23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
[Gloria]Jeszcze będzie...
Nadzieja
Dodany dnia 01/10/2011 10:46
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Gloria mam nadzieję, że Twoje obawy się nie sprawdzą, chodzi mi o ciążę, a co do ginekologa to zmień na pewno, ja mam za cenę teraz chyba wzrosła do 150 USG normalne i dopochwowe, cytologie+ badanie moczu no i badanie. Tyle kosztuje pierwsza wizyta potem płaci się połowę stałe pacjentki i zawsze USG jestSmile

[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Czader
Dodany dnia 01/10/2011 18:04
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Gloria myślę o tym Twoim Teście i widziałem Cię na forum.
Niezależnie od wyniku czy mogłabyś napisać co zostało ustalone ?
Na czym stoisz ?
 
Gloria
Dodany dnia 02/10/2011 21:52
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Czader, nie widziałam wcześniej Twojego wpisu ale dałam już wczoraj odpowiedź w krzykaczce.

Na razie umieram ze strachu przed jutrem Boisie
 
Czader
Dodany dnia 02/10/2011 21:59
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Widziałem krzykaczkę, wiem że grzecznie łykasz luteinę, w końcu się doczekam tego testu, i tego wyniku Grin

Co Ty Masz Jutro ? ;-)
Ja się tam nie boję, choć też będzie to rodzaj wyzwania ;-)
 
Gloria
Dodany dnia 02/10/2011 22:24
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Pierwszy dzień na uczelni Stres
No i drugi kierunek. Słowo daję, zginę przygnieciona stertą papierów, zaświadczeń etc. Boisie

Trzeci raz maluję paznokcie i mi się psuje :/
 
Czader
Dodany dnia 02/10/2011 22:31
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[i]Trzeci raz maluję paznokcie i mi się psuje :/[/i]

Grin Obetnij Pfft nie będzie co malować Grin

Dasz radę, poradziłaś sobie z pierwszym, poradzisz i z drugim Smile
 
Gloria
Dodany dnia 03/10/2011 22:19
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

PRZEŻYŁAM!!!! Wink

Ale było ciężko.
Edytowane przez Gloria dnia 04/10/2011 17:04
 
Gloria
Dodany dnia 06/10/2011 19:49
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Trochę się u mnie posypało ... Sad
 
Gloria
Dodany dnia 06/10/2011 20:17
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

No więc chyba się przeliczyłam, co do siebie. Mam za sobą dopiero czwarty dzień roku akademickiego, a już nie wyrabiam... Sad Dochodzę do wniosku, że podwójne studiowanie to nie był najlepszy pomysł. Są dni kiedy mam zajęcia od 8:00 (żeby dojechać na uczelnię na tę godzinę muszę wstać 5:45) do 20:00 (bez żadnego okienka). Kurcze, wiedziałam, że będzie ciężko, ale nie sądziłam, że aż tak...Zwłaszcza że wykładowcy przyzwyczajeni już 'wielokierunkowością' studentów, mają w głębokim poważaniu to, jak sobie radzę. Żadnych taryf ulgowych, a wręcz przeciwnie - bezwzględne wymagania ( "w końcu nikt pani nie zmusił do studiowania dwóch kierunków" ).
Samych godzin na uczelni wychodzi mi ponad 30/tydzień, ale najgorsze są dojazdy. Z jednej uczelni na drugą jadę 40 minut (przy 'dobrych wiatrach' ), lub godzinę (korki).
Rozważam:
1. rezygnację z macierzystego kierunku
2. urlop dziekański

W głębi serca czuję, że to drugie może być dobrym rozwiązaniem ( -80 % stresu), zajęcia na psychologii póki co podobają mi się...nawet bardzo. Myślę, że to jest dziedzina, z którą mogłabym może kiedyś związać swoją pracę zawodową. A jednak żal mi tej polonistyki ( gdybym wytrwała jeszcze 2 lata...) bo doszły mi przedmioty specjalizacyjne (naprawdę super), poza tym tak ciężko pracowałam na I roku i żal mi po prostu swoich osiągnięć. Nie mówiąc już o totalnym poczucie przegranej. Wstyd mi jak patrzę na osoby studiujące po 3 kierunki naraz, wstyd mi, że nawaliłam.... Nie wiem, co robić. W zasadzie powinnam podjąć decyzję jak najszybciej, ale ciągle biję się z myślami. Psychicznie czuję się fatalnie (przemęczenie + stres ), ale jest mi jeszcze gorzej jak sobie uświadamiam tę słabość Sad
Edytowane przez Gloria dnia 06/10/2011 20:18
 
Inus
Dodany dnia 06/10/2011 21:04
Awatar

Finiszujący


Postów: 405
Data rejestracji: 05.09.11

słabość?! Widzę, że masz straszne ambicje ale..dwa kierunki to naprawdę dużo..więc nie masz najmnijeszego powodu,żeby się obwiniać...
Sproboj narazie troche tak pociagnac albo sproboj dziekanki ale nie rezygnuj ,a juz na pewno nie z macierzystego kierunku..
"Uczyń bym był z kamienia, bym z kamienia był.
I pozwól mi, pozwól mi,
Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz."
 
Rat
Dodany dnia 06/10/2011 21:08
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

a rozmawiałaś z tymi co 3 kierunki ( po kiego ? oO ) robią ?
mają swoje życie ? , nie sądzę .
2 kierunki - jeśli nie idzie , to jaki problem ? nakazane by 2 robić ? to już 1 nie wystarczy ? .... ekhm nadgorliwość gorsza od faszyzmu ponoć ... i się z tym zgadzam .
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
teczacpt
Dodany dnia 06/10/2011 21:10
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Gloria-podpisuje się pod Inus-nie rezygnuj,szkoda by było-z jednej strony kilku lat kierunku macierzystego z drugiej kierunku,który wybrałaś z pasji-być może dziekanka to niezły pomysł-a może indywidualny tok studiów,spróbuj popytać.
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
Gloria
Dodany dnia 06/10/2011 21:13
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

[quote][b]Inus napisał/a:[/b]
nie rezygnuj ,a juz na pewno nie z macierzystego kierunku..[/quote]

Inuś, dlaczego?

[b]Rat[/b], wiem, wiem, nie ma przymusu żadnego. Tylko widzisz psychologia PÓKI CO podoba mi się, zajęcia są ciekawe, nie potrzebuję się 'zmuszać', żeby być skoncentrowaną na wykładzie, jak ma to miejsce na polonistyce. Ale z drugiej strony na polonistyce całkiem nieźle mi przecież poszło na I roku. Psychologów na rynku jest dziś przesyt, dlatego myślę, że warto by było mieć jakiś dodatkowy atut. Pisałam kiedyś, że rozważam pracę w reklamie, interesuje się copywritingiem a połączenie polonistyka (specjalizacja medialna)/psychologia wydaje się idealne...


Nie wiem, jestem w kropce Sad
 
Gloria
Dodany dnia 06/10/2011 21:15
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

[b]Tęczo[/b], jestem dopiero na drugim roku na macierzystym kierunku więc z tymi "latami" bym nie przesadzała, to tylko rok na dobrą sprawę..
 
ef
Dodany dnia 06/10/2011 21:20
Awatar

Pasjonat


Postów: 6498
Data rejestracji: 16.02.11

Gloria, tylko że ci, którzy studiują te kilka kierunków nie chodzą na pewno na wszystkie zajęcia, a po drugie pewnie średnią też mają nieco niższą na tych studiach.
na pierwszym i drugim roku jest zawsze najwięcej zajęć. potem już mniej.
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci.
 
hadassa
Dodany dnia 06/10/2011 22:19
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1611
Data rejestracji: 13.03.10

Gloria, ja myślę, że absolutnie nie masz się za co obwiniać...odnoszę wrażenie, że masz problemy z perfekcjonizmem? Wszystko musi bić idealnie od początku do końca...Ja też mam z tym problem, więc rozumiem...ale nie zadręczaj się, może rzeczywiście weź tę dziekanką, skoro zależy ci na obu kierunkach...?
[color=#660099][i]" A ja jestem proszę Pana na zakręcie
moje prawo, to jest pańskie lewo.
Pan widzi krzesło, ławkę, a ja rozdarte drzewo.(...)
Ode mnie widać niebo przekrzywione..."[/i][/color]
 
Gloria
Dodany dnia 10/10/2011 18:24
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

No ok, postanowiłam przyjąć, że mam problem (który to już raz...) z nadmiernymi ambicjami. Podjęłam decyzję o urlopie dziekańskim na UW i poczułam się naprawdę...spokojnie. Tak, jakby z 80% strachu ode mnie odeszło. Niestety, gdy mówię ludziom, że biorę dziekankę to ludzie tego nie rozumieją. Dziwią się, dlaczego tak łatwo się poddaję. Dziś, jak spotkałam przypadkiem koleżankę z macierzystego kier. (nota bene studiującą 2 kierunki) i jak powiedziałam, że biorę urlop to spojrzała na mnie strasznie krzywo i powiedziała "No cóż, interesujące rozwiązanie" z jakąś litością w głosie, nie mogłam tego znieść. DLaczego jestem tak słaba? DLaczego znowu nawaliłam....???
 
musta
Dodany dnia 10/10/2011 18:37
Awatar

Finiszujący


Postów: 323
Data rejestracji: 25.03.11

Dlaczego zaraz nawaliłaś? ja też miałam dziekankę i nie widzę w tym nic złego... lepiej wziąć dziekankę niż udawać, że wszystko jest ok i brać warunki albo zdawać na fart albo chodzić poprawiać poprawiać poprawiać.. Nie przejmuj się co ludzie powiedzą serio.. Jak patrzyłam na swój rok, to mi ręce opadły .. 70% tych ludzi dostanie potem magistra psychologii nie umiejąc nic, przechodzą ściągając i oszukując...
Ważne, że decyzja była właściwa, bo poczułaś się lepiej..Smile
[center][i]Już zawsze będziesz odpowiedzialny za to, co oswoiłeś..[/i][/center]
[center][b]Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.[/b]
[/center]
[center]Hell is empty, and all the devils are here...[/center]
 
teczacpt
Dodany dnia 10/10/2011 21:20
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Gloria-w końcu dziekanki wymyślono dla ludzi.Ktoś kto je wymyślił pewnie przewidział,że czasami inaczej się nie da.....Pfft
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
Gloria
Dodany dnia 10/10/2011 21:35
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Owszem, tylko dlaczego inni potrafią studiować równolegle po kilka kierunków a ja nie? Dlaczego nie dałam rady? A właściwie - dlaczego nie dałam sobie nawet szansy? Wystarczyły trzy dni, żebym się zniechęciła, żebym utraciła wiarę w swoje siły.
Fatalnie się czuję, zarówno psychicznie, jak i fizycznie Sad Okresu nadal nie ma, zrobiłam szósty test ciążowy -negatywny Sad Trzęsą mi się ręce i nogi, co chwilę łapię jakąś infekcję, a co najgorsze nie mogę się zmobilizować do wizyty u lekarza. Powód? Musiałabym wstac o 6 rano i wykonać telefon do przychodni studenckiej, co mnie w tej chwili kompletnie przerasta Sad
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ciągle jeszcze ten świat jest piękny Nasze wątki - część otwarta 988 17/10/2021 13:18
Jeszcze żona chłopaka z chad Przedstaw się 4 05/11/2020 18:48
w tym swiecie jestem jeszcze ja Przedstaw się 4 23/07/2020 18:12
Matka i (jeszcze) żona ... Przedstaw się 2 16/05/2016 15:03
O grach jeszcze raz O komputerach 21 09/03/2016 18:27

51,672,711 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024