekstu , eliminować ze swojego życia , a nie z życia !
widzisz może różnice , i możliwości które za tymi słowami idą ?
Ja robiłem to przez , unikanie konfliktów , wyprowadzkę do innego mieszkania , próba zapomnienia odcięcia emocjonalnego itp.
 
Diuna
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 03:49
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Dobra... Eliminować ze swojego życia. Prosto w życie innych osób... Ale to byłaby zbrodnia przeciw bliźniemu...

Wiem!!! Na Madagaskar!
Srutututu, pęczek drutu
 
Czader
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 03:54
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Widzisz problem polega na tym że po uważnym przeczytaniu Twojego Tekstu nie pozostaje mi nic innego do powiedzenia jak "a co by na to wszystko powiedział Twój psychiatra" ?
Pomijam fakt pisania w sposób bełkotliwy i chaotyczny, z interesującymi fragmentami typu "była kumpla ale potem moja" czy "nawet 3 razy ułożyłem sobie życie z inną normalną kobietą"

I teraz tak:
1. To że nie umiesz (Ty Sam) ułożyć swojego własnego życia (w dodatku 3 razy pod rząd) mówi o Twoich Własnych Problemach.
2. To że byłeś z kimś powiedzmy "niestabilnym emocjonalnie", i bardziej dałeś się jej porwać w jej szaleństwie niż pomóc jej w szaleństwie - to też o czymś świadczy.
3. Walisz strasznymi stereotypami (włączając w to wszystko policjantów zakuwających w kajdanki niewiniątka)
 
kris
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 04:07
Rozgrzewający się


Postów: 16
Data rejestracji: 02.02.12

Pisze jak pisze , mam inny styl i tyle , albo nie każdy łapie .bez interpunkcji textu ...sory za bełkoczący styl , już masz dla mnie diagnoze , dobre Smile

Są tam za to konkretne informacje , a nie wiedza akademicka nie poparta doświadczeniem .
Naiwni ci co chcą to leczyć gdy pacjent czerpie przyjemności z fazy maniakalnej i jest podobny do narkomana , nie każdego da się wyleczyć .Młode pełne wiary lekarki z Babinskiego miały na to prosty sposób , klika tabletek miało załatwić sprawe , ale zmieniły zdanie po wizycie mojej żony na oddziale , gdy namówiła jednego pacjenta na uduszenie drogiego i prawie się intryga powiodła , ...
Co gorsza duszony po 3 dniach był stałym gościem w moim domu , a po tygodniu chodził w moich ubraniach i były ciekawsze historie .

Ps . nie pisze tego postu żeby się urzalać nad sobą , przeżyłem to przeżyje już wszystko , ale pisze po to (tak jak umię i lubie )
by wyrazić swoją subiektywną opinie popartą doświadczeniem i ostrzec innych naiwnych romantyków ,bo w takich związkach bardzo obrywają dzieci , i o nich się nie mówi za to bardzo chce się leczyć i pomagać chorym którzy w wielu przypadkach tylko czekają żeby wpaść w stan mani.
Edytowane przez kris dnia 02/02/2012 04:12
 
Diuna
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 04:18
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

[i]Konkretnie informacje[/i]- na temat jednego przypadku, co więcej nacechowane subiektywnie i w kontekście nieudanego związku. Co do wtedy akademickiej- żeby akademicką się stała to potrzebne są lata doświadczeń.

Staram się zrozumieć Twoje rozgoryczenie- jednak jakoś mi to nie wychodzi. Dlaczego swój żal wylewasz na wszystkie Dwubiegunówki tylko dlatego, że skrzywdziła Ciebie jedna? Dlaczego odmawiasz nam prawa do związków, normalnego funkcjonowania w społeczeństwie? To nie tylko chore ale po prostu nieludzkie.
Edytowane przez Diuna dnia 02/02/2012 04:19
Srutututu, pęczek drutu
 
Czader
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 04:20
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Ilebyś nie edytował to ja mam tylko spostrzeżenia, gdzież bym śmiał mieć jakiekolwiek diagnozy zwłaszcza kiedy to Ty [i] chcesz pomagać chorym którzy w wielu przypadkach tylko czekają żeby wpaść w stan mani.[/i].

Mam prośbę: najpierw pomóż sobie.
A ponieważ nie chcę wpaść w stan manii, bardzo przepraszam ale nie zamierzam już więcej z Tobą polemizować.
Spokojnej Nocy.
 
kris
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 04:32
Rozgrzewający się


Postów: 16
Data rejestracji: 02.02.12

Do
Diuna jakbyś czytała uważnie to pisze że wielokrotnie odszedłem , wróciłem też wielokrotnie bo miałem miekie serce , ulegałem szantażom tej osoby np., że jak nie wrócę to się zabije .
Nie chciałem mieć jej na sumieniu i z tym żyć , bo próby były realne ... Tak działają osoby "chore" na tą chorobę ...
są mistrzami manipulacji , osiągają też bardzo dobre wyniki w pracy , można powiedzieć że jednostki wybitne ...
ale działają bardzo nie etycznie
potem zrozumiałem że to fikcja i już nie daje się na to nabierać ... co do lekarzy opinia nie jest jednoznaczna , czy to jest choroba czy po prostu taki jest człowiek , a my chcemy leczyć na sile coś co jest jego naturą ...
ja uważam że to co robiłą tacy ludzie jest chore dla innych , choruje przez to ich otoczenie rodzina ,
ale to są oni to jest ich natura , bardzo często ich wybory
bo gdy biorą leki mogą być innymi ludźmi ,
Ale ani nie biorą , bo chcą być sobą , i to jest ich prawo
tak jak prawo lwa jest być lwem .
Edytowane przez kris dnia 02/02/2012 04:34
 
kris
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 04:50
Rozgrzewający się


Postów: 16
Data rejestracji: 02.02.12

Mistrzu
Napisałem tu kilka postów a Ty jesteś typowym lokalnym forumowym guru Smile każde forum ma swojego mistrza ....
nie będę się więcej produkować , bo nie pisze tego tylko dla ciebie
Jak jedna osoba przeczyta moje wypociny i zrozumie idę
"Lwa nie leczmy z bycia lwem , lwa podziwiajmy z daleka , bo z bliska może odgryźć rączkę "

to i tak będzie sukces ( tej osoby )
Każdy człowiek to osobny gatunek , jeden zachowuje się jak małpa inny jest leniwy jak leniwiec , są papugi , rekiny i tysiące innych...

Jest też stado baranów ich jest najwięcej ,
jak ma koło siebie wilka beczy tak:
"[i]hej paczcie jaka biedna dziwna czara owca , trzeba jaj pomóc
jest taka chora że przez przypadek odgryza nogę owcy z naszego zdrowego stada[/i] " beeee
Edytowane przez kris dnia 02/02/2012 05:06
 
Czader
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 05:36
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Skorzystam ze swojego prawa do bycia lwem i ryknę.

Uwielbiam takich Ideologów jak Ty.

Piszę w oparciu o to co sam napisałeś.

[i]wielokrotnie odszedłem , wróciłem też wielokrotnie bo miałem miekie serce , ulegałem szantażom tej osoby np., że jak nie wrócę to się zabije .
Nie chciałem mieć jej na sumieniu i z tym żyć , bo próby były realne ... Tak działają osoby "chore" na tą chorobę ...[/i]

Osoba mówiąca o etyce która w bardzo nieetyczny sposób weszła w związek z osobą, a potem, która to wielokrotnie etycznie odchodziła i wracała. Osoba która w końcu stwierdziła że "nie chce z tym żyć" i żeby było bardziej etycznie " nie chce mieć jej na sumieniu" - moje pytanie: to po cholerę wchodziłeś w ten związek - mogło by zostać odebrane jako niezrozumienie idei układania swojego własnego życia chorą osobą. Najwidoczniej "normalne" były zbyt normalne ewentualnie nie zrozumiały idei i etyczności tego wybitnego przedstawiciela płci męskiej.

[i]są mistrzami manipulacji , osiągają też bardzo dobre wyniki w pracy , można powiedzieć że jednostki wybitne ...[/i]

Mówi to osoba która [b]ma wiedzę[/b] [i] popartą doświadczeniem aby ostrzec innych naiwnych romantyków[/i]
podlewa to sosem [i] to co robiłą tacy ludzie jest chore dla innych , choruje przez to ich otoczenie rodzina , [/i]

No tak, czego się nie robi w ramach tej idei i etyki.

Dalej: [i]gdy biorą leki mogą być innymi ludźmi[/i]

Czyli tak, z jednej strony mamy Ci współczuć (biedny skrzywdzony przez chorą kobietę) z drugiej podziwiać (chce nam pomóc dzieląc się swoimi przemyśleniami) z trzeciej uwierzyć na słowo że "tej choroby nie da się leczyć" ???

A Kim Ty Jesteś żeby odbierać komukolwiek nadzieję ???
Przy okazji wmawiając "czytelnikom" jacy to okropnie krwiożerczy są dwubiegunowi którzy tylko czekają aby wpaść w stan manii.
Jak to się ma do tej etyki i idei, kiedy można to odebrać jako "szkodliwą formę odreagowania swoich własnych frustracji, w oparciu o swoje własne niepowodzenia" ???
Jak to się ma w stosunku do innych "nieodpornych" na tak porażającą nieetyczną i nieidealną tezę że dwubiegunowi to nic innego jak "samo zło" ?
Już za sam tytuł sugeruje że chyba sam Archanioł Gabriel stąpił na ziemię pod postacią krisa aby na przekór wszystkim znanym teoriom, diagnozom, tezom, metodom leczenia dać nam "mesjasza zbawiciela" który "ochroni" świat i ludzi przed tym diabelskim pomiotem.

A skoro już tak Cię boli moja lwowatość, mistrzowatość, i gurowatość, to nie wiem czy długo bym się tutaj utrzymał gdybym traktował wszystkich wokół siebie w taki sposób w jaki Ty sugerujesz że najwidoczniej powinienem. Bo przecież Ty wiesz lepiej. To takie etyczne i idealne.
 
martyna
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 09:18
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Kris szczerze piszesz jakbyś był wyrocznią/Bogiem i z góry traktujesz każdego kto sie z Tobą nie zgadza.To co opisujesz to rozczarowanie, żal , pretensja do kogoś kto Cię skrzywdził a tutaj próbujesz wykrzyczeć jacy to chorzy z CHAD są beee .
Generalizujesz, wszystkich wrzucasz do " jednego worka" i skazujesz wręc na potępienie.
Ludzie są różni i chorzy też są różni, czasem trzeba wiele od siebie dać by zrozumieć chorobę i znaleźć tony cierpliwości .
Mniemam że teraz jesteś szczęśliwy bo już nikt nie niszczy Ci życia ?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Perfidia
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 02/02/2012 13:44
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote]Pisze to bo może komuś uratuje życie , jak masz związek z osobą z tą chorobą uciekaj , bo to nie choroba , to jest rodzaj ludzi osobny , gatunek ludzi którzy udają miłość tylko po to by zranić bardziej dotkliwie , by zniszczyć ci życie ...[/quote]

Złośliwe ciśnie mi się na klawiaturę - widziały gały co brały.

[quote]na pewno jestem już w jakiś sposób chory psychicznie albo poważnie okaleczony[/quote]
A może od początku byłeś, skoro władowałeś się w taką sytuację i masochistycznie pozwalałeś chorobie niszczyć wasz związek i siebie?

Generalnie jestem zniesmaczona poziomem nienawiści w twoich wypowiedziach. Rozumiem, że ktoś jest zraniony, rozumiem, że czasem emocje potrzebują ujścia, ale na takim forum jak to, gdzie są osoby, które walczą o swoje zdrowie, to trzeba być ostatnim ignorantem, żeby pisać tak jak ty to zrobiłeś.

Bleh.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Traviata
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 03/02/2012 11:40
Rozgrzany


Postów: 51
Data rejestracji: 05.01.12

Rzeczywiście, wspaniały psychiatra z bardzo humanitarnym podejściem!
Chyba za dużo czasu spędzał przed Atari grając w Pac Mana. Eliminował kulki i tak mu już zostało.
Skoro jest stary, to pewnie pamięta czasy II wojny. Może współpracował z ZSRR albo III Rzeszą, oni też eliminowali ludzi!
Zamiast litować się nad nią i ulegać jej szantażom, trzeba było zaprowadzić ją do innego psychiatry, bo jak widać leczenie nie było skuteczne.

Owszem, życie z takimi osobami nie jest łatwe, ale nikt nikogo nie trzyma na siłę, każdy ma prawo wyboru. Też się zastanawiam dlaczego mój mąż po tym co robię i co mu okrutnego mówię jest nadal za mną. Ja w dodatku mam jeszcze osobowość dysocjalną i skłonności masochistyczne, więc taka mieszanka to w ogóle ogień. Tak sobie myślę, że niektórzy poprostu: "You can get addicted to a certain kind of sadness" dodałabym też, że do masochizmu.
Fakt, faktem, że ciężko jest odejść od osoby, która uzależnia nas od siebie psychicznie. Jednak jest to możliwe. Kobiety alkoholików, bądź te maltretowane też uzależnione psychicznie w dodatku przestraszone i z małym poczuciem własnej wartości jednak podejmują decyzję. Znajdują siłę i odchodzą.

Zastanawia mnie dlaczego spałeś w samochodzie. Ja poszłabym spać do mamy albo kogoś zaprzyjaźnionego.Widzisz, masz coś z masochisty!
Żartuję. Być może nie masz rodziny, wstydziłeś się przed znajomymi albo miałeś inne powody. Nie chcę Cię urazić ani obrażać. Jedyne co chcę powiedzieć to to, że możemy mieć żal do rodziców za to, jaką wyrządzili nam krzywdę, bo ich nie wybieramy i do pewnego wieku nie mamy możliwości zmiany i odcięcia się od tego. Partnera zaś wybieramy sami i jako dorośli, samodzielni ludzie możemy zrobić z naszym życiem co tylko chcemy.

Tak się tu mądruję a sama nieraz miałam takie podejście jak Ty. No ale ja jestem chora psychicznie. Zresztą powiem,że nikt nie jest idealny.
Czasami podejmujemy irracjonalne decyzje, które innym wydaja się niedorzeczne (ja bym sobie na to nie pozwoliła, ja bym tego nie tolerowała, ja bym postąpiła inaczej), ale oni nie są w naszej skórze i nie wiedzą co tak naprawdę nami kieruje i nie znają całej sytuacji, więc łatwo im nas oceniać. Mojej mamie zawsze powtarzali: - odejdź od niego, ale czy ktoś się zastanowił, gzie miała pójść z dwójką dzieci. Pod most? Za czasów komuny nie było fundacji i instytucji pomagającym takim kobietom. Złożyła podanie o mieszkanie i dostała je po 14 latach, kiedy miałam 17 lat i już zrytą banię. Zawsze jakoś ciężko mi kogoś oceniać i stwierdzić jednoznacznie, że jest czemuś winny. Zaczynam filozofować i się w końcu w tym gubię. Tak ja teraz.
Jednego jestem pewna. Trzeba wyeliminować tego lekarza z PTP jeśli do niego należy!
 
Traviata
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 03/02/2012 12:05
Rozgrzany


Postów: 51
Data rejestracji: 05.01.12

Zauważyłam, że bardzo się złościcie na osoby, które chcą się podzielić swoimi przeżyciami. Być może szukają pomocy i zrozumienia. Nie zawsze jednak są dyskretni w tym co piszą, ale myślę, że nie jest ich zamiarem nie jest obrażanie kogoś.
Swoja drogą gdyby moja żona przez 20 lat sprowadzała sobie gachów a ja bym spala w samochodzie, tez bym była wkurw...
Niektórzy pewnie sobie pomyślą, że jestem nowa na forum, mądruję się i chcę was ustawiać. Nic z tych rzeczy. Po prostu mam czasami przebłyski empatii (a w osobowości dysocjalnej ludzie podobno jej nie mają) i trochę mi żal tych ludzi. Po niektórych odpowiedziach pewnie utwierdzają się w przekonaniu, że lepiej faktycznie nas wyeliminować, bo jacyś mało tolerancyjni jesteśmy. Bądźmy bardziej wrażliwi jak w tej reklamie Milki! Chociaż myślę, że jesteśmy aż nadto wrażliwi. Jak następnym razem ktoś napisze coś, co was zdenerwuje, weźcie głęboki oddech i pomyślcie: " Boże przebacz im, bo nie wiedzą co czynią".
Tylko mnie nie atakujcie proszę! Przecież trzymam z Wami, he, he!
 
sigma
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 03/02/2012 14:42
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Nie, Traviata, nie będę brała żadnych głębokich oddechów. Jak mnie ktoś zdenerwuje, to będę zdenerwowana.
A jeśli ktoś nie ma zamiaru nikogo obrażać, to nich nie pisze rzeczy obraźliwych, proste.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Diuna
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 03/02/2012 15:44
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

No to ja z moim ChAD jestem niemal święta. Większość złości kieruję przeciwko sobie- a jak już są ofiary, to nigdy niewinne. Przynajmniej tak mi się wydaje Pfft Trzeba będzie dokładnie przeanalizować moje odpały na przestrzeni ostatnich sześciu lat...
Srutututu, pęczek drutu
 
Traviata
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 03/02/2012 19:15
Rozgrzany


Postów: 51
Data rejestracji: 05.01.12

Diuna!
Chodzi mi o to, że on się nie odnosił do nikogo personalnie, a to jest różnica. Oczywiście masz prawo zachowywać się tak, jak tylko chcesz o ile nie łamiesz prawaSmile
Mnie bardziej niż on, wkurzył ten lekarz. Dobrze, że nie mieszkam w Krakowie.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Prezent dla dziecka 12-13 lat Dzieci 11 01/01/2021 16:44
Darmowy e-book: "Zdrowe życie z chorobą afektywną dwubiegunową" Choroba afektywna dwubiegunowa 2 06/02/2018 13:24
Depresja afektywna dwubiegunowa Przedstaw się 5 15/10/2016 09:47
27 lat życia z maniakiem Przedstaw się 7 09/12/2015 20:50
10 lat z kancerofobią Zaburzenia lękowe 2 06/04/2015 10:34

51,668,945 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024