Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
 Milczenie jest złotem.
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 15:58
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Na szczęście nie zależy mi na bogactwie a dzięki temu forum mam nadzieję że się wygadam bo ileż czasu można to wszystko dusić w sobie??? mam nadzieję że znajdzie się parę oczu do czytania i paluszków do komentowania przedstawiłam się juz w odpowiednim wątku a tutaj dodam tylko że mam 24 lata i nigdy nie byłam pod fachową opieką terapeutyczną.
Edytowane przez milczek dnia 07/01/2012 15:59 |
|
|
|
| Czader |
Dodany dnia 07/01/2012 16:21
|
 Pasjonat  Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Też wychodzę z założenia że "czasami człowiek musi inaczej się udusi" ;-) A z tego co piszesz (wątek powitalny) trochę się tego w Tobie nazbierało ;-). Może to kwestia "przewrażliwienia" ale trochę mnie martwi ten powrót w sierpniu, brak opieki, i nawarstwienie problemów wszelakich. Ale może przesadzam ;-) |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 16:23
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Hmmm...w lodówce już tylko to co powinnam jeść...w portfelu pusto...więc minimum do poniedziałku powinno się obejść bez "nadprogramowych" wizyt w toalecie...to jest chyba jakieś wyjście ale boję się że po poniedziałkowej wizycie w supermarkecie nadrobie weekendowe zaległości |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 16:26
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Jeśli to kwestia przewrażliwienia to i ja jestem przewrażliwona bo martwię się strasznie sama o siebie to jeszcze tyle czasu...najgorsze że najbliższe osoby są tak daleko ode mnie...bo przecież juz raz prawie udało mi się ogarnąć chociażby mój problem z jedzeniem a wszystko dzięki mojej drugiej połówce...tylko że teraz on jest 1700 km ode mnie i nie wiem czy rozmowwy wystarczą |
|
|
|
| Rat |
Dodany dnia 07/01/2012 16:26
|
 Platynowy forumowicz  Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
"wygadać" się trzeba : ) pisz ... często pomaga ale fachowa opieka mile widziana !!!!!! Czemu bez fachowej opieki ? [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
 |
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 16:28
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Bez fachowej opieki bo jestem na wyjeździe zagranicznym... |
|
|
|
| Rat |
Dodany dnia 07/01/2012 16:33
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
a długo zamierzasz tam być ? opcja pomocy - chcesz ? ' [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 16:36
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Rat jak już wspomniano wyżej będę tutaj do sierpnia tego roku...pomocy widać szukam skoro jestem na tym forum...to wszystko co mogę teraz zrobić, no nie wliczając pracy nad samą sobą. |
|
|
|
| Rat |
Dodany dnia 07/01/2012 16:41
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
posta mi zżarło... fuck Masz faceta ... super . ale on Ci nie pomorze . Za granicą są też terapeuci polscy ... tylko chciej poszukać . To nie jest takie "widzi mi się " Jasne , możesz pisać ,że jest źle , jestem za granicą etc ... ale dziołcha zobacz , ze nie jestes sama Szukałaś ? szczerze ... Edytowane przez Rat dnia 07/01/2012 16:42 [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 17:13
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Szczerze...nie szukałam tutaj...może i są jacyś polscy terapuci chociaż troche jest to wątpliwe bo to mała wyspa...ale wracając do powodów mojej bierności...moje wydatki i wolny czas są pod ścisła kontrolą moich gospodarzy tak więc musiałabym przyznać się przed nimi do mojego problemu..fakt myślałam o tym ale jednak za każdym razem wychodzi mi więcej przeciw niż za...propos stwierdzenia że chłopak mi nie pomoże to trochę mnie śmieszy (wybacz) bo tak naprawdę ja jestem świadoma że skoro problem jest we mnie to tylko ja mogę coś z nim zrobić a to że pisałam o nim to po prostu radość z tego jakie wsparcie mam w nim, że nie muszę już moich problemów ukrywać przed nim...a w sumie to może pomóc...już mi zastrzegł że zaraz po powrocie marsz do lekarza! tylko co do tego czasu? praca nad sobą...wiele już w życiu przeszłam a te doświadczenia uzbroiły mnie w siłę...oj teraz to chyba popłynęłam trochę...jaką siłe skoro nie mam jej w stosunku do jedzenia...oj zgubiłam się |
|
|
|
| Rat |
Dodany dnia 07/01/2012 17:29
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
oszukiwanie innych , pięknie wychodzi co ? oszukujesz siebie . Zacznij terapię . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 18:18
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Co dokładnie masz na myśli mówiąc że oszukuję innych? a siebie? czy to jest niemożliwe żeby ktoś z takim problemem poradził sobie z nim poprzez upór i chęć zadbania o siebie??? to że mam taką nadzieję to znaczy że się oszukuję? a tak poza tym to mam wrażenie że przeczytałaś tylko tych kilka moich postów powyżej... |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 19:30
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Ok...poszperałam trochę w internecie i...wszystko w języku ang...nic dla Polaka mimo iż jest tutaj ich tak wielu jest grupa wsparcia dla ED która spotyka się...uwaga...w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca!!! nie znam się na terapii ale nawet jako laik mogę chyba określić że to za rzadko. Jest jeszcze jakiś telefon podany...chyba do terapeuty ale z moim ang to ja się na pewno nie dogadam...
Edytowane przez milczek dnia 07/01/2012 19:31 |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 07/01/2012 19:33
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
grupa wsparcia to nie jest terapia 
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 19:51
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
OK grupa wsparcia to nie terapia ale piszę tylko jakie formy pomocy są dostępne...jest niby kilka ośrodków oferujących pomoc z ED ale nie wiem jak je odszukać...napisałam do podanej grupy wsparcia maila z prośbą o jakiekolwiek informacje i teraz czekam. |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 20:01
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
No i mój optymizm poszedł w ch.....nie oczekiwałam głaskania ale to czego uświadczyłam od Was wystarczy mi już...życzę wszystkim powodzenia ze zmaganiem się z codzienną szarością. Ja swoje relacje z forum pozostawię już tylko w postaci czytania bo otwierać się tutaj chyba jednak nie warto (przepraszam jeśli ktoś poczuł się urażony). Mam nadzieję jednak że i Wy życzycie mi powodzenia. Bye |
|
|
|
| Czader |
Dodany dnia 07/01/2012 20:07
|
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[i]życzycie mi powodzenia.[/i] To co robisz to Ucieczka. [i] bo otwierać się tutaj chyba jednak nie warto[/i] Otworzyłaś się - to już plus (dla samej Ciebie) Nie usłyszałaś tego co chciałaś usłyszeć ? Bywa i tak. Ale nie mów że "nie warto" bo to by znaczyło że i ten Twój "plus" niewiele znaczy. Wolna Wola - Wolny Wybór. Do sierpnia daleko, a z Tobą może (nie musi ale może) być coraz gorzej. I tylko dlatego "aby nie było gorzej" warto poszukać wsparcia/oparcia, aby dotrwać do tego sierpnia, a potem się za siebie wziąć. I wtedy będzie dużo gorzej niż "tutaj" więc skoro już teraz "uciekasz" to pomyśl jak trudno Ci będzie "zostać w terapii" od sierpnia. Do przemyślenia. |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 20:25
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Przyznaję...uciekam...ale to nie znaczy że się załamię...i nie chodzi o to że nie usłyszałam tego co chciałam usłyszeć bo jak to możliwe kiedy ja wcale nie myślałam nad tym co chciałambym usłyszeć...chciałam nauczyc się mówić o tym problemie na razie w świecie anonimowości bo tak łatwiej na początek...a tutaj wszystcy tylko terapia i terapia...jak wrócę do Polski to pewnie zwrócę się do psychoterauty od zaburzeń odżywiania a teraz nie mam zamiaru założyć rąk i patrzeć z boku jak się staczam...o nie...ale nie będę się też uzależniać od innych bo co ja w sumie tutaj robię na tym forum teraz? przejmuję się co inni myślą o mnie mimo że ich nawet nie znam...tłumaczę się...a wcale tego do szczęścia mi nie potrzeba...o nie. |
|
|
|
| milczek |
Dodany dnia 07/01/2012 20:31
|
|
Startujący Postów: 181 Data rejestracji: 06.01.12 |
Poza tym czy może być gorzej skoro na te 80 dni jakie tutaj jestem mysle ze kolo 3/4 jest naznaczonych "nadprogramowymi wizytami w toalecie"? czasami wrecz kilka razy dziennie? nie...chyba nie moze...teraz moze byc juz tylko lepiej..."by się odbić trzeba dna, więc do dna trzeba żyć" |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 07/01/2012 20:35
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[quote]Poza tym czy może być gorzej[/quote] Za mało przeczytałaś historii innych. Może być gorzej. Dużo gorzej. Za dużo w Twoim myśleniu pobożnych życzeń i fałszywych wyobrażeń, żeby tak całkiem na serio brać Twoją chęć i motywację do leczenia. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| Ciągle jeszcze ten świat jest piękny | Nasze wątki - część otwarta | 988 | 17/10/2021 13:18 |
| Schizofrenia prosta - przemyślenia, spekulacje, wasze zdanie... Czym ona jest według was samych??? | Schizofrenia | 14 | 17/08/2020 20:46 |
| czy depresja jest uleczalna? | Depresja | 78 | 16/04/2020 12:11 |
| A na nerwicę najlepsza jest... | Przedstaw się | 14 | 01/01/2020 14:02 |
| świat jest piękny? | Psychoterapia | 44 | 26/04/2017 13:46 |