22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Nie wychowa syna, bo jest niepełnosprawna?
Czader
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 28/01/2012 12:58
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[i]Kobiecie zabrano dziecko zaraz po urodzeniu i umieszczono w tymczasowej rodzinie zastępczej.[/i]
[url]http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nie-wychowa-syna-bo-jest-niepelnosprawna,1,5010793,wiadomosc.html[/url]
=========================================================
Cytaty:
"Dla Dobra Dziecka"
"Wychowanie dziecka, to nie tylko podanie butelki mleka, to cały proces wychowawczy"

Zacząłem się nad tym zastanawiać. Tłumaczenie "zabraliśmy żeby nie doprowadzić do tragedii" uważam za działanie zbyt radykalne, ale z drugiej strony... niepełnosprawność... hmmm... wpływa czy nie wpływa ?
 
milczek
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 28/01/2012 13:16
Startujący


Postów: 181
Data rejestracji: 06.01.12

Zgadzam się z ta decyzją...i to w pełni. Smutne ale prawdziwe. Nie sądzę by ta niepełnosprawna kobieta potrafiła wychować dziecko. Poza tym nasuwa mi się pytanie...gdzie jest ojciec??? Nie wspomniano o nim w ogóle.
"Gdyby Młodość wiedziała...gdyby Starość mogła..."
 
Perfidia
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 28/01/2012 13:26
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Niestety mam problem z odtworzenie materiału filmowego. Nie mam pojęcia o jaką niepełnosprawność chodzi w tym przypadku, i czy to jest pierwsze dziecko tej kobiety.

Ale uogólniając - czy niepełnosprawność rodzica wpływa na wychowanie dzieci? Oczywiście, że tak. Ale nie zawsze jest to tylko negatywny wpływ. W pamięci utkwił mi wywiad z aktorką Olgą Bończyk, której oboje rodzice są głuchoniemi. Olga Bończyk opowiadała o nich z wielką miłością i oddaniem, opowiadała o specyficznych problemach jakie napotykali jako rodzina i jak sobie z nimi radzili. A także o tym co aktorka zyskała przez niepełnosprawność rodziców (poza biegłym posługiwaniem się językiem migowym, chodziło o empatię, zwrócenie uwagi jak ważne jest normalne traktowanie ludzi głuchoniemych i jak pomagać tak, aby nie czynić z ludzi niepełnosprawnych kogoś gorszej kategorii).

Wydaje mi się, że zabieranie dziecka matce powinno być ostatecznością, gdy istnieją realne przesłanki, że dziecku dzieje się krzywda i nic się nie da z tym zrobić. W tym kraju jest wiele rodzin, w których dzieci cierpią nie tyle z powodu niepełnosprawności rodziców, ale przeróżnych patologii - np. przemoc czy molestowanie. Są na to dowody. I nikt tych dzieci rodzicom nie zabiera.

Odbieranie dziecka matce, która nie zdążyła się jeszcze sprawdzić jako matka jest trochę jak skazywanie kogoś za przestępstwo, którego ktoś nie popełnił. Niby dziecko nie jest królikiem doświadczalnym i wraz z przyjściem na świat powinno mieć zapewnioną miłość i właściwą opiekę, ale aby mieć pewność, że dziecko nie dozna nieodwracalnych szkód można zastosować inne środki niż ten radykalny i ostateczny jak rozdzielenie matki z dzieckiem.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
sigma
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 28/01/2012 14:29
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

To jest niepełnosprawność intelektualna, chyba zespół Downa, więc w odebraniu dziecka matce nie widzę nic dziwnego.Jeśli coś tu mają do roboty reporterzy, to raczej nagłośnienie tego, czemu po trzech miesiącach jeszcze nie zdecydowano, czy babcia może być rodziną zastępczą.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ciągle jeszcze ten świat jest piękny Nasze wątki - część otwarta 988 17/10/2021 13:18
Zdrowie psychiczne ludzi nie zdiagnozowanych Ogólnie o psychiatrii 6 29/11/2020 10:52
o tym, że psychiatra nie gryzie Znalezione w sieci 1 06/09/2020 22:43
Schizofrenia prosta - przemyślenia, spekulacje, wasze zdanie... Czym ona jest według was samych??? Schizofrenia 14 17/08/2020 20:46
Schizoafektywna i nie tylko Przedstaw się 10 04/05/2020 11:52

51,661,594 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024