Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
Milczenie jest złotem.
|
|
milczek |
Dodany dnia 24/01/2012 00:36
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Dzisiejsze popołudnie i wieczór zawładniete zostały przez obłęd...totalne "rozstrojenie pokarmowe" co się ze mną dzieje??? jest gorzej niż było może nie z samym jedzeniem ale z moją głową za to Poproszę bilet do przyszłości (sześć miesięcy wystarczy) "Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..." |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 24/01/2012 01:42
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Milczek, uzdrowienie nie przyjdzie ot tak sobie... Będzie lepiej, gorzej. A co się z Twoją głową konkretnie dzieje? Jakie to strachy po niej grasują?
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
milczek |
Dodany dnia 24/01/2012 01:53
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Za dużo myślę i za dużo w tych myślach sprzeczności...tracę nadzieję..dlaczego? bo chyba wiem co jest przyczynę mojej choroby i mojego myślenia nie zmienię a nawet nie chcę zmieniąć (tzn. nie żebym chciała trzymać się choroby)...nie chcę zapomnieć bo uważam że nie powinnam a świadomość tego wszystkiego wcale nie pomaga. I zaczynam mieć też dziwne myśli...zaczynam myśleć że skoro chcę przestać wymiotować to muszę się w takim razie w jakiś inny sposób ukarać...oto do czego zaprowadziła mnie świadomość źródła problemu rozdrapałam rany które dotąd przykryte plastrem teraz drażnione są każdym najdelikatniejszym włóknem.
Edytowane przez milczek dnia 24/01/2012 01:55 "Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..." |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 24/01/2012 01:57
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Bomba!!! [b]"skoro chcę przestać wymiotować to muszę się w takim razie w jakiś inny sposób ukarać..." [/b] Nie zapominaj, jeśli nie możesz. Zresztą nie da się zapomnieć. Wiemy już, że wymiotując się karałaś- przynajmniej tak sugerujesz. Pytanie, [b]za co?[/b] Rozdrapałaś ranę? Ale czy ona kiedykolwiek się zagoiła? No przestań. Ona zaraziła Cię Bulimią. I nie wiadomo, co jeszcze ma w arsenale. Edytowane przez Diuna dnia 24/01/2012 02:00 Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Czader |
Dodany dnia 24/01/2012 08:09
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[i]skoro chcę przestać wymiotować to muszę się w takim razie w jakiś inny sposób ukarać...[/i] [b]muszę ?[/b] a kto/co Ciebie zmusza do "ukarania" ? |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 24/01/2012 09:20
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Milczek, Czader zwrócił uwagę na ważną rzecz, to tak w nawiązaniu do tego co napisałaś w wątku Liberian: [quote]Ja swoje źródło myślę że odkryłam i wiem że nic w tej sprawie nie zrobię...nic nie zmienię a wręcz teraz robię to bardziej świadomie nie tylko poprzez wymiotowanie...totalnie jestem zdezorientowana[/quote] Zakładam, że ten przymus karania się, który odczuwasz pochodzi gdzieś z wewnątrz siebie. Czy jesteś w stanie zidentyfikować skąd pochodzi, skoro uważasz, że "odkryłaś swoje źródło"? Napisz tez coś więcej, jakie to źródło odkryłaś. Nie zakładam z góry, że się mylisz, ale doświadczenie mi podpowiada, że tam jak w zniekształcony sposób widzisz siebie, tak zniekształcasz także źródło problemu (niekoniecznie świadomie). [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
sigma |
Dodany dnia 24/01/2012 11:26
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Milczku, i do tego właśnie jest potrzebna terapia - po to, żeby nie zapominać (bo to zwykle nic dobrego nie przynosi), ale też nie oddawać jakiemuś "czemuś" kontroli nad swoim życiem, nie karać się bez końca, nie rozsypywać przy każdym wspomnieniu. Terapia pozwala normalnie żyć mimo bolesnych wspomnień.
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
milczek |
Dodany dnia 24/01/2012 16:07
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Perfidio odpowiedź znajdziesz w moim wątku stronę wcześniej
"Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..." |
|
|
milczek |
Dodany dnia 26/01/2012 21:55
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Im mniej o tym wszystkim myślę tym lepiej mi wychodzi. Lepszy dzień w kwestii jedzenia ale...no właśnie zawsze jakieś ale...fatalny dzień pod innymi względami;/ Chodzę nabuzowana i przygnębiona wszystko mi z rąk leci...a narzekanie mojej pracodawczyni w niczym nie pomaga eh jak tu sobie poradzić z tymi emocjami???
"Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..." |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 26/01/2012 21:59
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Widzisz, Milczku, myślenie boli Jak sobie radzić z emocjami? Eeee... Nie wiem. Jakbym wiedziała, nie było by mnie tutaj pewnie.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
milczek |
Dodany dnia 27/01/2012 19:20
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Drugi dzień "bez"...bez ważenia i bez kompulsów i "nadprogramowych" wizyt w toalecie ciekawe jak długo dam radę...czuję się jednak lepiej...co nie znaczy że nie mam ciągotek;/ boję się że jeśli tylko nadarzy się okazja to z niej skorzystam muszę być silna!
"Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..." |
|
|
milczek |
Dodany dnia 28/01/2012 22:40
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Wyłączam się. Powodzenia wszystkim życzę. Bez odbioru
"Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..." |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 29/01/2012 12:15
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Mam nadzieję, że tylko na chwilę i wrócisz... |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 30/01/2012 18:32
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Czemu uciekasz?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
milczek |
Dodany dnia 30/01/2012 23:13
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Uciekam bo już nie chcę słyszeć że samoleczenie jest niemożliwe bo tylko to mi póki co zostaje staram się jak mogę ale się trochę załamałam...dlatego też pozostanę na "podglądaniu" Was. Jeszcze raz pozdrawiam "Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..." |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 30/01/2012 23:24
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Te, Laska, ogarnij się. To, że nie będziesz tego słyszeć, nie sprawi, że nagle możliwe się stanie.
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
milczek |
Dodany dnia 30/01/2012 23:39
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
[quote][b]milczek napisał/a:[/b] póki co [/quote] poza tym i tak Was czytam ale polemika w tym momencie nie ma sensu. I ogarniam się...powoli z kolejnego upadku...ale się ogarniam i szukam nadziei w sobie. "Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..." |
|
|
Czader |
Dodany dnia 30/01/2012 23:43
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Widzisz, jedno nie wyklucza drugiego, samoleczenie jest niemożliwe, a upadki jakby nie patrzeć to potwierdzają. Wiedząc w jakiej jesteś sytuacji bardziej bym wolał byś jednak z nami była. Choćby tylko dla towarzystwa Nie ty pierwsza upadłaś, w sobie poszukaj siły do tego aby wstać, a nadzieję pokładaj w leczeniu (tak wiem jak wrócisz do PL bodajże w sierpniu o ile mnie pamięć nie myli) |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 30/01/2012 23:44
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Nie dość, że czytasz, to jeszcze odpisujesz
Srutututu, pęczek drutu |
|
|
milczek |
Dodany dnia 31/01/2012 00:02
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Ok...masz rację Diuna ale nie lubię pozostawiać niedopowiedzeń...ostatni na teraz post...złamałam się przez opinię innych...powinnam pozostać przy tym co zaczęłam...ale zwątpiłam w siebie...nie chcę tego więcej...dlatego juz się wyłączam. koniec kropka. Może wrócę ale nie sądzę żeby to kogoś jakoś bardziej obchodziło, no ale wcale się nie dziwię...zbyt krótko tu byłam na to. Do "usłyszenia"!
"Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..." |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Ciągle jeszcze ten świat jest piękny | Nasze wątki - część otwarta | 988 | 17/10/2021 13:18 |
Schizofrenia prosta - przemyślenia, spekulacje, wasze zdanie... Czym ona jest według was samych??? | Schizofrenia | 14 | 17/08/2020 20:46 |
czy depresja jest uleczalna? | Depresja | 78 | 16/04/2020 12:11 |
A na nerwicę najlepsza jest... | Przedstaw się | 14 | 01/01/2020 14:02 |
świat jest piękny? | Psychoterapia | 44 | 26/04/2017 13:46 |