23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
[Gloria]Jeszcze będzie...
Jaskolka
#81 Drukuj posta
Dodany dnia 02/05/2011 22:12
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

A mój z tabelką i kilkoma wykresikami (nieuzupełniany od... ech, nieważne) jest idealnie gładko czerwony Smile Z takiej serii zeszytów w jednolitych kolorach... gdzieś jeszcze w mieszkaniu mam niebieski i zielony, ale akurat ten wpadł pod rękę Wink
 
Lena
#82 Drukuj posta
Dodany dnia 03/05/2011 09:35
Awatar

Finiszujący


Postów: 232
Data rejestracji: 02.09.09

Gloria gratuluje odważnego kroku i fajnie, że jesteś zadowolona z tego pierwszego spotkania. Smile Pierwsze spotkanie jest ważne, znaczące i jak dobrze się tam czułaś( w rozmowie z terapeutką) to juz jest dobrze Smile Powodzenia i trzymam kciuki za dalsze kroki Smile
 
Gloria
#83 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 14:23
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Dziś przyszedł poważny kryzys. Odkąd studiuje nie zdarzyło mi się opuścić zajęć ponad limit nieobecności. Nie spałam całą noc, zasnęłam o 6.00 rano kiedy trzeba było wstawać. Nie poszłam na ćwiczenia z łaciny i tę nieobecność będę musiała zaliczać na dyżurze u pani. Wstałam, umyłam się, zjadłam śniadanie i miałam nadzieję, że pojadę chociaż na drugie ćwiczenia, na 15.00.
Ale nie dałam rady, nie wiem, co się ze mną dzieje. Siedzę i płaczę, mam ochotę wyć jak zranione zwierzę ale nie mogę, nie chcę żeby sąsiedzi słyszeli mój płacz. Jest mi dzisiaj bardzo źle. Nie mogę opanować łez.
 
Kati
#84 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 14:27
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Przykro mi, Gloria. To może po prostu nie powstrzymuj tego płaczu? Może tego właśnie potrzebujesz? A zaliczenia na konsultacjach też są fajne, tylko radzę nie odkładać do maja, bo się wtedy wystoisz pod drzwiami, jak się ludzie rzucą tłumnie
 
brado
#85 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 17:20
Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 22.03.11

Witaj Gloria!
Przeczytałam sporą część Twojego wątku i wiem co czujesz. No może nie dokładnie, ale zaczne od początku, żeby jakoś Ci się przedstawić.
Nie jestem chora (może tylko nie zdiagnozowana?), jestem tu żeby dowiedzieć się czegoś o CZAD, bo moja miłość choruje na tą przypadłość.
Tyle tytułem wstępu.
Jestem już na V roku, ale jak dziś pamiętam moje paraliżujące strachy, nawet wymioty przed egzaminami ze strachu oczywiście.
Marzyłam o bibliotekoznawstwie, ale zamknięto kierunek właśnie wtedy kiedy chciałam złożyć tam swoje papiery. I gdzie trafiłam? Na Politechnikę na kierunek Papiernictwo i poligrafia.Zaczęły się przedmioty ścisłe, zaczął się strach, niechodzenie na zajęcia. Śmieszne, jednak stwierdziłam że jeśli nie mogę wypożyczać książek to będę je robić. Trzeba znaleźć jakiś pozytyw! To ważne!
Jeśli możesz zacząć coś nowego i już wiesz co to ma być, to nie wypruwaj sobie żył na kierunek, który nie daje Ci żadnej przyjemności a tylko stresy i fatalne samopoczucie. Nie musisz siedzieć w domu i dłubać w nosie przez czas do kolejnej rekrutacji. Może pójdź do pracy, może wolontariat?
Wybacz, jeśli te pomysły są głupie ale w ogóle Cię nie znam, a widzę w Tobie swoje stresy i lęki. Chcę Ci jakoś pokazać, że można inaczej!
Czytałam o terapii Oklaski !!
Trzymam kciuki za ciąg dalszy!
"- Niech mnie pan weźmie ze sobą.
- Po co?
- Nie można czegoś zrobić bez powodu? Ot tak? No dobrze! Będę Kucharzem. Gotuję dobre zupy. Lubisz zupy? (...)
- Jesteś kucharzem?
- Jeśli trzeba - jestem.
- Ale kim jesteś z zawodu?
- Mam ręce, nogi i
 
Gloria
#86 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:01
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Brado, dziękuję Ci za ciepłe słowa i zrozumienie.
Papiernictwo i poligrafia, ciekawe, pierwszy raz słyszę o tym Smile
Cieszę się, że odnalazłaś swoje 'powołanie' i respekt za miłość do książek Smile

Z tymi ćwiczeniami jest tak, że opuściłam dziś w sumie trzy ćwiczenia i jeden wykład. Na ćwiczeniach można nie być 2 razy, a jedne z nich (łacinę) opuściłam trzeci raz w tym semestrze... W związku z tym jestem zobowiązana zgłosić się na dyżur do prowadzącej i zaliczenie tej nieobecności z bieżącego materiału. Boję się trochę tego, pierwszy raz pozwoliłam sobie na coś takiego, nie mówiąc już o tym, że z piątką z łaciny mogę się pożegnać (Pani z którą mam te zajęcia bardzo zwraca uwagę na frekwencję). Dołują mnie piętrzące się zaległości, jakby mało było nauki do sesji...
No ale mówi się trudno, teraz muszę skupić się na tym, żeby się w miarę szybko 'zrehabilitować' i przetrwać do końca roku.
[b]Brado[/b] masz sporo racji w tym, co napisałaś, jednak sama jeszcze nie wiem na ile moja niechęć do studiów jest spowodowana wyborem nieodpowiedniego kierunku, a na ile wewnętrznym kryzysem, nie chciałabym, żeby okazało się, że zmiana kierunku okaże się zachowaniem chorobowym i pewnego dnia obudzę się z ręką w nocniku.

[b]Czader[/b] - przepłakałam pół dnia, jest mi trochę lżej ale nie ukrywam, że dawno nie miałam tak poważnego kryzysu.

Dziękuję, że jesteście i mnie wspieracie :*
Edytowane przez Gloria dnia 04/05/2011 18:01
 
brado
#87 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:11
Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 22.03.11

Rozumiem, że na pierwszym roku bardzo zwracają uwagę na obecności. Może dałoby rade załatwić zwolnienie lekarskie? Ból brzucha, zawroty takie niegroźne ble ble żeby tylko dostać zwolnienie.Kiedy pójdziesz z takim do prowadzącej i wytłumaczysz co i jak może się udaSmile
Tak, tak wiem że to okropne, ale to się nazywa studenckie kombinowanieWink jakoś trzeba przebrnąć dalej.
Jeśli chodzi o kierunek, to jak się czujesz w tym wszystkim kiedy masz lepszy nastrój? Wybacz, ale nie doczytałam z jaką chorobą się zmagasz? ChAD?
Fajnie że ktoś chce wsparciaSmile :*
Zawsze do usług młodszej koleżankiWink
"- Niech mnie pan weźmie ze sobą.
- Po co?
- Nie można czegoś zrobić bez powodu? Ot tak? No dobrze! Będę Kucharzem. Gotuję dobre zupy. Lubisz zupy? (...)
- Jesteś kucharzem?
- Jeśli trzeba - jestem.
- Ale kim jesteś z zawodu?
- Mam ręce, nogi i
 
Czader
#88 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:11
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[quote][b]Gloria napisał/a:[/b]
Siedzę i płaczę, mam ochotę wyć jak zranione zwierzę ale nie mogę, nie chcę żeby sąsiedzi słyszeli mój płacz. Jest mi dzisiaj bardzo źle. Nie mogę opanować łez.[/quote]

Czy udało Ci się chociaż ustalić "powód" tego płaczu ?

[quote][b]Gloria napisał/a:[/b]
Czader - przepłakałam pół dnia, jest mi trochę lżej ale nie ukrywam, że dawno nie miałam tak poważnego kryzysu.[/quote]

Ale Co Się Stało ?
Edytowane przez Czader dnia 04/05/2011 18:13
 
Gloria
#89 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:19
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

[b]Brado[/b] zobaczę, może wycyganię coś od terapeutki, jakieś zwolnienie a jak nie no to trudno , nauczę się i pójdę, stopnie mam ok więc Pani nie powinna robić większych problemów.

[b]Czader[/b] nie spałam calutką noc, byłam jakaś spięta i podenerwowana, obudziłam się w fatalnym nastroju i poczuciu winy, że znowu zawalam studia.
Czarę goryczy przelała jeszcze głupia sytuacja, o której już nie warto pisać - ot, proza życia, na szczęście już się wyjaśniło i nie ma o czym gadać. Dobrze, że się wypłakałam, tylko teraz mnie oczy pieką i łeb pęka.
 
sigma
#90 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:25
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

A Twoja terapeutka jest psychiatrą? Bo jeśli nie jest lekarzem, to nie ma mocy wypisywania zwolnień, obawiam się.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
brado
#91 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:27
Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 22.03.11

ŚWIETNIE! Widzisz jak logicznie piszesz! SmileSmile
Na piekące oczyska torebki zaparzonej herbaty a na ból głowy tableta i po sprawie. Może powinnaś się dziś troszkę zrelaksować? To nie musi być coś wielkiego. Fajna, pachnąca kąpiel, jakiś smakołyk do jedzenia czy lampka wina jeśli lubisz.
Daj odpocząć głowie i ciału.
"- Niech mnie pan weźmie ze sobą.
- Po co?
- Nie można czegoś zrobić bez powodu? Ot tak? No dobrze! Będę Kucharzem. Gotuję dobre zupy. Lubisz zupy? (...)
- Jesteś kucharzem?
- Jeśli trzeba - jestem.
- Ale kim jesteś z zawodu?
- Mam ręce, nogi i
 
brado
#92 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:28
Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 22.03.11

Jeśli terapeutka nie da rady, to może zwykły lekarz pierwszego kontaktu? Ni macie jakiejś przychodni studenckiej?
"- Niech mnie pan weźmie ze sobą.
- Po co?
- Nie można czegoś zrobić bez powodu? Ot tak? No dobrze! Będę Kucharzem. Gotuję dobre zupy. Lubisz zupy? (...)
- Jesteś kucharzem?
- Jeśli trzeba - jestem.
- Ale kim jesteś z zawodu?
- Mam ręce, nogi i
 
Gloria
#93 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:30
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

[b]Sigma[/b]Niby nie ma, ale kiedyś jak poszłam w czasie zajęć lekcyjnych do terapeutki to wypisała mi takie coś z pieczątką, że byłam na 'nadprogramowej' sesji i w szkole wychowawczyni to uznała.
No ale to uczelnia, nie liceum, zobaczymy.
[b]brado[/b] właściwie nigdy nie usłyszałam konkretnej diagnozy, chyba, że wpisany w papiery "zespół depresyjny" można za nią uznać. No i epizod z ED. Ale to już przeszłość
( i mam nadzieję, że ten koszmar nigdy nie powróci).
 
Gloria
#94 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:33
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Przychodnia studencka jest ale unikam jej jak ognia, przeraża mnie cała masa różnych papierków i zaświadczeń, których potrzebuję, żeby z niej skorzystać Smile Poza tym nie chce mi się już tak kombinować, co mi zależy, pójdę i zaliczę, w końcu to nic wielkiego. Dołujące, owszem, ale nie koniec świata.
Tak, zdecydowanie sobie dziś odpocznę, a wieczorem może wezmę się do pisania pracy rocznej, bleeee.
 
brado
#95 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:35
Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 22.03.11

Piszesz że zaczynasz terapię, a jakaś farmakologia?
"- Niech mnie pan weźmie ze sobą.
- Po co?
- Nie można czegoś zrobić bez powodu? Ot tak? No dobrze! Będę Kucharzem. Gotuję dobre zupy. Lubisz zupy? (...)
- Jesteś kucharzem?
- Jeśli trzeba - jestem.
- Ale kim jesteś z zawodu?
- Mam ręce, nogi i
 
Czader
#96 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:35
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[b][color=#ff0000]lampka wina jeśli lubisz. [/color][/b]

Dziewczęta... relaksujcie się bez tej lampki wina... bardzo proszę... Smile
 
Gloria
#97 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:41
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Brado, antydepresantów nie biorę od 2 lat i nie chcę do nich wracać. To znaczy jeśli zajdzie taka konieczność to oczywiście, pójdę do lekarza i będę postępować zgodnie z jego zaleceniami. Na razie jednak nie widzę takiej potrzeby, do końca roku już tylko miesiąc, potem będę miała mniej stresu, a i terapia może się jakoś rozwinie.
 
brado
#98 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:41
Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 22.03.11

czemu?Zawstydzony to takie odprężająceeeee WinkWink
"- Niech mnie pan weźmie ze sobą.
- Po co?
- Nie można czegoś zrobić bez powodu? Ot tak? No dobrze! Będę Kucharzem. Gotuję dobre zupy. Lubisz zupy? (...)
- Jesteś kucharzem?
- Jeśli trzeba - jestem.
- Ale kim jesteś z zawodu?
- Mam ręce, nogi i
 
Gloria
#99 Drukuj posta
Dodany dnia 04/05/2011 18:41
Awatar

Finiszujący


Postów: 471
Data rejestracji: 21.03.11

Czader, zomo czuwa widzę Grin dobrze, dobrze bez wina Smile
 
brado
Dodany dnia 04/05/2011 18:42
Rozgrzewający się


Postów: 20
Data rejestracji: 22.03.11

ostatnia odpowiedź była do Czadera oczywiścieWink
"- Niech mnie pan weźmie ze sobą.
- Po co?
- Nie można czegoś zrobić bez powodu? Ot tak? No dobrze! Będę Kucharzem. Gotuję dobre zupy. Lubisz zupy? (...)
- Jesteś kucharzem?
- Jeśli trzeba - jestem.
- Ale kim jesteś z zawodu?
- Mam ręce, nogi i
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ciągle jeszcze ten świat jest piękny Nasze wątki - część otwarta 988 17/10/2021 13:18
Jeszcze żona chłopaka z chad Przedstaw się 4 05/11/2020 18:48
w tym swiecie jestem jeszcze ja Przedstaw się 4 23/07/2020 18:12
Matka i (jeszcze) żona ... Przedstaw się 2 16/05/2016 15:03
O grach jeszcze raz O komputerach 21 09/03/2016 18:27

51,672,037 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024